Na Amazonie zamówiłem nowego Tomb Raidera. Gra wysłana w poniedziałek. Dzisiaj, czyli we wtorek, dostałem maila że we gra staniała o 1.13 funta a Amazon zwróci mi różnicę. Jak ich nie kochać i czy u nas coś takiego jest możliwe?
tak się buduje markę, dlatego amazon jest tam gdzie jest a polskie sklepy są tam gdzie są. Nic bez przyczyny się nie dzieje, ale u nas najczęściej jedynym celem sprzedawcy jest nachapać się jak nawięcej o dobrym imagu już zapominając
Ja też miałem miłą przygodę z Amazonem- zamówiłem za 10 funtów książkę której nakład się wyczerpał bo zwlekałem z zapłatą. Sklep sprowadził specjalnie dla mnie tą książkę z USA gdzie kosztuje 50 dolców i wysłał na swój koszt.