Skocz do zawartości

Odpowiedzi dodane przez MagEllan


  1. @WahaczPL

    Ale wielu bedzie czekac.

    Gry nie sa towarem pierwszej potrzeby - to oczywista oczywistosc.

    Wiekszosc z nas ma w co grac, lub gry do ktorych chce wrocic, czesc kupki wstydu gdzie przestalismy sie oszukiwac ze to ogramy.

    W takiej sytuacji wiekosc bedzie grala co ma i w zaleznosci od stanu posiadania planowala/odkladala pieniadze na kolejna generacje.

    Na moje szczescie na PS4 gry posiadane ktore mam ograc moge policzyc na palcach jednej reki. Nie jest zle. Planowane zakupy to drugie tyle.

    Ale korona mi z glowy nie spadnie jak te planowane zakupy odloze na kolejna generacje.

     

    Obecnie wiekszosc czasu i tak spedzam na PC. A lista gier jest sroga (ach te bundle i promocje).

     

    i niby nic nowego - jesli dobrze pamietam to w poprzedniej generacji tez pod koniec byl spadek jesli chodzi o zarobki (czekanie na nowa generacje), ale ten byl nieco lagodzony przez mocny finish do ktorego przyczynilo sie np GTA V.

     

    Teraz mamy mocno odmienna sytuacje od roku 2013. Nie bede sie bawil we wrozbite i probowal porownywac tych sytuacji.

     

    I naprawde mimo iz moze powyzej wypowiadalem sie o TLOU2 malo przychylnie, rozumiem ze ktos moze byc rozczarowany, zmartwiony takim rozwojem sytuacji.

     

    To co bardziej mnie martwi (a mam za soba 2 mocno nerwowe tygodnie w pracy) to doniesienia ze "zle sie dzieje w ND" od strony zatrudnienia, rotacji, itd.

    Bo o ile moze to nie miec jakiegos ostrego przelozenia na TLOU2 tak, na kolejne produkcje moze wplynac negatywnie. Nie oszukujmy sie wielkie korpo czy maly zespol za to jak sie pracuje odpowiadaja ludzie, jesli calosc chodzi jak w zegarku, swietnie, jesli cos gdzies nie zatrybi ale da sie to naprawic dobrze. Ale kiedy zaczyna to po prostu zgrzytac to dobrze nie jest.

     

    Raz jeszcze wszystkim czekajacym zycze aby jak to sie mowi TLOU2 dowiozlo/dostarczylo (ach te kalki jezykowe), niezaleznie kiedy bedziecie je ogrywac!

     

     


  2. @RaiD

    zazdroszcze po czeci stwierdzenia nie ma  co grac bo znaczy ze nie masz kupki wstydu. Ale z drugiej strony nie rozumiem takiego stwierdzenia.

    Zawsze jest masa gier po ktore mozna siegnac wychodzac nieco poza nasza strefe komfortu. Bo gier wychodzi masa. Ba sa gry do ktorych moim zdaniem warto wracac lub gry w ktorych mozna spedzic setki jesli nie tysiace godzin,

     

    Pisalem o tym w ND wedle niektorych zdrodel jest spora rotacja, pracownicy nie sa zadowoleni a masz tez darzenie do wydania jak najlepszej produkcji.

    Zobaczymy co z innymi grami planowanymi na maj, czerwiec.

     

     


  3. 3 godziny temu, Malakay napisał:

    Oj tam oj tam, chciałem małą prowokację zrobić bo wieje nudą... Lubie gry naughty dogów, ale centralnie z tym przesunięciem zachowali się jak banda oszustów, pomyśl o tych graczach którzy kupili pre ordera, edycje kolekcjonerskie itd... Jacys ludzie od kilku miesięcy obracają ich pieniędzmi bez żadnej informacji kiedy zrobią premiere... To nie fair 

    Jesli tylko nie mozna anulowac owych zamowien i odzyskac kasy to nie fair.

    Zgodze sie.

    Ten aspekt akurat pominalem bo stosuje zasade "never pre-order".

    Szczerze powiem TLOU1 - to dobra gra, dobra z plusem. Ale moj problem z ta produkcja polega na tym ze po tym jak nasluchalem sie ze to 11/10 to ja tam tego nie widze.. ani troche (pomijam juz ze remaster to slabizna, i bardzo malo podbito w stosunku do oryginalu).

