Skocz do zawartości
patyk

Samodzielna Naprawa Ylod

Rekomendowane odpowiedzi

Serwis konsol 

Zajmujesz sie reballingiem? Musze fata 40 wyslac na naprawe i szczerze nie wiem do kogo, a chcialbym miec juz to z glowy w tym tygodniu. Pozdrawiam 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mialem ten sam problem z ylod. Dostalem ps3 i powiedziano mi ze jest popsuta. Nie wiedzialem co jej jast, Wlaczylem ja i po chwili wiadomo co sie dzieje z taka konsola. Poszukalem w necie sposobow jej naprawy na wlasna reke. Znalazlem dwa, pierwszy to wyzej i duzo opisywany sposob: rozlozenie jej na czynniki pierwsze i rozgrzanie pewnych elementow na plycie gluwnej opalarka. Drugi to mniej inwazyjny sposob tz rozgrzanie konsoli zwykla suszarka do wlosow bez jej rozkladania. Wlozylem konsole pod koc i zaczolem "suszyc" ja w tylne wloty na obudowie przez okolo 10 min nastepnie przez 10 min ja schladzalem zimnym powietrzem takze suszarka (nie wszystkie suszarki maja opcje "cool", wiec trzeba w takim przypadku poczekac az ps3 sama ostygnie) Po tym zabiegu i moim zdziwieniu konsola odpalila. Drugi problem jej byl to ze nie lykala plyt ale wystarczylo zdjac obudowe i w napedzie przesunac jedna z zebatek. Konsola dzialala mi okolo tygodnia za drugim razem jak ja rozgrzalem dzialala dwa tygodnie za trzecim razem dziala mi juz ponad trzy tygodnie i czekam jak ps3 znowu padnie aby nie zaszybko to nastapilo :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Jak owinac w koc i w tylnie otwory dmuchac(ciagnac od lewej do prawej czy na śerodku ustawic i już) przez okolo 10 minuta a potem odrazu schłodzic? (a i czy odrazu pod telewizor i granie? )

Sprobuje.

Edytowane przez maniutek1996

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  Jak owinac w koc i w tylnie otwory dmuchac(ciagnac od lewej do prawej czy na śerodku ustawic i już) przez okolo 10 minuta a potem odrazu schłodzic? (a i czy odrazu pod telewizor i granie? )

Sprobuje.

co do ogrzewania bez rezkrecania to to http://www.youtube.com/watch?v=nZMQq1Voy8E, ale jak kolega wyzej pisze to na pare dni to bo tez sprawdzalem i grzalem suszarka i lipa umierala.

tutaj jest filmik ktory mi pomogl na pare tygodni http://www.youtube.com/watch?v=RovgIm-33k0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no panowie - to jakas masakra jest.. Potem juz tylko piekarnik i 90st. przez 45 minut lub 70 z termoobiegiem.. :biggrin:

TYM sposobem pogracie dluzej niz tydzien.. I wszelakie zabobony odpadaja hyh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bryan 1 filmik mi sie nie przyda bo mam 60gb czyli fan testu nie ma :( 

a i chodzi mi o tymczasowe przetrzymanie konsoli (po świetach do serwisu oddam)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bryan 1 filmik mi sie nie przyda bo mam 60gb czyli fan testu nie ma :(

A po Co ci "Fan test" potrzebny w 60gb?

Z calym szacunkiem ale jak byś temat chociaż od połowy przeczytał to byś wiedział iż owe domowe naprawy YLODA nie dają oczekiwanego rezultatu krótka żywotność owej operacji, po kilku dniach trzeba powtórzyć.

A co jest najgorsze w ten sposób możesz sobie trwale uszkodzić konsolę przez stopienie np.ścieżek na płycie głównej= większe koszty naprawy o ile da się naprawić.

