Skocz do zawartości
pawlos26

Yakuza 3

Rekomendowane odpowiedzi

Zagrałem w demo.

Gra jest japońska aż do bólu.

No i to bardzo dobrze , bo tak klimatycznej produkcji nie widziałem od czasu NESa !! :P

Powracają wspomnienia z dzieciństwa , kiedy to się grało na automatach w bijatyki uliczne , w których chodziło się non stop do przodu aż do lokacji z bossem...

Coś pięknego... Takie Double Dragoon 3 w trójwymiarze... aż łezka się w oku zakręci..)

Double_Dragon_3_NES_ScreenShot2.jpg

Ta produkcja ma oldschool'ową moc i wszyscy , którzy teraz na nią psioczą powinni iść do piekła!

Świętości się nie tyka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj szukałem po całych Katowicach i wszędzie gadka, że przesunęli datę na 20. Zamówiłem na ultimie, oby we wtorek przyszło, bo już się nie mogę doczekać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z gory przepraszam za offtop

Ja dzisiaj szukałem po całych Katowicach i wszędzie gadka, że przesunęli datę na 20. Zamówiłem na ultimie, oby we wtorek przyszło, bo już się nie mogę doczekać :)

Wcisu, gre bedzie mozna nabyc JUTRO na gieldzie w katowicach (stary dworzec) - nowke w folii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi raczej o system rozgrywki ktory nie ulegl zadnym "udziwnieniom".

Z tym się zgadzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i pogralem juz z 6-7 godzin - jestem mega zadowolony, tego czego oczekiwalem to dostalem, po wielkim zawodzie ktorym byl dla mnie nowy FF, na scene wkracza Yakuza 3 i ratuje moj dzien - na prawde, cos pieknego, a co najlepsze, gra lapie za jaja z samego poczatku wciskajac do twojej glowy juz kilka nierozwiazanych motywow po czym daje ci troche czasu na refleksje stopujac z tym calym "natezeniem fabularnym" i mamy czas wolny, mozna pograc w bilarda / rzutki / automaty / golfa / kregle i umilic sobie czas - ktory szybko mi zlatuje swoja droga przy tym tutule.

PS. Patricko, mi sie za 1 razem udalo zlowic co ? Oczywiscie rafe koralowa xD ... Za 2 razem byl jakis postep, na robaka udalo mi sie zlapac muszle hahahaha :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, u mnie też muszla od ślimaka, potem jeszcze raz łowiłem to jakaś pomarańczowa rybka wpadła.

I zaczęło mi przynęty brakować to musiałem skończyć łowienie, ale na szczęście w ogródku cały czas się pojawia robal, także można go zgarniać.

Morze też zawsze wyrzuca coś na brzeg, wpadła mi jakaś inna przynęta raz, ale jeszcze na nią nie łowiłem.

Teraz biegam po Okinawie i zbieram kluczyki do szafek. Nieźle są niektóre poukrywane, w dodatku klucze nie tylko w mieście są, ale też np. w samym domu Kazumy.

Dlatego chce jak na razie wycisnąć jak najwięcej, a potem śmigam z fabułą do Tokyo.

Misje poboczne również są świetne, niektóre zrobione z niezłym jajem. Teraz mam np. misje, żeby chodzić po mieście i szukać jakiegoś kamiennego psa bo ktoś nie umie znaleźć.

I najlepsze, że jak już coś znajdziesz to dzwonisz do nich, oni przychodzą i mówią, że to nie ten, i już tak z 3 razy miałem, ale musiałem kończyć już grę.

Również fajne są poboczne misje typu miejscowe legendy lub coś w tym rodzaju, jak np. nawiedzona szafka, itd. :)

Ale więcej zdradzał nie będę. Rozkmina jest świetna.

W każdym razie zabawa jest na maksa, kawał porządnej gry, w której trzeba się czasami wysilić, a nie jak w większości dzisiejszych produktów, wszystko robi za nas komputer....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, u mnie też muszla od ślimaka, potem jeszcze raz łowiłem to jakaś pomarańczowa rybka wpadła.

I zaczęło mi przynęty brakować to musiałem skończyć łowienie, ale na szczęście w ogródku cały czas się pojawia robal, także można go zgarniać.

Morze też zawsze wyrzuca coś na brzeg, wpadła mi jakaś inna przynęta raz, ale jeszcze na nią nie łowiłem.

