Sithman 3250 Napisano 13 Czerwiec 2015 (edytowane) Nie dziwię się kolegom Digitalowi i Sithmanowi :) Intuicja i doświadczenie mówi mi że koledzy mają bagaż doświadczeń i średnią wieku wyższą niż przeciętny forumowicz. Dlatego pewnie ich światopogląd na gry jest zgoła inny, poparty sporym doświadczeniem, obyciem i ograniem, oraz jak widać szacunkiem do pracy twórczej. Zwłaszcza przy takim tytule każdy tekst typu "czy warto" jest... policzkiem dla sentymentalistów.. :) Nie wiem jak to wygląda u Digitalmana, ale u mnie trafiłeś w punkt :) Wywodzę się z pokolenia urodzonego jeszcze w latach 70-tych i dla mnie pierwsze gry to była niesamowita zajawka. Nikt wtedy nie myślał o polygonach, ilości klatek, tylko cieszył się każdą grą. Pamiętam ile czasu ogrywałem Preliminmary Monty głowiąc się jak tą grę ukończyć, żeby po latach przeczytać chyba w Top Secret, że to był jakiś kod niedokończony Montezumy i gry się skończyć nie dało Szaleństwa na Atari, a potem jak kumpel dostał Commodore 64 zajawka takim np. The Last Ninja. Jaraliśmy się znalezieniem połowy nunchaku i nikt nie analizował, że było one schowane w miejskim kiblu ;) No, ale czasy się zmieniły i dzisiaj oczekujemy od gier trochę więcej, choćby logiki czy wykonania. Mnie jednak przeraża to, że co drugi gracz staje się specem od klatek animacji, input lagów w telewizorach, źle uginającej się trawy, czy "za mało przechodnióff". Gdzieś po drodze niektórzy zapominają, albo nigdy nie doświadczyli czystej zabawy i rozrywki jaką są gry. Może po prostu jest tego teraz za dużo i za łatwo dostępne? Ja rozumiem narzekania kiedy trafi się jakiś crap, to normalne w dzisiejszych czasach. Ale taki Wiedźmin, to dla mnie czysty diament, gra w którą wciągnąłem się bez reszty i nie uświadczyłem błędów, które uniemożliwiałyby dalszą zabawę. Owszem raz zdarzyło mi się, że Geralt nagle zajmował 3/4 ekranu i ciężko się walczyło, albo uparł się, że nie będzie się wspinał nawet na najmniejszą skałkę. Jednak restart gry, albo nawet całej konsoli i jedziemy dalej, bo czymże są takie drobnostki wobec ogromu pracy jaki widać chłopaki z CDPR włożyli w tą grę? Polecam więc na trochę wyłączenie w sobie "speca", a włączenie opcji "dziecko" i cieszenie się samą grą, jej ogromnym światem i genialnymi questami. Ja nie mogę się opanować i zwiedzam każdy kąt, każdą napotkaną jaskinię, czy znak "?" na mapie. Zbliżam się do końca gry, zostały mi 2 zlecenia wiedźmińskie, jedna misja poboczna, wyścigi na Skellige i 1 misja wątku głównego. I już czuję jaka pustka mnie zaleje, kiedy tą grę ukończę, nawet mam cichą nadzieję, że plotki o dodaniu ng+ się potwierdzą, bo chętnie bym skorzystał z tej formy przy przechodzeniu jeszcze raz. Choćby ze względu na trofki z zabijaniem ;) Z drugiej strony nie jest źle, bo jeszcze zostały mi książki. Może i dobrze, że wcześniej nie sięgnąłem po nie, bo przynajmniej teraz przygoda w tym świecie potrwa trochę dłużej :) Sorki za przydługiego posta, ale może jednak komuś zechce się przeczytać i wyciągnie jakieś (pozytywne mam nadzieję) wnioski. Edytowane 13 Czerwiec 2015 przez Sithman 15 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DoV 101 Napisano 13 Czerwiec 2015 Ok panowie żeby nie zaśmiecać wątku. Wrzuciłem sobie odrazu najtrudniejszy poziom gdyż nie lubię mieć lekko. Jakieś porady na początek? Wziąłem odrazu zadania poboczne z tablicy. Jak na początku robić mikstury lecznicze czy bardziej miesem ze zwierząt? Wysyłane z mojego SM-N9005 za pomocą Tapatalk 2 Skoro nie lubisz mieć lekko to po co Ci porady na początek? Biały Sad to przydługawy tutorial, znajdziesz tam pierwsze schematy na broń, mikstury, petardy. Czytaj to co masz w samouczku i stosuj się do rad. Ściągnij dostępne DLC, na początek zdobądź miecze cechu żmiji, na 4 lvlu kup set. Leczysz się dostępną w grze żywnością, z mikstur leczy Cię jaskółka i Dekokt Raffarda Białego. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danny Boy 407 Napisano 13 Czerwiec 2015 (edytowane) Na początek życie ułatwia skill "cykl dobowy" - w ciągu dnia stopniowo leczy poza walką. Na późniejszym etapie gry mało użyteczne, ale za drobną opłatą można potem robić respec więc spokojnie można eksperymentować z umiejętnościami bez strachu że to "na zawsze". Ponadto trzymając L2 + lewo/prawo na D-padzie pozwala togglować znaki, przytrzymanie kwadratu na koniu zwalnia czas i pozwala wycelować, prawy analog pozwala szybko przerzucać się z naszego inventory na inventory kupca Aha, dobrze przetrząśnij Biały Sad - jest tam chyba 6 miejsc mocy Edytowane 13 Czerwiec 2015 przez Danny Boy 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oelx 33 Napisano 13 Czerwiec 2015 Skoro nie lubisz mieć lekko to po co Ci porady na początek? Biały Sad to przydługawy tutorial, znajdziesz tam pierwsze schematy na broń, mikstury, petardy. Czytaj to co masz w samouczku i stosuj się do rad. Ściągnij dostępne DLC, na początek zdobądź miecze cechu żmiji, na 4 lvlu kup set. Leczysz się dostępną w grze żywnością, z mikstur leczy Cię jaskółka i Dekokt Raffarda Białego. Odnośnie tego DLC to grę ściągnąłem ze sklepu i w sumie to chyba coś dodatkowo się instalowalo. Dla pewności jak sprawdzić czy DLC jest zainstalowane? Wysyłane z mojego SM-N9005 za pomocą Tapatalk 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DoV 101 Napisano 13 Czerwiec 2015 Zakładka w konsoli Wiedźmin: Dziki Gon> Powiązane elementy> Moje dodatki Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oelx 33 Napisano 13 Czerwiec 2015 Czyli te dodatki, tak? Wysyłane z mojego SM-N9005 za pomocą Tapatalk 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sithman 3250 Napisano 13 Czerwiec 2015 Czyli te dodatki, tak? uploadfromtaptalk1434204915114.jpg Wysyłane z mojego SM-N9005 za pomocą Tapatalk 2 Tam gdzie masz napis "bezpłatne" to masz jeszcze nie pobrane i nie zainstalowane. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DigitalMan_PL 1527 Napisano 13 Czerwiec 2015 (edytowane) Nie dziwię się kolegom Digitalowi i Sithmanowi :) Intuicja i doświadczenie mówi mi że koledzy mają bagaż doświadczeń i średnią wieku wyższą niż przeciętny forumowicz. Dlatego pewnie ich światopogląd na gry jest zgoła inny, poparty sporym doświadczeniem, obyciem i ograniem, oraz jak widać szacunkiem do pracy twórczej. Zwłaszcza przy takim tytule każdy tekst typu "czy warto" jest... policzkiem dla sentymentalistów.. :) Konkluzja? Gra zawładnęła większością z nas:) I to jest genialne.. tak trzymać. Dokładnie ;) Grywało się w czasach gdy, żaden gracz w PL nie myślał o klatkach, polygonach, realizmie, animacji trawy, ilości przechodniów