Skocz do zawartości
Tomo

Różne Poglądy Graczy

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mowie, ze japsy sa zawsze i wszedzie doskonale bo tak nie jest. Najlepszy przyklad to ich "swietny" angielski w ich wlasnych produkcjach. Ile razy ich slysze jak sie mecza wymawiajac angielskie frazy tak tyle razy spadam z krzesla.

A wlasnie, ktos wczesniej mowil o tym, ze w FFVII postac jednej z glownych bohaterek inaczej sie nazywala w wersji japonskiej i inaczej w angielskiej. Wlasnie nie nazywala sie inaczej. Tak na prawde to koslawa wymowa japonska tak to imie pokiereszowala.

Aeris - po polsku czytamy tak jak jest napisane, po angielsku to by brzmialo cos w ten gust "eris", a po japonsku "erisu" :P

Edytowane przez fingo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładniej to jest: jap: Earisu, ang: Aerith,Aeris...

I zgadzam się XD japończycy nie są zdolni do mowienia po angielsku ładnie jeżeli chcą używać ich japońsko-angielskiego który jest zapisywany w katakanie...

Ale jak podejdą do wymowy normalnie to brzmią ładnie...przykładem jest wokalista B'z i chociazby kawałek Friction który znalazł się w Burnout Paradise...

Nigdy nie zapomnę kiedy na wykładach chcieliśmy żeby japonka powiedziała nam coś po angielsku albo po naszemu xD damn ona tak słodko nie umiała nic wymówić dobrze XD

Edytowane przez TRaCeGuitar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie trawię Jap dubb .

Nie wyobrażam sobie grać w FF DQ czy inną grę z JAP dubb .

W SO4 była opcja jap dubbingu i nawet odpaliłem bo ang był faktycznie słaby, ale ten jap był jeszcze gorszy .

Nie przeczę że może od technicznej strony był lepiej zrobiony, bardziej się przykładali itd ale efekt końcowy był taki że nie dało się tego słuchać .

Ja bym nie powiedział że w FF X dubb był słaby, był wg mnie bardzo dobry !

Postacie takie jak Wakka Auron Riku Yuna czy nawet Tidus - głosy dobrane idealnie do dziś je pamiętam i jak by mi ktoś puścił skrawek wypowiedzi to bym po głosie skojarzył kto to pwiedział .

Tak samo DQ 8 dubb mistrzostwo Yangus z ekipą rulez dubb pierwsza klasa i tak jak piszę nie wyobrażam sobie grać z japp dub .

Gry to dziś ogromny biznes ang dubb do japońskich gier nie jest przecież amatorsko nagrywany w piwnicy .....

Raz wyjdzie gorzej raz lepiej ale zazwyczaj jest przynajmniej dobrze .

Edytowane przez schranz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Please ja wymiękałem jak usłyszałem jak Yuna śpiewa w fajnalu "sen no kotoba/kimi no kotoba wa"...damn...po angielsku brzmiało to tak sobie ale w wersji jap wgniotło mnie w fotel..."suteki da ne" też niszczy...to są dwie mega emocjonalne piosenki których tekst potrafi wyciskać nawet łzy...

A co do FFX i Tida to jak dla mnie on jest taki strasznie lewy...jakoś nie podszedł mi jako bohater i dziękuje bogu że można było dowolnie ustawić drużynę i że nie musiałem się z nim męczyć w składzie...ale już za to w FFX-2 był w miare przydatny...nie tak bardzo jak chocobo w składzie ale też był dobry...no i w walkach w koloseum dawał radę...ale tak to jako postać dalej jestem jakoś negatywnie nastawiony do niego...tak samo do Hope'a z FFXIII...

EDIT: Apropo FFXIII zauważyliście że oryginalna japońska piosenka jakoś bardziej pasuje do gry niż ta angielska wersja śpiewana przez jakąś barową gwiazdkę ?

Edytowane przez TRaCeGuitar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Tidusa to jak dla mnie Kimahri mógłby być lepszym głównym bohaterem :D A Hope'a też nie dało się lubić w trzynastce, ale w XIII-2 o wiele bardziej go polubiłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kimahri był spoko, mówcie co chcecie, wolę takiego Kimhari niż choćby Reda XIII z FF VII, albo - broń Boże - Caith Sith.

Co do systemu walki - chyba nie ma Finala z beznadziejnym systemem walki (główna seria), ten w XII jest na prawdę super, bo trzeba kombinować z gambitami przed walką, obmyślać strategie. XIII to juz lekkie przegięcie, wolałbym wolniejszą walkę i usunięcie Auto Battle. Nie lubię tego używać, ale momentami nie dało się bez tego grać. XIII-2 to kaszka z mleczkiem w porównaniu do XIII.