    I ja wiem ze to jest niepopularna opinia, ale ja gre ukonczylem bawilem sie dobrze, fajna gra dobrze mi sie gralo. Ale nic ponadto.

    To samo mialem z Journery/Podroz - matko jedyno nastawialem sie ze to krol indykow i katharsis z greckiej tragedii w 3h. Ale niczego takiego nie doswiadczylem.

     

    Wracajac do tematu TLOU2 - wiac nuda bedzie dalej, forum ma bardzo malo aktywnosci.

    Ja niestety majac na uwadze za pan Niel wreczal nagdroge pani Anicie ktora to moim zdaniem gowno wie o grach i promuje swoja agende. Troche marwi, sam fakt ze taka nagroda trafia do osoby ktora jak na poczatku twierdzila nie gra w gry ale przeciez toksyczni mezczyzni i uuprzedmiotowione kobiety. Troche mnie uwiera.

     

    Checesz prowokowac postaraj sie bardziej! (to ma byc konstruktywna krytyka i zacheta)

     

    Mnie np rzuciala sie w oczy taka kompilacja:

     

    A majac na uwadze ze mam uczulenie na polityczna poprawnosc, obawiam sie ze ND przesadzi w TLOU2 i to ostro... ze gra bedzie po brzegi wypelniona jakas papka ktora wcale nie przysluzy sie fabule.

    Pierwsze TLOU bylo dobre, dodatek tez i gdyby nie potwierdzenie w zwiastunach 2ki ze Ellie woli kolezanki to dodatek nie musialby tego zwiastowac, mam pare znajomych ktore w wieku nastu lat, calowaly sie z innymi kobietami ale obecnie majac lat (28 czy 38) "bez dobrego penisa to sobie zycia nie wyobrazaja".

    Luz...

     

    I ja nie mam problemu z zenska postacia w grze, ani troche. Mass Effect/prey/ktorys z ostanich assasynow daje nam wybor? swietnie! TR to dla mnie postac kultowa, i nawet nowa lara da sie lubic, Nilin z Remember Me tez, Rubi Malone z niedocenionego WET (matko jak ja bym chcial zeby ktos ten staroc na PC wydal) jest uber rozjebczynia w grind housowym stylu. Portal ma kobiete jako postac i tez super. Nikt nie protestowal i nie mial problemow z tym ze to corka  Ellen Ripley, Amanda jest glowna bohaterka. Nie mam nic przeciwko dobrze zaprezentowanym kobiecym postaciom, tak samo jak nie mam nic przeciwko przeseksualizowanym postacia pokroju wojowniczek z serii DOA.

    Luz niech kazdy wybiera co mu pasuje.

    Moj problem polega tym kiedy w imie jakies obcej i ideologii pozbawiny zostaje wyboru bo to nie ladnie bo tak nie mozna bo sro bo pstro.

     

    Co bedzie kolejne kontrola mysli z 1984? Kazdy kto stwierdzi ze np masowy naplyw obcych mu sie nie podoba (bo moze) za sama taka mysl pojdzie siedziec?

     

    No dobra bo troche poplynalem....

     

    Majac na uwadze to co wiemy o grze, oraz to ze ND moze:

    - nie sprostac hajpowi

    - przegiac w watku fabularnym

     

    Nie spieszy mi sie do tej gry, tak samo jak nie jestem przekonany co do Death Straning. Ale DS mam na liscie z dopiskiem kupic po taniosci. Bo sam chce sprawdzic co to jest za twor - nie podejdzie trudno, podejdzie przeprosze wszystkich w watku ze watpilem w ta gre.

    Tak samo pewnie zrobie z TLOU2. Zdecydowanie poczekam.

     

    Do tego dochodza jeszcze informacje ze ND ma klopoty z personelem, czyli ze ludzie od nich odchodzili zastepowali ich juniorami ktorymi orali tak ze ci pewnie nie zostana... To tez dosc niepokojace informacje. Ktore moga rzutowac na produkt.

     

    milego grania

    :)

     


  4. 2 godziny temu, Malakay napisał:

    I bardzo dobrze ze nie wyjdzie, ta gra od pierwszego trailera zapowiadała się jak lesbijskie love story. Im więcej płaczu i lamentu "fanów" tym większa moja radość. Jaracie sie jakimiś bullshit screenami, zobaczcie dobrze gameplaye gra wyglada nie lepiej od uncharted4 a wszyscy pieją z zachwytu ze najpiękniejsza gra na ps4. Radzę sobie przypomnieć jedynkę, gra miała trzy rodzaje mechanik, walka, chodzenie kucając i noszenie drabiny, ale nie to gry ubisoftu mają powtarzalny gameplay. Wiem wiem historia i emocje powiecie... Lesbijskie love story ohhh ahh czekam z niecierpliwością na te slabe recenzje. 

    pocisnales,

    I to nie jest tak ze pierwsze TLOU uwazam za mesjasza bo nie - gra dobra, dobra z plusem.

