Skocz do zawartości
Tomo

Różne Poglądy Graczy

Rekomendowane odpowiedzi

Imo jRPG-om potrzebna jest jedna gra, taki mega, ultra, madafaka killer który na nowo zdefiniuje ten gatunek i wyznaczy nowe standardy tak jak kiedyś było z Vii. Gdyby Vii nie wyszła w tym 97 roku nie powstało by pewnie z połowe jrpg które po nim wyszły na psx-a.

W erze HD ten gatunek musi ewoluować. O ile FPP przekształciły się w FPSy nastawione głównie na online, przygodówki i gry akcji stają się coraz bardziej filmowe i z mega oprawą, i jest to naturalna ewolucja której sprzyja coraz większa moc sprzętu i możliwości jakie daje, tak jrpg ma problem bo musi dotrzymać kroku pod względem jakości i atrakcyjności oprawy i jednocześnie dostosować do tego stare, utarte schematy gameplayu czy prowadzenia fabuły cechujące ten gatunek i też je troche odświeżyć i unowocześnić żeby nie były archaizmami. Odejście od tych schematów i jednoczesne zachowanie jrpg-owego ducha co by zadowolić starych fanów tego gatunku i zainteresować nowych jest imo niemożliwe, czego przykładem jest Xiii które imo bardziej odeszło od gatunku z którego się wywodzi niż go odświeżyło.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest u was w Miastach ja wam mówię ja jest w Wawie na ursynowie w blokowiskach gdzie jest cała chmara młodzieży, jak się gimbusy(i nie tylko bo są i starsi ) wysypią z metra to gościu w sklepiku zaciera rączki .

Naprawdę od dobrych 2 lat tam chodzę i rzadko kiedy widzę żeby co innego brali niż FPS (nawet często biorą szity ale innego gatunku nie tykają ! )

Ciągle wymiana BF na CoD MoH na Killzone Crysis na Resistance itd .

Gry pokroju Demon Souls leżą używane po 50 zł i nikt na to nie spojrzy .

Ostatnio jak brałem SHD chciałem wymienić Deus Ex Human Revolution PL, gościu mi powiedział że nie chcą bo nikt tego nie bierze .....

Tak to wygląda sam mam wielu kolegów którzy krzywią się jak widzą Skyrima że o JRPG nie wspomnę .

Gram w Skyrim chodzę po jakimś mieście wchodzi wiecznie najarany Deku i pierwsze pytanie można zaje@#$ tego strażnika ?

Można, taaaaa to weż go rozp@#$%# .

Że gra na 100h kilometry kwadratowe pięknych krajobrazów ciekawe dialogi czy questy to NIE ma żadnego znaczenia ważne że można kogoś odje@#ć .....

Pamiętam jak kiedyś na ps2 pożyczyłem mu shadow of rome (takie walki gladiatoró całkiem fajna giera byłą ) to się zaciął na samym początku bo jak się pojawił tekst czy chcesz wejśc na arenę to domyślnie miał "no" i nie rozkminił że trzeba zjechać strzałką w dół i wcisnąć "yes" .

Wczoraj do mnie przyleciał gadka, ja gram w SH i nagle wypala, ty wiesz że niedługo wychodzi nowe CoD ?!!!

odp- tak wiem nie kupuję tego

no co ty?! zajebista gierka !

I tak to wygląda, dla takich ludzi klepią dziś gry .......

Zresztą wystarczy spojrzeć na temat nowego MoHa szit jak siemasz bugów tyle że praktycznie grać się nie da a sprzedaję się super .

Jedna reklama w TV i polecieli do sklepów jak muchy do G .

Mało tego większość piszę że w sumie gra nie jest zła że są zadowoleni że ze 3 patche zrobią i da radę pograć (NOWA GRA 200ZŁ )

Ręce opadają .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

XIII to dobry przykład ewolucji i gdyby se posłuchjało krytyki (a wiemy że tego nie robi) jak równiez pomysleli by inni producenci... Z nieoszlifowanego dimaentu o nazwie ffXIII można by było stworzyć naprawdę zacne jrpgi (przykładowo dodając do tego co prezentowała 13ka otwarty świat, bardziej wyraziste postacie, miasta i całe uniwersa jak to miało miejsce w poprzednich częściach). Podstawa jest ale słabo z pójściem za ciosem niestety...

No i strasznie wnerwia usmiercanie świetnych sag/serii... ja się pytam co z BOF, xeno (ale bardziej gears :P), vagrantów, chronów, parasitów, wild armsów, alundr, legendów... Naprawdę 10ki tego było dlaczego nie wyjść na przeciw sprawdzonym markom i po prostu je dostosowac do dzisiejszych potrzeb ale duchowo pozostawiając (fabularnie) na kanwie poprzedników...

