NieR: Automata

[CePeeN 402]

Czyli raz skończył? Bo średnio to rozumiem pytanie co miał na myśli pisząc "reszta"

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[korwin 242]

Tak, skończyłem pierwsze przejście i byłem zaskoczony, że już koniec. Wszystko bierze się z tego, że nastawiłem się na formułę zastosowaną w pierwszym Nierze. Właśnie zacząłem drugie przejście i widzę, że tutaj jest inne podejście do tematu. Platynowi dobrze strollowali, dałem się złapać

Poza tym gra jest kozacka, brać i grać

[Nóżka 360]

Było gdzieś podane, że prawdziwe/pełne zakończenie gry poznaje się dopiero po kilku (bodajże trzech?) przejściach.

Z tego co pamiętam to właśnie niektórzy traktują to jako mały minus, bo nie każdy lubi przechodzić kilka razy to samo, nawet jeśli w trakcie samej gry coś tam się zmienia.

[Kolos28 550]

Ile zajmuje przejście gry?

 

HTC 10

 

 

[korwin 242]

Mi zajęło 33h ale raczej nie należę do speedrunowców. Drugie przejście gra się o wiele szybciej. 

[Kolos28 550]

Ja również gram pomału więc pewnie będę miał podobny wynik. 33h to sam wątek główny czy również misję poboczne?

Po przejściu gry chce się grać raz jeszcze? Podobno powinno grę się przejść 3 razy by dobrze zrozumieć fabułę itp. 😊

 

HTC 10

 

 

[korwin 242]

33h ze wszystkim, co udało mi się zrobić. Z reguły gram tak, że wątek główny ruszam na końcu. Konstrukcja gry jest taka, że nie będziesz się nudził przy kolejnym przejściu

[Kolos28 550]

@up

A na jakim poziomie grasz?

 

HTC 10

 

 

[korwin 242]

Normal, nie da się zginąć.

[dosard 6]

ja mam jakieś ciężkie wejście w tą grę, tak jak podoba mi się na razie klimat i muzyka tak sama gra mnie męczy, irytuje mnie mało czytelna mapa, duża ilość opcji w menu bez jakiegoś sensownego tutoriala więc musze większość robić na czuja i nagły przeskok lvl przeciwników gdy mój jest o 3x mniejszu. Może to wina przeskoku z Horizona na Niera, albo przesyceniem ale nie potrafie jakoś wczuć się w tą grę mimo, że fabuła i muzyka jak na razie mnie kupiła nawet styl artystyczny ale ta mapa, opcje mnie rozpraszają ma ktoś jakąś stronkę gdzie jakoś sensownie to tłumaczą.

[zdun 1522]

17 minut temu, dosard napisał:

ja mam jakieś ciężkie wejście w tą grę, tak jak podoba mi się na razie klimat i muzyka tak sama gra mnie męczy, irytuje mnie mało czytelna mapa, duża ilość opcji w menu bez jakiegoś sensownego tutoriala więc musze większość robić na czuja i nagły przeskok lvl przeciwników gdy mój jest o 3x mniejszu. Może to wina przeskoku z Horizona na Niera, albo przesyceniem ale nie potrafie jakoś wczuć się w tą grę mimo, że fabuła i muzyka jak na razie mnie kupiła nawet styl artystyczny ale ta mapa, opcje mnie rozpraszają ma ktoś jakąś stronkę gdzie jakoś sensownie to tłumaczą.

 

Tu nie ma co tłumaczyć  to japońska mieszanka action rpg/slashera , sandbox: to zupełnie inne podejście do tytułów, mapa jest bardzo prosta I nie do końca wiem o czym mowa, system walki jest slasherowy jak w bayoneccie I devil may cry (w końcu to gra od platynowych). Lvl to dodatek  dziś walka trwała 35 minut: zrobiłem sobie wyzwanie: będąc na 24 lvlu ubilem kolosa na 60  (lubię wyzwania w slasherach) więc nie lvl jest ważny a skill. 

 

W menu nie ma dużo opcji, nawet w bayoneccie która była slasherem a nie action rpg było ich mniej więc nie wiem o co chodzi? 

 

Ten nier jest naprawdę czytelny, jedynie co mogę doradzić to robić misję poboczne I zamiast fast travel ubijalem biegajac wszystkie roboty. 

 

Jak coś przy eq, wszczepach itp masz opcje optymalize : czyli jednym kliknięciem możesz ogarnąć 

 

 

Według korwina który już skończył jestem w jakiś 80% pierwszego endingu I gra się zacnie. 

[dosard 6]

Zdun ale ja uwielbiam japońskie action rpg/slashery ( Horizona dałem nie dla porównania jako gatunku ale jako podejście do czytelnego UI) ale kurde jakoś nie mogę się wczuć w tego i nie wiem co mi przeszkadza, problemów z trudnością też nie mam bo jeszcze nie zginąłem ale i tak jakoś "UI" mi nie leży nie potrafię tego wyjaśnić sensownie ale po prostu mnie odrzuca, grałem  w Bayonett, DMC i nie miałem tych problemów aby wczuć się w grę. Tutaj jak na razie nie potrafię ze względu na "UI" po prostu mi nie leży, wiem ze można wszystko ustawić na automacie ale nie lubie tak i musze zmienić pod siebie :D, co do bicia wszystkiego i robienia side q to zawsze tak robię najpierw wszystkie side q potem dopiero misja fabularna. Ja mam za sobą jakieś 6 godzin grania i naprawdę wszystko jest miodne mam ochotę "wczuć się w tą grę" ale UI po prostu mnie irytuje.  

