Skocz do zawartości
pack

Destiny

Rekomendowane odpowiedzi

kosciarz - "trochę śmieszne jak ludzie do tego podchodzą" pisane przez Ciebie jest właśnie śmieszne - zluzuj nie mówię o Twojej dziewczynie, a o grze. Pamiętasz jeszcze wypowiedzi developerów o vast galaxy to explore (zapewne mieli wtedy na myśli 10 lat supportu, tylko zapomnieli o tym wspomnieć)  lub o tym, że jeśli widzisz coś na horyzoncie to możesz się tam udać (zapewne mieli coś innego na myśli i zostali opacznie zrozumiani) - czy też pamięć selektywna już zadziałała? Rozmiar w GB? Sandboxy nie zajmują wcale 1000TB z ich "otwartym" światem. I obym się mylił, oby było więcej tych "jaskiń" z ?? mobami, więcej otwartych drzwi, które były zamknięte w becie (a zapewne skrywają multum kontentu), gdyż Destiny kupię tak, czy tak, bez Twoich rad na temat zastanawiania się - w moim wieku nie patrzy się już na to co radzą inni - wyrabia się własne zdanie. Dojrzałości i choć trochę obiektywizmu życzę.

 

edit - zapomniałem o najlepszym od samych devów - każda lokacja wielkości Halo Reach... yup, 4 sure..

Edytowane przez m0rph
  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Punktem jest w tym, że ludzie mają przed oczami MMO i wyobrażają Sybir nie wiadomo co.

Bungie poprzez Alpha i Beta przygotowują nad na to co będzie. Nie będzie kolos ale przyjemna gra która może być na dłużej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajmy, że gra dostaje po dupie pod względem wielkości obszarów tylko i wyłącznie przez poprzednią generację.

Ktoś powie, że takie Bordery były 3x większe, a były tylko na PS3. No tak, ale Bordery są zrobione w innej technologi cell-shading, która nie jest taka zasobożerna.

Lokacji w Borderze jest dużo, ale żadna pojedyncza lokacja pod względem wielkości nie jest tak duża jak chociażby Ziemia czy Księżyc w Destiny.

 

Do tego jeszcze trzeba doliczyć wszelkie DLC, a tych będzie pewnie sporo. Activision nie odpuści dojenia tej marki, bo potencjał jest ogromny.
Skoro byli w stanie wydoić CODa do granic możliwości, to pewnie i tutaj nic im nie stanie na przeszkodzie.

Ale dopóki DLC będą dużej wielkości i warte uwagi to nie mam nic przeciwko, oby tylko to nie były słabe misje na 20 minut za 60zł...

 

Destiny pewnie będzie grą na tydzień, żeby wszystko zwiedzić i grą na wiele tygodni, żeby wszystko wymaksować, a przynajmniej mam taką nadzieję.

Zresztą tak jak Zibenn mówi, wolę trochę mniejsze obszary, ale żeby ryły mi beret niż nudne bieganie po pustych obszarach, tak jak to w Skyrim było chociażby.

Oczywiście chciałbym, żeby gra niczym Fallouty, ogromna z masą zawartości, ale widzę że w tej części skupimy się głównie na maksowaniu i powtarzaniu lokacji, Strikeów, Raidu wiele razy.

 

Nie ma też co brać gadania Bungie z początku zapowiedzi, że będziemy mogli się udać, gdzie nas oczy poniosą. Pewnie sama produkcja gry zweryfikowała im te plany.

Co nie zmienia faktu, że każda kolejna część pewnie będzie nas do tego przybliżać. Najważniejsze to odpuścić trupa past-gena, bo tylko hamuje rozwój wszystkich gier.

 

@Zibenn

Co do lootu, to przecież po ukończeniu Strike'u zawsze dostajesz itemy. Pamiętaj, że są 2 poziomy póki co tego Strike'u, a w full wersji pewnie będą z 3, albo nawet i 4 poziomy.

Poza tym to jest pierwszy Strike, więc nie ma co oczekiwać dropienia epaxów z bossów. Jestem wręcz przekonany, że po ubiciu ostatniego bossa na raidzie polecą spoko itemy.

