Skocz do zawartości
kloose

The Order: 1886

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Dam grze szansę, na podstawie wszystkiego, co do mnie dotarło. Musi tylko zostać spełniony warunek ceny, to wszystko. Z ogromną chęcią ogram używkę za jakieś kilka miesięcy i nie będę wylewał żółci.

Za kilka miesięcy to prawie każdy kupi :) . Bardzo wspomożesz tym twórców, brawo :thumbsup:

Edytowane przez anarom 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za kilka miesięcy to prawie każdy kupi :) . Bardzo wspomożesz tym twórców, brawo :thumbsup:

 

nooo co za bezczel.. chce tanio kupić używaną grę którą się głównie ogląda i trwa 7 godzin, do tego przechodzi się ją tylko raz... jak on śmie!!! twórcy przecież tyle lat spędzili na robieniu jej..

 

albo płacicie 250 albo jesteście NIEGODNI!!!

 

weź..

 

:)

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wogóle nie czaje o co chodziło z tymi wampirami, które miały być wysyłane do USA w tych skrzyniach, do tej pory było wiadomo że mieszańcy to tylko Lykanie czyli wilkołaki, a tu nagle jakiś baraka w tej trumnie - przez chwilę myślałem że kwestia wypowiedziana z wampirami to błąd dubbingu - bo laska która podkładała tą hinduskę to tak kaleczyła że japierd, szkoda że tak mało było tego Lorda Kuby Rozpruwacza - on powinien byc głównym bossem na końcu, wyobraźcie sobie jakby na końcu gry sir Galahad ugryziony sam zamienił się w wilkołaka, i nagle sterujemy psem ... i tak ostatnia walka - akcja mi się mega podobały, ten wystrzał był celowo podgłoszony, spotęgował wrażenie :)  

 

ogólnie jest dużo możliwości dla kontynuacji, ale gra ma problem z żywotnością i to odbije się na sprzedaży, u nas uzywki chodzą po 180zeta i to zmiecie drugą falę sprzedaży , ja byłbym mógł grać w takie coś jak w Walking Dead w epizody powiedzmy w cyklach co 2 miesiące :D ... ciężko mi sobie teraz wyobrazić że czekam rok albo dwa lata na the Order 1887 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za kilka miesięcy to prawie każdy kupi :) . Bardzo wspomożesz tym twórców, brawo

Aha, czyli ma wyebać 250 zł (czy tam około), na gierkę na raz, którą można przejść w jeden dzień bo jak kupi za miesiąc za 80 zł to "nie wspomoże tym twórców"? Dżizas... Co się dzieje...

Bez urazy stary, widziałem wiele głupich postów, ale ten to ścisła czołówka i chyba do ściany płaczu poleci.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źle mnie zrozumiałeś, ja też bym nie dał powyżej stówki. Tu chodzi o sprawę indywidualną. Ktoś kto nie rozumie krytykantów i  sam chce dać grę szansę za kilka miesięcy, jak stanieje. Praktycznie nieświadomie sam ja skrytykował, uznając że nie jest warta swojej ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli jak kupuję bardzo dobrą grę, ale używkę i kilka miesięcy po premierze, to automatycznie ją krytykuję? :)

chyba się zapędziłeś z tą logiką... ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyznajcie że nie śmierdzicie groszem, a nie jakieś dyrdymały tu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za kilka miesięcy to prawie każdy kupi :) . Bardzo wspomożesz tym twórców, brawo :thumbsup:

No właśnie jest pełno ludzi którzy świadomie nie chcą wspierać takich filmo-gier np ja i zapewne dużo ludzi i dlatego właśnie nie kupią tego za pełną sumę bo uważają że po prostu takie pieniądze się im nie należą za ta zawartość. Ktoś może twierdzić że tak więc niech kupuje. Mnie by np cieszyło jakby gra zaliczyła klapę finansową bo mam dość już tych interaktywnych filmo-gier i po prostu ja ich nie chcę na rynku a ktoś może chciec i jego prawo. Ale na pewno nie będę dokładał do biznesu który mnie się w ogóle nie podoba.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Chwilę temu skończyłem The Order, więc dorzucę swoje trzy grosze do tematu.

Czy gra jest według mnie za krótka? Tak, jest za krótka... bo chętnie bym pograł jeszcze. Jest bardzo wciągająca, jak dobry film, chcę się oglądać jeszcze i jeszcze przez co traci się poczucie czasu i trudno jest się oderwać, ciężko o przerwę, bo akcja poprowadzona jest umiejętnie. Rozgrywka jest całkiem sympatyczna, bronie dają radę, lokacje są całkiem, całkiem, a graficznie wszystko wygląda naprawdę dobrze.

Gra jest typowo dla ludzi, którzy gdzieś mają multiplayera - owszem, takich ludzi jest coraz mniej... ale mnie szczerze mówiąc wkurzają wrzucone na siły multi, najgorzej wspominam to z Uncharted, w Tomb Raider ten tryb był nawet nawet... ale też na zasadzie dorzucimy multi bo nas zjedzą, coś bym jeszcze znalazł ;). Chwała więc za to, że nie wszyscy ulegają presji. 

10h rozgrywki to wcale nie aż tak mało w porównaniu z innymi grami akcji czy 5h kampaniami dla pojedynczego gracza w strzelankach. Zwłaszcza, że to naprawdę dobrze spędzone 10h.

ps. Z tego co widzę najbardziej hejtują Ci, którzy nie grali... i albo nie planują, albo planują jak będzie tańsza. Wiecie co? Jak można sprzedawać Ferrari za miliony, przecież to takie brzydkie samochody i w ogóle niewygodnie się do nich wsiada. No ale jak będą kosztowały 10 000zł to kupię.

Edytowane przez Flo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

czyli jak kupuję bardzo dobrą grę, ale używkę i kilka miesięcy po premierze, to automatycznie ją krytykuję? :)

chyba się zapędziłeś z tą logiką... ;)

Tu chodzi o uszanowanie każdej opinii. Prawie każdy kto ją aktualnie krytykuje, stwierdza że gra warta jest około stówki i ja to rozumiem. Jeżeli ktoś tego nie rozumie i chce dać grze szansę, niech im pokaże i kupi ją za 250.

Tylko że w tym wszystkim nie pomyślałem że ktoś nie może, lub nie stać go na wydanie takiej kasy. I to był mój błąd, za co przepraszam.

Edytowane przez anarom 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu chodzi o uszanowanie każdej opinii. Prawie każdy kto ją aktualnie krytykuje, stwierdza że gra warta jest około stówki i ja to rozumiem. Jeżeli ktoś tego nie rozumie i chce dać grze szansę, niech im pokaże i kupi ją za 250.

Tylko że w tym wszystkim nie pomyślałem że ktoś nie może, lub nie stać go na wydanie takiej kasy. I to był mój błąd, za co przepraszam.

 

Nikt gry nie krytykuje, że tyle kosztuje, nie samej gry. Bo to nie wina developerów w tym przypadku. Moim zdaniem gry powinny kosztować coś około ceny tych z pc i to byłoby sprawiedliwe. Bo moim zdaniem żadna gra nie jest warta 200 zeta, a tym bardziej 250. Czy kogoś stać czy też nie, nie ma nic do rzeczy. Ja np wolę kupić gierę w cenie 100 zł i zostawić sobie wyśmienity tytuł w kolekcji, co bardziej w tym przypadku mi się opłaca, niż kupno na premierę. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

ps. Z tego co widzę najbardziej hejtują Ci, którzy nie grali... i albo nie planują, albo planują jak będzie tańsza. Wiecie co? Jak można sprzedawać Ferrari za miliony, przecież to takie brzydkie samochody i w ogóle niewygodnie się do nich wsiada. No ale jak będą kosztowały 10 000zł to kupię.