    I to nie jest tak ze czekam na TLOU2, bo obawiam ze ze Druckmann moze pocisnac tak w scenariuszu ze mi nie siadzie.

    Skoro Troy Baker powiedzial:

    Cytat

    "Nie wiem, czy fabuła ludziom się spodoba, czy ją znienawidzą, ale na pewno NIE pozostaną obojętni wobec wydarzeń.”

    To mam wrazenie ze Druckmann poplyna.

     

    Ale zasadniczo staram sie nie nie zyczyc zle innym graczom, malo to gier kazdy znajdzie cos dla siebie.

    I rozumiem czekajacych na gre ze to zawod dla nich (mimo iz sam hajpu nie odczuwam, lub ten jest minimalny a nawet jesli jest to nie tyczy sie tej gry, bardziej nowego rozdania sprzetowego).

    Moim zdaniem TLOU2 mocno podzieli graczy, ale czy to pierwszy raz? Death Stranding tez podzielil graczy.

    Luz, gry kazdy moze robic jakie chce, ja po prostu nie musze w nie grac, a jesli ciekawosc wezmie gore to moge kupic na promocji za stosunkowo male pieniadze.

     

    Milego grania dla wszystkich

     

    • Like 2

  5. podstawke ukonczylem niby na 100 ale maksowanie wyzwan nie jest do tego wymagane, Zasczalem ng+ tym razem PL zamiast EN i troche polatalem i przerwalem wroce i cos porobie jeszcze bo to przyjemna gra. Ale jesli planyta sama nie wpadnie to raczej nie bede sie o nia staral. 

     

    Dodatki odpuszczam. 

     


  6. 2 godziny temu, princ18 napisał:

    Na czym grasz? Na ps4 są straszne długie czasy wczytywania między lokacjami. Ja ukończyłem gra mi się bardo podobała jak każda od arka e studio ale te czasy wczytywania powodowały że musiałem sobie robić przerwy w graniu. 

    na PC z HDD i tak czasy wczytywania troche jak bolesny powrot do przeszlosci.

     

    Godzinę temu, CePeeN napisał:

    Poza tym walka w tej grze metodami „konwencjonalnymi” nie ma najmniejszego sensu. Tylko się człowiek namęczy i zdenerwuje. Zdolności tyfoniczne są zdecydowanie fajniejsze i lepiej się gra. Przez czasy ładowan na ps4 i zainwestowanie w zdolności ludzkie kumpel nie skończył tej gry. A moim zdaniem warto.


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

    No fabularnie pojawiaja sie jakies twisty i klimat gesty.

    Przyznam ze chcialem z poczatku tylko brac zdolnosci ludzkie i moze w kolejnym przejsciu pocisnac inaczej (tymbardziej ze widze ze gra ma pelna lokalizacje a ja lubie porowywac voice over).

    Poki co jest dobrze dzis wieczorem bedzie grane. A metody no coz glue gun to moj nalepszy przyjaciel oraz apteczka czasami zwiedzajac stacje i wracajac do lokacji po prostu probuje przebiec i nie walczyc. Zobaczymy jak bedzie dalej. Moim zdaniem lepiej by tej grze wyszlo jakby to bylo nowe IP

    Arkane to fajne studio, i tutaj po prostu wzieli nieco z dishonored (dobrze zaprojektowane poziomy wolnosc w przemieszczaniu sie) podlali sosem SF, i dali nowe zabawki i bardzo dobrze.

     

    Aktualnie jestem mocno wkrecony w gre...

     

    Wiec zdecydowanie nie zaluje tych paru zlotych (swoja droga przyznac trzeba ze pod wzgledem cen i promocji PC rozpieszcza i jest miejscem dla sales whores - 15,50pln za Prey, Star Trek (zaloga mostku od ubi), GRID autosport, i jezcze jakies 2 indyki..... no zal bylo nie brac :P )

     


  7. Prey - wczesniej pogralem troche (nie za wiele w XGP PC) ale gra byla na jakiejs promocji za nascie PLN to mowie biore bo jestem lasy na klimaty SF.

    I no to jak mocno mam mieszane odczucia odnosnie tej gry to dawno nie bylem tak zmieszany.

    Klimat jest, informacje o swiecie ktore znajdujemy dodaja do klimatu, historia jak do momentu do ktorego doszedlem poki co nie jest objawieniem (bez spoilerowo moge stwierdzic ze ludzkosc jak to ludzkosc chciala zeby bylo super a po drodze cos poszlo nie tak) ale ma naprawde spory potencjal zeby sie dobrze rozwinac.

    Wolnosc w ramach obszaru dostepnego jest piekna - przez jakis czas olewalem znaczniki misji i po prostu eksplorowalem....

    ale

    walka, o matko ja rozumiem ze ta miala nam pokazac ze stoimy na przegranej pozycji. Ale po prostu jest dla mnie mega upierdliwa... a jestem wcale nie az tak daleko i pewnie zrobi sie gorzej jak pojawia sie nowe typy wrogow.

    Niemniej po poczatkowym troche meczy mnie ta gra, jak pozwiedzalem nieco sie dozboilem, dopakowalem ekwipunek apteczkami, pofarmilem zasoby wczoraj ostro cisnalem.

     


  8. 12 godzin temu, Kolos28 napisał:

    Demo to pełnowartościowa gra tylko, że czasowa i po ewentualnym zakupie , nie ma potrzeby ściągania gry ponownie?

    Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
     

    Juz dostales odpowiedz. TAK.

    Darmowe weekendy to pelniaki, postep, jak i zawartosc to pelna gra i ile ograsz to twoje. Wiesc gminna niesie ze sa tacy co ograli ta czy owa gre w darmowy weekend.

    Triale dzialaja tak samo tylko ze maja krotsze ograniczenie czasowe.

    Osobne wersje to te oznaczone demo (majace osobny download) oraz bety.

     

    milego grania!


  9. 6 godzin temu, Kolos28 napisał:

    No i forum już praktycznie martwe...
    Nie znalazłem lepszego tematu by o tym wspomnieć.
    Tutaj już niestety nie ma co zaglądać - a szkoda...


    Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
     

    ee no mozna ja mam sentyment do tej strony.

    Byly dyskusje od czapy ale wiele jednak bylo na poziomie.

    Milo wymienic opinie na temat tego czy owego w formie pisanej.

    milego grania!

     


  10. 7 godzin temu, Kolos28 napisał:

    Bo NFS to inny rodzaj ścigałek i albo to polubisz albo nie. Tu się liczy tuning i latanie bokiem na zakrętach. W sumie to najgorszy sort gier wyścigowych ale to nie znaczy, że niemożna się dobrze bawić.
     

    zgadzam sie po czesci, bo jak wiadomo co komu pasuje. I tak jest z kazda gra. Jeden bedzie mowil super a inny krecil nosem.

     

    @Malakay

    no jest kolorowo, ale pokaz mi poza jakimis niszowymi produkcjami typu Spintires ktore wyscigi celujace w masowego odbiorce nie strzelaja brokatem.

    FH tez to moim zdaniem ma. Tyle o czym pewnie wiecie ja tej grze jestem wstanie to wybaczyc, jestem wstanie wybaczyc po kiju fest ciuszki dla awatarkow (co to przebieranie wirtualnych lalek w wirtualnym swiecie i to jeszcze w grze o samochodach? - ja tego nie kupuje) bo: fun z jazdy, model jazdy, fizyka pojazdow. I przymykam oko na elementy ktore moge ignorowac. A skupiam sie na tym co daje mi fun. (choc dalej bede naczelnym krytykantem zabawy przebierania wirtualnych lalek - szczegolnie w grze wyscigowej)


  11. W dniu 30.01.2020 o 11:54, Kolos28 napisał:

    Dziś zagrałem chwilę, jestem na samym początku i mam mieszane uczucia. Tak na prawdę jest kiepsko pod każdym względem, graficznie, model jazdy, klimat - dla mnie to Payback. Jedyny plus, że nie ma tych głupich kart...

     

    Program coś jeszcze ale nie liczę na cuda i podejrzewam, że w grze szybko nie będzie co robić.

    FORZA 4 to zupełnie inna liga. Wiem wiem, to zupełnie inne emoji846.png

    No ale FH to inna innag gra i tak inna liga nawet FH3. 

