xavris 2446 Napisano 26 Listopad 2018 22 minuty temu, JankoPL napisał: Wie ktoś czy by zdobyć trofeum na 100% gry to trzeba zrobić wszystkie zadania na znalezienie przedmiotów dla ludzi w obozie?? Stronę wczesniej było to samo pytanie - nie trzeba. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Scooby-Doo 138 Napisano 26 Listopad 2018 (edytowane) 2 godziny temu, JankoPL napisał: Wie ktoś czy by zdobyć trofeum na 100% gry to trzeba zrobić wszystkie zadania na znalezienie przedmiotów dla ludzi w obozie?? BTW 27 listopad (14:30): Red Dead Online dla posiadaczy Ultimate Edition. 28 listopad: Red Dead Online dla graczy Red Dead Redemption 2, którzy włączyli grę 26 października. 29 listopad: Red Dead Online dla graczy, którzy włączyli Red Dead Redemption 2 od 27 do 29 października. 30 listopad: Red Dead Online dla wszystkich posiadaczy Red Dead Redemption 2. Nie trzeba wszystkich na 100%. Edit: Coś mi przymuliło forum i "nagle" odpowiedziałem na posta sprzed iluś godzin, no nevermind Edytowane 26 Listopad 2018 przez Scooby-Doo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danielski_82 572 Napisano 27 Listopad 2018 (edytowane) No ciekaw jestem , dla mnie ta gra po miesiącu to małe rozczarowanie jednak może i trzeba było siedzieć 100h w 2 chapterze zwłaszcza że widzę na YT ile mi umknęło , nie umiem jednak tak grać , a taki był pacing w tej gierce . Próby zagrania ponownie i usypialem przy pierwszych dialogach , a próby polatania ala GTA też szybko się nudziły . Przyznam że podobnie miałem z GTA V kiedy w GTA 4 miesiącami zwiedzałem każdy zakamarek . Trochę ta gierka jak exy Sony , 10/10 póki nie przejdziesz , później żałujesz że wziąłeś digital xd . Edytowane 27 Listopad 2018 przez Danielski_82 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
CePeeN 402 Napisano 27 Listopad 2018 Ewidentnie widać ze rdr2 nie jest gra dla każdego, tak jak jedynka tez nie była. Gra jest znakomita pod warunkiem ze właśnie nie nastawiasz się na zabójcze tempo. To nie Doom.Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TeraJacek 2089 Napisano 27 Listopad 2018 No dla mnie chyba też nie, po miesiącu grania dopiero skończyłem 3 rozdział Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 27 Listopad 2018 (edytowane) Arhn bardzo fajnie ten motyw opisał na samym końcu recenzji. Nie jestem jakimś jego wielkim fanem, ale tutaj trafił w dychę. Wklejam, bo nie chce mi się pisać, powinno się odpalić w odpowiednim miejscu, jak nie to przewińcie do 19 minuty. Od siebie tylko dodam, że w pełni się z nim zgadzam. Ja jestem grą absolutnie oczarowany, ale jestem w stanie zrozumieć, że komuś nie podejdzie. Oby pojawiało się więcej takich niedostosowanych do dzisiejszych standardów gier, które nie przechodzą się same w 6h. Edytowane 27 Listopad 2018 przez xavris 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
BartexXx20 144 Napisano 27 Listopad 2018 Ja to od premiery jestem dopiero na początku 3 rozdziału Może i nie gram po kilka godzin dziennie, ale jak już włączę to pada kilka godzin grania. Ostatnio chyba przez 10 godzin latałem za pumami 3 gwiazdkowymi Po upolowaniu cieszyłem się, a moja patrzyła jak na głupiego, ale co poradzić W końcu się udało upolować pierwszą haha Jestem w stanie zrozumieć, że nie wszystkim podejdzie ta gra, jej tempo z goła odmienne od gier, które nas do tego przyzwyczaiły jak przykładowo GTA V. Staram się robić wszystko co opcjonalne, bo bardzo bardzo się mi to podoba i mnie nie nudzi, ale też z takim nastawieniem ją brałem na premierę. Zrobię w niej platynę nawet jakby to miało być nawet za pół roku, a gra mi się cały czas bardzo dobrze. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danielski_82 572 Napisano 27 Listopad 2018 (edytowane) Mam wrażenie ze gdzieś przy LA Noire Rockstar zapomniał ze kiedyś tak naprawdę dyktował weaunki jezeli chodzi o definicje tzw sandboks , piaskownicy . Dzis ich gierki nie wytzymuja imo replayability , sa przesadnie przeladowane dialogami co swietnie uchwycil w recce Angry Joe . W Max Payne ta narracja się sprawdziła bo tam nie trzeba było np. przechodzić na piechotę ze stadionu do zajezdni autobusowej . Nie chce mi sie teraz tych spoilerow tagowac jak jeszce graja ludzie , ale każdy kto juz skoczył musi przyznać ze ma tu miejsce duży fan servis i kalki rdr1 . Oczywiscie racja ze nie trzeba gnac , mimo wszystko dla mnie od jednego mometu juz ciezko bylo sie zatrzymac , ci co skonczyli doskonale wiedza ocb . Jezu przepraszam za ta czcionke , wzialem do reki tablet a juz mi sie nie chce kopiowac na online jak najbardziej czekam bo jestem ciekaw co wycieli Edytowane 27 Listopad 2018 przez Danielski_82 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 27 Listopad 2018 (edytowane) Ale czekaj czekaj... Kupujesz grę tak silnie nastawioną na fabułę i opowiadaną historię i narzekasz, że jest za dużo dialogów? Coś mi tu nie gra. To tak jakby powiedzieć, że w Dooma (skoro się tu pojawił wcześniej to niech zostanie ) się fajnie grało, ale jednak za dużo strzelania. To ze nie podeszło Ci tempo gry to ok, przeciez nie każdemu musi i to jest spoko. Ale motyw przeładowania dialogami jest dla mnie kompletnie niezrozumiały. Edytowane 27 Listopad 2018 przez xavris 4 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danielski_82 572 Napisano 27 Listopad 2018 No wlasnie kiedys gry R tak nie wyglądały , samo pojecie nastawione na fabule w czasach GTA czy nawet pierwszego RDR czy nawet Revolver bylo mega śmieszne Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikelsgrom1 166 Napisano 27 Listopad 2018 Hmm no nie wiem. A mi mimo to wydawało się , że taka seria jak GTA mimo szybkiego tempa i totalnej rozwałki, to zawsze jednak także fabułą stała i postaciami, które do dzisiaj są jednymi z najbardziej rozpoznawalnych w branży. Dialogów też pamiętam od groma. Dużo scenek, dużo gadania. Ludzie po prostu czytając " gra Rockstar " nastawili się na mega szybko napiehdalanke i rozwałkę na dzikim zachodzię ( co już jest powtarzane po raz nie wiem który ). 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 27 Listopad 2018 RDR 1 też o ile mi wiadomo był dość mocno nastawiony na historię. GTA mniej (pomijając oczywiście pierwsze 2 części, w sumie nawet 3. też), ale historia tam miała bardzo duże znaczenie. Tyle że tamte gry były szybsze i bardziej dynamiczne. Tak samo Max Payne, LA Noire, Bully, może trochę manhunt (chociaż tą grę średnio pamiętam), wszędzie historia stanowiła bardzo istotny element. Nie bardzo można oczekiwać, że nagle ją oleją i zrobią dialogi jak w falloucie 4. Chyba że pisząc "kiedyś gry R" masz na myśli Earthworm Jima, który był absolutnie cudowny, ale hisotrii miał mniej RDR jest grą o kowbojach na koniach na dzikim zachodzie.... trudno tu oczekiwać akcji i dynamiki jak z GTA. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danielski_82 572 Napisano 27 Listopad 2018 (edytowane) Brak tu elementu piaskownicy który kiedyś cechował gry Rockstara , po skończeniu gry nie ma co robić krótko mówiąc , plus puste New Austin. Co mieliśmy w takim Vice City ? Biznesy . Co mieliśmy w San Andreas ? Terytoria . W RDR2 nie ma nic poza story , rozwleczonym story . Ja wiem że miliard stron scenariusza robi wrażenie , ale co tu robić w takim Saint Denis z dwoma ulicami na krzyż , to jest MIASTO ? ( cytat z recki GTA 3 Neo plus ) Bronie , 5 na krzyż ? Z czego większość zablokowana póki nie osiągniesz milestone ? Kilka ubrań , kopie mini gierek z jedynki ? Nic tu się nie odblokowuje z biegiem czasu , podobnie jak w GTA V . Wszystko to dialogi , niekończące się dzialogi podczas jazdy na koniu , i mimo tego że mamy Euphorie w wersji nieokieuznanej rodem z GTA 4 nie ma radości w podróżach od pewnego momentu tylko męka . Gra oczywiście jest zajebista i detale w takim obozie robią mocno ale no przykro mi imo nie jest to mesjasz na tygodnie ot gra na raz , jeżeli chodzi o czysty sandboks o wiele lepiej oceniam Assasyna Odyseje . Online oczywiście sprawdzę bo mnie ciekawi ile ciuchów wycięli z singla jak w GTA V @up nie grałeś w RDR ??? Edytowane 27 Listopad 2018 przez Danielski_82 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 27 Listopad 2018 11 minut temu, Danielski_82 napisał: nie grałeś w RDR ??? Nie, żona grała ja śledziłem przez ramię. Wiem jak się zaczyna i kończy, conieco ze środka. Zabiorę się za jedynkę niedługo. Już też o tym pisałem, nie uważam, żeby nieznajomość jedynki miała negatywny wpływ na odbiór RDR 2. Nawet powiem więcej, znając dosłownie cokolwiek z jedynki psuje się troszkę odbiór historii w 2. 