Final Fantasy XIII

[darkman 49]

hehe właśnie sprawdziłem na ultimie i paczka z FF13 już poszła więc na 95% jutro już będzie :) i teraz dopiero zobaczymy jak to wszystko wyszło ;]

[Kabu 0]

hehe właśnie sprawdziłem na ultimie i paczka z FF13 już poszła więc na 95% jutro już będzie :) i teraz dopiero zobaczymy jak to wszystko wyszło ;]

No no, czyli jest duża szansa, że większość z nas zasiądzie do Finala już w weekend ;). Jutro wieczorem zajadę do MM i Saturna w Gdańsku i zobaczę czy mają.

Co do samej gry to obawiam się tylko o poziom trudności. Nawet niech będzie banalnie prosty, tylko niech dadzą jakiegoś super trudnego bossa a la Omega Weapon ;).

[One Post Man 4596]

@Kopacz,

Dalej piszesz bzdury ;), jak czytam te twoje insynuacje wobec mnie to uhhh ...

Odnosnie tego iz ja "mowie ze moje zdanie jest jedyne i ostateczne" (kilka postow wyzej) to brednie, FF XIII gnoje, i dobrze, gralem - widzialem, poczytalem = wydedukowalem (I nie wnosze tutaj niepotrzebnego fermentu, nie kazdy musi byc bezmozga marionetka i brac nadto do siebie to co przeczyta na forum, ja nie jestem prawda ostateczna, a o grze moge sobie napisac co chce, bezmozg sie przejmie, a normalna osoba oleje i powie sobie "zagram i zobaczymy" - dla mnie FF bedzie co NAJWYZEJ gra dobra, ale i tak bardziej spodziewam sie gowna pod nazwa FF [tak ludzie, dobrze przeczytaliscie, a teraz nie kupujcie tej gry bo ja tak napisalem! :ninja:] ). A jedyna osoba z ktora prowadze o tym dyskusje to ty, na slepo bronisz produkcji i raczej kazdy to tu potwierdzi, poza tym uzywalem stwierdzen typu "nasze punkty widzenia za rozne" a nie "ja jestem madry, a ty glupi bo masz inne zdanie" - mogles to tak odebrac, ale to wszystko wlasnie przez to twoje czytanie, wiec wypraszam sobie.

I stricte twojej wiadomosci, w moim przypadku minka :ninja: - oznacza, niezle zdziwienie (tylko w wypadkach jak ktos napisze cos ... glupiego) / sarkazm (to tak abys juz nie pisal iz nie wiesz co to oznacza kiedy bede jej uzywal ^^)

btw. jak mnie cytujesz, to staraj sie nie robic tego selektywnie i wybierac sobie zdania na ktore ci latwiej odpowiedziec/skontratakowac :) (nie mowie iz teraz tak robisz, ale to jest wlasnie rzecz o ktorej zapomnialem ci kiedys napomknac, ot rada na przyszlosc :D)

edit: a co do WKC, ta gra nie jest srednia/dobra jest mega zajebista i bezbledna, grafika jest sliczna, krajobraz jest miazdzacy a co najwazniejsze, jest to prawdziwy jRPG o jakim marzylem ze FF XIII bedzie, powrot do korzeni, fajny system walki (a nie jakis Matrix z domieszka DMC), zajebista fabula, wiecej "swobody" - i to wszystko.

Zeby skreslic i pisac o WKC jako crapie itp tylko ze wzgledu na recenzje (nie pije do ciebie teraz), trzeba byc bezmozgim yeti, czyli taka typowa szara masa ktora zamiast kierowac sie swoim mozgiem, uzywa cudzego jako GPSa [ w wiekszosci to oczywiscie amerykanie ].

@ch3rry

Ja ci nie powiem co bylo takiego rewolucyjnego w FF IX, ale dla mnie ten FF wciaga wszystkie bez wyjatku nosem - i w lepsza gre na PSX chyba nie gralem (tuz obok MGS na rowni z RE i Chrono Crossem)

PS. Moim zdaniem pisanie iz nie oczekiwalo sie na gre ZAJEBISTA to nieswiadome przyznanie do tego iz gra jednak jest FAILem ale "dalej w nia wierze jako fan, moze bedzie chociaz bardzo dobra" - taka jest moja prywatna teza na to cale pisanie, wroc, pieprzenie o tym jak to czekamy juz 4-5 ? lat na gre "dobra/bardzo dobra" - czy tylko mnie wydaje sie taki punkt widzenia idiotyczny ? Nie wspominajac juz o tym iz SE sie sprzedalo, oraz ucielo gre co jest jeszcze wiekszym FAILem w moich oczach.