    Ale mamy rozne gry i co kto lubi :)

     

     

     @Malakaytos pocisnal. 

    Choc rozumiem twoje rozgoryczenie. 

    Dla mnie gry od EA to takie wlasnie typowe produkcje pod EA access - 15pln mozna dac. :P 

    Tak bylo z Payback, tak jest z Heat takie decyzje podjalem po ograniu 10h triali. 

    Payback juz mam ograny a Heat nie spieszy mi sie mam w co grac. 

    Ale sam access chyba ma jakies gry ktore mogly by ciebie zainteresowac? czy absolutnie nic? 


  12. Zaznaczam - moge sie mylic. Jesli to wczesniej nie bylo jasne. Ja uwazam ze wersja Pro wyjdzie. nie na start ale po tych 3 latach.

    Ufanie korporacji i ich zapewnieniom to mozna podsumowac tak:

    "Kiedys zaufalem kobiecie i prawie dalbym sobie za nia reke uciac i co? nie nie mialbym teraz krwwa reki!"

    Spojrzmy choc na to ze moim zdaniem Sony zaczyna sie otwierac sie na PC - i zakladam (moge sie mylic, zobaczymy z czasem) ze Horizon to nie jedyna gra 1st party ktora pojawi sie w formie portu na PC.

    Bo o tym ze w marnym 720p mozna ogrywac exy w streamie z PS Now na ziemniaku to przeciez wszyscy wiedza.

     

    I prosze mnie zle nie zrozumiec - Sony i ich PS3 i (w mniejszym stopniu) PS4 dostarczyly mi sporo dobrej zabawy, czy to w tytuly EX (czesc z nich juz nie jest EX), czy to w multiplaformach. I gralo mi sie dobrze.

    Ale nie przywiazuje sie do marki, 90% gier ktore ogrywam to multiplaformy. Wiec wybiore jako pierwsze to co bede uwazal za lepsza opcje.

    A kazdy moze wybierac jak mu sie podoba.

     


  13. W dniu 20.03.2020 o 10:19, sLk napisał:

    @MagEllan  mi nie chodzi o przywiązanie do marki tylko o konkurencję. Chciałbym by była ona jak największa, bo dla nas graczy to przyniesie wyłącznie korzyści. 

    Dlatego mam nadzieje, że Sony wie co robi i na następnej konfie zaprezentuje gry, które spowodują opad szczeny i zapomnimy o słabszej specyfikacji. 

    Pozyjemy zobaczymy

    Mamy wybor!

    i mozemy z niego korzystac.

    Nie kumam tez narzekan coponiektorych li tylko na cyferki. Tak owszem wiecej surowej mocy obliczeniowej to jest wymierna wartosc, ale to nie wszystko narzedzia dla devsow, latwosc w programowaniu itd itd... (patrz PS3).

     

    Jak bedzie zobaczymy, ale jak wiesz kibicowalem MS i ten wydaje sie ze odrobil lekcje, Sony lubie ich EXy nawet jesli te jesli mi zada nie urwa (ale sa po prostu dobre).

     

    W rozdaniu z 2020 roku chcialem miec obie konsole (taki kaprys). I jesli moje przewidywania sie potwierdza to XSX wjedzie jako pierwszy, a potem dolaczy do niego PS5 Pro.

     


  14. @MR ART PL

    No zobaczymy. Moim zdaniem Sony ma problem z ogarnieciem jakiegos przeslania marketingowego.

     

    MS pomijanac ze iles tam servisow podchycilo temat ma sam z siebie informacji nie za duzo ale za to ladnie podane.

    List of Phila, wymieniajacy takie czy inne nowinki techniczne, wizualizacje tego jak zbudowana jest konsola i przyznam ze tutaj uwazam ze projekt tego boxa jest bardzo przemyslany jesli chodzi o to co gdzie jak. Informacje o tym ze bedzie szybki restore gry, pokazali pada. Podali specyfikacje chwalac sie cyferkami (a kto im zabroni).

    Do tego informuja o tym co juz maja czyli wsteczna (i ze dalej ja rozwijaja) oraz XGP ktory ma byc dobrym miejscem zeby zaczac przygode z grami.

     

    Wracajac do Sony - pokazali logo! i dlugo dlugo dlugo nic. No tak mozna budowac niby oczekiwania, ale mozna tez i hajp train wykoleic.