itp. itd. WAŻNA była frajda/przyjemność płynąca z gry... Proszę: Człowiek zachwycał się miodnością gry, tym ile daje przyjemności obcowanie z nią :P A nie dopatrywał się niuansów technicznych i potknięć twórców... Ja po prostu pamiętam te czasy i gram dla przyjemności, dla rozrywki (bez potu na czole bo trofik nie wpadł :P)... A stękanie kupiłem W3 ale nie lubię takich gier i czy muszę robić misje poboczne no boże... Koledzy grają to na siłę gram i ja czy o co kurka chodzi?? Nie kumam?? Czy musze robić misje poboczne?? A że gra to wyścigi?? Trzeba przejść w 2 dni aby się pochwalić kolegom?? To ja jestem po prostu cienias... Bo gry np. Civilization 1 na Amidze 500+ grywałem miesiącami !! Ehhh :) ;( Edytowane 13 Czerwiec 2015 przez DigitalMan_PL 7 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dragen 22 Napisano 13 Czerwiec 2015 (edytowane) Dokładnie ;) Grywało się w czasach gdy, żaden gracz w PL nie myślał o klatkach, polygonach, realizmie, animacji trawy, ilości przechodniów itp. itd. WAŻNA była frajda/przyjemność płynąca z gry... Proszę: Człowiek zachwycał się miodnością gry, tym ile daje przyjemności obcowanie z nią A nie dopatrywał się niuansów technicznych i potknięć twórców... Ja po prostu pamiętam te czasy i gram dla przyjemności, dla rozrywki (bez potu na czole bo trofik nie wpadł )... A stękanie kupiłem W3 ale nie lubię takich gier i czy muszę robić misje poboczne no boże... Koledzy grają to na siłę gram i ja czy o co kurka chodzi?? Nie kumam?? Czy musze robić misje poboczne?? A że gra to wyścigi?? Trzeba przejść w 2 dni aby się pochwalić kolegom?? To ja jestem po prostu cienias... Bo gry np. Civilization 1 na Amidze 500+ grywałem miesiącami !! Ehhh :) ;( Ten gif na dole wygląda jak mapa do mini wiedźmina jeszcze z czasów pegazusa :) Dobrze prawi, polać mu krasnoludzki spirytus :) Wielu z Was czytało książki, którą polecacie na początek biorąc pod uwagę fabułę części 3? Edytowane 13 Czerwiec 2015 przez dragen Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sithman 3250 Napisano 13 Czerwiec 2015 Zacznij od początku, czyli najpierw zbiór opowiadań "Ostatnie życzenie". Będziesz miał pełniejszy obraz całej historii, a i od razu znajdziesz sporo nawiązań do W3 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fryz 915 Napisano 13 Czerwiec 2015 (edytowane) Ja bym poczekał z czytaniem książek aż skończysz grę - przy książkowym oryginale ta gra w kwestii kreacji świata, fabuły, a zwłaszcza bohaterów czy klimatu jest po prostu słaba. No i wychodzi trochę niespójności (jak choćby jednorożec Yennefer czy cycki Triss), które mi, jako fanowi książkowego pierwowzoru, mocno rzucają się w oczy. ;-) Ed: Uprzedzając niektórych ewentualnych furiatów: jak na grę to oczywiście fabuła, dialogi czy bohaterowie stoją tu na wysokim poziomie, ale do sagi nie mają startu. Edytowane 13 Czerwiec 2015 przez fryz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sithman 3250 Napisano 13 Czerwiec 2015 (edytowane) Dzięki Fryz za info. Ja sagę dopiero zaczynam właśnie dzięki "głodowi" na to uniwersum jaki wywołała u mnie gra. Grę powoli kończę, a książki kocham czytać więc mam podwójną frajdę. Edytowane 13 Czerwiec 2015 przez Sithman Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rosomakoborsuk 160 Napisano 13 Czerwiec 2015 Nie cycki a dekolt jak juz cos i niespojnosci tu niema bo pierwszy wiedzmin zaczyna sie chyba 5 lat po sadze, magowie mieli swoje sposoby na regeneracje np oczu wiec z bliznami tez mogli sobie poradzic. A jesli chodzi o jednorozca to wogole nie rozumiem gdzie tu jest niescislosc ? Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fryz 915 Napisano 13 Czerwiec 2015 Warto, ja sagę czytałem kilka, a może i kilkanaście razy i cholernie żałuję, że znam ją już prawie na pamięć. Jak dla mnie mistrzostwo w posługiwaniu się językiem, genialne dialogi no i świetnie wykreowani bohaterowie i brudny, realistyczny świat. Szkoda, ze później Sapkowski już nie zbliżył się nawet do tego poziomu, chociaż trylogię husycką również polecam, mimo, że z tomu na tom jej poziom jest coraz słabszy, no i realia zupełnie inne. ;) Nie cycki a dekolt jak juz cos i niespojnosci tu niema bo pierwszy wiedzmin zaczyna sie chyba 5 lat po sadze, magowie mieli swoje sposoby na regeneracje np oczu wiec z bliznami tez mogli sobie poradzic. Prawda, też o tym pomyślałem, ale jednak mi się to rzuciło w oczy i przeszkadzało, zwłaszcza, że można to było wyjaśnić jednym krótkim zdaniem (myślę tu głównie o pierwszej części gry) wypowiadanym przez bohaterów. Moim zdaniem to jednak przeoczenie twórców. ;) Co do jednorożca: w ksiązce, na 99% w którymś z opowiadań, było wyraźnie powiedziane, że któregoś razu jednorożec rozleciał sie pod Geraltem i Yen Wiem, że szczegóły, ale jak ktoś dobrze zna i ceni oryginał to na pewno zwróci na to uwagę, a mi akurat takie drobnostki uparcie przypominają, że to nie jest do końca świat wykreowany przez Sapkowskiego, chociaż oczywiście nie tylko one. ;) Z takich głupot to jeszcze warto wspomnieć o gwincie, o którym w książkach dużo nie było, ale na pewno nie przypominał tego, w co gra Geralt w grze (chociaż akurat gwint z W3 sam w sobie jest bardzo fajny). :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Senzu 15 Napisano 13 Czerwiec 2015 Pytanko mam. Dokladnie chodzi mi o receptury alchemiczne. Otoz znalazlem np wysmienita jaskolke, a nie posiadam ulepszonej. Zastanawia mnie jak znajde ulepszona to nie bedzie problemu ze stworzeniem tego eliksiru? Receptury z tego co widze zastepuja sie bo nie widze teraz przepisu na podstawowy. Czytalem tez o jakis problemach z ta sprawa. Tap tap Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Sithman 3250 Napisano 13 Czerwiec 2015 (edytowane) @Fryz: co prawda zaczynam dopiero swoją przygodę z sagą, ale przykłady które podajesz są zbyt na wyrost, żeby oceniać że gra bardzo odbiega od świata Sapkowskiego. O jednorożcu było faktycznie dość wcześnie wspomniane bo już nawet ja do tego dotarłem. Jednak wszystko da się jakoś wytłumaczyć, przynajmniej te dwa podane przez Ciebie przykłady. W końcu złote smoki też miały nie istnieć ;) Edytowane 13 Czerwiec 2015 przez Sithman Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