@darki

Ja juz jutro pogram u znajomego z gieldy wiec moze cos napisze jesli do ciebie jeszcze paczka nie dojdzie.

(dla osob z katowic i okolic, na gieldzie bedzie prawdopodobnie juz w te sobote final do kupienia, jesli jestescie zainteresowani to wpadnijcie)

Edytowane 4 Marzec 2010 przez AlucardMZ

[thegrim 3]

No no, czyli jest duża szansa, że większość z nas zasiądzie do Finala już w weekend ;). Jutro wieczorem zajadę do MM i Saturna w Gdańsku i zobaczę czy mają.

Co do samej gry to obawiam się tylko o poziom trudności. Nawet niech będzie banalnie prosty, tylko niech dadzą jakiegoś super trudnego bossa a la Omega Weapon ;).

hehehhe ty sie martwisz czy nie bedzie za prosta a ja czy za trudno :D widze, ze ta gra moze zweryfikowac moje umiejetnosci w dziedzinie jrpg :D 

dzisiaj dzwonilem do MM w Krakowie i sami nie wiedzieli kiedy moze kurier z FF do nich zawitac... powiedzial, ze moze juz jutro, a moze tez dopiero po premierze :/ skoro Ultima juz ma to dlaczego pozostale sklepy maja nie dostac przed weekendem :/ nie za bardzo to rozumiem...

[sway 39]

No no, czyli jest duża szansa, że większość z nas zasiądzie do Finala już w weekend ;). Jutro wieczorem zajadę do MM i Saturna w Gdańsku i zobaczę czy mają.

Co do samej gry to obawiam się tylko o poziom trudności. Nawet niech będzie banalnie prosty, tylko niech dadzą jakiegoś super trudnego bossa a la Omega Weapon ;).

O poziom trudności się nie martw. Po przejściu gry i zaliczeniu połowy questów na Gran Pulse mogę śmiało powiedzieć, że jest to jedna z najtrudniejszych części serii, a przede mną jeszcze cięższe misje - Titan Quests. Na zegarze mam 80 godzin

i podchodząc do najtrudniejszych przeciwników na GP ginę od jednego strzału bez Defendera z umiejętnością Regen Guard;)

Bez zastosowania zaawansowanych technik już w połowie części fabularnej nie masz szans na pięć gwiazdek i punkty w normalnej walce (w starciach z bossami możesz pomarzyć o trzech), a co za tym idzie dostajesz mniej CP, a więcej itemów na expowanie np. posiadanej broni. Po wygranej walce otrzymujesz Crystal Points. Ich ilość zależy od uzyskanego battle ranking - zależność (more stars = more CP's). Główny czynnik decydujący to czas walki. Zdobyte CP możesz przeznaczyć na zwiększenie ATK, MAG, HP i naukę nowych umiejętności.

Musisz znać poszczególne role Optima i prawidłowo je stosować wobec słabości przeciwnika, których Twoja ekipa uczy się korzystając z umiejętności Libra (kolejne trofeum). Najzwyklejszy button smash "Attack" w tej grze nie działa w porównaniu do poprzednich części, chyba, że interesują Cie walki trwające 10 min i ocenione na zero = zero satysfakcji. Zlekceważenie tego prowadzi do częstego oglądania game over;) Dodatkowo walka toczy się w szalonym tempie i nie dość, że trzeba ogarnąć Optima ATB to jeszcze obserwować jaki atak szykuje Boss..

Gra jest nastawiona na szaloną akcję i atak, a to wielu fanom FF na pewno się nie spodoba. Nie musisz martwic się o zakup broni, a jedynie o jej upgrade. Zbroja też nie jest potrzebna bo używamy Defendera. O Optima Enhancer można napisać osobny temat ;)

Edytowane 4 Marzec 2010 przez sway

[KopaczK 192]

nigdy nie wiedzialem o co chodzi z tym fenomenem FF7... gra byla swietna, ale tak samo dobrze bawilem sie z kolejnymi czesciami... co do tradycji FF, o ktorej wczesniej pisalem: chodzilo mi dokladnie o ten klimat i to uczucie gdy odpalalem kazda kolejna czesc FF kazda z nich byla oceniana zawsze bardzo dobrze i wiedzialem mniej wiecej czego moge po nich oczekiwac.... a tutaj nie bylem az tak bardzo sprawa zainteresowany i tylko docieraly do mnie jakies narzekania... ale w momencie gdy ok 2 tyg temu usiadlem i sam zaczalem czytac o grze i ogladac recenzje wersji japonskiej zrozumialem, ze to moze byc kolejny swietny Final wszystkie FF byly "liniowe" i wszystkie mialy genialna fabule a to, ze sklapiki pojawily sie w wersji wirtualnej zamiast straganow wcale nie psuje mi klimatu gry (wszystko jest na 100% uwarunkowane swiatem) dlatego rowniez wydam ostateczna opinie w momencie jak bede mial ok 50h naliczniku inaczej to wszystko nie ma sensu...