 

 

Tu chodzi o uszanowanie każdej opinii. Prawie każdy kto ją aktualnie krytykuje, stwierdza że gra warta jest około stówki i ja to rozumiem. Jeżeli ktoś tego nie rozumie i chce dać grze szansę, niech im pokaże i kupi ją za 250.

Tylko że w tym wszystkim nie pomyślałem że ktoś nie może, lub nie stać go na wydanie takiej kasy. I to był mój błąd, za co przepraszam.

 

Eh a myslalem ze zakonczylismy ten temat.

Przepraszam powtarzam sie - niezaleznie od tego czy ktos musi oszczedzac zeby kupic gre czy moze miec ja na premiere, dla kazdego granie ma inny priorytet. dla jednego jest pasja, dla drugiego hobby a dla trzeciego rozrywka.

To przeklada sie na to ile kto jest sklonny wydac.

 

Tych co krytykuja wyraznie widac - ale prosze zwrocie uwage ze wiele osob nie krytykuje samej gry, ani ceny bo tu jako premierowka nie odbiega od innych tytulow. Tylko dokonuje wlasnego rachunku gra w opinii graczy/recenzentow wypada tak a nie inaczej. Sa duze rozbieżnosci moze warto sprobowac, ale ta produkcja moze poczekac. 

 

Byc moze czesc osob ktore nie sa zbytnio negatywnie nastawione do gry (moja skromna osoba) po tym jak kiedys w przyszlosci kupia i ograja wystawia jej dobra note.

Edytowane przez MagEllan

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem cebulowego slota za 70 zł i obiecnie grę męczę. Zważywszy na to ile ostatnio mam wolnego czasu to pewne ukoncze ją za jakiś tydzień. Pierwsze wrażenia bardzo pozytywne, grafika jest boska, ale to akurat wszyscy wiedzą. Sama mechanika też przyjemna. Nt fabuły się nie wypowiem bo za mało przeszedłem. Grę przejdę i sprzedam dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i ja dołączyłem do grona tych którzy ukończyli grę. Moim skromnym zdaniem gra nie zasługuje na takie hejtowanie. Grało mi się bardzo fajnie. Może gra nie jest arcydziełem ale traktuję ją jak solidną podwalinę pod coś większego, lepszego. Historia opowiedziana w grze może nie rzuca na kolana ale w miarę trzyma się kupy i myślę że scenarzyści celowo pozostawili sobie furtki do kontynuacji. Grafiki nie komentuję bo nie ma do czego się przyczepić. AI jest słabe, grałem na hardzie i nie kojarzę bym powtarzał jakąś strzelaną sekwencję. Strzela się fajnie i widowiskowo, szczególnie tą bronią z termitem :)

Oprawa dźwiękowa na najwyższym poziomie ale tylko w wersji z oryginalną ścieżką, polski dubbing zabija połowę atmosfery w grze. Na koniec dodam że platyna wbiła się prawie sama. Łatwiejsza w mojej kolekcji to chyba tylko ta wbita w Walking Dead.

Całość zajęła mi 9 godzin.