    Wczesniej tez nie bardzo sie okreslali ze stosunkiem do EXow co fanatykow (ale tez i normalnych fanow) troche denerwowalo, H:ZD na PC, ale potem infomacje taka sliska no przygladamy sie temu co i jak. Co tez tych ktorzy uwazaja ze to EXy sa wyznacznikiem troche ubodlo.

    Wracajac do Cernego no ok spoko prezentacja moga byc interesujaca na GDC ale, dla reszty? Reszta chce czegos bardziej namacalnego nizli tak czasy ladowania beda lepsze (i pewnie z roznic jak do tego obie firmy podeszly a takze dyskow lepsze w wypadku PS5). Ale to niewiele ludziom mowi. Tutaj potrzeba wejscia z impetem - jak to bedzie wygladac, jaki pad, jakies glupie benchmarki nawet jesli to maja byc czasy ladowania gier z tej generacji.

     

    Ja kibicowalem MS i rozwazam od nich konsole bo 90% ogrywanych gier to u mnie multiplaformy i tak. Ale patrzac na przyklad PS3 jak i XO to ten co zostaje z tylu musi gonic. I pokazac ze warto. MS przegral na starcie tak sromotnie ze nawet zeby konsole za 60$ rozdawali dolaczajac ja do zakupy gry to pewnie i tak by nie nadrobil. Ale przez cala generacje mogl mowic patrzcie staramy sie, i faktycznie zaczeli wsteczna, potem nie pamietam co bylo pierwsze XGP czy XOX jedno to fajny abo a drugie to pokazanie ze przegralismy po calosci ta generacje ale jednak wierzymy w moc i mamy mocniejsza konsole (prosty acz dobry przekaz marketingowy).

    Jesli chodzi o PS3 to sony sie podlozylo troche (no nie az tak jak MS z XO) i musialo gonic, i gonilo miedzy innymi naprawde fajnym plusem szczegolnie pod koniec generacji.

    Mialo fajne gry w ktore gralo mi sie dobrze itd itd.

     

    Wiec pytanie czy jak Sony nie zostanie mocno z tylu to jak bedzie probowac przyciagac uzytkownika. No byle by nie pomyslem zeby wydawac EXy na PC bo mam wrazenie ze to moze doprowadzic do bólu niektorych graczy. 

     

    @sLk- takie wrazenie mozna odniesc jak sie czyta komentarze. Ja do marek sie nie przywiazuje (niewazne telefon, konsola, lapciak, tv, samochod). Ale ludzie sie podzielili na tych co dalej kibicuja mocno PS i mowia no dowala do pieca exami, wiec i tak wybieram PS, takich co dodaja tak PS ale nie na premiere, takich co nie sa szczegolnie zwiazani z marka i mowia no to chyba Xbox. Jesli na bazie takich komentarzy mialym wysnuwac wnioski to na starcie PS przegra z XO. Ale cena tez zrobi swoje a tej nie znamy.

     

    @Toomek- ale DF tez bardziej domniemaja, znaja sie na tym ale to jak bedzie z konsola to sie okaze jak obie wyjda i DF bedzie mialo wiecej roboty nizli mocy przerobowych. Zle to moim zdaniem nie bedzie, ale rewelacyjnie pewnie tez nie. Wiele tez zalezec bedzie od ceny. Bo jesli roznica w cenie bedzie 50$ to mysle ze wielu moze skusic sie na mocniejszy na papierze wariant.

     

    Jak pisalem powyzej ja sobie poczekam w tej chwili (ale to moze sie zmienic wiec prosze mnie nie lapac za slowka) uwazam mniej wiecej jak pisalem wczesniej w roznych wątkach- sprzet od MS najpierw a potem moze jak wyjdzie pro (a pewnie wyjdzie) to wtedy konsola od Sony.

    Przy czym zadnego sprzetu na premiere. Najwczesniej rok po.

     

    milego grania panowie.

     

    PS. sony moze szalu nie zrobilo ale jesli mam byc szczeczy to przajmniej nie zaorali sprzetu jak to MS w 2013 roku zrobil.

     

     

     


  15. 6 godzin temu, Kolos28 napisał:

    Super, coraz bardziej żałuję że sprzedałem XOX. Świetny zestaw gier!

    Nie zaluj panie. Dobrze sprzedales? dobrze sie bawiles? warto bylo sprobowac? Jesli na 2 z 3 pytan odpowiedziales tak to bardzo dobry wynik.