W trakcie tej generacji naprawde podobała mi sie eternal sonata - dlaczego nie ma wiecej podobnych tytułów??

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nikt w dobie kryzysu nie wywali 50 mln $ nie poświęci 2 lat developingu na wydanie gry która ma nikłą szansę na sprzedaż .

Przykładowo

Dragon's Dogma 1M global (2 konsole)

http://www.vgchartz.com/game/50852/dragons-dogma/

Tacy byli pewni sukcesu ....... a tu marne 1M, jak wyszli delikatnie na plus to wszystko .

Gwarantuję wam że się 2 razy zastanowią czy wydać 2 część .

Gry to biznes, im krótszy developing tym mniejsze koszta (a to są mln $$$)

Przekłada się to na długość jak i na "zawartość" merytoryczną gry .

Tak że nie ma się co oszukiwać więcej zarobią na DLC do RE 6 niż na kolejnym RPG .

Edytowane przez schranz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może potrzeba jest właśnie w ryzyku na taką skalę jaka kiedyś zrobił squaresoft z ff7, kto by przypuszczał w 1997 roku że typowy przedstawiciel skośnokiej szkoły rpg zrobi taką furorę na całym świecie i stanie się z miejsca pozycją kultową dla której ludzie zaczęli kupować konsolę a sprzedaż gry pobiła nawet niezwyciężonego w tamtych czasach mariana ... Poświecić te lata, koszta i na nowo zrewolucjonizować gatunek... Ale do tego potrzeba jaj, szkoda że SE wykastrowano... Ehhh coraz wieksza irytacja do mnie dochodzi...

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest u was w Miastach ja wam mówię ja jest w Wawie na ursynowie w blokowiskach gdzie jest cała chmara młodzieży, jak się gimbusy(i nie tylko bo są i starsi ) wysypią z metra to gościu w sklepiku zaciera rączki .

Naprawdę od dobrych 2 lat tam chodzę i rzadko kiedy widzę żeby co innego brali niż FPS (nawet często biorą szity ale innego gatunku nie tykają ! )

Ciągle wymiana BF na CoD MoH na Killzone Crysis na Resistance itd .

Gry pokroju Demon Souls leżą używane po 50 zł i nikt na to nie spojrzy .

Ostatnio jak brałem SHD chciałem wymienić Deus Ex Human Revolution PL, gościu mi powiedział że nie chcą bo nikt tego nie bierze .....

Tak to wygląda sam mam wielu kolegów którzy krzywią się jak widzą Skyrima że o JRPG nie wspomnę .

Gram w Skyrim chodzę po jakimś mieście wchodzi wiecznie najarany Deku i pierwsze pytanie można zaje@#$ tego strażnika ?

Można, taaaaa to weż go rozp@#$%# .

Że gra na 100h kilometry kwadratowe pięknych krajobrazów ciekawe dialogi czy questy to NIE ma żadnego znaczenia ważne że można kogoś odje@#ć .....

Pamiętam jak kiedyś na ps2 pożyczyłem mu shadow of rome (takie walki gladiatoró całkiem fajna giera byłą ) to się zaciął na samym początku bo jak się pojawił tekst czy chcesz wejśc na arenę to domyślnie miał "no" i nie rozkminił że trzeba zjechać strzałką w dół i wcisnąć "yes" .

Wczoraj do mnie przyleciał gadka, ja gram w SH i nagle wypala, ty wiesz że niedługo wychodzi nowe CoD ?!!!

odp- tak wiem nie kupuję tego

no co ty?! zajebista gierka !

I tak to wygląda, dla takich ludzi klepią dziś gry .......

Zresztą wystarczy spojrzeć na temat nowego MoHa szit jak siemasz bugów tyle że praktycznie grać się nie da a sprzedaję się super .

Jedna reklama w TV i polecieli do sklepów jak muchy do G .

Mało tego większość piszę że w sumie gra nie jest zła że są zadowoleni że ze 3 patche zrobią i da radę pograć (NOWA GRA 200ZŁ )

Ręce opadają .

Niestety ale masz rację...

Nawiedzając znajomego w MM widzę to samo - Skyrim leży, Risen 2 (chociaż średniawy, ale jednak wart zagrania) też leży, to samo z DD, DS, TW, czy chociażby "lżejsze" gry pokroju Mass Effect 2/3...

Za to wszelkiej maści strzelanko-nawalanko-sportowo-wyścigowe gry, schodzą jak na pęczki...

Z dostosowywaiem gry do dzisiejszych realiów bywa różnie - zwykle pacjent nie przezywa takowej operacji, chociaż o dziwo z X-COM'em się udało...

Ale jedna jaskółka ;)

PS. Żeby nie było - sam też nabyłem nowego MoH celem pogrania po multi...

@up - Na obecną chwilę, nikt już raczej nie zaryzykuje czasu, $$$ i ewentualnej reputacji, na stworzenie czegoś rewolucyjnego - lepiej bezpiecznie trzepać kasę na sprawdzonych tytułach. Jedynym "ratunkiem" dla Nas, są nie/stety reedycje HD...

Edytowane przez kloose

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nikt w dobie kryzysu nie wywali 50 mln $ nie poświęci 2 lat developingu na wydanie gry która ma nikłą szansę na sprzedaż .

Przykładowo

Dragon's Dogma 1M global (2 konsole)

http://www.vgchartz..../dragons-dogma/

Tacy byli pewni sukcesu ....... a tu marne 1M, jak wyszli delikatnie na plus to wszystko .

Gwarantuję wam że się 2 razy zastanowią czy wydać 2 część .

Gry to biznes, im krótszy developing tym mniejsze koszta (a to są mln $$$)

Przekłada się to na długość jak i na "zawartość" merytoryczną gry .

Tak że nie ma się co oszukiwać więcej zarobią na DLC do RE 6 niż na kolejnym RPG .

1mln to mało i się im nie opłaciło ? skoro wiesiek2 sprzedał się w milionie kopii i jakoś CDPR nie narzekają że źle się sprzedał....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1mln to mało i się im nie opłaciło ? skoro wiesiek2 sprzedał się w milionie kopii i jakoś CDPR nie narzekają że źle się sprzedał....

Monster Hunter Freedom Unite - 1 konsola (PSP) 5 mln sprzedanych egzemplarzy .

A teraz porównaj koszty zrobienia DD i MH i podlicz kto gdzie i na czym zarobił ....

To są suche fakty .

Capcom dobrze wie co się sprzedaje w dzisiejszych czasach tak że zapomnijcie o BoF

6 Breath of Fire: Dragon Quarter

0,19M Globalnie na ps2 .

Jeden raport finansowy firmy i prosta piłka BoF RIP

Edytowane przez schranz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może potrzeba jest właśnie w ryzyku na taką skalę jaka kiedyś zrobił squaresoft z ff7, kto by przypuszczał w 1997 roku że typowy przedstawiciel skośnokiej szkoły rpg zrobi taką furorę na całym świecie i stanie się z miejsca pozycją kultową dla której ludzie zaczęli kupować konsolę a sprzedaż gry pobiła nawet niezwyciężonego w tamtych czasach mariana ... Poświecić te lata, koszta i na nowo zrewolucjonizować gatunek... Ale do tego potrzeba jaj, szkoda że SE wykastrowano... Ehhh coraz wieksza irytacja do mnie dochodzi...

Tutaj potrzeba czegoś więcej- konkretnego człowieka z wizją który stworzył by taką grę w swojej głowie, przekonał do swojego pomysłu inwestorów i innych decydentów i potem potrafił to zrealizować. Ja ani w SE ani nigdzie indziej nie widze kogoś takiego, a w dzisiejszych realiach, gdzie duża kasa na produkcje wykładana jest tylko na pewniaki musiałby to być ktoś naprawde dużego formatu na miare Kojimy czy Miyamoto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I który dysponowałby niepotrzebnym zapasem $$$...

Niestety:

fmnn2r.jpg

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja jestem zdania, że nie tylko gracze ponoszą winę za kiepską formę RPG w tej generacji. Na PS3 wciągnęła mnie jedynie seria Souls, która jest czymś nowym, grywalnym, wciągającym i cholernie klimatycznym. Żaden inny eRPeG z Japonii nie wciągnął mnie tak jak gra From Software. Nier kulał grafiką i ogólnie prezentacją. Resonance of Fate to sama walka, praktycznie brak eksploracji i pobieżnie (w specyficzny sposób ) przedstawiona fabuła. Star Ocean to tragedia jeśli chodzi o postaci - dialogi, animacje, charaktery. Poza tym muzyka - raz świetna, a zaraz potem uszy więdną. O nowych FFach chyba nie muszę się wypowiadać, bo każdy grał i zdaje sobie sprawę z wad tych gier.