Święte słowa.

Alu>>> Jesteś niesamowity i bezbłedny.

Nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji. Jeśli nie dostrzegasz, że przeginasz, to wybacz, ale musi Ci ktoś to wyjaśnić, ale nie ja, bo robię to samo ciągnąc ten kretyński wątek.

Jeśli uważasz, że WKC jest bezbłedne i "zaje****y", a XIII to "fail", bo "wydedukowałeś" wszystko z wpisów anonimowych internautów, to niestety, ale nie można traktować Cię poważnie.

Na zakończenie zapytam o jedną rzecz. Którego słowa w zdaniu "NIE BRONIĘ GRY, W KTÓRĄ JESZCZE NIE GRAŁEM, JEDYNIE PROSZĘ O NIE GNOJENIE CZEGOŚ BEZ ZAPOZNANIA SIĘ Z TYM" nie zrozumiałeś? Pytam, bo, jak sam twierdzisz, świetnie czytasz ze zrozumieniem, a zdanie to powtarzam od kilku tygodni. Niestety bez rezultatu.

[One Post Man 4596]

Święte słowa.

Alu>>> Jesteś niesamowity i bezbłedny.

Nie ma sensu ciągnąć tej dyskusji. Jeśli nie dostrzegasz, że przeginasz, to wybacz, ale musi Ci ktoś to wyjaśnić, ale nie ja, bo robię to samo ciągnąc ten kretyński wątek.

Jeśli uważasz, że WKC jest bezbłedne i "zaje****y", a XIII to "fail", bo "wydedukowałeś" wszystko z wpisów anonimowych internautów, to niestety, ale nie można traktować Cię poważnie.

Na zakończenie zapytam o jedną rzecz. Którego słowa w zdaniu "NIE BRONIĘ GRY, W KTÓRĄ JESZCZE NIE GRAŁEM, JEDYNIE PROSZĘ O NIE GNOJENIE CZEGOŚ BEZ ZAPOZNANIA SIĘ Z TYM" nie zrozumiałeś? Pytam, bo, jak sam twierdzisz, świetnie czytasz ze zrozumieniem, a zdanie to powtarzam od kilku tygodni. Niestety bez rezultatu.

Ty tez jestes niesamowity i bezbledny, w dodatku twoja uwaga podczas czytania jest, pierwsza klasa :ninja: :ninja:

Ja tam sie nie kierowalem nigdy wpisami anonimowych internautow, same fakty, doswiadczenia po kontakcie z gra, oraz zapozyczalem tez wady z recenzji, ale tylko te ktore notorycznie sie powtarzaly w kazdej (czyli np 0-owa swoboda, liniowosc, cala gre biegamy przez waskie korytarze, ktore sa wypchane wrogami przez co mozna isc godzine przez krotki "obszar") - wiec wybacz, mozna mnie traktowac powaznie, ty nie musisz.

Chetnie ci odpowiem, bronisz tej gry i taka jest prawda, najwyrazniej jestes szara masa na ktora opinia innych ludzi jest zbyt wplywowa, bo podswiadomie nie mozesz przyjac do wiadomosci ze ktos najezdza na tytul ktory oczekujesz i wiazesz z nim jakies tam "nadzieje" i automatycznie wlacza ci sie syndrom "nieustepliwej riposty" - czyli TY musisz miec ostatnie slowo, i wtedy poczujesz sie jako zwyciezca dyskusji, w ktorej masz na celu negowanie negatywnych rzeczy ktore napisalem o FF (jak mam tego nie nazwac obrona?) - mimo iz gralem w ponad godzinne demo tej gry, i zaufaj, z tego co widzialem na youtubie z wersji jap. demo nie rozni sie niczym teoretycznie podczas tego epizodu. Normalny uzytkownik wtracil by swoje 3 grosze, i koniec tematu, wtedy uznalbym ten fakt jako cos co starasz sie mi juz enty raz powiedziec, niestety, w twoim przypadku tak nie jest, twoje 3 grosze zamienilo sie 3 miliony.