Jedyne co mi przeszkadza to to, że po ubiciu mini-bossa nic nie dostajemy, a jakikolwiek engram mógłby z niego wylecieć. Ale może w full wersji to zmienią.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli ktoś nie widział filmików z księżyca, może je obejrzeć tutaj.

 Dzięki, wczoraj trochę za bardzo zabalowałem i na księżyc nie dotarłem :D 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Dojrzałości i choć trochę obiektywizmu życzę.

 

Bo to ja oceniam to czego jeszcze nie widzialem .

Poczekajmy do realese ok?

 

Dla mnie eot w kwesti "zmniejszania sie gry " ^^. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

@Zibenn

Co do lootu, to przecież po ukończeniu Strike'u zawsze dostajesz itemy. Pamiętaj, że są 2 poziomy póki co tego Strike'u, a w full wersji pewnie będą z 3, albo nawet i 4 poziomy.

Poza tym to jest pierwszy Strike, więc nie ma co oczekiwać dropienia epaxów z bossów. Jestem wręcz przekonany, że po ubiciu ostatniego bossa na raidzie polecą spoko itemy.

Jedyne co mi przeszkadza to to, że po ubiciu mini-bossa nic nie dostajemy, a jakikolwiek engram mógłby z niego wylecieć. Ale może w full wersji to zmienią.

 

Racja, zawsze po Strke coś tam jest.  Nie żebym oczekiwał epaxów, chodzi mi tylko i wyłącznie o rajd - żeby nagrody były relatywne do wysiłku i czasu :)

Dokładnie, po ubiciu minibosa nie dostajemy nic, czasem nawet amunicji. Przykładowy enagram byłby namacalną nagrodą, wiedzielibyśmy, że np. 3 bosy to 3 PEWNE enagramy, więc warto się tam wybrać. Również liczę na to, że nie tylko my mamy takie odczucie i Bungie pozmienia to w finalnej wersji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest recenzja, ale ogólne wrażenia z gry i perspektywa na przyszłość.

Zacznę od tego, że grę kupie. Tak - beta mnie całkowicie przekonała. Ok 10h pograłem i czuję, że gra ma niesamowity potencjał - a najważniejsze - gra się dobrze.

Core rozgrywki - czyli samo strzelanie (pve) jest bardzo przyjemne. Dość intensywny auto-aim na początku drażnił, ale dzięki temu tempo jest szybkie, a gra intensywna. Graficznie jest naprawdę ok - nie jest to jakiś cud ale przestrzenie są otwarte, bogate w szczegóły, sporo się dzieje a i liczba przeciwników czasami jest porażająca. Najlepsze jest to, że gra mi nigdy nie zgubiła nawet 1 klatki - serio - jedyny mankament to momentami długie wczytywania. Dźwięk - mistrzostwo. O ile same wystrzały etc. jakiegoś wrażenie nie robi - ot standard - tak dźwięki otoczenia czy przeciwników są świetne. A muzyka jest kapitalna - jest klasyczna, intensywna i mocna kiedy trzeba! Sam mix fps'a i rpga wychodzi dobrze - bardzo nie lubiłem takich kombinacji ponieważ uważam, że w FPS'ie przeciwnik powinien reagować na strzał, a niestety w wielu mixach rpgów i fpsów po prostu pakujesz kulki w przeciwnika - i jeśli masz mały lvl - to wygląda to żałośnie jak strzelasz 30s. do jakiegoś zwykłego mooba. Destiny udało się to uniknąć świetnie - nie będę się rozpisywał jak, ale jest to świetnie zrobione.

 

Trochę narzekania:
Zupełnie sterylne otoczenie - tutaj nie ma nawet wybuchowych beczek a szczytem interakcji są iskry i rozbryzg wody po strzale. Naprawdę - nic się nie uszkadza, źródła światła są niezniszczalne etc. etc. Trochę słabo to wygląda. Jedynie niektórzy przeciwnicy są rozczłonkowani po wybuchu i tyle...

Fabuła - ogólnie jest ciekawa, bardzo fajne uniwersum (taki mix Star Wars i Mass Effecta) - ale zdecydowanie brakuje mi tu głównego bohatera. Nasz protagonista jest tylko marionetką i nic więcej - brakuje także jakichś innych postaci, rozmów, dialogów etc. O ile sama fabuła i lore gry jest interesujące to jej podanie nie przemawia do mnie zbytnio.