[MagEllan 2738]

O 10.03.2017 o 15:02, zdun napisał:

Fani sandboxow będą zniesmaczeni, fani zachodnich produkcji zaklopotani, a fani gejmingowego majnstrimu zdziwieni w niepozytywny sposob.

Hmmm

 

Ciekawe....

Wczoraj mialem wieczor dem i Nier Automata bylo jednym z nich. Troszku sie meczylem z raz, ale jako graczowi  produkcji zachodnich i nie ukrywajac mainstreamowych zupelnie nie wpasowuje sie w to cos napisal.

Demo to doslownie mini gra -  do walki musialem przywyknac, do zmian perspetywy kamery tez. Jedyne chyba co mnie wybijalo z rytmu to cut scenki ktore wygladaja gorzej nizli sama gra (w mojej opinii i zaznaczam pisze o demie). Ale to co mi sie spodobalo to nieco "innosc" tego tytulu. Strzelanie plus mechanika slashera, fajna grafika, plynosc!! (gram na ps3 amator). Ciekawa kreacja swiata.

 

Demo naprawde na plus.

 

No chyba ze demo zupelnie nie oddaje ducha gry.....

 

 

Edytowane 12 Marzec 2017 przez MagEllan

[hudiny 29]

Po weekendzie spędzonym z Nier mogę w końcu napisać parę słów o grze. Oczywiście bez spoilerów.  Po pierwsze klimat gry. Jestem nim zachwycony, jest w 100% w moim guście. Androidy, roboty i cała ta otoczka si-fi. Cudo.  Świat jest ciekawy, historia intrygująca, chce się ją poznawać. Występuje syndrom "jeszcze jeden quest poboczny i kończę" System walki opiera się na unikach i jest niezwykle widowiskowy. Powiem tak, prosty dla osób które nie chcą się w niego angażować i  skomplikowany jeżeli się w niego zagłębimy. Dla każdego coś miłego  Gram około 8h, wykonuję każde zadanie poboczne  i na razie jest łatwo. Zginąłem tylko raz i to z własnej głupoty, bo bawiąc się ustawieniami zdolności bohaterki wyłączyłem używanie automatycznego leczenia jak hp spadnie poniżej 20%. Ale dzięki temu zdobyłem osiągnięcie  Następna sprawa, walki z bossami. Do tej pory 5 i są zajebiste. Niezwykle widowiskowe i różnorodne. W końcu gra z naprawdę dobrze zrealizowanymi bossami. Wielki plus. System rozwoju także wydaje mi się ciekawy. Mamy określoną pojemność na umiejętności, którą w trakcie gry powiększamy. Każda umiejętność zajmuje odpowiednią ilość miejsca, tak więc tą przestrzeń zapełniamy wedle własnego uznania. Umiejętności kupujemy lub znajdujemy w świecie gry.  Muzyka. Po prostu genialna. Nie ma co się nawet rozpisywać na ten temat to trzeba usłyszeć. Majstersztyk. Następnie grafika. Jest specyficzna. Pierwsze moje skojarzenie to MGS2, chodzi o paletę barw.  Tekstury nie są niestety wysokiej jakości i co najbardziej denerwuje gra podczas poruszania się po otwartych lokacjach potrafi strasznie przyciąć. Liczę, że naprawią problem z "frameratem"  w kolejnym patchu. Do tego dorysowujące się otoczenie oraz tekstury budynków na naszych oczach. Świat jest strasznie pusty. Wiem, że fabuła, ale moim zdaniem lokacje mogły być bardziej "zagracone". Przykładowo, wieki budynek 5-6 piętrowy, a w środku pusto, tylko proste ściany, żadnych mebli, nic. Nawet znajdziek brak. Dziwne trochę.  Same skupiska, "miasta" już są wykonane super, niezwykle ciekawie z pomysłem. Dla porządku dodam, że gram na zwykłej PS4 (do czego to doszło, że grając na konsoli trzeba to zaznaczać). Na razie jestem grą zachwycony i już nie mogę się doczekać kiedy znowu wejdę do świata Nier, żeby poznać dalsze losy 2B i 9S. Z gier które do tej pory wyszły w tym roku to właśnie na Automatę czekałem najbardziej i puki co nie zawiodłem się. Bardzo dobra gra. Następna będzie Persona  

[Kolos28 550]

Ja dopiero wchodzę od świata NieR i jedyne co mogę napisać to uwielbiam takie klimaty. Na tą chwilę gra jest tym czego chciałem, walka, klimat, muzyka, grafiką, która dla mnie jest sliczniutka. Ciężko porównać grafikę bo świat gry jest specyficznie piękny!

