Skocz do zawartości
ONE

Dragon Age 2

Rekomendowane odpowiedzi

Gra jest tylko lekko przemodelowana .

Ten sam engine te same drzewka rozwoju (zapewne będą nowe skille )

Menu ekwipunki itp wyglądaja niemal identycznie .

Walka jest moim zdaniem zbyt dynamiczna przez co ucierpi jej taktyczny wymiar .

Mimo wszystko prezentuje sie podobnie ogłuszenie i pakujesz ile wlezie lecząc jak zajdzie potrzeba .

Historia w 1 była bardzo dobra a postacię wręcz genialne- Morrigan Duncan Alistar mistrzostwo świata .

Wądą było to że fabuła była bardzo "rozciągnięta w czasie" bo o ile zaczynało sie zajebiście to pózniej było 30h żmudnego zbierania sojuszników i wiało nudą .

Ale końcówka od zjazdu możnych bajka i nie ma co tu porównywać nawet do jakichs Borderlandsów :P .

2 łykam w ciemno powraca Flameth i jak mówi końcówka w demku nie wszyscy Championi wymarli ale sa poza naszym zasięgiem -liczę że ktos z 1 jeszcze powróci .

Jak to bedzie trzymać poziom 1 to będe zadowolony .

ps. niewiem czy to tylko moje złudzenie ale ta krótkowłosa panna podobna do Morrigan z rysów twarzy .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

2 łykam w ciemno powraca *Flameth i jak mówi końcówka w demku nie wszyscy **Championi wymarli ale sa poza naszym zasięgiem -liczę że ktos z 1 jeszcze powróci .

*Flemeth - ktora tak miedzy nami nigdzie sie nie wybierala ;), w koncu akcja 2jki dzieje sie w tym samym czasie co akcja jedynki [a dokladniej tuz po zniszczeniu lothering przez mroczne ch*ogrzmoty :teehee:

**Szarzy straznicy, nie czempioni, to zupelnie inne pojecia w tym swiecie.

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od razu zaznaczę, że to mój pierwszy kontakt z tą serią.

Ściągnąłem demo, pograłem. Oto wrażenia, na początek technicznie: grafika jest ochydna! Bardzo ubogie otoczenie, pop-up'y, krew która jest na postaciach w cut-scenkach pojawia się i znika w odstępach 2-sekundowych, a także - wybaczcie capslock i łacinę - ANIMACJA CHRUPIE JAK JASNY PENIS! Zdarzały się też cuda typu: kończy się cut-scenka, kamera wraca do normalnego trybu akcji i przez sekundę wszystkie zabite wcześniej moby stoją... i po chwili padają. Inna akcja: walka z tym bydlakiem (przed pojawieniem się wiedźmy-smoczycy). Drużyna padła mi od razu, więc postanowiłem kite'ować skurczybyka w te i wew te. Zbiegałem ścieżką w dół i w prawo do ślepego zaułka (tam gdzie była skrzynka) i naparzałem do niego projectilami... a tam spokojnie stały dwa NPC'e (ten "templariusz" z żoną), bez reakcji, bez kolizji. Po prostu stały, mimo że biegałem wokół nich, tak samo boss i jego świta. Jak na początek gry i demo, które ma przecież narobić smaku, jest BARDZO ŹLE. Starusieńkie już Demon's Souls (które ograłem do bólu) wyglądało znacznie lepiej (w całej grze było tylko jedno chrupnięcie - przy przebieganiu przez basztę obok katapulty w 1-1). Sama rozgrywka jest hmmm... bardzo zręcznościowa. Gdyby nie możliwość pauzowania, aby wybrać miksturę albo obszar rzucania czaru AoE, to byłoby to po prostu upośledzone God of War. Dialogi są w stylu tych z Mass Effect, tyle że ikona wskazująca na charakter wypowiedzi psuje całą frajdę z wyborów. Fabuła - niestety nie grałem w jedynkę i pojawiające się postaci nic mi nie mówią, a domyślam się, że to kontynuacja ich przygód. Pytanie do Was: jest sens grania w DA2 bez znajomości świata?