13 minut temu, Danielski_82 napisał: Bronie , 5 na krzyż? Kilka ubrań , kopie mini gierek z jedynki ? Nie jestem historykiem, ale jestem prawie pewien, że w na przełomie XIX i XX wieku nie było 70 rodzajów karabinów i wyrzutni rakiet. Prawdopodobnie nie znali wtedy też Magic the Gathering ani nawet dziadowskiego monopoly, więc musieli ciągle grać w to samo Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartek_Red 667 Napisano 27 Listopad 2018 Powiem tak, nie kojarzę, żeby Rockstar olał fabułę w którejś ze swoich ostatnich gier. Ostatni przypadek jaki pamiętam, to GTA 3 i niemy bohater, co było dość bekowe, choć z drugiej strony trzymało klimat GTA 2. Max Payne 3, przez wielu wyszydzony i skrytykowany ze względu na zmianę miejscówki, był dla mnie bardzo dobrą grą, z dojrzale opowiedzianą historią. To samo GTA V (choć tu wiadomo, że z jajem), czy nawet Manhunt, który posiadał logicznie ułożoną fabułę, pozwalającą spojrzeć na całość jak na coś więcej, niż kolejną grę o mordowaniu. Myślę, że gracze często nieświadomie wpadają w pułapkę GTA. Widzą, że Rockstar wypuszcza kolejną grę, widzą medialny hype, nakręcany dodatkowo przez fanów i lecą kupić, bo spodziewają się czegoś podobnego do GTA właśnie. Lwia część graczy zna tylko i wyłącznie GTA, jeśli chodzi o gry ze stajni Rockstar, taka prawda Nie jest to oczywiście nic złego, nikomu nie umniejszam. Konkluzja jest taka, że gry Rockstara od zawsze stoją fabułą nakreśloną na dość wysokim poziomie. W przypadku RDR1/2 jest to też pierwszoplanowy element gry, w zasadzie najważniejszy. Bez dobrej historii, każdy rzuciłby płytkę w kąt po pół godziny jazdy konno, strzelaniu do kaktusów. W RDR1 grałem dla historii, a jedyne podobieństwa do GTA widziałem w interfejsie i sterowaniu. Rozumiem graczy, którzy się odbili i odbijają od tej serii. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sLk 1405 Napisano 27 Listopad 2018 Heh, czekałem aż pojawią się tego typu zarzuty w stosunku do RDR. Dlaczego w USA z początku XXw nie ma tylu rzeczy "do roboty" co w USA z początku XXIw No faktycznie, nie ma tylu samochodów, helikopterów, itp a miasteczka, które mają odwzorowywać dziewiętnastowieczne osady na dzikim zachodzie nie tętnią tak życiem i atrakcjami jak miasta dla którego wzorami są Nowy Jork i Los Angeles XXI wieku Sam fakt zrobienia GTA na dzikim zachodzie wydawał się karkołomny, właśnie dlatego. Na dzikim zachodzie w stosunku do dzisiejszych metropolii działo się niewiele. I gdyby R* nie rozbudował do granic symulacji kowboja, sekwencji polowania czy w końcu tego co IMO jest najważniejsze czyli warstwy fabularnej to RDR2 byłoby niegrywalne. Miałoby wielki, pusty świat z powtarzalnymi questami jak chociażby przywoływane tu Assasyny. Wiedźmin 3, zapadł w pamięci milionom graczy nie dlatego, że jest z Polski i można się bujać po średniowiecznych rubieżach siwym facetem z długimi włosami, tylko dlatego, że miał genialną i rozbudowaną warstwę fabularną, dzięki której zarówno główne jak i poboczne questy robiło się z przyjemnością. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