Teraz biegam po Okinawie i zbieram kluczyki do szafek. Nieźle są niektóre poukrywane, w dodatku klucze nie tylko w mieście są, ale też np. w samym domu Kazumy.

Dlatego chce jak na razie wycisnąć jak najwięcej, a potem śmigam z fabułą do Tokyo.

Misje poboczne również są świetne, niektóre zrobione z niezłym jajem. Teraz mam np. misje, żeby chodzić po mieście i szukać jakiegoś kamiennego psa bo ktoś nie umie znaleźć.

I najlepsze, że jak już coś znajdziesz to dzwonisz do nich, oni przychodzą i mówią, że to nie ten, i już tak z 3 razy miałem, ale musiałem kończyć już grę.

Również fajne są poboczne misje typu miejscowe legendy lub coś w tym rodzaju, jak np. nawiedzona szafka, itd. :)

Ale więcej zdradzał nie będę. Rozkmina jest świetna.

W każdym razie zabawa jest na maksa, kawał porządnej gry, w której trzeba się czasami wysilić, a nie jak w większości dzisiejszych produktów, wszystko robi za nas komputer....

Hehe, ja przezywalem dokladnie to samo wczoraj - siadlem do gry o 11 ? i bez zadnej przerwy, no moze na obiad, siedzialem do 3.00 - zebralem prawie wszystkie kluczyki, ktore na prawde sa czasami niezle poukrywane (sa nawet w miejscach ktore odwiedzamy przypadkiem - np siedziba mahjonga, albo w ogole zwisajace i jedyna opcja aby je zebrac to z FPP blisko spojrzec)

Co do ryb, udalo mi sie zlowic wczoraj metrowego tunczyka na ktorego dostalem zlecenie w 1 substories i dzieki temu zyskalem 200k yenow :D - ale chyba za 5-6 razem, ciagle mi sie zrywal, a jak byl juz na 30ym metrze (zaczynalem ze 150) to tak sie wkurw... ze mialem ochote pada przez okno wywalic xD ...

Podoba mi sie tez bardzo motyw z kupowaniem oraz ulepszaniem broni (modernizacja) - fajnie mozna pozmieniac jej wyglad oraz parametry na lepsze :), trzeba zbierac materialy oczywiscie na to, jak w rasowymm mmorpg, np "ancient steel" /"demon stone" itp - udalo mi sie np wczoraj zmotac elektryczna katane oraz demoniczne palki :D, to co sie dzieje z przeciwnikami jak je wyciagne to sodoma i gomora doslownie :D - oraz te tance ktorych sie uczysz za pomoca magazynow roznych, np Mushashi Dance - zaje! finiszer za uzyciem palek.

No na prawde moc, mam juz przegrane okolo 12h i mam jakies 5% gry ? Moglbym tak pisac i pisac o grze, ale wole pozostawic te smaczki ochotnikom ktorzy pomysla wlasnym mozgiem i kupia te gre z wiedza iz to nie jest GTA xD ...

W koncu, nie kazdy chlop z widlami to posejdon, to samo tyczy sie GTA i Yakuzy, nie kazda gra z otwartym miastem to komercyjne GTA - dla mnie ta gra nawet nie ma prawa lezec kolo Yakuzy.

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robicie mi co raz to większy apetyt na tą grę swoimi opowieściami... a miałem swoje oszczędności zatrzymać na Gran Turismo... :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robicie mi co raz to większy apetyt na tą grę swoimi opowieściami... a miałem swoje oszczędności zatrzymać na Gran Turismo... :P

Spokojnie, zanim gran turismo wyjdzie na pewno dozbierasz ponownie. Gra kosztuje srednio 179 zl wiec nie jest to majatek jaki sie przewaznie wola za nowosci (200 w zwyz). A gra na prawde jest tego warta - mam juz na liczniku 13h 29min i jestem w chapterze 6ym na ile ? na:

12 i ponoc pod koniec jest w pyte akcji i dlugich lvli gdzie sie napieprzamy

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja się właśnie zatrzymałem i zostało mi chyba z około 10 kluczyków do szafek do znalezienia, ale są już tak poukrywane, że nie wiem czy są w tym mieście, czy będą w jakiś nowych lokacjach jeszcze.

Na plaży i w domku też znalazłem kilka kluczyków. W każdym razie fajne rzeczy są w szafkach. Ostatnio znalazłem kamizelkę z napisem SWAT :) Daje sporo od odporności.