Demo oceniam:

Grafika: 5/10 (wykonanie samych postaci w cut-scenkach jest ok - i tylko tyle)

Dźwięk: 6/10 (nic mi nie wpadło w ucho, już cisza z Demon's Souls była bardziej wkręcająca. Ponadto w pierwszych dialogach dwarfa z kobietą go przesłuchującą słychać wyraźnie różnicę między ścieżką dialogu a tłem! To się w ogóle nie trzyma kupy!)

Frajda: 6/10 (fajnie się biega i napierd**la X, rozdając od czasu do czasu punkty)

Reasumując, cały czas towarzyszy mi uczucie, że ta gra została napisana na czarnulę "na odpierdol się".

Dziękuję, pozdrawiam.:whistling:

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja teraz mam pytanie z innej beczki, czy save z pierwszej czesci na cos mi sie przyda? Chodzi mi czy decyzje ktore podjalem w trakcie rozgrywki bede mialy wplyw na kreacje swiata w nowej odslonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja teraz mam pytanie z innej beczki, czy save z pierwszej czesci na cos mi sie przyda? Chodzi mi czy decyzje ktore podjalem w trakcie rozgrywki bede mialy wplyw na kreacje swiata w nowej odslonie.

Z tego co zapowiadano, to tak. Ale w jakim stopniu? Cóż, aby się przekonać, przyjdzie poczekać na pełną grę. Ale osobiście sądzę, że będą to bardzo niewielkie zmiany tła historii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Domyslam sie ze za bardzo nie ma co sie spodziewac duzych zmian, ale na pewno dodaloby to troche smaczku, nie chce spoilerowac ale bylbym zadowolony gdybym zobaczyl

Morrigan gdzies uciekajaca i noszaca w sobie dziecko z sila arcydemona albo mojego szarego straznika zasiadajacego na tronie :P (jesli dobrze pamietam ;) )

Edytowane przez BoryZPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Technicznie ta gra wygląda niesamowicie słabo, otoczenie, postacie, tragedia. Taki FF Versus XIII wygląda jak gra z innej generacji konsol. Mimo wszystko fajnie mi się grało, dawno nie siedziałem przy tego typu grach, więc chętnie kupie... pierwszą część. Na DEII pewnie przyjdzie czas jak cena spadnie do 100zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego zadałem pytanie grającym w jedyneczkę, czy warto tykać DA2, jeśli zależy nam na znajomości uniwersum. Jednak z tego co ludzie pisali, to DA1 było jeszcze bardziej kaszaniaste... To jest w ogóle możliwe? ;) O, to może drugie pytanie: czy jedynka wyświetlała język ustawiony w XMB, czy też trzeba zakupić regionalną wersję dla polskich napisów?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jeżeli problemy techniczne w cut-scenkach są tylko i wyłącznie w demie to grę kupuje na 100%. Przy pierwszym przejściu dema jako MAG po prostu gra mnie urzekła ^^, prawie jak bym jakiś dobry film fantasy oglądał. IMO grafika nie jest aż tak strasznie ochydna a jeszcze kiedyś twierdziłem, że wybieram grę na zasadzie grafika > grywalność.

Edytowane przez monobloss

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli problemy techniczne w cut-scenkach są tylko i wyłącznie w demie to grę kupuje na 100%. Przy pierwszym przejściu dema jako MAG po prostu gra mnie urzekła ^^, prawie jak bym jakiś dobry film fantasy oglądał. IMO grafika nie jest aż tak strasznie ochydna a jeszcze kiedyś twierdziłem, że wybieram grę na zasadzie grafika > grywalność.

