Skocz do zawartości
Patricko

Ghost of Tsushima

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra gram.
Początek gry i ciarki... Ta muzyka, ten klimat i siekanie kataną...
PS4 Pro milczy, nawet w menu.
Zapowiada się niesamowicie !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No w końcu Kolos ogrywasz grę tak jak się powinno, samemu na konsoli a nie na YT

Gierka calkiem udana ale brak locka to jakieś nieporozumienie, kamera czasem tak wariuje że można szału dostać. Poza tym jednym mankamentem, same pozytywne wrażenia. Bardzo filmowo jest niekiedy.
Japoński dub +1 do zajebistości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogrywam zawsze gry, TLoU2 był wyjątkiem bo gra nie dla mnie

Co do braku locka, to producenci wyjaśnili dlaczego tak zrobili - w sumie idzie się przyzwyczaić

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od domniemanej brutalności w the last of YouTube Cię mdliło, rozumiem że tutaj ze szlachtowaniem już jest ok?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo tutaj czuć że to gra, a w tamtej grze wszystko sprawiało wrażenie namacalnej, prawdziwej. W TLoU zabijając ludzi czuć prawdziwość w tym co robimy, a tutaj choć gramy również człowiekiem i zabijamy Mongołów to czuć , że to gra - odczucia zupełnie inne i raczej nie muszę się wysilać by to tłumaczyć bo każdy powinien wiedzieć o co mi chodzi.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Polecam serdecznie zacząć granie od tego. A później to już co dusza zapragnie.

Edytowane przez xavris
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale to dobre a system walki jest naprawdę przemyślany. Zdobywanie technik i zmiana postawy wydaje się genialne.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przemierzenie mapy przypomina mi eksplorację Zelda na NS, zamiast lecieć z głównym wątkiem to biegam po świecie

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka drobnych ale upierdliwych rzeczy mi przeszkadza, ale tak to nie pamiętam kiedy się tak dobrze bawiłem przy jakiejkolwiek grze... 

Wiedziałem, że to będzie lepszy tytuł niż tlou, ale nie sądziłem, że to będzie jedna z najlepszych gier na PS4.

Ale nie uprzedzajmy faktów :p

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra się świetnie. Grając dziś przez 5 godzin zrobiłem tylko dwa zadania głównej fabuły tak pochłonęła mnie reszta aktywności. Widać mocną inspirację ostatnimi Asasynami ale na szczęście bez powielania ich błędów. Zadania poboczne są ciekawe, nie ma tu żadnych fedexów. Pancerzy i broni nie znajdujemy w każdej pierwszej lepszej szopie czy stodole i nie zmieniamy ich jak rękawiczki co wzmacnia przywiązanie do rynsztunku. W końcu warto zbierać zapasy czy choćby kwiaty do barwników. Walka jest spoko. Masa technik i ciosów specjalnych do odblokowania. Trzeba być mega skupionym bo chwila nieuwagi i nawet podstawowy lojtas może cię położyć trzema szybkimi ciosami. Jednak największą zaletą tej gry jest jej azjatycki, ciężki i surowy klimat.

Czy jest to gra generacji? Jak dla mnie jednak nie. Grafika kompletnie mnie nie powaliła. Do RDR2 wogóle nie ma startu. Większość lokacji jest zupełnie pusta i to bije po oczach. Same widoki to nie wszystko choć tryb foto chyba najlepszy jak dotąd. Sporo uproszczeń jak np. przełączanie się na widok z pierwszej osoby podczas czołgania się pod budynkami. Widać, że grę robiło studio z niższej półki i nie z takim budżetem jak R* czy ND. Gra zrobiona bez rozmachu jednak ze 100% sercem i zaangażowaniem twórców. Dali ile mogli. Ode mnie 9/10.

Edytowane przez Przemek_07

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak tam się gra?
Moim zdaniem to jedna z najlepszych gier Sony ale ja mam bzika na punkcie białej broni i Feudalnej Japonii

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GOTY. Dobrze, że nie każą nam grać mongołem przez 50 godzin, żeby zrozumieć jego punkt widzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No, najważniejsze że nie ma lgbtqm i brutalność jest mniej brutalna. Można grać bez obawien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie da się ukryć, że gra jest trochę zbabolkowana. To, że przy czołganie się jest widok z pierwszej osoby to mi w ogóle nie przeszkadza, ale to, że jak wyczyszczę wioskę i za minutę mam w niej zadanie i przeciwnicy się odradzają, to mnie denerwuje. W sumie jak już pisałem jeszcze kilka innych mniejszych i większych rzeczy mnie drażni.

Ale... To jak ta gra jest doskonale napisana nadrabia wszystko. Niesamowicie żałuję, że nie znam japońskiego i nie jestem w stanie ocenić tłumaczenia, ale na korzyść oskarżonego założę, że jest ok :) jestem w drugim akcie, więc niezbyt daleko, ale sama fabuła, historia w zadaniach pobocznych, postacie, rewelacja. Same dialogi jak są fantastycznie napisane to aż nie mogę uwierzyć. Bardzo mnie ciekawi, jak to się będzie dalej rozwijać, bo to jest absolutna czołówka scenariuszowo ostatnich lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą wioską i odradzaniem przeciwników jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło, a już trochę gram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Późno było, źle napisałem :P

Miałem coś takiego, że robiłem w jakiejś osadzie zadanie polegające na demongolizacji. Później po zadaniu rozmowa za wioską z gościem od zadania i zakończenie. 5 sekund później wchodząc do osady znowu był tłum mongołów. Plus 3 razy miałem coś takiego, że wyczyściłem latarnię i pobliski miniobóz i za chwile dostawałem zadanie na zrobienie wjazdu na latarnię i goście się odradzali. 

To nie są jakieś potworne problemy, bo raz, że walka jest bardzo przyjemna a dwa, że jak już się jest ciut bardziej rozwiniętym to się rzeza momentalnie, ale jednak jakoś to kłuje w oczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, Frost Prime napisał:

Wczoraj skończyłem historię.

 

Podziwiam. Ja mam nerwicę natręctw w tego typu grach. Na jedno zadanie główne fabularnie, robię 30 pobocznych :biggrin:.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Przemek_07 napisał:

 

Podziwiam. Ja mam nerwicę natręctw w tego typu grach. Na jedno zadanie główne fabularnie, robię 30 pobocznych :biggrin:.

Udało mi się skończyć również historie postaci pobocznych i te mityczne historyjki. Bardzo fajne swoją drogą. Teraz zostały mi tylko znajdzki i czyszczenie mapy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×