    Niedlugo bedzie kolejne rozdanie ze wsteczna w Xbox Series X. Co za problem odczekasz i kupisz znow konsole od MS i bedziesz gral az sil zbraknie :D

    milego grania

     

    • Like 1

  16. No to zapowiada sie ciekawie, pozyjemy zobaczymy. o PS i czytam o ogladam ta konfe.

    Dobrze ze spalem, od 17 bo jakbym nie spal to bym na pewno zasnal.

     

    Czy na forum cisza w info w temacie XSX - MS nie mial zadnego filmiku tylko zaczal robic prezentacje dla redakcji jak to tam bylo?

     

    Ogolnie uwazam ze niezaleznie od globalnej sytuacji ktora oczywiscie mocno krzyżuje plany.

    Ale jesli Sony planowalo odpuscic E3 i zrobic prezentacje konsoli w formie gadki dla devsow to moim zdaniem zly pomysl. Rownie zly jak MS pospieszna konfa na ktorej pokazali VHS dla wszystkich z TV,TV,TV,Sport, Sport, TV.

     

    Na chwile obecna - MS moze byc ciut lepszy, pelna wsteczna plus XGP. Powiem ze jestem zainteresowany.

    Sony - kupi sie pod koniec generacji zeby ograc EXy (w tej bylo tego moze nascie sztuk tych ktore mnie interesowaly).

     

    Ale nie mowie ze to sie nie zmieni - bo jak zwykle z zakupem poczekam choc do drugiej rewizji sprzetu.

     

    I nie wiem czy te firmy sie umawiaja ze co druga generacje jedna bedzie ciut lepiej od drugiej wypadac czy co....

     

    no nic to milego grania

     


  17. Godzinę temu, eMeK napisał:

    Mortal 11 jest przystępniejszy od SF:V dla nieogarniętych w bijatyki graczy? Gram w street fightera ale po każdej próbie ogarnięcia systemu walki mam palce połamane a walka wygląda mocno ulomnie w moim wykonaniu.

    Wysłane z mojego Mi 9T przy użyciu Tapatalka
     

    Czy ja wiem czy przystepniejszy....

    Przynajmniej ma jakis story mode ktory jest w miare.

    Ja poza masterowaniem ciosow w KM1 niestety pozniej odpuscilem bijatyki w zeszlym i tym roku wpadlo po taniosci MK11, SC VI i SF V.

    W kazda pogralem troche w kazda jestem slaby :)

     


  18. 3 godziny temu, Pyz napisał:

    Ukończone Sekiro. Teraz czas na Saints Row 4.

    no to widze przeplatasz nowe ze starym. 

    jak SR3 mi siadlo, jak SR4 troche meczylem. Wydaje mi sie ze grajac w 3ke po prostu mialem faze na radosna rozwalke.

    Milego grania!


  19. 11 godzin temu, Malakay napisał:

    Kupiłem za 50 zet na promocji na psn, mam już 13 lvl, ok 20 godz gra w moim odczuciu wszystko jest plus względem części pierwszej. Porządny shooter taktyczny z toną broni grzebania w statystykach, oraz eksploracją miasta... Świetny virusowy klimat, zostanę przy tej grze dłużej. 

    Ale ja nie przecze ze gra moze sie podobac.

    Co komu pasuje co kto lubi. Skoro @danken000odczul znudzenie to jego opinia, przynajmniej male ryzyko.

    Jesli ty grasz i sie wciagnales w klimat to swietnie dla Ciebie.

    Ja jakos nie mialem cisnienia na Diwizje ani pierwsza ani druga.

    Milego grania!


  20. 1 godzinę temu, danken000 napisał:

    Zobaczymy czy dalej będziesz tak uważał po kilkanastu godzinach. Ja pograłem 3h w triala, zachęcony kupiłem bo akurat na promocji za £2.50 było. Po 8 godzinach już zaczyna przynudzać.

    No panie 8h i niecale 3 funciaki, to wielkiej straty nie masz. A mozesz powiedziec kupilem sprobowalem. :)

    milego grania

    (nie koniecznie w D2)


  21. 32 minuty temu, Kolos28 napisał:

    Batman to Batman , cały świat i klimat robi taką robotę , że chce się grać. Dodatkowo od dzieciństwa uwielbiałem Nietoperza najbardziej...

    Jak pisalem wczesniej wyroslem dosc szybko z komiksowych bohaterow. 