Edytowane 4 Marzec 2010 przez AlucardMZ

[pchylin 11]

nigdy nie wiedzialem o co chodzi z tym fenomenem FF7... gra byla swietna, ale tak samo dobrze bawilem sie z kolejnymi czesciami... co do tradycji FF, o ktorej wczesniej pisalem: chodzilo mi dokladnie o ten klimat i to uczucie gdy odpalalem kazda kolejna czesc FF :) kazda z nich byla oceniana zawsze bardzo dobrze i wiedzialem mniej wiecej czego moge po nich oczekiwac.... a tutaj nie bylem az tak bardzo sprawa zainteresowany i tylko docieraly do mnie jakies narzekania... ale w momencie gdy ok 2 tyg temu usiadlem i sam zaczalem czytac o grze i ogladac recenzje wersji japonskiej zrozumialem, ze to moze byc kolejny swietny Final :) wszystkie FF byly "liniowe" i wszystkie mialy genialna fabule :) a to, ze sklapiki pojawily sie w wersji wirtualnej zamiast straganow wcale nie psuje mi klimatu gry (wszystko jest na 100% uwarunkowane swiatem) :) dlatego rowniez wydam ostateczna opinie w momencie jak bede mial ok 50h naliczniku :) inaczej to wszystko nie ma sensu...

FF7 po prostu trafiło w odpowiednim czasie na rynek. Miało świetną historię, wyrazistych bohaterów, dobrze zrobioną mechanikę rozgrywki, a wszystko podane w super(jak na ówczesne czasy) grafice. Owszem wszystkie FF były liniowe, ale tylko jeżeli chodzi o fabułę. To czy wszystkie miały genialną fabułę to akurat kwestia gustu. Dla mnie fabuła takiego FF X-2 jest tandetna:happy:. Czy są miasta, sklepy i inne pierdoły jest dla mnie mało ważne. Tylko czemu na litość boską rozwój bohatera jest liniowy?

No i o czym my tu rozmawiamy? Jak twierdzą tuzy z SE - miast nie będzie bo są za trudne do zrobienia, FF VII też nie będzie bo by za długo się je robiło...

Dziś nie liczy się zadowolenie graczy, liczy się kasa. Aby kasa była wystarczy dobra sprzedaż. Aby była dobra sprzedaż potrzebna jest dynamiczna akcja i ładna grafika, a w FF XIII to będzie na bank.

[KopaczK 192]

Ty tez jestes niesamowity i bezbledny, w dodatku twoja uwaga podczas czytania jest, pierwsza klasa

Jakieś dowody? Uzasadnienie? Cytat potwierdzający takie stwierdzenie?

Ja tam sie nie kierowalem nigdy wpisami anonimowych internautow, same fakty, doswiadczenia po kontakcie z gra, oraz zapozyczalem tez wady z recenzji, ale tylko te ktore notorycznie sie powtarzaly w kazdej (czyli np 0-owa swoboda, liniowosc, cala gre biegamy przez waskie korytarze, ktore sa wypchane wrogami przez co mozna isc godzine przez krotki "obszar") - wiec wybacz, mozna mnie traktowac powaznie, ty nie musisz.

Zaprzeczyłeś sam sobie w tym fragmencie... Napisałeś "Ja tam sie nie kierowalem nigdy wpisami anonimowych internautow", a następnie "oraz zapozyczalem tez wady z recenzji, ale tylko te ktore notorycznie sie powtarzaly w kazdej". Oczywiście te recenzje wziąłeś tylko z poważnych magazynów, w których opierano się na faktach po przejściu gry, tak? "Fakty" podane przez Ciebie zostały obalone przez kilku użytkowników tego forum, którzy grę, w przeciwieństwie do Ciebie, ukończyli, lub przeszli kilka rozdziałów.

Reasumując, upierając się przy "faktach", które nie są w 100% zgodne ze stanem faktycznym, mijasz się z prawdą.

Chetnie ci odpowiem, bronisz tej gry i taka jest prawda, najwyrazniej jestes szara masa na ktora opinia innych ludzi jest zbyt wplywowa, bo podswiadomie nie mozesz przyjac do wiadomosci ze ktos najezdza na tytul ktory oczekujesz i wiazesz z nim jakies tam "nadzieje" i automatycznie wlacza ci sie syndrom "nieustepliwej riposty" - czyli TY musisz miec ostatnie slowo, i wtedy poczujesz sie jako zwyciezca dyskusji, w ktorej masz na celu negowanie negatywnych rzeczy ktore napisalem o FF (jak mam tego nie nazwac obrona?) - mimo iz gralem w ponad godzinne demo tej gry, i zaufaj, z tego co widzialem na youtubie z wersji jap. demo nie rozni sie niczym teoretycznie podczas tego epizodu. Normalny uzytkownik wtracil by swoje 3 grosze, i koniec tematu, wtedy uznalbym ten fakt jako cos co starasz sie mi juz enty raz powiedziec, niestety, w twoim przypadku tak nie jest, twoje 3 grosze zamienilo sie 3 miliony.