Gdyby nie wady najlepszym jRPG z krwi i kości uznałbym Star Ocean - sporo postaci, ogromne tereny do eksploracji sporo skilli, tworzenie przedmiotów i ten charakterystyczny klimat jRPG. Gdyby tak zmienić scenarzystę, poprawić animacje postaci, dodać minigierki...

Oczywiście wszystko co napisałem tyczy się gier w które zagrałem. Możliwe, że są jeszcze świetne gierki o których nie wiem, tylko od razu ostrzegam - żadnego Kingdom Hearts ani Talesów. Nie piszę o Disgaea 4, bo ten tytuł kompletnie mi nie podszedł. Niby ma być luźno i śmiesznie, a jak dla mnie jest żałośnie. Zdecydowanie wolę podejście FF Tactics.

Edytowane przez Ixion

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie ES nie podeszła przez totalny brak swobody, nie lubie być zmuszany do podążania w jedynym słusznym kierunku bo innej opcji nie ma, zwłaszcza w rpg. Aż dziwne, że FFX tak mi się podobał...no ale tam jednak był SYSTEM który mi rozjebał system :P no i pod koniec gry była już pełna swoboda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie spory + dla baśni z fryderykiem w roli głównej jest niewątpliwie jej baśniowy klimat który troche na myśl przywodzi mi zapomniane już legend of mana... Poza tym dla mnie bardzo ciekawa koncepcja umieszczenia świata/postaci/uniwersum w takim a nie innym klimacie a i czasem, lubie sobie fredzia dla odchamienia posłuchać... Nie zaprzecze i sie przyznaje... (zresztą kończyłem muzyczne liceum więc musem jest w tym wypadku kochanie takiego klasyka ale to stare dzieje :P ) - a miedzy rozdziałowe wstawki o historii z jego życia łykałem bez popity :P ...

Edytowane przez zdun1983

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra z Fryckiem to czołówka jRPG'ów na chlebak jak dla mnie.

Sporo ciekawych rzeczy można się dowiedzieć o rodaku z japońskiej produkcji co jest ewenementem, ale oni mają tam jobla na punkcie Fryderyka.

Największym minusem tej produkcji jest tak jak było pisane wyżej, brak jakiejkolwiek swobody, a drugi to brak wizualizacji broni. (to mnie irytuje cholernie w grach)

Po za tym gra ma najładniejsze dmuchawce jakie widziałem w grze konsolowej heh.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie też ES był super piękna grafika (przerywniki to już w ogóle bajka) i ciekawy system, no i gra była dosyć trudna .

a może inaczej nie był może jakiś wybitny ale na tle tej padliny co dostaliśmy w tej generacji na ps3 to wiekowy port z X wypada naprawdę świetnie :P

Ciekaw jestem czy wraz z nową generacją coś się zmieni na lepsze, pewnie kluczowa tu będzie architektura samej konsoli, sony podobno zmądrzało i programowanie ma być o wiele łatwiejsze a co za tym idzie szybsze i tańsze .

Ech jak sobie pomyślę jak mógłby wyglądać FF czy DQ na ps4 to ..... strach pomyśleć, tylko co z tego jak już SE kombinuje jak koń pod górę i jak im 13-3 wypali to XV może być slasherem w którym będą ze 2 statystyki a w EQ to co najwyżej mieczyk zmienisz .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera ich wie co będą robić, po fuzji się spartolili w robieniu rpg'ów, jak ze sobą konkurowali to były czołowe japońskie firmy w odwalaniu naprawdę pięknych i ciekawych gier.

W FF XIII-2 tak mnie wqrwiały zmiany koloru broni że szok, po najmniejszej linii oporu poszli, nie mówiąc o wstawkach FMV, które są wizytówką FF od VII.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest około 20 tytułów jRPG lub podobnych w chwili obecnej wartych zakupienia na ps3. Cóż po zdobyciu ich wszystkich mam zamiar wdrożyć mój plan awaryjny, czyli zakup PSP na którego jest kilka ładnych perełek wartych zagrania.

1 Valkyria Chronicles

2 Atelier Rorona & Totori & Meruru

3 Final Fantasy XIII & XIII-2

4 Enchanted Arms

5 Disgaea 3 & 4

6 Cross Edge

7 Nier

8 Tales of Graces F

9 Agarest & Agarest zero & Agarest 2

10 Trinity Universe

11 White Knight Chronicles 1 & 2

12 Ar Tonelico Qoga

13 Mugen Souls

14 Dark & Demon`s Souls

15 Hyperdimension Neptunia & Neptunia MKII

16 Resonance of Fate

17 Eternal Sonata

18 Rainbow Moon

19 Star Ocean The Last Hope

20 Rune Factory Oceans

Dodalibyście jeszcze coś do tej listy? W sumie można też uwzględnić gry, które się dopiero ukażą, jak np:

21 Tales of Xillia

22 Ni No Kuni

Edytowane przez Freakstar
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam wasze posty i zauważam jedną prawidłowość - wszyscy skupiacie się jedynie na konsolach. Wiem, że to forum poświęcone PS3, ale jeżeli dyskutujemy o RPGach to nie możemy pomijać starego, dobrego PeCeta, na którego - z względów oczywistych - ukazuje się dużo więcej gier niż na konsole.

Co do RPGów na PeCetach, przyszłość rysuje się w pozytywnych barwach - kampanie na Kickstarterze (pomińmy dyskusję o zasadności i czy ruch ten zwróci się) pozwoliły sfinansować developing trzech bardzo ciekawych RPGów. Project Etertnity od Obsidian Entertainment, Wasteland 2 od Briana Fargo, oraz Shadowrun Returns. Dodajmy do tego jeszcze The Banner Saga, której nie nazwałbym czytsym RPGiem, ale grą strategiczno-taktyczną z elementami RPGa. Albo na GOG.com bez problemu można w końcu zakupić King of Dragon Pass, będącym bardzo dobrym i ciekawym połączeniem gry strategicznej i RPGa. Wspomnijmy o tym, że niedawno Age of Decadance dostało zielone światło na Steamie. Nie zapominajmy też o nowej grze CDProjekt RED - Cyberpunk 2077.

To, że żadna z tych gier (poza być może The Banner Saga, gdyż twórcy stwierdzili, że przy odpowiednim poziomie sfinansowania spróbują wypuścić grę na XBLA i PSN) nie wyjdzie na konsole nie jest problemem. Jest nawet plusem. Nie czarujmy się. Zachodnie RPGi zostały strasznie uproszczone od kiedy zaczęli je wypuszczać na konsole. Nie jest to oczywiście jedyny powód (pogoń za grafiką, co zawsze zjada fundusze na rzeczy "mało ważne" - jak scenarzyści czy artyści).

Podsumowując - nie patrzcie tylko na konsole, ale spójrzcie przede wszystkim na komputery, gdyż to tam obecnie znajdziecie naprawdę dobrze zapowiadające się RPGi. Nie wypowiadam o jRPGach, gdyż się na nich nie znam z dość prozaicznego powodu - poza Final Fantasy XIII i Demon's Souls nie grałem w żadnego innego jRPGa i kompletnie nie rozumiem tego subgatnku gie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jest forum czysto konsolowe jak słusznie zauważyłeś i większość ludzi tutaj gra tylko na konsolach, więc trudno, żeby tu się toczyły dyskusje na temat gier z pc które nigdy na konsole nie wyjdą ;) Sam nie mogę nic napisać o erpegach z PeCeta bo nie grałem w żadnego ale chętnie poczytam.

Edytowane przez drk2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy polecił by mi ktoś grę bardzo podobną do Fable ale nie 2 czy 3 chodzi o 1 Zapomniane opowieści ta gra mnie naprawdę wciągneła i chcialbym pograć w coś podobnego z wciągająca fabułą i tak dalej

Edytowane przez Bi4ly2107

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niby kingom of amalur, a właściwie tak bierz kingom of amalur... Baśniowy klimat, rozbudowany świat i dobry system walki... tyle że po 30 godzinie zaczyna nudzić (ukończyłem lekko na siłę...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam jednak zagrać w demo (jak jeszcze jest) KoA.

Nie miałem tyle samozaparcia żeby grę skończyć.

Jednak na pewno nie jest to gra zła i na pewno warto ograć.

Jeśli chodzi o RPG na PS3 ogólnie to dla mnie top 3 to:

Dark/Demons Souls

Mass Effect (seria)

Skyrim (tylko jeśli można to nie w wersji na PS3 :))

Najbardziej szkoda mi, że nie doczekałem się jednego jRPG w którego grałbym z przyjemnością.

VC jest ok, ale system walki mógłby być bardziej rozbudowany.

FF to porażka i omijam szerokim łukiem.

Gry wyglądające jak kreskówki dla przedszkolaków mnie nie interesują.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czytam posty i zauwazylem, ze nie wymienia sie bardzo ciekawej pozycji na pcty jaka jest legend of grimrock. W skrocie jest to oldschoolowa rozgrywka z olbrzymim potencjalem! graliscie?

Edytowane przez _dsadfga_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×