Co do tego questa z tą rybą, to poszedłeś do tego gościa to on mówił, że sprzeda ją za 300.000 jenów, albo za tuńczyka.

Potem poszedłem do tego sprzedawcy i dał mi kolejne 100.000 jenów, żeby kupić rybę, ale będę łowić na krewetkę tego tuńczyka, bo też już go miałem, ale cholera się wierci strasznie.

Nawet nie wiem dokładnie jaki jest przelicznik na jeny, żeby chociaż orientacyjnie wiedzieć ile mam w portfelu kasy.

Mam jeszcze tego questa ze znalezieniem tego psa, co go ta para chce kupić, ale chodzę i chodzę i nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedniego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze tego questa ze znalezieniem tego psa, co go ta para chce kupić, ale chodzę i chodzę i nie mogę nigdzie znaleźć odpowiedniego.

Podpowiem ci troszke jesli chcesz, bo ja go znalazlem przypadkiem, na prawde, ogromnym przypadkiem - tylko podpowiem:

jest w polnocnej czesci miasta :) - pokrec sie tam, Kazuma w koncu sam zauwazy

PS. ja wlasnie skonczylem grac w filmie :D - COS NA PRAWDE ZAJEBISTEGO XD ... Takich sub-questow jak w Yakuzie to ze swieca szukac, na prawde :D - w nagrode dostalem sporo kaski oraz "Sakura Storm" - katane ktora ma 116 ataku oraz z jej ostrza sypia sie liscie sakury - bardzo ladnie to wyglada, a naprawa tego cacka kosztuje wiecej niz mam przy sobie :D

Teram mykam zarabiac kase ze zlecen na obijanie pyskow bylym hitmenom(/ą ?) Yakuzy, mozna latwo nabic fortunke i sie rozerwac bo kazdy ma ataki i pasek hp niczym boss.

btw. Patricko,

ja tego tunczyka na robaka zlowilem, nie musisz sie fatygowac z lepsza przyneta jak nie masz na chwile obecna, co prawda nie za kazdym razem chwyci, ale za 2-3im razem na 100%

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Ehhhhh zastanawialem sie nad Yakuza ale padlo na Star Ocean. Teraz po waszych opowiesciach o grze zaczynam zalowac :/ 

Edytowane przez Guciu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą to wpadłem wczoraj na blog Playstation (europejski) i był spory artykuł o wyjściu Yakuzy 3.

W nim napisali m.in. to, że przy tworzeniu tej gry brali udział ludzie, którzy robili Shenmue, więc to jest już wystarczająca rekomendacja.

Zresztą da się poczuć ducha starego dobrego Shenmue przechadzając się tak po mieście, czy bawiąc się w mini-gierki.

Strasznie lubię też motyw z ekranem głównym jak się pojawia duży napis "Yakuza 3" i ten dźwięk w tle, zawsze czekam do końca, bo tak mi się podoba :)

PS.

Dzięki Alu za info, zerknę do północnej części. Ale dzisiaj niestety nie mam już okazji zagrać, dlatego pewnie jutro dopiero tam poszwendam się.

Możesz jeszcze mi powiedzieć, czy wszystkie kluczyki znalazłeś na Okinawie do tych szafeczek? Bo już tak chodzę i szukam i rozglądam się non stop z pierwszej osoby, ale już nic mi nie wpada w oko.

Zostało mi raptem około 10 kluczy. Zresztą gra jest długa i może dopiero w późniejszym etapie się odblokują jakieś nowe lokacje lub w dzień będą otwarte inne niż są w nocy.

Bo teraz cały czas w nocy biegam po Okinawie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nienawidzę was, z brakiem pieniędzy postanowiłem sprzedać wszystko co się da żeby mieć na Yakuze 3, serio, nienawidzę i ciebie kagan i ciebie Patricko ...

:D

to co tutaj piszecie, przecież ta gra to musi być majstersztyk !

a panowie, trofea łatwe? calak będzie długi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie wiem dokładnie jaki jest przelicznik na jeny, żeby chociaż orientacyjnie wiedzieć ile mam w portfelu kasy.

10 tys złotych to około 320 tys jenów ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą to wpadłem wczoraj na blog Playstation (europejski) i był spory artykuł o wyjściu Yakuzy 3.

W nim napisali m.in. to, że przy tworzeniu tej gry brali udział ludzie, którzy robili Shenmue, więc to jest już wystarczająca rekomendacja.