Z polskim masz kłopot, wszak nie zrozumiałeś zdanie napisanego wielkimi literami w poprzednim poście. Spróbujmy zatem logiki. Skoro, jak twierdzisz, większość recenzji jest nieprzychylna, a zatem ogół jedzie po nowej części FF, a ja proszę o nie robienie tego przed ukończeniem gry, stawiając się w opozycji do nich, to najwyraźniej nie ja należę do masy, a właśnie Ty, bo dałeś się nakręcić tym ludziom.

"Nieustępliwa riposta" włącza się gdy ktoś do mnie kieruje swoją wypowiedź, wszak kultura osobista wymaga, by na nie odpowiedzieć. Tak też więc czynię. O racji w dyskusji nie przesądza ostatnie słowo, a faktyczna racja.

Nazywanie mojego stanowiska obroną gry nie jest trafione, ale nie potrafisz tego zrozumieć, widać brak dobrej chęci z Twojej lub mojej strony. Tobie może nie chce sie zrozumieć, a mnie wytłumaczyć tego tak byś pojął w czym rzecz.

To, że grałeś ponad godzinę w demo i to, że na youtube cały epizod jakoś wygląda, nie znaczy, że poznałeś cały tytuł. Masz prawo w pełni autorytatywnie wypowiadać się o demie, ale o grze nie masz pojęcia większego niż ktokolwiek z nas (wyłaczając z tej liczby użytkowników, którzy już grę skończyli bądź grali w nią kilkanaście godzin). Reasumując, ufam Ci w kwestii dema, a z resztą lepiej zaczekać aż ukończysz XIII.

Kolejne zadanie z logiki. Skoro ja mam raz dorzucić swoje 3 grosze i na tym poprzestać, to dlaczego Ty musisz wrzucać swoje "3 miliony", co? Skoro moja jedna wypowiedź powinna wystarczyć, to tak też powinno być z Twoją, nie uważasz? Innymi słowy, przyganiał kocioł garnkowi panocku. I na zakończenie tego akapitu, nie oceniaj książki po okładce.

Jeszcze jedno. Wielu graczy po zagraniu w demo YAKUZA 3 (obejrzeniu filmików w sieci i przeczytaniu recenzji/opinii) uznało, że jest to syf, więc na 100% cała gra jest tak samo beznadziejna. Zgadzasz się z nimi? W tym temacie prezentujesz takie samo podejście. Obadałeś demo (które jeszcze jakiś czas temu chwaliłeś), poczytałeś opinie w sieci, obejrzałeś kilka filmików i już wiesz, że FF XIII to syf. Coś tu chyba niezbyt dobrze funkcjonuje, prawda?

FF7 po prostu trafiło w odpowiednim czasie na rynek. Miało świetną historię, wyrazistych bohaterów, dobrze zrobioną mechanikę rozgrywki, a wszystko podane w super(jak na ówczesne czasy) grafice. Owszem wszystkie FF były liniowe, ale tylko jeżeli chodzi o fabułę. To czy wszystkie miały genialną fabułę to akurat kwestia gustu. Dla mnie fabuła takiego FF X-2 jest tandetna:happy:. Czy są miasta, sklepy i inne pierdoły jest dla mnie mało ważne. Tylko czemu na litość boską rozwój bohatera jest liniowy?

No i o czym my tu rozmawiamy? Jak twierdzą tuzy z SE - miast nie będzie bo są za trudne do zrobienia, FF VII też nie będzie bo by za długo się je robiło...

Dziś nie liczy się zadowolenie graczy, liczy się kasa. Aby kasa była wystarczy dobra sprzedaż. Aby była dobra sprzedaż potrzebna jest dynamiczna akcja i ładna grafika, a w FF XIII to będzie na bank.

Coś w tym jest. Nie zgodzę się, że tylko fabyła była liniowa.

Faktycznie S-E takimi wypowiedziami robi z siebie idiotów, ale cóż można na to poradzić. Kapitalizm i tyle. Takie życie.

Mam nadzieję, że jednak nie wszystkie gry tak się będą prezentowały, szczególnie, że jestem po przejściu HEAVY RAIN, które napawa optymizmem.