    Batek i Spajderek to rozne uniwersa. Ale tez bardzo rozni bohaterowe. Batek zawsze byl mroczniejszy, a Spajderek bardziej pstrokaty :P 

    po drodze jeszcze nawinal sie Deadpool gdzie gra byla taka se ale nadrabiala humorem i burzeniem 4tej sciany. 

    Jasne ze wiele to preferencje, kierowane sympatiami do bohaterow. 

     

    no ale jak to mawiaja trzeba posmakowac roznych rzeczy najlepszy stek jedzonny dzien w dzien mozna sobie obrzydzic, i wtedy dla odmiany moze cos slodkiego :D

     

    Ja po spidermanie nie wiem do czego usiade. A wybierac mam z czego. 

     


  22. 29 minut temu, Kolos28 napisał:

    Te zadania poboczne w Pająku, były na prawdę nie potrzebne i moim zdaniem psuły trochę odbiór całości. Niby nie wszystko trzeba robić ale sama ich obecność osłabiała ocenę ogólną niestety.

    Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka
     

    otwarty swiat z szablonu. 

    Te pare zadan pobocznych co byly oznaczone jako misje poboczne luz. 

    Ale juz te oznaczone jako crimes (15+ na dzielnie) niestety przy malej roznorodnosci mam wrazenie ze to bardziej odhaczanie na sztuke, o czerwony ! lece, a jedna z 4 misji ok jak tu najszybciej to zrobic, zrobione o kolejna. 

    Wyzwania maja sens bo rozumiem ze tworcy chcieli aby gracz popisal sie umiejetnosciami, czy to latania czy walki, ale mnie nie siadly na tyle zebym je maksowal. 

     

    I wracajac do Batmana:AK w pajaku tych zadan nie bylo za duzo i mozna bylo sie z nimi szybko uporac. Nie bedzie to wielki spoiler jesli powiem ze w AK masz ponad 200 (!) zagadek czlowieka zagadki. To bylo dla mnie przegiecie. Plus taki ze nie rzucaly sie w ryj jak tak w czlowieku pajaku, ale moim zdaniem nieco przesadzili (tzn ja nie czerpalbym przyjemnosci z robienia tego wszystkiego). 

     


  23. 2 godziny temu, Kolos28 napisał:

    Ale Batmobile to nie alternatywna droga pokonywania Gotham?

    Nie chce Tobie psuc zabawy. Wiec postaram sie jakos tak na okolo. Jedna z rzeczy ktore byly  i sa wazne dla batmana to przemieszczanie sie. 

    I jasne ze batman ma do tego sporo zabawek. W grach natomiast skupiano sie na pelarynie i lataniu. I luz. 

    Fakt w AA jak widzialem batmobil nieuzyteczny w penis, bo tylko z niego wyciagalismy cos to az bym chcial dla odmiany wsiasc i pojezdzic. 

    Ale w AK moim zdaniem (choc daleko mi do surowosci oceny @princ18) trochu przesadzili. Batmobil jest nie tylko alternatywa dla latania, ale posiada takze ilestam wymuszonych sekcji. Przyklad pojawia sie jakies zadanie i myslisz sobie o fajnie niedaleko przelece sie, poszybuje. A tu gra wali Ciebie w twarz - a takiego wala, teraz masz mus uzycia batmobila bo tak. To, plus wymuszone misje z batmobilem ktore moim zdaniem sa jednymi z mniej atarkcyjnych powoduje ze stwierdzilem za duzo batmobila. 

     

    Ale pograsz wiecej, ograsz to sam ocenisz. Bo sa ludzie ktorych takie a nie inne decyzje w projektowaniu gry nie uwieraly az tak mocno jak mnie czy kolege princ18. 

    Ja tam cala trylogie oceniam wysoko, po prostu jak dla mnie w AK bylo ciut za duzo tego batmobilu.

     

    Ale nie przejmuj sie opiniami. Graj i baw sie dobrze! 

    milego grania. 

     

    ------------

    W temacie u mnie dalej czleko-pajak 88% ukonczenia, choc pod koniec jesli chce sie poczyscic dzielnie troche sie to powtarzalne robi i czlek leci przez to byle szybciej. To na minus, Z pewnoscia nie bede probowal wbijac wszystkiego bo wyzwania chyba odpuszcze, dokoncze czyszczenie mapy, zrobie fabule, polatam troche jeszcze po miescie i podziekuje. 

×