Zresztą da się poczuć ducha starego dobrego Shenmue przechadzając się tak po mieście, czy bawiąc się w mini-gierki.

Strasznie lubię też motyw z ekranem głównym jak się pojawia duży napis "Yakuza 3" i ten dźwięk w tle, zawsze czekam do końca, bo tak mi się podoba :)

PS.

Dzięki Alu za info, zerknę do północnej części. Ale dzisiaj niestety nie mam już okazji zagrać, dlatego pewnie jutro dopiero tam poszwendam się.

Możesz jeszcze mi powiedzieć, czy wszystkie kluczyki znalazłeś na Okinawie do tych szafeczek? Bo już tak chodzę i szukam i rozglądam się non stop z pierwszej osoby, ale już nic mi nie wpada w oko.

Zostało mi raptem około 10 kluczy. Zresztą gra jest długa i może dopiero w późniejszym etapie się odblokują jakieś nowe lokacje lub w dzień będą otwarte inne niż są w nocy.

Bo teraz cały czas w nocy biegam po Okinawie.

Fakt, Shenmue czuc na kazdym kroku IMHO, dla mnie ta gra, powoli zaczyna gorowac na Shen - w koncu, nie urywaja jej w polowie, ma barwne postaci oraz klimaty ktore mnie bardziej kreca (mafia). Moze i bluznie, bo dotychczas shenmue moja ulubiona gierka, ale Yakuza na pewno idzie w moim prywatnym rankingu z nia leb w leb. Kiryu-chan ftw!

Hmm, cykl dzien a noc raczej nie ma tu nic do rzeczy, osobiscie wszystkich nie zebralem tez, dopiero jak skoncze fabule sie za to zabiore porzadnie.

PS. Zajebiste sa revelanty XD ... czyli kamerowanie niecodziennych zdarzen na ulicach Kamurocho :D niektore akcje sa takie ze prawie sie poplakalem ze smiechu ;) - a ruchy ktorych sie uczymy, cos genialnego :D - dzisiaj udalo mi sie zrobic z wielkiego grubasa karuzele na ktorej sie krecilem i krecilem rzucajac go poteznie na glebe jako finiszer xD. Te essence to cos genialnego, a dopiero je liznalem, mam ok 38 na 80 dopiero obczajonych.

Teraz wlasnie spotkalem pewnego pana ktory uczy mnie kontratakowania roznymi klawiszami - nie napisze kogo, to bedzie suprajsik.

Nienawidzę was, z brakiem pieniędzy postanowiłem sprzedać wszystko co się da żeby mieć na Yakuze 3, serio, nienawidzę i ciebie kagan i ciebie Patricko ...

:D

to co tutaj piszecie, przecież ta gra to musi być majstersztyk !

a panowie, trofea łatwe? calak będzie długi ?

Calak ... no mysle ze bedzie potwornie dlugi, ja mam na liczniku z 20h juz a trofeow mam moze z 10 ? Z czego 7 to fabula a 3 to takie bzdety latwe, jak patrzalem na reszte, wlos na glowie sie jerzy, ale moze mi sie uda ... kiedys :D

Troche nieskladnie napisalem i powtarzalsko, ale chce juz wrocic do grania wiec spieszylem sie:D

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda, jak ktoś myśli o szybkiej platynce to w ogóle nie ta gra.

Zresztą kto kupuje taką grę dla pucharków? Chyba ostatnia rzecz, która decyduje o zakupie danej gry.

Tutaj miodzik po prostu spływa z ekranu, świetna fabuła, bardzo fajnie zrobione lokacje, poboczne zadania, itd.

Po prostu cały czas jest co robić, a jak Ci się nudzi to idziesz do baru albo do salonu i grasz w masę różnych mini-gierek.

Nudzą Cie już mini-gierki? No to idziemy na Karaoke, sami albo z jakąś poznaną fajną panią i znów jest co robić.

Do tego zawartość DLC, która jest dostępna po przejściu głównego wątku. A tam też jest co robić.

PS.

Udało mi się złowić tuńczyka, cholera się wierci jak żadna inna.

Taka mała rada dla przyszłych poławiaczy, trzeba wędką podążać za torem ryby, inaczej szybka droga do zerwania żyłki.