Niezdecydowanym polecam zagrać-ale wtedy gdy cena gry spadnie o połowę. ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Przed chwileczką ukończyłm The Order, muszę przyznać że jak recenzje poszły w eter zacząłem się poważnie martwić czy dobrze zrobiłem biorąc na premierę jednak zdecydowanie niepotrzebnie. Gra owszem zaczyna się dosyć wolno początek jest dosyć przegadany jednak z biegiem czasu tytuł zdecydowanie nabiera tempa. O grafice dużo nie będę pisał bo to po prostu trzeba zobaczyć, zdecydowanie nowy standard jeżeli chodzi o jakość oprawy wizualnej w grach. Gameplay z naciskiem na strzelanie stoi na bardzo wysokim poziomie bardzo podoba mi się czucie broni oraz jej zróżnicowanie. Arsenał jest bardzo pomysłowy i aż chce się wypróbować każdą giwerę. Oglądanie w akcji klamki na termit to uczta dla oczu, a moc z jaką rozrywa shootgun powoduje uśmiech na twarzy. Swoją drogą obok termite guna moje ulubione narzędzie zniszczenia. Można by trochę ponarzekać że walki są dosyć zbliżone do siebie ale z drugiej strony to tak jakby narzekać że w driveclubie jeździ się samochodem. Dla mnie to akurat duży plus że nie ma udziwnień na siłę. Historia jest całkiem ciekawa jednak widać że pisana z myślą o drugiej części. Wielką zaletą jest również rewelacyjny klimat posępny Londyn oddany jest w mistrzowski sposób, a projekty lokacji pozwalają się jeszcze bardziej zanurzyć w historii. Rozdział w szpitalu to przykład jak mógłby wyglądać nextgenowy resident evil. Kolejnym wielkim plusem jest to że wszystko działa jak należy żadnych spadków animacji problemów z glitchami. Nie trzeba też czekać na wielo gigabajtowe patche, od początku wszystko działa jak należy. Czas jednak trochę ponarzekać największym minusem tej gry jest trochę niemrawy początek zbyt duży nacisk na przerywniki filmowe. Zbyt często używane są one żeby przedstawić nam jakąś mało istotną sytuację na przykład wejście po drabinie, można by to zrobić w czasie rzeczywistym przy ciągłej kontroli gracza. Zdecydowanie zbyt często też przerywają one zupełnie niepotrzebnie ciekawy fragment rozgrywki ,ale nie jest aż tak źle jak piszą w niektórych recenzjach. Niezbyt ciekawie też realizowane są stealth kill'e. Powinno być bardziej stylu MGS'a. wkurza mnie też zbyt duża ilość quick time eventów zdziwiony jestem że tyle tego tam władowali, przecież większość gier teraz wychodzącychc za takie coś dostaje po dupie vide Ryse. Reasumując dobra strzelanka z paroma ciekawymi pomysłami świetnym klimatem przyprawiona powalającą oprawą audiowizualną i paroma głupimi decyzjami. Dla mnie mocne 7 plus. Bawiłem się zdecydowanie lepiej niż na przykład przy Killzone. Jeżeli według niektórych recenzji ta gra zasługuje na 4/10 to np. taki Thief powinien dostać 0/10. Jak lubisz postrzelać chcesz zobaczyć co potrafi playstation 4 to się nie zastanawiaj może nie za 250 złotych ale używka w dobrej cenie jak najbardziej.

Ps. Na poziomie normal bez aim assist. Przejście zajęło mi ok. 9,5h, a nie uskuteczniałem specjalnego lizania ścian.

Edytowane przez zyga101
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i platyna wbita-zajęło mi to dodatkowe 10 min poza tymi 10 h przegranymi

Droga dedukcji doszedłem jakiej broni prawdopodobnie nie użyłem i platyna wpadła mimo ze nie kolekcjonuje to miło bo dla mnie o to chodzi

Jest tylko niefrustrujacym dodatkiem

A o grze juz wszystko zostało opisane - ja odpalam ponownie gre tym razem bez lizania ścian i poszukiwań audio - tylko movie&shoot :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Szkoda że ograniczyli ilość pucharków tylko do 22.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla niezdecydowanych jeszcze jeden gameplay, tym razem z komentarzem

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też jestem z tych którym się podobało The Order (chyba jest nas sporo z tych CO GRALI, co się troche gryzie z tragicznymi recenzjami ) i nie żałuje wydanych pieniędzy. Będę bardzo rozczarowany jak nigdy nie zobaczymy kontynuacji, bo jeśli RaD wyciągnie wnioski ze swoi błędnych decyzji przy projektowaniu gry, zatrudni jakichś fachowców od multi którzy stworzą dobry tryb sieciowy i tryb hordy na tych samych mapach to nie powinno być problemu ze stworzeniem rewelacyjnej gry wartej 60$ w dniu premiery. 