Edytowane 5 Marzec 2010 przez KopaczK

[SouL 4]

Na najnowszą inkarnację Ostatecznej Fantazji nie patrzyłem przychylnym wzrokiem, bo karmiłem się WSZYSTKIMI niuansami/wczesnymi import-recenzjami w rozmaitych magazynach i serwisach internetowych, zdarzyło mi się zatem iż kilka razy burknąłem jak dźgnięty kijem w podbrzusze najedzony pies, bo czułem że tytuł ten zmierza w BARDZO ZŁYM KIERUNKU. Ale teraz patrząc na to wszystko z dystansu, zdaję sobie sprawę, że psioczenie na coś bez własnego zagłębienia się w daną pozycję mija się kompletnie z celem. Toteż ucieszył mnie fakt, że hmv.com wysłał mi wczoraj paczkę i już niedługo sam przekonam się, czy było wiele hałasu o nic, czy też ta cała krytyka zwali mi się na łeb, a gra ostatecznie okaże się 'nie tym finalem, jakiego oczekiwałem' - ale to dopiero po mojej wnikliwej (mniemam wielogodzinnej) analizie produktu S-E. Na ten czas wstrzymuję się od wszelkiego rodzaju komentarzy. Nie ma co 'gówniarzyć' na forum bez stosownego zaplecza merytorycznego. Jeśli jednak gra zawiedzie to będzie płacz i zgrzytanie zębów, a potem już tylko lawina krytyki (czego sobie, ani Wam nie życzę :whistling: )

[One Post Man 4596]

@kopacz

kolejna litania, matko boska zlituj sie ...

Powiedz mi, ktory uzytkownik zaprzeczyl faktu iz gra jest liniowa do bolu i prowadzi nas za raczke oraz daje nam praktycznie 0 swobody, prosze, zacytuj mi taka wypowiedz, to moze dalsza dyskusja bedzie miala sens, bo na prawde, nie chce mi sie odpisywac na te twoje rzeczy.

Teraz jade, bede pozniej, ale wroce juz po ograniu w FF'a XIIItke, wtedy powiem tylko, czy moje przypuszczenia sie sprawdzily czy nie, mysle ze 5h z tytulem mi wystarczy aby go juz wstepnie ocenic bez "wrozb" jak to mi dajesz do zrozumienia.

Ja tam sie nikomu nie dalem nakrecic, gdyby tak bylo, bezmyslnie jak ty bronilbym ten tytul bo w takim famitsu gra np dostala 39, ja po prostu zobaczylem co sie zaczyna dziac z ta seria, oraz to w jakim FFXIII zmierza, to mnie wkur... i sie zaczelo, i tak, opinie z recenzji zapozyczylem, ale z blizszych mi sercu portali, ktorym moge "ufac", co nie zmienia faktu ze jak dali WKC slaba ocene to ich nie posluchalem - to raczej nie czyni mnie szara masa.

Co do Yakuzy 3, sprytny ruch, tylko udowadnia twoje zawziecie wobec mojej osoby, ale tu jest inaczej niz w przypadku FF, Yakuza to nie jest gra dla wszystkich, a juz na pewno dla wiekszosci europejczykow/amerykancow, wszystko co w niej jest, jest specyficzne i niezrozumiale dla wszystkich.

btw. gdyby kultura osobista wymagala konieczniej riposty, to w kazdym temacie bylyby niekonczace sie dyskusje miedzy poszczegolnymi uzytkownikami - to tak z logicznego punktu widzenia ktory to TY starales sie mi pokazac, wg mnie to idiotyzm i zawziecie czlowieka zeby tylko "temu drugiemiu dokopac" - dla mnie jest to zalosne, a nie kulturalne.

Edytowane 5 Marzec 2010 przez AlucardMZ

[Ch3rrY 21]

to nie ma nic wspólnego z grą i naprawdę już się rzygać chce.

PS. :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja:

PS2. i nie zgadniecie w co dziś bede grał wieczorem :D

o 14 ultima dostaję mięso także sobie zmieniłem status z wysyłki na odbiór, po robocie kupuje plecak z butlami red bulla + dozowniki, nocnik z odprowadzeniem, stos żarcia, wyłączam telefony i znikam do poniedziałku. hi hi hi

/ taka rada dla tych co chcą w weekend pograć i mają Ultime blisko.

Edytowane 5 Marzec 2010 przez Ch3rrY

[sway 39]

to nie ma nic wspólnego z grą i naprawdę już się rzygać chce.

PS. :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja: :ninja:

PS2. i nie zgadniecie w co dziś bede grał wieczorem :D

o 14 ultima dostaję mięso także sobie zmieniłem status z wysyłki na odbiór, po robocie kupuje plecak z butlami red bulla + dozowniki, nocnik z odprowadzeniem, stos żarcia, wyłączam telefony i znikam do poniedziałku. hi hi hi

/ taka rada dla tych co chcą w weekend pograć i mają Ultime blisko.

Życzę miłej gry. Ja na razie się wstrzymam z kupnem ang. Oczekuje ostrej fali krytyki, a co za tym idzie ludzie pozbędą się gry dość szybko za niższą cenę. Do tego czasu popracuje spokojnie nad platyną, a potem w sam raz odświeżę grę w angielskiej wersji. Obawiam się tylko o głos Vanille bo w oryginale jap jest fenomenalny.

Niestety głos Sazha jest zupełnie inny niż się spodziewałem, przez co psuje klimat wielu scen...szkoda

Niewielu wytrzyma 20h tutoriala ;)

pozdrawiam

Edytowane 5 Marzec 2010 przez sway

[SouL 4]

Ciekawa Recenzja GamesRadar, w której autor od początku uwypukla największe wady tej wersji, ale też od razu wtóruje ze swoimi poglądami na nie, oraz jak to realnie przekłada się na 'fun' czerpany z samego grania. Warto się zaznajomić z tą recenzją, mnie osobiście w jakimś stopniu uspokoiła i nawet wytłumaczyła (po części), dlaczego S-E poszło tą, a nie inną drogą.

[One Post Man 4596]

@SouL

Chcialbym zeby kazda recenzja tak wygladala.

...

Wrocilem wlasnie do domku z FFem XIII, moj znajomy tak sie zawiodl ze postanowil mi na ten weekend pozyczyc - do grania sie nie pale, video-recenzja mnie ostudzila troche http://tvgry.pl/?ID=888

Pogram sobie w Heavy Rain i jutro moze zaczne :) wiec spodziewajcie sie moich relacji (kopacz, szykuj sie, wojna sie zakonczy albo tylko bardziej ozywi :D)

Edytowane 5 Marzec 2010 przez AlucardMZ

[andrzej001 10]

Trochę dziwne jest kiedy zwykły potion leczy całą ekipę, biegnąc Lighting nie do końca czuję że nią kieruje, no i czy ustawienia settings nie można było zrobić ciut bardziej przejrzyście ?

Swoją drogą to pierwsze chwile w grze wcale nie przypomniały mi FFX z Zanarkand, wcale. <_<

Deja vu, czy jak ?

[hitokiri pl 89]

Witam

Dostałem dziś wersje kolekcjonerską więc napisze jeśli kogoś to interesuje że jest niestety słaba. Po raz kolejny kupujkąc limitke czuję pewien niedosyt. Co dokładnie zawiera:

- opakowanie jest kartonowe. Przypomina to trochę opakowanie w którym była gra i film blu-ray w limitce metal gear solid 4

- w środku bida ;-( gra w tradycyjnym pudełku, spodziewałem się steelbooka

-naklejki kompletnie niepotrzebne i brzydkie

-collection art prints czyli coś ala pocztówki choć ładne też kompletnie do niczego nie potrzebne ale jak komuś się podobają......

-soundtrack jest na płycie, jest na nim 10 utworów, trochę mało no ale słyszałem głosy że mają być 4 więc się nie martwię, brakuje mojego ulubionego utworu Oerba Village ale jakoś to przeżyje, płyty jeszcze nie przesłuchałem wiec nie oceniam jakości

-Album jest wygląda jak ten z limitki crisis cora stosunkowo mały ale bardzo ładny

Ja wiem że przed premierą było wiadomo co jest w limitce ale spodziewałem się troche wiecej, przede wszystkim steelbooka i większego soundtracka.

Dziś jestem trochę zajęty więc gierke tylko lizne na jakąś godzinke, może dwie ale jutro po pracy wsiąkam i zobaczymy jaki naprawdę jest ten final

Tak poza tym to ultima się postarała. Ostatnio lubi mile zaskakiwać

pozdrawiam

[KopaczK 192]

Na najnowszą inkarnację Ostatecznej Fantazji nie patrzyłem przychylnym wzrokiem, bo karmiłem się WSZYSTKIMI niuansami/wczesnymi import-recenzjami w rozmaitych magazynach i serwisach internetowych, zdarzyło mi się zatem iż kilka razy burknąłem jak dźgnięty kijem w podbrzusze najedzony pies, bo czułem że tytuł ten zmierza w BARDZO ZŁYM KIERUNKU. Ale teraz patrząc na to wszystko z dystansu, zdaję sobie sprawę, że psioczenie na coś bez własnego zagłębienia się w daną pozycję mija się kompletnie z celem. Toteż ucieszył mnie fakt, że hmv.com wysłał mi wczoraj paczkę i już niedługo sam przekonam się, czy było wiele hałasu o nic, czy też ta cała krytyka zwali mi się na łeb, a gra ostatecznie okaże się 'nie tym finalem, jakiego oczekiwałem' - ale to dopiero po mojej wnikliwej (mniemam wielogodzinnej) analizie produktu S-E. Na ten czas wstrzymuję się od wszelkiego rodzaju komentarzy. Nie ma co 'gówniarzyć' na forum bez stosownego zaplecza merytorycznego. Jeśli jednak gra zawiedzie to będzie płacz i zgrzytanie zębów, a potem już tylko lawina krytyki (czego sobie, ani Wam nie życzę )

Życzę wszystkim tego samego i oficjalnie daję sobie spokój z ciągnięciem bezsensownej dyskusji z Alu. Witki mi opadły. Szkoda słów i czasu.

Za kilka dni dostanę swoją kopię XIII i wtedy zacznie się dyskusja merytoryczna.

Dzięki hitokiri za informacje dotyczące limitki. Teraz mam 100% pewności, że nie było sensu wykładać na nią kasy, a zamówienie normalnej edycji było optymalnym rozwiązaniem.

[One Post Man 4596]

Życzę wszystkim tego samego i oficjalnie daję sobie spokój z ciągnięciem bezsensownej dyskusji z Alu. Witki mi opadły. Szkoda słów i czasu.

Za kilka dni dostanę swoją kopię XIII i wtedy zacznie się dyskusja merytoryczna.

Dzięki hitokiri za informacje dotyczące limitki. Teraz mam 100% pewności, że nie było sensu wykładać na nią kasy, a zamówienie normalnej edycji było optymalnym rozwiązaniem.

Szkoda ze dopiero teraz to zauwazyles :whistling: (btw. witki ? :teehee: pisz troche nowoczesniej :D, ostatni raz slyszalem to chyba kiedy moja nauczycielka w 7 klasie tak powiedziala jak wyrwalem klamke z drzwi ^_^ - oczywiscie przypadkiem ).

A co do edycji kolekcjonerskiej, juz kiedys pisalem, jest bezplciowa do bolu, niczym sie nie charakteryzuje, baa, nawet jej duzo brakuje aby nazwac ja na prawde wersja "kolekcjonerska", mi to smierdzi limitka z bonusami pod przykrywka ;).

Mysle ze od poniedzialku sie zacznie fala krytyk/ohow i ahow na zagranicznych portalach, oj bedzie ciekawie :D

Edytowane 5 Marzec 2010 przez AlucardMZ

[Grabeq 1138]

Obejrzałem recenzję na tvgry.pl i usłyszałem coś co mnie już zupełnie rozłożyło... Naprawdę nie będzie można wybrać japońskiej ścieżki dźwiękowej? Naprawdę? Może to dotyczyło tylko X'a? Bo jeśli tak rzeczywiście jest, to ja raczej nie ruszę tej gry. Wystarczy mi to co przeżyłem z WKC. Jak na jeden rok wystarczy mi fail'ów z dubbingiem jRPG.

[One Post Man 4596]

Obejrzałem recenzję na tvgry.pl i usłyszałem coś co mnie już zupełnie rozłożyło... Naprawdę nie będzie można wybrać japońskiej ścieżki dźwiękowej? Naprawdę? Może to dotyczyło tylko X'a? Bo jeśli tak rzeczywiście jest, to ja raczej nie ruszę tej gry. Wystarczy mi to co przeżyłem z WKC. Jak na jeden rok wystarczy mi fail'ów z dubbingiem jRPG.

Emm, potwierdzone jest ze zadna wersja nie bedzie miec jap dubb.

[Grabeq 1138]

Emm, potwierdzone jest ze zadna wersja nie bedzie miec jap dubb.

W takim razie gdzieś mi to umknęło. Żyłem w świętym przekonaniu, że w FFXIII usłyszymy japońskie głosy. Jak się okazało przekonanie to było zupełnie bezpodstawne. Wielka szkoda, zupełnie nie rozumiem dlaczego kolejny raz gra na bluray'u oferuje tylko jedną ścieżkę dźwiękową.

[kemirukg 0]

W takim razie gdzieś mi to umknęło. Żyłem w świętym przekonaniu, że w FFXIII usłyszymy japońskie głosy. Jak się okazało przekonanie to było zupełnie bezpodstawne. Wielka szkoda, zupełnie nie rozumiem dlaczego kolejny raz gra na bluray'u oferuje tylko jedną ścieżkę dźwiękową.

Oryginalny dub. został wycięty, ponieważ Wada stwierdził, że obie wersje muszą być takie same. Wszystko przez przestarzały nośnik xzłoma

[kill 10044]

No i zaczęło się :) EDGE ocena 5/10 :(

[drk2 515]

No i zaczęło się :) EDGE ocena 5/10 :(

FFX dali 6/10 tak więc jeśli według nich XIII jest tylko o oczko gorsza od X to dla mnie super wiadomość ;)