Edytowane przez Patricko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i ukonczylem Yakuze 3 :) - zajelo mi to 30h - 30 wspanialych godzin (tak na marginesie to 34h przechodzilem FF'a - ahh ten dziesiejsze "pseudo-jRPG" ...), jak gra sie trzyma pod katem STORY? Genialnie, na prawde sa momenty chwytajace za serducho oraz takie ze az sie gesiej skorki z podniety dostaje, czyli jest wszystko to czego zadna gra mi dawno nie dala - oczywiscie przygody z Y3 nie koncze, teraz ide odebrac nagrode, najlepsza katane w grze "Muramasa Blade" a potem do kasyna i bede ciskac zetony aby wymenic je na najsilniejsze Wakizashi ;D

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BTW Y3 ma chyba więcej wstawek filmowych niż poprzedniczki. Ile to jest mniej więcej minut/godzin gry?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja jestem dopiero na etapie, że Kazuma jedzie do Tokyo.

Ostatnio mało czasu mam na granie, a jeszcze robię wszystko co mogę w Okinawie przy okazji.

Teraz jestem, że tego pieska przygarnęli. Dawkuję sobie powoli Yakuzę, bo wiem, że gra jest świetna i nie chcę za szybko jej ukończyć sobie.

W ogóle to nieźle się śmiałem jak zobaczyłem możliwość przerobienia nunchaka na nunchak z wieszaków :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fabuła "teoretycznie" podobno zajmuje około 30 godzin grania.

Same filmiki myślę, że koło kilku godzin będzie tego.

Ale jak się chcesz bawić we wszystko to gra zajmię Ci bardzo dużo czasu.

Np. ja grając wszystko i zwiedzając każdą dziurę i robią każdy quest, a i tak jeszcze pominąłem parę rzeczy to mam 12 godzin grania, a procent chyba koło 20% jak nie mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie niedługo zaczną produkcje 5 matko, żeby 3 się dobrze sprzedała bo strasznie chciałbym pyknąć w 4. 30 h jak na singla nieźle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie KopaczK i AlucardMZ na dywanik! Napiszę to tylko raz. Mam dość waszych przepychanek w każdym możliwym temacie gdzie razem piszecie. Jeszcze raz będę musiał kasować kilkanaście postów pieprzenia i offtopa to obu wam wyłączę możliwość pisania na miesiąc. Jest opcja w profilu ignorowania czyichś wypowiedzi. Radzę z niej skorzystać, albo spiąć poślady i nie zachowywać się jak dzieci w piaskownicy!

Proszę nie odpowiadać na tego posta. Wracamy do tematu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu doszła dzisiaj do mnie moja sztuka. Pograłem jak na razie tylko 2h, ale z czystym sumieniem mogę tą grę polecić. Pierwsze co to poleciałem do salonu Segi i wkręciłem się w UFO Catchera ( zielona szkoła mi się przypomina hehe ). Co do fabuły i reszty się nie wypowiadam, pogram dłużej to coś napiszę :)

edit. mini gierki mnie rozwalają na łopatki po prostu :D

AlucardMZ: jak zaczynamy New Game+ to Completion Rate zostaje nam z pierwszej gry, czy trzeba wbijać wszystko od nowa ?

Edytowane przez wcisu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu doszła dzisiaj do mnie moja sztuka. Pograłem jak na razie tylko 2h, ale z czystym sumieniem mogę tą grę polecić. Pierwsze co to poleciałem do salonu Segi i wkręciłem się w UFO Catchera ( zielona szkoła mi się przypomina hehe ). Co do fabuły i reszty się nie wypowiadam, pogram dłużej to coś napiszę :)

edit. mini gierki mnie rozwalają na łopatki po prostu :D

AlucardMZ: jak zaczynamy New Game+ to Completion Rate zostaje nam z pierwszej gry, czy trzeba wbijać wszystko od nowa ?

Wbijamy od nowa, ale nie boj sie, po przejsciu gry, mozna wlaczyc premium adventure (czyli latamy po miescie i konczymy wszystko po napisach koncowych :) )

PS. 2 dni temu sie dowiedzialem z recenzji w psx extreme ze jest film na podstawie pierwszej Yakuzy, czym predzej go dorwalem i co :D ? Nie wyszlo im to tak zle, srednio na jeza, dla fanow, "must watch" - super odwzorowana postac Majimy, zas Kazuma, straszna lipa, co rusz to po ryju dostawal, a jak wiemy, w grze jest na odwrot ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×