Mam drążyć dalej techniczne wpadki z dema? ;) Odpowiem: nie, to nie tylko errory w cut-scenkach. Skoro już przy cut-scenkach jesteśmy - smoczyca na górze rozkładająca skrzydła to jakaś parodia, porównajcie to sobie w wyverną z Demon's Souls, tam było czuć grozę i siłę tego stworzenia. Tu jest paralityczny zlepek kilku polygonów. Poruszanie się po rynnie w demie - w pełnej wersji też ma tak być? Nawet nie da się zeskoczyć z półmetrowej "skarpy" (sam początek, gdy lootujesz ciało zjawy-łucznika). Wybaczcie, że tak analizuję ten tytuł i wjeżdżam mu w d**sko bez poślizgu, ale im większy hype, a potem rozczarowanie, to tym bardziej mam ochotę wytykać potknięcia.

Ta gra wygląda i działa tak, jakby moje kichnięcie przed ekranem miało rozsypać domek z kart zwany Dragon Age 2. Straszna fuszerka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ograłem demko dwa razy i niestety pierwsza rzecz o której musze wspomnieć że w obu przypadkach gra wieszała się kiedy grałem łotrzykiem i potem magiem w celu sprawdzenia możliwości klas(granie czołgiem mnie nie interesuje). W obu przypadkach wymagany był restart konsoli a w drugim przypadku dodatkowo miałem pełne gacie kiedy wyświetlił mi się komunikat że system nie został zamknięty prawidłowo i niektóre dane mogły zostać utracone. Na szczęście wszystkie sejwy są na swoim miejscu. Gra również zacina się nad wyraz czesto, podobnie jak to było z Mass Effect 2. Nie zdziwie się jak w DA2 wyjdą podobne problemy jak było z ME2

Co do samej gry to graficznie jest słabo ale to już każdy wie. system dialogów został skopiowany z mass effecta co akurat uważam za ogromny plus. Koniec z niemym bohaterem z jedynki. Styl prowadzonei historii jak najbardziej mi odpowiada ale mam nadzieje że ten myk z prawdziwymi i zmyślonymi wydarzeniami nie będzie stosowany zbyt często.

Walka jest podobna jak w poprzedniej części, fakt że nawala się teraz w tego X jak w jakimś DMC ale myśle wraz z wzrostem umiejętności i talentów wszystko nabierze bardziej taktycznej rozgrywki.

Podobnie jak w Mass Effect widać że dwójka będzie bardzo mocno powiązana z pierwszą częścią w końcu już w demie spotykamy znajome twarze

np Flemeth

jak i wspominane sa wydarzenia z poprzedniej cześci. mysle że sejw z jedynki będzie miał tu spore znacznie, ale pewnie nie aż takie jak w mass effect

Dlatego nie polecam gry ludziom którzy nie przeszli pierwszej części, kosztuje ona niewiele a jest naprawdę świetną grą, co prawda do pięt nie dorasta serii Mass Effect ale to już moja opinia, pewnie wielu się ze mną nie zgodzi

Ogólnie nie żałuje że zrobiłem preordera na edycje Sygnature. Myślę że liznę ją przynajmniej dwa razy (mężczyzna/kobieta, łotrzyk/mag). W sumie to lubię gry Bioware więc w ich przypadku zawsze jestem kupiony.

Dziwną rzecz zauważyłem. Kiedy wybieram łotrzyka na początku kiedy razem z rodzinką uciekamy z Lothering towarzyszy mi siostra mag i braciszek wojownik ale jak wezmę maga to mam tylko brata wojownika

Edytowane przez hitokiri pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwójka będzie powiązana z jedynką bardzo luźno i nie ma co porównywać tego związku z tym istniejącym pomiędzy pierwszą, a drugą częścią Mass Effect. Będzie ten sam świat, kilku znanych z jedynki bohaterów i to wszystko. To zupełnie, zupełnie inna historia. Decyzje z jedynki będą determinowały fakty historyczne i nic poza tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwną rzecz zauważyłem. Kiedy wybieram łotrzyka na początku kiedy razem z rodzinką uciekamy z Lothering towarzyszy mi siostra mag i braciszek wojownik ale jak wezmę maga to mam tylko brata wojownika

??? Pierwsze słysze, bo ja miałem tego i tego ^^. Jednya różnica to umierająca osoba.