Rozwój postaci - jest liniowy. Nie decydujemy o niczym poza wyborem klasy.

Ogólnie - gra jest obszerna i jeszcze bardzo dużo rzeczy jest do zweryfikowania. Ciężko ocenić system lootu czy end-game. Obawiam się także o monotonie - tu jest na ogół tylko strzelanie i eksploracja. Ale jak już mapki na pamięć będziemy znać to zostanie tylko futrowanie w przeciwników. Jest PvP (w które nie grałem) i czuje, że to może być bardzo mocna strona tytułu.

Gra ma naprawdę perspektywy - do premiery pełnej wersji można skiepścić jeszcze bardzo dużo, dużo jest nieznanych ale jestem dobrej myśli

W ogóle ludzie sprzeczają się jaka to jest gra - mmo, fps etc. Ja uważam, że formę najbliższą ma do... Diablo 3. Always online ale nie stricte-mmo. Huby i wspólne wypady na konkretne misje etc. Jeśli Bungie będzie rozwijało Destiny tak jak Blizz rozwija D3 to gra powinna być mistrzostwem. Tak naprawdę Bungie najwięcej roboty będzie miało po samej premierze - muszą zebrać feedbacku, zbalansować niektóre elementy, niektóre zmienić etc - a wszystko testować będziemy my. I dzięki temu może powstać bardzo dobra gra, w której contentu przybywa co najmniej raz na 3 miesiące (tak jest w Diablo - każdy patch dodaje naprawde sporo nowych rzeczy).

 

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dla mnie po ograniu księżyca wychodzi , ze walki są z klonami ubranymi w inny kolorek skórk ,i myślałem ze choć tam jakiegoś innego moba spotkam, niż na ziemi i spotkałem ale innego koloru

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inni przeciwnicy będą pojawiać się wraz z rozwojem fabuły. Są jeszcze Vex i Cabal, które będą na Marsie i Venusie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to to ja wiem tylko ze będzie ich ze 4 rodzaje na innych planetach dla mnie to trochę mało ,

grę i tak kupuje wersje z dodatkiem, a teraz idę popracować zeby mieć kasę na grę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ważne..

Edytowane przez Nisshin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i potwierdzili :/. Sa 4 planety, kazda ma tylko 1 miejscowke a la Old Russia.

 

Bungie’s David Dague aka Deej stated in a live stream (around 1:49) that each planet — Mars, Earth, Moon, and Venus —  only has one “destination”
Edytowane przez Bansai

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brzmi to biednie, ale sam księżyc ma w cholerę miejscówek, więc myślę, że to w zupełności wystarczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brzmi to biednie

Wręcz przeciwnie, brzmi to bogato, jak w zdaniu "Activision bardzo się WZBOGACI na tych wszystkich DLC do Destiny" :P

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i potwierdzili :/. Sa 4 planety, kazda ma tylko 1 miejscowke a la Old Russia.

 

Czyli gra na 4 wieczory. Słabo bardzo słabo. Zaraz mi pewnie 100 osób "udowodni", że miejscówki są wielkie i bogate. Ale to hype i marketing.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fabula pewnie bedzie na 10h. W becie ( nie liczac tej jedej na ksiezycu) 5 misji mozna przejsc w max 40min. Wiec wiesz;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jeszcze ogłoszą że na te pozostałe planety nie będzie można latać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te planety mają po jednej planszy. To znaczy ze inne będą miały więcej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i potwierdzili :/. Sa 4 planety, kazda ma tylko 1 miejscowke a la Old Russia.

Miał być rozmach, a tu się przeciętnie zapowiada. Ciekawe jak będzie z ilością Strike'ów, bo to mnie najbardziej interesuje w tej grze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No coz.

Wracajc co do dlugosci gry i w ogole.

1 misja (tutorial new game) - 6:40min

2 misja - 3:08 min

3 misja - 3:07 min

4 misja - 6:38 min

5 misja - 9:18 min 

1 Strike - nie mam screana, ale za pierwszym razem czas przejscia to 25-40min w zaleznosci od ilosci wipow;p

PvP 4 mapy.. a w zasadzie dwie. Bo mapa na ziemi i marsie dostepne tylko podczas eventu...( nie kazdy tez lubi pvp i czesc osob ominie ta czesc gry)

Explore mode, tylko jedna miejscowka na planete. Max 1h zabawy zeby obleciec wszystko ( wiekszosc obszaru i tak poznajemy w story mission/strike)

 

To cyferki z bety. Mowilo sie ze Alpha to mniej niz 10% pelnej gry, powiedzmy dla rownego rachunku ze beta to 10% gry.

 

A wiec misje + strike + explore w becie max 2h zabawy. Zeby zrobic wszystko. Dodajmy do tego czas biegania  w miescie, loading time, filmiki.

Cala bete to2,5h zabawy dla gracza ktory jest obeznany z padem i nie ginie srednio co pol sekundy.

 

Ja obstawiam ze pelna wersja gry bedzie na 25h max.

Tylko wiecie co?

Te marne 4 misje ( pisze 4 bo pierwszej i tak nie mozna powtarzac bez stworzenia nowej postaci).

Ten jeden strike , ktory znam juz z alhpy i wiem kiedy i gdzie zespawnuja sie nastepne mobki.

Ten suchy explore mode w ktorym poza public eventami nic sie nie dzieje...

 

Te wszystkie "rzeczy" nie przeszkodzily mi zeby spedzic w :

1) Story mission - 7h 58m 17s

2) Strike - 7h 16m 18s

3) Explore - 6h 36m 33s

4) Crucible (pvp) - 12h 35m 14s

Co daje ogolnie 1d 10h 26m 22 s total /played online(czas z przebywania w wiezy nie jest wliczony , a ile to biegalismy za pilka oraz slizgalismy sie w kaluzy),(dodatkowo gralem w alphe z czasem okolo 1dnia online na tym samym kontencie!).

Czasy /played online innych graczy nawet z tego forum so o wiele wieksze, ja az tak duzo nie gram.

Kazdy ma swoj rozum, kazdy (chyba?) ogral alphe/bete. Kazdy wie czego sie spodziewal , a co plus minus dostanie.

 

Jesli chodzi o mnie to nie ilosc , a jakos kontentu decyduje o tym ile bede grac w dana gre.

W przypadku Destiny dla mnie to absolutny must have i tyle. 

(o raidzie specjalnie nic nie napisalem)

Na koniec czasy przejsc poszczegolnych misji zeby nie bylo ze sa wyssane z palca:

Edytowane przez kosciarz
  • Like 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do samego czasu gry, myślę, że nie można do Destiny podchodzić jak do typowego FPS'a licząc czas ukończenia każdej misji x1 to tak jakby napisać, że Diablo to gra, którą konczymy w 4h i odkładamy na półkę ;)

Reasumując doliczając czas na swobodną eksploarcję + czas na powtarzanie misji w poszukiwaniu lepszego lootu lub funu ze znajomymi w co opie + pvp myślę, że może się to skończyć na ładnych kilkuset godzinach w niektórych przypadkach ;)

Edytowane przez Lamkers
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do samego czasu gry, myślę, że nie można d Destiny podchodzić jak do typowego FPS'a licząc czas ukończenia każdej misji x1 to tak jakby napisać, że Diablo to gra, którą konczyć w 4h i odkładamy na półkę ;)

Reasumując doliczając czas na swobodną eksploarcję + czas na powtarzanie misji w poszukiwaniu lepszego lootu lub funu ze znajomymi w co opie + pvp myślę, że może się to skończyć na ładnych kilkuset godzinach w niektórych przypadkach ;)

My point exacly.

Edytowane przez kosciarz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i potwierdzili :/. Sa 4 planety, kazda ma tylko 1 miejscowke a la Old Russia.

 

Nie chce mowic ze wykrakałem.

 

Tak tak, gry jeszcze nie ma (wiec fantazjowac moze kazdy :P ), ale wyglada na to, ze najbardziej rozbudowany i epicki w tej grze byl .. hype przed jej wydaniem. Im blizej premiery tym bardziej "łoczdogs" :D :P  Ale i tak kupie.. tak jak łoczdogsów ;)

 

 

PS. Za mało planetóf !!!11

  • Like 7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Do której trwa beta? Można teraz wejść na księżyc? Pochlałem wczoraj i w piątek i chyba przegapiłem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×