Więc zadaj sobie pytanie czy tak naprawę warto te parę dni mieć sprawną konsolę czy od razu wysłać do serwisu i mieć pewność że naprawa zostanie zrobiona profesjonalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Narazie i tak nie mam kasy na naprawe. Polecicie co lepiej. naprawic konsole i sprzedac (1 pad sony i 1 jakies gówno, 4 gry, kabel hdmi, nowy laser) czy nie naprawiać i sprzedać ? (chodzi o kasę) a i czy taka profesjonalna naprawa np przez naszego kolege serwis konsol , się oplaca czy bedzie trzeba po 3 miesiacach znowu oddac ?.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te metody z owijaniem w koc i grzanie suszarą - juz teraz wiem skąd konsole (zwłaszcza z Niemiec0 mają takie pogięte wszystkie plastiki wewnątrz obudowy a obudowę całą - z początku myslałem że ludzie całą konsolę bez rozbierania w piekarnik ładują a tutaj wymyslili grzanie suszarą przez otwory wentylacyjne - mam masę zdjęc jak konsola wygląda po czymś takim - MASAKRA

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te metody z owijaniem w koc i grzanie suszarą - juz teraz wiem skąd konsole (zwłaszcza z Niemiec0 mają takie pogięte wszystkie plastiki wewnątrz obudowy a obudowę całą - z początku myslałem że ludzie całą konsolę bez rozbierania w piekarnik ładują a tutaj wymyslili grzanie suszarą przez otwory wentylacyjne - mam masę zdjęc jak konsola wygląda po czymś takim - MASAKRA

A to ciekawe, może z fotkę owego zabiegu w celu przestrogi przed czymś takim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i wyginają się plastiki w środku obudowy i wogóle (u mnie naszczęście nic się nie powyginało) ale ja tym sposobem naprawiłem konsole bez bulenia za naprawę dla serwisu. Tak jak pisałem konsola działała tydzień bo po tygodniu włączyłem ją i zacząłem od razu grać na niej (10min działała) za drugim razem działała mi około dwóch tygodni a to dlatego że przez te dwa tygodnie nie grałem na niej tylko oglądałem filmy i słuchałem muzyki(praktycznie codziennie była włączana). Po tym czasie chciałem sobie pograć na niej odpaliłem grę na co dopiero włączonej konsoli i padła po niespełna pięciu minutach, więc teraz jeśli chcę pograć na konsoli to włączam ją odpalam film czy muzyke i czekam 15-20 min wtedy odpalam gre. Możecie mi wierzyć lub nie ale konsola działa mi już prawie miesiąc, tylko trzeba trzymać się tej reguły NIE ODPALAĆ GIER NA CO DOPIERO WŁĄCZONEJ KONSOLI. Nie wiem czym to jest spowodowane że ona pada jak włączę grę od razu za szybko nabiera temperatury nie wiem. Zauważyłem tylko że po około minucie, dwóch wiatrak zaczyna "wariować" szybko się obracać i konsola "umiera". Może jakiś fachowiec mi napisze czym to jest spowodowane i co się dzieje w niej?? Aha i piszecie że lepiej oddać konsole do profesjonalnego serwisu i oni zajmą się rozgrzaniem płyty głównej specjalistycznym sprzętem bez obawy na jej uszkodzenie, ale czytałem gdzieś że taka naprawa nie jest w 100% dobra bo konsola i tak padnie prędzej czy później w bliżej nie określonym czasie (na allegro są serwisy reklamują taką naprawę za 250zl)

Edytowane przez piotrek116

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i wyginają się plastiki w środku obudowy i wogóle (u mnie naszczęście nic się nie powyginało) ale ja tym sposobem naprawiłem konsole bez bulenia za naprawę dla serwisu. Tak jak pisałem konsola działała tydzień bo po tygodniu włączyłem ją i zacząłem od razu grać na niej (10min działała) za drugim razem działała mi około dwóch tygodni a to dlatego że przez te dwa tygodnie nie grałem na niej tylko oglądałem filmy i słuchałem muzyki(praktycznie codziennie była włączana). Po tym czasie chciałem sobie pograć na niej odpaliłem grę na co dopiero włączonej konsoli i padła po niespełna pięciu minutach, więc teraz jeśli chcę pograć na konsoli to włączam ją odpalam jakiś film lub muzykę i czekam aż wiatraczek w niej zacznie się szybciej obracać (powoli nabierze temperatury). Możecie mi wierzyć lub nie ale konsola działa mi już prawie miesiąc, tylko trzeba trzymać się tej reguły NIE ODPALAĆ GIER NA CO DOPIERO WŁĄCZONEJ KONSOLI. Nie wiem czym to jest spowodowane że ona pada jak włączę grę od razu za szybko nabiera temperatury i urywają się ścieżki nie wiem. Zauważyłem tylko że po około minucie, dwóch wiatrak zaczyna "wariować" szybko się obracać i konsola "umiera". Może jakiś fachowiec mi napisze czym to jest spowodowane i co się dzieje w niej?? Aha i piszecie że lepiej oddać konsole do profesjonalnego serwisu i oni zajmą się rozgrzaniem płyty głównej specjalistycznym sprzętem bez obawy na jej uszkodzenie, ale czytałem gdzieś że taka naprawa nie jest w 100% dobra bo konsola i tak padnie prędzej czy później w bliżej nie określonym czasie (na allegro są serwisy reklamują taką naprawę za 250zl)

MAGIK?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...i urywają się ścieżki...

:shok:

kurna musze sparwdzic swojego ipoda czy mu sciezek nie urywa...

Mylisz bro reballing z samym heatem. Profesionalny serwis zrobi wlasnie to pierwsze. A to juz calkiem inna zabawa niz walenie nawet profesionalna lampa po sciezkach. Serwis konsol jest tu o ile mnie galki oczne nie myla jedynym, ktory z powodzeniem robi to i smialo pisze na forum. A to, ze smialo sie o tym wypowiada, znaczy wlasnie, ze pewny jest tego co i jak robi. Polecam

@down

kurfa to brzmialo jak kryptoreklama.. zaprzeczam wszelakim powiazaniom z rzeczonym uzytkownikem :biggrin:

Edytowane przez m0rph

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla przykładu pierwsza z brzegu - konsola grzana przez otwory wentylacyjne - w środku zniszczenia są podobne

Ogólnie każda ingerencja w konsolę jest bezpieczna do momentu jak się nie przestaje kontrolować tego co się dzieje ze sprzętem - tutaj ktoś chyba przysnął sobie o parę minut za długo ;)

suszara.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ktoś przedobrzył z tym rozgrzewaniem konsoli :P :) Napewno serwis zrobi to lepiej niż ktoś samodzielnie w domu ale ja po prostu chciałem się podzielić jak ja naprawiłem domowym sposobem i co działo się dalej z konsolą może komuś to się kiedyś przyda albo nie:) :P Ja konsoli nie oddawałem do serwisu ponieważ sugerowałem sie tym artykułem http://www.ps3site.pl/poradnik-ps3site-uchron-swoja-konsole-przed-ylod/49371/ a mianowicie tym fragmentem ( "W przypadku X360 i PS3 problem polega na utracie kontaktu przez cynowe kulki, którymi przylutowane są energochłonne układy w obudowach BGA (w tym CPU i GPU) - pod każdym z nich są ich setki. Niektórzy radzą z tym sobie punktowo podgrzewając układ do ponad 200 stopni C, licząc, że roztopione kulki "złapią" pola lutownicze. Tak zreperowana konsola często po kilku tygodniach znów "pada", a jedyną skuteczną metodą naprawy jest wymiana kulek pod układem BGA (reballing), co wiąże się z wydatkiem znacznie przekraczającym 200 zł. Ale nawet ta operacja nie daje stuprocentowej pewności, że problem nie wróci, bo uszkodzeniu mógł ulec sam układ scalony lub płyta PCB.") , więc nie chciałem oddawać jej do naprawy bo koszt jest to okolo 250zl i 100% nie ma że konsola z powrotem nie padnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle, ze myk jest taki, iz profesionalne serwisy daja ci gwarancje na wykonana usluge. A jak walniesz opalara po plycie to nikt nie da gwarancji na to co sie stanie..

@down

to na ile to zadzialalo? :biggrin:

anyway - zwracam honor - to temat o SAMODZIELNEJ naprawie YLODa. :thumbsup:

Edytowane przez m0rph

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się serwis daje gwarancje i w razie czego można z powrotem oddać konsole. ja nie użyłem opalarki do jej naprawy tylko suszarki :P do włosów i zadziałało :) ,bo bałem się że coś jeszcze gorzej popsuje w niej używając opalarki pierwszy raz to na tydzien naprawilem ja i stala tydzien czasu nie wlaczana. po tygodniu wlaczylem ja i od razu gre po 10 min padla za drugim razem dzialala dwa tygodnie jak wyzej pisalem ogladalem filmy na niej i sluchalem muzyki nic sie nie dzialo az po dwuch tygodniach wlaczylem ja i odrazu gre padla po 5 minutach teraz konsola dziala juz prawie miesiac tylko przy dopiero co wlaczonej konsoli nie moge odpalac gry bo znowu padnie. nie wiem czym to jest zpowodowane. :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... bo bałem się że coś jeszcze gorzej popsuje w niej używając opalarki

Na przyszłość radzę więc większą ostrożność i rozgrzewanie płyty poprzez pocieranie obudowy. Sorry za uszczypliwość ale jak czytam takie posty to mi się ciśnienie podnosi ;) Urocza historia, zwłaszcza fragment: "... jeśli chcę pograć na konsoli to włączam ją odpalam jakiś film lub muzykę i czekam aż wiatraczek w niej zacznie się szybciej obracać ...". Nasuwa się pytanie co jeszcze jesteś w stanie znieść? Może przed włączeniem trzy puknięcia w obudowę, cztery wyjęcia/włożenia płyty a na koniec przed grą jakiś filmik, dwie empetrójki i zmiana motywu. Jakbym miał to znosić to choćbym musiał w śniegu na boso roznosić ulotki ze Społem to bym zarobił te 200PLN na naprawę. Sugeruję wizytę u fachowca, ewentualnie jeśli czujesz się na siłach to rozebranie konsoli i samodzielna naprawa. Powodzenia, widzę że Ci się przyda :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz, ja na Twoim miejscu zrobilbym 2 rzeczy:

1. rozebral ps3, wyczyscil dokladnie i przesmarowal czyms dobrym.

2. Wszedl w menu serwisowe (czy jakkolwiek to sie nazywa) i przelecialbym wszystkie opcje tyczace sie dysku.

Jesli po tym wszystkim dalej byloby zle to oddalbym do serwisu - dobrego. tyle.

PS

Tomo - "pocieranie obudowy" - przez chwile lezalem na ziemi (ta moja chora wyobraznia...) lol

Edytowane przez m0rph

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no napewno wezme to do siebie co napisales i dzieki za rade Tomo. aha i jestem w stanie zniesc okolo 15-20 min zeby wlaczyc jakas gre :P lol Narka

m0rph- sprubuje tego co napisales jak nie pomoze to prawdopodobnie serwis a jak nie to nowa konsola.

Edytowane przez piotrek116

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja (a właściwie to serwis) walczę z moją 60-ką od już 2 tygodni... Po pierwszym reballingu mogłem pograć dość ostro cały weekend po czym padła, a po drugiej naprawie jakieś pół godziny :confused: W poniedziałek mam im zawieźć jeszcze raz do zrobienia, jak to nic nie da to ma być zwrot kasy. Jest jakaś szansa, że udam im się to naprawić (jak myślicie)? czy da się w ogóle ylod'a naprawić na stałe? Pytam bo od poniedziałku zaczynają się dość spore wyprzedaże i nie wiem czy nie wypatrywać już slim'ki w dobrej cenie ...a nie chce zostać z 2 działającymi konsolami :happy:

Edytowane przez MasterHamster

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest możliwość wymiany dysku przez SerwisKonsol przy okazji podesłania konsoli(+nowy dysk) na naprawę Ylod ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ps3 slim też dostaje ylod potwierdza to ten film

Niestety jedyne lekarstwo na ylod zna tylko same sony :confused:

Edytowane przez darknuss800

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×