mikelsgrom1 166 Napisano 27 Listopad 2018 Ja myślę, że to czy gra jest na raz, czy na więcej jest tylko i wyłącznie kwestią osobistą. No faktycznie zauważyłem, że od lat krytykowane w UBI zdobywanie wież, pytajniki, obozy i po czasie powtarzające się zadanie poboczne stały się dla niektórych nagle zajebiste ( akurat zbytni może nie mam na myśli Ciebie Danielski, bo może Ci się to zawsze podobało, ale zdążyłem już zauważyć na innych forach masę takich hipokrytów). Ja widzę po twoich postach, że oczekiwałeś/oczekujesz cały czas tego czym RDR nie powinno być, bo by po prostu tu nie pasowało. Przez całą grę jest co robić i jednocześnie można wiele rzeczy olać. Rockstar na zdrowy rozum pewnych rozwiązań nie mogło zaimplementować, bo by nie pasowało do ogólnej koncepcji dzikiego zachodu. Ta gra wygląda i jest taka jaka powinna być. Zostaje tylko kwestia tego, czy komuś to odpowiada czy nie. Tak jeszcze na zdrowy rozum. Ja przykładowo w GTA wszystko cisnąłem przez ukończeniem fabuły i po endingu nie miałem już co robić. W przypadku RDR2 zostawiłem sobie kilka aktywności do wykonania po endingu. I co teraz? Wszystko zależy od podejścia. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 28 Listopad 2018 (edytowane) Tyle godzin forumek nie działał, hajs od R* za ślepe bronienie ich gry nie będzie się zgadzał 22 godziny temu, Danielski_82 napisał: Dzis ich gierki nie wytzymuja imo replayability , sa przesadnie przeladowane dialogami co swietnie uchwycil w recce Angry Joe . Obejrzałem wczoraj z ciekawości jego recenzję, mimo że w sumie za gościem nie przepadam (chociaż często się zgadzam z jego opiniami). No to dialogi w RDR 2 były jedną z bardziej chwalonych rzeczy przez niego, także ten... Chyba że masz na myśli fragment, gdzie mówi "there are sooo many spoken lines here", ale to nie jest podane jako wada tylko zaleta... Edytowane 28 Listopad 2018 przez xavris Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
czacha79 900 Napisano 28 Listopad 2018 Dialogi sa fajne, ale sa zbyt flegmatyczne, za bardzo sie ciagna. No Tarantino to to nie jest Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 28 Listopad 2018 Dialogów brak=nie ciągną się F76>RDR2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sLk 1405 Napisano 28 Listopad 2018 Ehhh, ktoś ma jakiś patent na polowanie na małe zwierzęta? Np wiewiórki, króliki. Wyczajenie idealnej wiewiórki stanowi dla mnie wyzwanie a już podejście do niej na bezpieczną odległość, żeby ją trafić w głowę bez spłoszenia to BTW strzały na małą zwierzynę trzeba samemu wytwarzać z lotek? Czyli muszę najpierw zrobić exodus ptactwa w okolicy? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danielski_82 572 Napisano 28 Listopad 2018 Sorki @xarvis nie bede ci odpisywał na każdy post , także ten Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Patricko 8082 Napisano 28 Listopad 2018 Podobno niezłe micro w online, jeszcze gorsze niż w GTA XD Konia gdy modyfikacje broni tylko za walutę premium, którą się farmi setkami godzin.Także tego, Rockstar już dawno wyprzedził EA i Activision razem wzięte. Jak im to przejdzie to masakra jak gracze są naiwni, ale mam nadzieję że się ludzie ogarną. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 28 Listopad 2018 6 minut temu, sLk napisał: Ehhh, ktoś ma jakiś patent na polowanie na małe zwierzęta? Np wiewiórki, króliki. Wyczajenie idealnej wiewiórki stanowi dla mnie wyzwanie a już podejście do niej na bezpieczną odległość, żeby ją trafić w głowę bez spłoszenia to BTW strzały na małą zwierzynę trzeba samemu wytwarzać z lotek? Czyli muszę najpierw zrobić exodus ptactwa w okolicy? Tak, strzały na drobną zwierzynę można tylko wytworzyć. Z lotkami problemu nie ma, bo wystarczy ładować do czegokolwiek co lata z czegokolwiek Najprościej z czaplami na bagnach moim zdaniem, są duże, jest ich dużo i są na otwartej przestrzeni. Z samym polowaniem niestety faktycznie jest średnio, zwłaszcza w lasach. I chyba z wiewiórkami się też najwięcej namęczyłem... Jak masz trinket z legendarnego samca wapiti, to teoretycznie jest szansa, że wiewiórka nawet 2* zostawi idealne futro, także warto zdobyć (mimo, że z moich obserwacji ten trinket działa dość wybiórczo, ale na bank z 2* zdarzało się, że dostawałem idealne futro). 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Danielski_82 572 Napisano 28 Listopad 2018 @Patricko Wiadomo bylo że tak bedzie kiedy sie zobaczyło wyciete New Austin , waluta premium w ogóle mnie nie dziwi , tak samo że poczatek online ma tam miejsce . Juz bylo widac na yt ze w online jest wiecej elementow customizacji , jakies ikony domow do kupienia np, Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach