PS4 Deus Ex: Mankind Divided

[MagEllan 2738]

15 minut temu, Patricko napisał:

Spada z ceny bo to półprodukt, a nie pełna gra.

 

No jesli DeusEx:MD jest polproduktem to jak nazwiesz TO1886? Demem?

A tak serio to poza minusami z recek ze fabularnie gra pozostawia do zyczenia - dlaczego jeszcze uwazasz ze to polprodukt?

 

[pablo1503 16]

3 godziny temu, MagEllan napisał:

I male pytanie co do misji pobocznych - mam pare rozgrzebanych w Pradze, z tego co wywnioskowalem po dialogach, ze  czeka mnie przeniesienie do innej lokacji - czy bedzie mozliwosc dokonczenia tych misji  pozniej czy powinniem je skonczyc przed zmiana lokacji?

Głowy sobie nie daję uciąć, ale jak dobrze pamiętam, to musisz je zrobić przed opuszczeniem miasta. Nie chce spojlerować, ale coś się zmieni po Twoim wylocie i wówczas będą dostępne inne misje, które na obecnym etapie są jeszcze niedostępne. Niektóre z nich też się przeciągają. Masz przykładowo rozpoczętą i, wydaje się skończoną, ale nie jest jeszcze odhaczona. Nie ma się co stresować, gdy nadejdzie odpowiedni moment fabularny, to się z Tobą skontaktują i nastąpi jej kontynuacja.  

Edytowane 9 Kwiecień 2017 przez pablo1503

[pablos_83 4001]

Jak dojdziesz do momentu gdy nie będzie można wrócić do misji gra wyraźnie zapyta czy chcesz zrobić rozgrzebane misje.

Bez obawy że przypadkiem coś ominiesz.

 

Kupowanie praxis dla desperatów. Ja nawet nie wiedziałem na co to zużyć. 

 

Gra leci z ceny jak 95% innych. Nie jest w tym ani lepsza ani gorsza. Mamy tak przesycony rynek że gry trzymające cenę misiącami można policzyć na palcach jednej ręki.

 

[MagEllan 2738]

@pablos_PRO

Dzieki za info. Dobrze ze gra informuje.

 

Co do cen pozwole sobie miec inna opinie - wiele gier wydanych wczesniej, nie osiagnely jeszcze tak niskiego pulapu cenowego jesli chodzi ceny nowki sztuki.

 

[malpka 931]

GTA5 gra mająca kilka lat, na naszym rynku kilka tysięcy sztuk używek a ciągle trzyma cenę.

Uncharted 4 też świetna gra a cena poleciała stosunkowo szybko. Horison można kupić za 170zł a to nowa gra.

Z drugiej strony poluję na Nobunaga's Ambition, gra niszowa a z ceną nie schodzi poniżej 170zł.

 

Pierwszy Deus też ładnie taniał o ile dobrze pamiętam.

[MagEllan 2738]

Wrocmy do tematu.

Rozne gry roznie tanieja, jedne mniej inne bardziej.

 

Nic to dzis w takim razie bedzie trzeba porobic misje poboczne No i hackowac co sie da (choc tutaj  jestem ograniczony do 2. poziomu zabezpieczen).

 

[redo 530]

Dawno nie grałem w tak słabą grę. Generalnie staram się kończyć gry nawet jak mi się nie podobają, ale w przypadku Deus Exa nie wytrzymałem i po godzinie gra poszła na allegro.

[Patricko 8082]

Ograłem wczoraj Deusa, razem z wszystkimi dodatkami, trybem Breach i warto napisać kilka słów o tej grze...

Na początku zacznę od głównej gry, potem skupię się na dodatkach, a na końcu na kupie o nazwie "Breach".

 

Sama gra to tak naprawdę kontynuacja poprzedniej, gramy 2 lata po wydarzeniach z HR i jesteśmy... W Czechach.

Nie wiem czemu Czechy, ale nie tyle nie przeszkadzała mi sama miejscowość, co dość mały obszar działania.

Owszem, jest sporo bocznych dróżek, sekretów, miejsc do których dotrzemy tylko z odpowiednimi augmentami, ale mimo wszystko sama lokacja jest dość mała.

Nie pamiętam już rozmiaru pojedynczej lokacji z HR, ale chyba była podobnej wielkości co same Czechy? 

Po drodze trafiamy do innych lokacji, ale są to liniowe miejscówki z jedną bądź dwoma arenami, na których możemy działać po swojemu.

Najgorsze jest to, że widać potencjał tych lokacji, nie są zrobione źle, czuć że włożono w nie prace. Gdyby bardziej się postarali, to naprawdę mógłby to być godny sequel.

Co by nie było, to mam nadzieję, że w kolejnej części pokuszą się o jakąś lepszą lokację niż Czechy... 

 

W przypadku fabuły jest dokładnie taka sama sytuacja. Masa wątków nie zostaje rozwiązana, na końcu gry rozwiązujemy jedynie jakiś mini-wątek. 

Do tego podczas napisów mamy cut-scenkę, która mówi jasno... Dalsze perypetie w kolejnej części gry. Jeśli jednak tak będą ją robić jak tą, to Deusa czeka podobny los co Hitmana. Więcej się nie rozpisuje, bo nie ma o czym. Jest kilka fajnych questów pobocznych, które warto rozwiązać, np. nawiedzona sekta w kanałach, ale poza tym to taka sztampa w postaci spisków, przebiegłych korpo, itd.

 

Chciałbym jeszcze wspomnieć o technikaliach. Przede wszystkim grafika, która... No cóż, obecnie już nie imponuje, a wątpię, żeby to robiła w dniu premiery.

Odnoszę wrażenie, że wykorzystali dokładnie te same materiały co w HR, podbili tylko rozdzielczość i nic poza tym. Proste bryły, nic skomplikowanego...

Jednak plusem tego wszystkiego jest płynność. Gram co prawda na Pro, ale od początku do końca gra nawet nie przycięła mi minimalnie. Całość bardzo ładnie działała.

Skoro przy samej budowie gry jesteśmy, to trochę niepoważne jest, żeby gra w 2016 (czy kiedy tam miała premierę) z takim budżetem i zasobami ludzkimi, ze zwykłego powalenia przeciwnika robiła mini-cutscenkę... No ludzie, powalasz gościa, czarny ekran, animacja, czarny ekran, wracasz do gry... Na PS3 bym to jeszcze zrozumiał, ale teraz? Tym bardziej się przekonuje do tego, że to gra z czasów PS3, która miała tylko podbitą rozdzielczość.

 

Pora na dodatki... Póki co mamy 2 fabularne dodatki, nie wiem czy będzie więcej, ale jeśli mają być w takiej formie to może lepiej nie.

Czy są dobre? I tak i nie... Pierwszy dodatek "System Rift" dzieje się w Czechach, ale innej dzielnicy. Niestety jest ona śmiesznie mała. W przeciągu 5 minut znamy dosłownie każdy kąt, a miejsc do zwiedzania jest tyle, że na palcach jednej ręki można policzyć.

No dobra, ale jak fabuła? Muszę przyznać, że fabuła w obu dodatkach jest spoko, byłem zainteresowany od początku do końca jak potoczą się wydarzenia. 
Jeśli miałbym wybierać, który dodatek pod względem fabularnym lepiej wypada, to zdecydowanie System Rift. 

Niestety cały dodatek to tak naprawdę jedna lokacja, czyli archiwa Palisade... Mamy budynek z paroma piętrami i nic poza tym, przebijamy się na samą górę, zaliczamy questa i wracamy... Ot cała gra, na dosłownie 2-3 godziny.

 

Drugi dodatek to "Criminal Past", mówiąc krótko jesteśmy pod przykrywką w więzieniu. Podobał mi się pomysł z wyłączonymi wszelkimi augmentami.

Jednak bardzo prosto można je przywrócić, co wg mnie trochę ułatwia grę. Gdyby zostawili tak od początku do końca, to można by powiedzieć, że klimat iście z Metal Gear Solid. Trzeba uważnie planować gdzie się wejdzie, podejść odpowiednio do przeciwnika, itd. Mając augmenty po prostu włączasz niewidkę i lecisz tam gdzie chcesz bez większych przeszkód. Dodatkowo, im dalej w las tym jest coraz gorze. Przekombinowali pod względem ilości pułapek. Jest masa przeciwników, dronów, kamer, wieżyczek, itd. Najgorsze jest to, że jest to zrobione tylko i wyłącznie po to, żeby za szybko nie ukończyć tego dodatku, a nie żeby mieć dodatkowe wyzwanie, bo musisz co chwila siedzieć i czekać za płotkiem, albo ścianą aż otworzy się ścieżka. Dodatek również na około 3 godziny grania.

 

Na koniec zostawiłem sobie tryb "Breach", czyli wyłudzacz hajsu od Eidos... Rany boskie, gierka żywcem przeniesiona z komórek. Może nie tyle sama gra, co jej zasady... Wszystkie opiera się na debilnych skrzynkach i losowości nagród. Jeśli nie wyrwiesz dobrej broni, to przykro mi, ale musisz albo farmić albo kupić paczkę za real hajs.

Obecnie co prawda łatwo się już ubrać, nie wiem jak było na początku, co nie zmienia faktu że jeśli ktoś nie gra rozważnie, to może się zapędzić w kozi róg.

Jak wygląda sama gra? Jest to dokładnie to samo, gdy w głównej grze wchodziliśmy do serwera NSN. Mamy kilka map, które jedynie różnią się co jakiś czas budową i musimy wyciągać dane. Oczywiście są przeciwnicy, leci czas, itd. Na początku najgorsze jest, że nie ma arsenału do walki. Potem zdobyłem cudem jedną broń na poziomie S (później już do końca gry nic nie wypadło) i trzymałem się tylko i wyłącznie jej.

Ten tryb jest żenujący, zmarnowano pewnie sporo czasu na niego, zamiast skupić się na lepszej podstawce, no ale żądza hajsu jest niestety ważniejsza.

 

Nie dziwię się, że tą grę można kupić obecnie za 40zł, jest to po prostu pół-produkt z trybem do wyłudzania hajsu. Oby tak dalej Eidos to życzę powodzenia.

Square oczywiście niech dalej zgrywa pazerną na hajs firmę i niszczy swoje tytuły. FF już zniszczyli, Hitmana niedawno, mam dziwne wrażenie, że Deus będzie kolejny.

Za taką niską kwotę jak najbardziej można kupić i ograć, bo główna gra sama w sobie jest dobra. Jednak jeśli ktoś zapłacił za to 250zł w dni premiery, to nie wiem czy się mam śmiać czy płakać

[MagEllan 2738]

@Patricko

To sie ciesz ze na PRO grales, na Amatorze bieg przez jedna z tych bardziej otwartych lokacji (dzielnic) wyraznie powoduje zwolnienia i doczytywanie.

nie jest to deal breaker ale troche wybija z rytmu.

[pablos_83 4001]

Opłaca się brać season pass za 25zł, przy założeniu że jestem fanem serii i podstawka mi się podobała?

[Karaluch69 542]

I tak i nie. Z DLC jedno było raczej kiepskie a drugie całkiem spoko (więcej nie było i ile pamiętam) więc to już zależy jak bardzo podstawka Ci się podobała.

[Ak-47 12]

Panowie takie pytanie. Czy jest polskie wydanie tej gry? Tzn podtytuł przetłumaczony na polski i z tyłu pudełka opis po polsku. Bo jakoś się doszukać nie mogę.

 

EDIT:  Ok doszukałem się, ze jest. Pytanie nie aktualne

Edytowane 5 Październik 2018 przez Ak-47