fryz 915 Napisano 13 Czerwiec 2015 (edytowane) Jasne, takie pierdoły można wytłumaczyć i to bez ogromnego trudu, tylko chyba nie o to chodzi - ja miałem nadzieję, że po prostu świat sam w sobie mnie od razu przekona, że to jest to, o czym czytałem. ;) Aczkolwiek oczywiście, te akurat głupoty nie przekreślają w żaden sposób świata z gry, zresztą wspomniałem o nich na marginesie, żeby się pochwalić, jaki ze mnie znawca książek :P. Gra dość mocno odstaje w innych aspektach, choćby zachowań głównego bohatera, co oczywiście też można wytłumaczyć czasem jaki upłynął między wydarzeniami z książek, a tymi z gry. Ale pora chyba kończyć OT, gorąco polecam każdemu przeczytanie sagi i wyrobienie sobie własnej opinii, bo tak czy inaczej jest tego warta. No i dodam, że mojego marudzenia nie warto raczej brać na serio, bo pewnie wynika ono z tego, że dla mnie saga o wiedźminie to taki trochę święty graal jeśli chodzi o przedstawiony świat i bohaterów i z tego powodu bardzo dużo, pewnie nawet przesadnie dużo, wymagałem od gry. ;) Edytowane 13 Czerwiec 2015 przez fryz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AdekO_o 160 Napisano 13 Czerwiec 2015 A czy istnieje coś takiego jak żółty mutagen? Jeśli tak to jak/gdzie go zdobyć? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Trzebiat 160 Napisano 13 Czerwiec 2015 A czy istnieje coś takiego jak żółty mutagen? Jeśli tak to jak/gdzie go zdobyć? Nie. Bo i po co? Większość żółtych skilli sama w sobie działa podobnie do mutagenów dając boosta do poszczególnych statystyk. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Teynar 28 Napisano 13 Czerwiec 2015 Jak wygląda w tej grze najwyższy poziom trudności? Rzeczywiście jest bardzo ciężko? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
oelx 33 Napisano 13 Czerwiec 2015 Łatwo nie jest bo sam gram na nim ale jestem dopiero na początku gry. Choć padlem przy pierwszej walce :) Wysyłane z mojego SM-N9005 za pomocą Tapatalk 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DoV 101 Napisano 13 Czerwiec 2015 Jak wygląda w tej grze najwyższy poziom trudności? Rzeczywiście jest bardzo ciężko? Jest bardzo łatwo. Młynek, mutageny bohater jest tak przepakowany po pewnym czasie, że zabija potwory spojrzeniem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
schranz 488 Napisano 14 Czerwiec 2015 (edytowane) Początek był trudny od 15 lev robi się samograj wystarczy klepać kwadrat, już nawet tarczy nie rzucam .... Ogólnie jestem gdzieś w połowie(szukam skurwiela juniora) i gra bardzo siadła . Na tyle że przez ostatni tydzień może z 10h wyrobiłem, pogram godzinkę i wyłączam . Rozwój postaci słaby, mam kilka niewydanych pkt ale nie specjalnie jest sens je wydawać bo i tak na luzaku rozwalam moby 5lev mocniejsze i więcej . Jak na początku byłem mega zajarany i pewny że przegram ze 100h+ platyna tak teraz skłaniam się ku dokończeniu story i opyleniu giery . Ale ja nigdy za sandboxami nie przepadałem, no i lato za oknem smaży to i grać się nie chce . Edytowane 14 Czerwiec 2015 przez schranz 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
maniek0612 6 Napisano 14 Czerwiec 2015 Panowie sięgnołem po ten tytuł i jak zacząć na początku samą fabule czy robić odrazu zadania poboczne ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Panowie sięgnołem po ten tytuł i jak zacząć na początku samą fabule czy robić odrazu zadania poboczne ? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AdekO_o 160 Napisano 14 Czerwiec 2015 Rob na przemian, troche tego, troche tego. Dzieki zadaniom pobocznym zrozumiesz lepiej mechanike gry i przed glowna walka bedziesz mial mocniejsza postac Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach