Skocz do zawartości
ONE

Battlefield: Bad Company 2

Rekomendowane odpowiedzi

bad_company_2_-_artwork_.png

MAPY

* PANAMA CANAL (Kanał Panamski)

* VALPARAISO VILLAGE (Wioska Valparaiso)

* LAGUNA ALTA (Laguna Alta)

* ISLA INOCENTES (Isla Inocents)

* ATACAMA DESERT (Pustynia Atakama)

* ARICA HARBOR (Port Arica)

* WHITE PASS (Biała Przełęcz)

* NELSON BAY (Zatoka Nelsona)

* LAGUNA PRESA (Laguna Presa)

* PORT VALDEZ (Port Valdez)

Battlefield Bad Company 2 - All Maps

TRYBY GRY

* Gold Rush

* Conquest

* Squad Deathmatch

* Squad Rush

Stare tryby z Bad Company:

Nowe tryby w Bad Company 2

DaraS

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Primarty target!

Lista rzeczy do których trzeba strzelać w pierwszej kolejności

1. Gość który podkłada lub rozbraja Mcoma [taka skrzynka zaznaczona na mini mapie]- dzięki temu wygramy grę, zabijać za wszelka cenę!

2. UAV - zwrotne cholerstwo ktore jest zabójcze dla wszystkiego, nawet dla śmigłowców -koniecznie zabijać!

3. Inżyniera, który naprawia helikopter, czołg, skrzynkę - jak będzie naprawiał to nie nie ma bata nie rozwalisz czołgu, śmigła czy skrzynki.

4. Helikoptery - Kto ma przewagę w powietrzu ten ma przewagę na lądzie. Jak lata wrogi helikopter to niszczy nasze pojazdy i masakruje piechotę. I tutaj bardzo ważna informacja. Większość helikopterów nie jest opancerzona i można je niszczyć strzelając z ciężkich karabinów.

5. Czołgi i inne pojazdy - kto ma czołg ten masakruje piechotę, logiczne prawda?

6. Budynki - tak dobrze widzisz możesz rozwalać budynki [tylko medyk tego nie potrafi] rozwalając budynek w którym jest Mcom rozwalasz skrzynkę i masz 100 punktów do przodu!

7. wszystko inne co się rusza i ktoś zaznaczył wcześniej selektem, on dostanie punkty za to ze zaznaczył a ty ze zabiłeś, proste?

- Nie kręcić się w kolko bez celu, kombinować, zachodzić i sztormować, korzystać z zalet swojej klasy!

- Nie umiesz używać pojazdu? Nie potrafisz obsługiwać czołgu? Nie wsiadaj. Jeśli chcesz ożyć czolgu jako taxi zeby dojechac na front... nie wsiadaj...

- Nigdy nie oddawaj pojazdu wrogowi. Gdy siedzisz w czołgu to siedź w nim do samego końca! Jeżeli nie jesteś w stanie zniszczyć uszkodzonego czołgu to lepiej w nim zgiń.

- Nie umiesz latać helikopterem? To zostaw to komuś, kto zrobi z niego lepszy pożytek.

- Gdy masz okazje, to podkładaj ładunki/ zdobywaj flagi. Dostajesz za to punkty a drużyna wygrywa!

Inżynier - jak widzisz uszkodzony pojazd to go napraw, masz za to punkty do jasnej cholery. Wciskaj selekt jak tylko widzisz pojazd wroga, następnie napieprzaj w pojazdy wroga gradem pocisków z RPG, pamiętaj że tył pojazdu jest słabiej opancerzony. Strzelanie z RPG we własne budynki [w których jest nasze Mcom station] nie jest dobrym pomysłem.

Recon* - tak to ten ubrany jak krzak, jak słyszysz ze ktoś podłożył ładunki pod Mcoma to poślij tam motion sensora [takie pikające kuleczki] bardzo to ułatwi zadanie innym [rozbrojenie lub dopilnowanie żeby ktoś nie rozbroił] Wciskaj selekt jak zobaczysz wroga dostajesz za to punkty i to jest twoje zadanie. Używaj c4 i mortatra! Recon jest najlepiej radzącą sobie klasa z pojazdami.

Medyk - Apteczki nie są dla ciebie one tez lecza innych, naprawdę i dostajesz za to punkty. Ożywiaj sojuszników, naprawdę nikt nie lubi lecieć całej planszy od początku. Ożywiaj rozsądnie, popatrz chwilkę czy możesz bo jak źle to zrobisz to osoba którą ożywiłeś zginie jeszcze raz a ty razem z nią. Wciskaj selekt jak zobaczysz jednostki wroga, tak dostaniesz za to punkty.

Szturmowiec - lecisz do przodu i napierniczasz, nie bać jak te ciotowate pseudo snajpery co siedzą i srają po krzakach. Tobie raczej ammo się nie skończy ale nie żałuj innym amunicji, Zawsze jak się postawisz na squadzie to daj im ammo nawet jak go nie potrzebują teraz to może być im potrzebne ze 2 minuty, dostajesz za to punkty! Naprawdę.

*Snajper

image-AB04_4B995061.jpg

Snajperzy Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i państw zachodnich o podobnej do nich doktrynie wojennej działają w zespołach dwuosobowych, strzelec i obserwator. Obaj posiadają inne zdolności i predyspozycje, ale szkoleni są razem do działania w zespole.

image-EEA7_4B995061.jpg

image-E94E_4B995061.jpg

*Recon zwiadowca

image-0F2E_4B9952E1.jpg

Celem zwiadowcy jest rozpoznanie sił i liczebności wojsk wroga. Zwiadowcy działają niepostrzeżenie, w ukryciu na tyłach wroga wspierając główny oddział.

Edytowane przez Kunio
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam zapoznac sie z tym artykulem BF guide i przede wszystkim pamietac ze BF to nie MW i nie gramy o jak najwyzszy wspolczynnik K/D a o zwyciestwo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słabe toto. Jak już się za coś takiego brać to solidnie a to wygląda jak napisane w 5 minut.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim skromnym zdaniem Kunio, nie napisałes najważniejszego, co mimo że wydaje się trywialne wcale takie nie jest. Wystarczy obserwować innych graczy.

A mianowicie:

Graj ZESPOŁOWO, w drużynie siła, a dobrze pracująca 4. osobowa ekipa potrafi czasem więcej niż pozostała ósemka graczy.

*później wyjaśnię różnicę między snajperem a reconem

Primo - czekam z niecierpliwością.

Secundo - skoro używasz zwrotów medyk, szturmowiec, inżynier, to poprawną wersją jest "zwiadowca" a nie "recon".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Graj ZESPOŁOWO, w drużynie siła, a dobrze pracująca 4. osobowa ekipa potrafi czasem więcej niż pozostała ósemka graczy.

swieta prawda, nawet 2 osoby potrafia niezle zmaieszac. no i oczywiscie nalezy dodac ze wzsystko co robisz z wlasnym skladem daje dodatkowe punkty za to wlasnie :P

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słabe toto. Jak już się za coś takiego brać to solidnie a to wygląda jak napisane w 5 minut.

Bo bylo pisane w 5 minut, niestety 70% graczy ktorych spotykam na serverach to albo banda noobow i wszystko musze robic za nich albo to jakies boty podlaczone przez EA zeby servery zapychac. Mysle ze uwzglednilem tutaj kilka waznych rzeczy dla poczatkujacych i zagubionych, moim celem nie bylo tworzenie wiki gdzie masz tysiace arykulow o rofie wszystkich broni czy porownanie perkow i ilosci ammo ktorej trzeba wladowacv w zaleznosci od wybranych perkow. Dziwi mnie, a nawet i wkurza bardzo niski poziom przecietnego gracza. Wiadomo inaczej sprawa wyglada jak jest squad znajomych Ale jak widze jak jest 12 osob w teamie i tylko ja staram sie zdjac smiglowiec wroga ktory zabija wszystko co sie rusza i w tym momencie wrog zabiera nam nasze smiglo i nikt z pozostalych 11 graczy nic z tm nie robi. Albo jak widze 'snajpera' w ogole nie wzruszonego tym ze obok niego ktos podklada ladunki a ten dalej siedzi w krzaku i kampi szukjac Bóg wie czego to poprostu mi rece opadaja. To jest pare dobrych rad do ktorych nie kaze sie stosowac, ale mysle ze warto, wtedy gra bedzie bardziej zespolowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym dodal jeszcze:

Nie umiesz uzywac pojazdu? Nie potrafisz obslugiwac czolgu? Nie wsiadaj. Jesli chcesz uzyc czolgu jako taxi zeby dojechac na front... nie wsiadaj... Najszybciej mozesz zostac okrzykniety moronem i noobem gdy oddasz czolg wrogowi.

To samo sie tyczy helikopterow... nie umiesz latac, a ktos inny czeka w kolejce to nie kradnij mu helikoptera bo najprawdopodbniej za 10 sekund lub mniej bedziesz czekac na respawn. Helikopter to nie taksowka tylko narzedzie znieszczenia lub prowadzenia desantu... 1 osoba desantujaca sie blackhawkiem to tez zly pomysl.

Plant nie gryzie... to sie dotyka i ciska kolko zeby taki uroczy pasek doszedl do konca i wtedy uzbrajamy lub analogicznie po stronie broniacej rozbrajamy bombe ergo przyczyniamy sie do zwyciestwa naszej druzyny.

Granie klasa recon... albo biegasz jak asault i rzucasz w strategiczne miejsca mortar strike i motion sensor... albo siadasz tak zeby widziec plant i zabijasz rozbrajajacych lub uzbrajajacych. I co z tego ze widzisz pol mapy... co z tego ze co drugi przebiegajacy tamta ulica bedzie lezal... jak Ci co przebiegna uzbroja/rozbroja planta i mozesz sobie w... wsadzic swoje k/d ratio.

Granie medykiem... Takie dwie przyssawki nie sluza do smyrania sie po sutkach tylko do wskrzeszania poleglych towarzyszy... bezcenne dla atakujacych jak i broniacych.

Inzynier... tak... ta bazuka robi bum. Najlepiej to wyglada na wrogich czolgach i innych pojazadach... strzelania do budynku z wlasnym plantem nie jest najlepszym pomyslem.

Asault... te urocze pudelka czekoladek ktore rzucasz sa bardzo przydatne dla reszty teamu i ludzie stojacy o czym mowiacy w tym dziwnym jezyku nie podziwiaja Twojej muskularnej postaci tylko potrzebuja Twoich 'czekoladek' z pudelka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

widzisz gdyby bylo tak ze za lost team wyniki ( k/d ) poszly sie jeb.c to wtedy moze by sie zastanowili o co kaman w tej grze ... ja mam ratio 0.67 ( nie dlatego ze nie potrafie strzelac ) i sram na nie wazne ze wiekszosc potyczek mam wygrane ... :) szkoda ze tak malo profitow z tego jest ...

generalnie mysle ze chlopaki podaliscie kilka dobrych wskazowek dla tych co staruja z ta gra ... i pamietajcie BF:BC2 TO GRA ZESPOLOWA nikt tu rambo nie jest ... i co rosza nie bedzie ... i tak jak ktos napisal to nie MW2 ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko gra zespołowa daje satysfakcję i wyniki! Wczoraj miałem tego przykład kiedy w 8 graczy broniliśmy Fortu Valdez przed 12 "kamikadze"!!! I co??? Nawet nie zeszli ze wzgórza!!!

Dlatego namawiam wszystkich "Nowych"-po pierwszej fascynacji Killratio,po odblokowaniu broni i niezbędnych dodatków... odpuście samodzielne szarże i spróbujcie kooperacji-zabawa jest soczystsza o 100%...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tylko zapomnieliscie o pewnej sprawie, a konkretniej komunikacja ktora utrudnia gre zespolowa

jesli nie posiadasz HS czy innego zrodla pogadania sobie ze squadem ciezko odgadnac kto co jak chcial rozegrac, jedyne co mozna robic bez tego to starac sie jak najlepiej wykonywac zadania domyslnie przypisane do kazdej klasy(jesli nie weisz jakie one sa sprzedaj gre :) )

jednak podstawa opisana wyzej jak najbardziej sluszna, mnie tez denerwuja akcje gdzie ludzie leca na fraga a nie na wykonanie zadania

@kunio

podaj link do gamecard z bc2 jesli mozesz :P

Edytowane przez DM*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym dodal jeszcze:

Nie umiesz uzywac pojazdu? Nie potrafisz obslugiwac czolgu? Nie wsiadaj. Jesli chcesz uzyc czolgu jako taxi zeby dojechac na front... nie wsiadaj... Najszybciej mozesz zostac okrzykniety moronem i noobem gdy oddasz czolg wrogowi.

To samo sie tyczy helikopterow... nie umiesz latac, a ktos inny czeka w kolejce to nie kradnij mu helikoptera bo najprawdopodbniej za 10 sekund lub mniej bedziesz czekac na respawn. Helikopter to nie taksowka tylko narzedzie znieszczenia lub prowadzenia desantu... 1 osoba desantujaca sie blackhawkiem to tez zly pomysl.

Plant nie gryzie... to sie dotyka i ciska kolko zeby taki uroczy pasek doszedl do konca i wtedy uzbrajamy lub analogicznie po stronie broniacej rozbrajamy bombe ergo przyczyniamy sie do zwyciestwa naszej druzyny.

Granie klasa recon... albo biegasz jak asault i rzucasz w strategiczne miejsca mortar strike i motion sensor... albo siadasz tak zeby widziec plant i zabijasz rozbrajajacych lub uzbrajajacych. I co z tego ze widzisz pol mapy... co z tego ze co drugi przebiegajacy tamta ulica bedzie lezal... jak Ci co przebiegna uzbroja/rozbroja planta i mozesz sobie w... wsadzic swoje k/d ratio.

Granie medykiem... Takie dwie przyssawki nie sluza do smyrania sie po sutkach tylko do wskrzeszania poleglych towarzyszy... bezcenne dla atakujacych jak i broniacych.

Inzynier... tak... ta bazuka robi bum. Najlepiej to wyglada na wrogich czolgach i innych pojazadach... strzelania do budynku z wlasnym plantem nie jest najlepszym pomyslem.

Asault... te urocze pudelka czekoladek ktore rzucasz sa bardzo przydatne dla reszty teamu i ludzie stojacy o czym mowiacy w tym dziwnym jezyku nie podziwiaja Twojej muskularnej postaci tylko potrzebuja Twoich 'czekoladek' z pudelka.

Odrazu byłeś PRO jak byłeś pierwszy raz w czołgu/heli?? Niektórzy chcą sie nauczyć grać w pojeździe. Jeśli chodzi o taxi i dalszą część tekstu zgadzam się

Edytowane przez DizzY-WolF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tą komunikacją to i tak nie zawsze wychodzi. Co z tego, że masz HS, jak jedna osoba mówi po francusku a druga po niemiecku. Gra wygląda inaczej gdy gra się ze znajomymi. Ale tak jak wspomniał DM* jak się nie można komunikować najlepiej robić to co do danej klasy należy. I nie oznacza to, że jeżeli gra się zwiadowcą/snajperem to trzeba kampić gdzieś w krzakach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@DizzY-WolF: Sry ale jak jest kolejka do pojazdu to nie czekam zeby z ninjowac go innym. Czolgiem jezdzic i strzelac mozna sie nauczyc wciagu paru minut wiec nie ma tragedi. Helikopterem nauczylem sie latac w private meczu... lub gdy nikt inny nie czekal z wywieszonym jezorem na ladowisku i zadne zwierze nie ucierpialo podczas tej nauki :D. Zreszta tak w bf2 jak i w bf bc latalem helikopterami, a w bf1943 samolotem (nick Ekturiel k/d ratio: 2,6+)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie komunikacji....wydałem już na tę zabawę z Wami tyle że....dołożyłem jeszcze 100 i mam headseta! I jak jest? Miodność wzrosła znacznie....:pardon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodałbym jeszcze jedno. Nic mnie tak nie denerwuje jak medyk, który mnie ożywia tylko po to, bym miał po 2-3 sekundach umrzeć bo obok jest czołg przeciwnika. Mój rekord to jak jakis idiota (bo inaczej tego sie nie da nazwac) respil mnie 5 razy i 5 razy umierałem. A jak? Umarłem, leżę, medyk do mnie podbiega, reanimuje, ucieka. Ja nie zdazylem zareagowac, i znow leze. I tak jeszcze 4 razy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej nazwal ten temat "poradnik dla zaawansowanych"... Powaznie, ilekroc trafiam na serwer, gdzie sa ludzie z niskimi levelami gra sie wysmienicie, jest swietny teamwork, malo kto gra snajperem, ludzie wykonuja zadania, nie potrafia latac heli to sie do niego nie pakuja etc., az chce sie grac po prostu, wczoraj siedzialem przez 4h non stop na jednym serwerze bo nie chcialem sie oderwac, bo wiem, ze niepredko trafie znowu na taka sytuacje... A tacy "pro", na wysokich levelach, jeszcze z odznaka weterana to najwieksze lamy jakie widzial swiat, dla takich debili powinni robic testy IQ przed kupnem BFa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej nazwal ten temat "poradnik dla zaawansowanych"... Powaznie, ilekroc trafiam na serwer, gdzie sa ludzie z niskimi levelami gra sie wysmienicie, jest swietny teamwork, malo kto gra snajperem, ludzie wykonuja zadania, nie potrafia latac heli to sie do niego nie pakuja etc., az chce sie grac po prostu, wczoraj siedzialem przez 4h non stop na jednym serwerze bo nie chcialem sie oderwac, bo wiem, ze niepredko trafie znowu na taka sytuacje... A tacy "pro", na wysokich levelach, jeszcze z odznaka weterana to najwieksze lamy jakie widzial swiat, dla takich debili powinni robic testy IQ przed kupnem BFa...

Coś w tym jest...

Pozdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jakby nie pokazywalo jaki sie ma stosunek fragow do zgonow to mozna by takich sytuacji uniknac, a tak taki PRO nie pobiegnie zrobic objecta bo jeszcze zginie...

poradnik spoczko, ale do tego czolgu trzeba wejsc aby sie nauczyc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"..malo kto gra snajperem.."

Powstaje powoli we mnie wrażenie ze granie "snajperem" to jakiś dyshonor! Ludziska, przecież to taka sama klasa żołnierza... i tak samo pożyteczna jak inne! Kwestia wykorzystania jego potencjału! Pamiętam potyczkę, kiedy dwóch "snajperów" pięknie współpracując przy pomocy "lornetek" położyło takie wsparcie artyleryjskie na określonym odcinku mapy, że Wróg miotał się bezsilnie nie mogąc się skutecznie przedrzeć dalej...Reszta teamu rozstawiona w newralgicznych punktach "pruła" do resztek.którym udało się przeżyć "nawałę" ogniową. Jeden "Inżynier" zaminowywał potencjalne drogi natarcia czołgów...takie walki wspomina sie potem przy kominku!!!

"... i 5 razy umierałem. A jak? Umarłem, leżę, medyk do mnie podbiega, reanimuje, ucieka..":woot:

Przydałaby się funkcja odciągnięcia denata za nogę gdzieś w kąt.....

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"..malo kto gra snajperem.."

Powstaje powoli we mnie wrażenie ze granie "snajperem" to jakiś dyshonor! Ludziska, przecież to taka sama klasa żołnierza... i tak samo pożyteczna jak inne! Kwestia wykorzystania jego potencjału! Pamiętam potyczkę, kiedy dwóch "snajperów" pięknie współpracując przy pomocy "lornetek" położyło takie wsparcie artyleryjskie na określonym odcinku mapy, że Wróg miotał się bezsilnie nie mogąc się skutecznie przedrzeć dalej...Reszta teamu rozstawiona w newralgicznych punktach "pruła" do resztek.którym udało się przeżyć "nawałę" ogniową. Jeden "Inżynier" zaminowywał potencjalne drogi natarcia czołgów...takie walki wspomina sie potem przy kominku!!!

Snajp oczywiscie jest potrzebny i bardzo przydatny(spot i niszczenie pojazdow) ale jak to powiadaja "co za duzo to nie zdrowo" i tego sie trzymajmy :) bo jak wygrac gre majac po swojej stronie 50-80% snajpow.... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym raczej nazwal ten temat "poradnik dla zaawansowanych"... Powaznie, ilekroc trafiam na serwer, gdzie sa ludzie z niskimi levelami gra sie wysmienicie, jest swietny teamwork, malo kto gra snajperem, ludzie wykonuja zadania, nie potrafia latac heli to sie do niego nie pakuja etc., az chce sie grac po prostu, wczoraj siedzialem przez 4h non stop na jednym serwerze bo nie chcialem sie oderwac, bo wiem, ze niepredko trafie znowu na taka sytuacje... A tacy "pro", na wysokich levelach, jeszcze z odznaka weterana to najwieksze lamy jakie widzial swiat, dla takich debili powinni robic testy IQ przed kupnem BFa...

Stopien i status veterana jeszcze o niczym nie swiadcza sam masz 29 lvl. Kiedys wszyscy beda mieli generala i wtedy w ogole nie bedzie wiadomo kto jet kto ;) Kiedys chcialem zalozyc konto No_Kills_General i zdobyc generala nie zabijajac ani jednego czlowieka i mysle ze jest to bardzo realne do osiagniecia. Jak ktos wyzej pisal noobkow na serverach nie brakuje [5 razy ozywionym pod czolgiem przeciwnika to ja bym niech chial]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"..malo kto gra snajperem.."

Markus nie wiem z kim grasz ale masz cholerne szczęście, bo ja mam na razie snajperów po dzurki w nosie.

Ja sam przed chwilą wyłączyłem BC2 bo mnie juz kur...a brała na kamperów-snajperów, którzy zamiast robić do do nich należy - tryb Rush - vide obstawiać "podłożony" M-Com, nabijają fragi nie pilnując punktu.

I dalej k...ca człowieka bierze kiedy takich dwóch debili w ghille, zamiast podłożyć C4, albo ostrzał artyleryjski, pod czołg nawalający w budynek z M-Com`em stojący około 10 metrów od nich, woli se pofragować.

Naprawdę nie mam nic do osobników pogrywających snajperem, jeśli graja drużynowo, ewentualnie na korzyść całej strony. A nie są to Zosie-samosie mający resztę we du...

Ja sam po odblokowaniu medyka mam zamiar brać się za "snajpienie" więc zobaczymy tak to będzie wyglądało wtedy z mojej strony.

Edytowane przez Mori

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×