Wracając do muzyki w grze - ja chce mieć soundtrack! Jeszcze nigdy nie słyszałem takiej nuty w grach!

 

HTC 10

 

 

[zdun 1522]

14 minut temu, Kolos28 napisał:

Ja dopiero wchodzę od świata NieR i jedyne co mogę napisać to uwielbiam takie klimaty. Na tą chwilę gra jest tym czego chciałem, walka, klimat, muzyka, grafiką, która dla mnie jest sliczniutka. Ciężko porównać grafikę bo świat gry jest specyficznie piękny!

Wracając do muzyki w grze - ja chce mieć soundtrack! Jeszcze nigdy nie słyszałem takiej nuty w grach!

 

HTC 10

 

 

 

 

Poprzednik soundtrackowo delikatnie lepiej no I ci sami kompozytorzy swego czasu rozyebali system:

 

 

Nier, nier automata I drakengard 3 t soundtracki 10/10  

[Kolos28 550]

 

Jestem po pierwszym bossie i jestem zachwycony ale ja jestem graczem bardziej singlowym i uwielbiam bardziej ambitne tytuły dlatego zachwycam się na takimi tytułami jak The Last Guardian, Bloodborne, Dark Souls, Nioh czy teraz NieR Automata 😊👍👍

 

 

HTC 10

 

 

 

 

[zdun 1522]

Pierwsze zakończenie plus wszystkie aktywnosci poboczne za mną... normal - 12 godzin... oczywiscie pierwszy ending daje niedosyt, zabieram się za ng+. 

[Kolos28 550]

Jak Ty to zrobileś jak recenzenci podkreślają, że sama fabuła jest na ok 22h plus misję poboczne.

Kolega, który jako pierwszy przeszedł NieR pisał, że pierwsze przejście z pobocznymi aktywnosciami zajęło mu 33h 😀

 

HTC 10

 

 

[zdun 1522]

24 minut temu, Kolos28 napisał:

Jak Ty to zrobileś jak recenzenci podkreślają, że sama fabuła jest na ok 22h plus misję poboczne.

Kolega, który jako pierwszy przeszedł NieR pisał, że pierwsze przejście z pobocznymi aktywnosciami zajęło mu 33h 

 

HTC 10

 

 

 

 

Fabuła = 3zakonczenia, w nier pierwsze przejście = 1/3 gry. Myślę że recenzenci mówili o całości fabuły w 3 krotnym przejściu. Korwin, coz znam go od jakiś 5 lat , I wiem że jak nikt on delektuje się gra I nie spieszy lizać każda ścianę 

 

Np ng+ grasz patrząc na wszystko z innej perspektywy (nie spoileruje) ogólnie nier, drakengard 3 I teraz nier automata to tytuły które trolluja że się kończą a gra trwa dalej.

 

Przykladem mogą być trofea fabularne  , creditsach mam właśnie ukrytych jeszcze około połowę takowych. Ot czysty troll I zabieg scenarzystów drakena I niera... 

 

Co jest widoczne a co olano: (mini spoiler ale w sumie można czytać) :  to wątek bazy androidow I przywodczyni gdzie nawet w intrze się coś tam z tą baza dzieje, olali pewna panią android w długich białych włosach (mam pewne wrażenie że z trzecim endingiem się w nią wcielimy - zgaduje) I bardzo po macoszemu zaprezentowano głównych badassow: pewnie 2 następne razy wszystko wytłumacza... 

Edytowane 13 Marzec 2017 przez zdun
zapomniana mysl

[Kolos28 550]

Nie, na pewno mówią o długości gry podczas pierwszego przejścia, podkreślając, że trzeba przejść jeszcze dwa razy aby fabuła się skleiła.

 

Ogólnie ja się nie martwię bo jak Korwin przechodził w 33h to mnie to zajmie tyle samo bądź i więcej. Ja się delektuję światem więc jest cacy a do tego jeszcze dwa podejścia 😀😀😀

 

HTC 10

 

 

[zdun 1522]

New game plus w tym tytule to nie do końca new game plus  

 

Powiedzmy że fani residenta 1 I 2 będą zadowoleni  

Edytowane 13 Marzec 2017 przez zdun
zapomniana mysl

[Kolos28 550]

Dziś odpaliłem ponownie NieR.

Jestem dopiero po pierwszym boss. Wyskoczyła mi informacja z wyborem Combat Style.

Do wyboru jest kilka ale nie ma opisów i teraz nie wiem co wybrać... Zbalansowany, bliskiego/dalekiego zasięgu, agresywny?

Podpowiecie coś? Chyba, że to można później w grze dowolnie zmieniać? Ogólnie domyślam się, że chodzi tutaj o rodzaj broni?

 

HTC 10

 

 

[korwin 242]

To jest styl walki dla 9S. Potestuj, zobaczysz jak się zmienia jego zachowanie. Można to zmienić w każdym momencie - podchodzisz do postaci i wciskasz kółko.

[Kolos28 550]

Aha 😀

 

HTC 10