Dubbing - zdania nie zmieniam. Seyu rażą sztucznością, Ja lubię jak odtwórca roli mówi własnym głosem, a nie sztucznie zaniżanym czy zawyżanym. To w japońskim dubbingu jest nagminne. Wystarczy pograć w Soul Calibura, tam jest możliwość ustawienia dubbingu Jap lub Ang - sztuczność kontra naturalność. Chociaż jakby takie Okami miało dobry Japoński dubbing to piałbym z zachwytu, tam nie wyobrażam sobie angielskich głosów w dialogach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie zbyt duże halo zrobiliście z tej sprawy... ja tam jestem przyzwyczajony do po prostu tekstu pisanego jrpgach ;) jest tylko jedna seria gier w której nie wyobrażam sobie innego dubu niż jap... Czyli YAKUZA a reszta - wszystko jedno i nawet skośnoocy z Tidusa, Vaana oraz hope'a nie zrobią mężczyzn sorki ale te 3 postacie to chyba jedne z najbardziej znienawidzonych przez mua postaci w grach ever ;) ...

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha, Yakuza ma mega akcje. Te teksty gangsterow, jak zaczepiaja Kiryu, albo najlepszy przekoks tej serii, Majima. Ten to ma odjechane, jak widzi Kazume to od razu: "Kiryuuu-chann" i lapie za baseball'a :biggrin:

A widzieliscie film na podstawie Yakuzy (gry) ?

albo tego samego rezysera Crows Zero:

http://www.youtube.com/watch?v=v0hWwVVecV0&feature=player_detailpage#t=261s

Do tego powyzej zobaczcie sobie koniecznie 13:20. Gwarantuje posypanie systemu :P

Tego samego rezysera kolejny klasyk (moja przerobka music video z podkladem Chemical Brothers):

Edytowane przez fingo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Aeris - po polsku czytamy tak jak jest napisane, po angielsku to by brzmialo cos w ten gust "eris", a po japonsku "erisu" :P
Małe sprostowanie. Dyftong AE, które występuje tutaj, jest dyftongiem łacińskim i powinno się go używać - czyli poprawnie jej imię brzmi Eris. Ale, ponieważ brzmi to jak imię bogini chaosu, to lepiej już pisać Aerith i wymawiać to jako Erith.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czołem, jaki tytuł jrpg polecilibyście kompletnemu laikowi w temacie na start? A nuż się przekonam. Nowości raczej w ciemno nie kupię, jakiś starszy tytuł na dzień dobry może.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze starszych tytułów iście jRPG to:

PS3: Eternal Sonata, Valkyria Chronicles, Nier(troszkę inny niż pozostałe, ale jest w pierwszej piątce tej generacji dla mnie) Tales of Graces f(nowe więc chyba odpada).

X-BOX: Lost Oddysey, Blue Dragon, Tales of Vesperia.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

strife dobrze prawi.... dodalbym jeszcze ff13 i 13-2 jezeli nie przeszkadza ci liniowosc oczywiscie... no i okami hd gdyz to rowniez jest jrpg tylo ze w nietypowym wydaniu...

a jak masz starsze platformy to masz tyle dobrych mozliwosci ze mozna by cie bylo zalac tytulami.

Edytowane przez zdun

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hym...ja bym jeszcze tutaj dodał ze starszych platform Dragon Quest VIII

Edytowane przez TRaCeGuitar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dragon Age czy Mass Effect lepszy na początek dla totalnego laika RPG ? Oba tytuł leżą na półce i od czegoś bedzie trzeba zaczac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy...pierwszy Dragon Age był nawet trudny i można było utrudnić sobie grę przez złe wybory przy rozwoju postaci...natomiast ME nie nazwałbym do końca rpg'iem...bardziej już TPS'em z niewielkimi elementami rpg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dragon Age czy Mass Effect lepszy na początek dla totalnego laika RPG ? Oba tytuł leżą na półce i od czegoś bedzie trzeba zaczac.

Mass Effect...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jakie platformy do grania masz w domu???

Póki co tylko ps3, jednak jeżeli jrpg mnie wciągnie, to pewnie dokupię ps2 i wii. Jeżeli możecie, to podajcie też tytuły na te platformy. Będę miał co robić:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dragon Age czy Mass Effect lepszy na początek dla totalnego laika RPG ? Oba tytuł leżą na półce i od czegoś bedzie trzeba zaczac.

Jeśli chcesz prawdziwego RPG to oczywiście zacznij od DA, ME, jak już ludzie wyżej wspomnieli jest bardziej grą akcji z elementami RPG (z części na część coraz niklejszymi). Jest on przystępniejszy i efektowniejszy, ale jeśli chcesz większej swobody to wybierz Dragon Age'a.

@up Jak tylko kupisz PS2 to polecam zakup gier z serii Persona, najlepiej 3 i 4.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na ps2 polecam breath of fire, finale x-xII, suikodeny, xenosaga, persony itp.

na psx ff7-9, vagrant story, ff tactics, xenogears, legend of mana, chrono cross, vagrant story, parasite eve (ale tylko 1), alundra. (wiekszośc gier masz na psnie za grosze)

tak pokrótce ;)

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę żałuję, że nie grałem Demon's Souls ani Dark Souls. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×