Tutaj świetna analiza oprawy The Order. Gość ma oko do szczegółów :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No w sumie też mogę napisać że mi się bardzo fajnie grało przez te koło 10 h (hard i bez wspomagania , rzecz oczywista) . Nie zamierzam wchodzić w jakieś jałowe dyskusje odnośnie długości ( jestem graczem który pamięta takie Dragons Lair czy Mad Dog Mcree ) , wiadomo że cena 250 jest nieadekwatna , koniec kropka . Technologiczne cudo i właśnie film wyżej doskonale pokazuje np. niektóre sztuczki ze światłem czy płynne przejścia , post-processing , to jest pierwsza gra jaką mogę z czystym sumieniem nazwać next genową jeżeli chodzi o grafikę ... Kupiłem między innymi PS4 dla takich obrazków ( sorki hipsterzy indyki się fajnie mi ogrywało na C-64 ) dlatego jestem ukontentowany oprawą , na moim sprzęcie mogę tak obracać tym modelem 3d długie minuty i podziwiać ,  pod względem "filmowości" też ciężko mi uwierzyć że ktoś nie przypuszczał że to tak bedzie wyglądało , no naprawdę dajecie sobie wciskać ten PR nieraz za dosadnie heh . Zgadzam się co do ilości walk z kreaturami tu jest biednie na maksa ale samo strzelanie bardzo przyjemne , widziałem jakiś film jak ktoś biegał na środku chyba by uwypuklić a.i , na hardzie tak raczej nie da rady "hasać" i wszystko trochę kepiej wygląda a np. shotgun od czasów Max Payne 2 nie dawał mi takiej frajdy .... No generalnie podtrzymuję swoją ocenę 7/10 , liczę na kontuację i już raz odpaliłem dziś z ajomemu pokazać, takie "benchmarki" też są potrzebne choć oczywiście ideałem było żeby dodawali The Order do każdej nowej konsoli w zakładce "prezentacja" :)

 

Edytowane przez Danielski_82
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem małe porównanie wersji językowych:

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kazdy wiedzial co kupuje dlatego ci co juz grali ogolnie sa zadowoleni,najwiekszym minusem tej produkcji i rzecza ktora powinna byc zpatchowana to opcja ustawienia PL napisow do wersji Eng,jak mozna komus tak za przeproszeniem spierdo*** zabawe juz na starcie ?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Zrobiłem małe porównanie wersji językowych:

 

 

Strasznie duze spoilery czy bezpiecznie mozna ogladac?

no wydaje sie bezpieczne...

 

Starali sie tego im nie odmowie ale wyszlo jak wyszlo.

Gdybanie ON:

- tlumacz / tlumacze - jechali sam text

- aktorzy / aktorki - slyszeli oryginał ale nie mieli znajomosci  jezyka na poziomie ktory pozwolil by zrobic dobra wczujke.

Gdybanie OFF

 

Ogolnie nie jest zbyt dobrze. Pewnych rzeczy nie dalo sie uniknac bo co innego francuz mowiacy z akcetem po angielsku a co innego jakby ten mial mowic po polsku i do tego dolozyc francuski akcent wyszlo by komicznie.

Fun fact: dowiedzialem sie co to rajfur - stęczyciel

Czy mnie sie wydaje czy raz mieszancow (half-breed) przetlumaczyli jako mieszkancow? ups czyzby zlosliwa autokorekta. 

 

Nie no szczerze - nie mam nic przeciwko pelnej polskiej lokalicacji. Co kto lubi, ale niechaj to bedzie porzadne chociaz. W przypadku tej gry ciezko to zrobic bo jak oddac lekko archaiczne zwroty angielskie przetlumaczyc na archaizmy polskie toz to jak parodia bedzie wygladac. W tym wypadku w pelni zrozumialbym gdyby gra oferowala tylko napisy.

Tak samo wymóg zmiany jezyka konsoli i niemoznosc dopasowania dowolnej sciezki dzwiekowej i napisow uwazam za  skandal i to nie tyczy sie 1886 ale kazdej jednej gry ktora taki trick stosuje.

Edytowane przez MagEllan
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×