Gra nie jest jakimś technicznym arcydziełem, ale ma coś w sobie i nie potrafie tego opisać ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

największa lipa że wersja na PC została okrojona z kamery taktycznej.... pewnie teraz nie będzie takich różnic w poziomie trudności itp... a szkoda bo 1 na PC była całkiem niezła...

na ps3 gra chrupie spadki fpsów itp ;/ więc wszystkim polecam wersje PC grafika ładniejsza już na DX9 i śmiga płynnie na średniej klasy sprzęcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Grałem w demko i what the fuck oprócz rozmów i filmików nic mi się nie podobało. I nie chodzi nawet o grafikę tylko ta walka jest do dupy, przeciwnicy też za wolno padają jak na zwykłe pomioty.

Grałem w 1 n PC, a na PS3 będzie kicha ja kupię Dragon Age II, ale na PC bo z tego co widzę gra pójdzie nawet na starych kompach.

Jeśli wymagania będą takie jakie podali na gry-online to gra mi pójdzie: wymagania sprzętowe: Pentium IV 1.8 GHz, 1 GB RAM, karta grafiki 256 MB (GeForce 7900GS lub lepsza), 7 GB HDD, Windows XP/Vista/7

Jeszcze moje pytanie ta walka na blaszakach też będzie jak z devil ay cry czy można to jakoś zmienic bo trochę lipa.

Edytowane przez Barney

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Ja grałem w wersje PC i PS3.

Wersja PC

1. Jest trudniejsza, pomioty są twardsze itd.

2. Grafa ładniejsza (normalka w końcu PC)

3. Nie chrupie w menu

4. Nie trzeba klikać X żeby atakować raz wskazany cel będzie atakowany automatycznie, my tylko odpalamy skile

5. Kamera do dupy nie ma izometrycznej, na PC to porażka

6. Minimalne się wiesza podczas dialogów/scenek ciężko określić ale występuje

Wersja PS3

1. Znowu wiesza się w menu (ja p……. bioware)

2. Prostsza

3. Czy wspominałem, że się wiesza

4. Jeśli liczycie, że to nie będzie występować w pełnej to się mylicie.

Edytowane przez Natsu
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważasz że nagle gameplay cały zmień po demku? Wybacz ale tak się nie stanie. Gra niedługo mają swoją premierę i musieli by przełożyć o rok(tak na oko) premierę żeby całą rozgrywkę zmieni. Według mnie jest na plus, jest bardziej dynamicznie a nie że klikasz i czekasz tylko na skille. Tutaj non stop się coś dzieje a jak już użyjesz tego skill'a to jest co podziwiać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Według mnie jest na plus, jest bardziej dynamicznie a nie że klikasz i czekasz tylko na skille. Tutaj non stop się coś dzieje a jak już użyjesz tego skill'a to jest co podziwiać.

No tak, bo przeciez to God of War ma byc :mellow:

Jpd, jak czytam takie komentarze to powoli przestaje sie dziwic dlaczego upraszczaja na maxa wszystkie gry ...

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No tak, bo przeciez to God of War ma byc :mellow:

Jpd, jak czytam takie komentarze to powoli przestaje sie dziwic dlaczego upraszczaja na maxa wszystkie gry ...

Rzadko się zgadzam, ale tu masz rację. W obliczu tego zjawiska należy uznać, że DIABLO jest cRPG pełną gębą...

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja grałem w wersje PC i PS3.

Wersja PC

1. Jest trudniejsza, pomioty są twardsze itd.

2. Grafa ładniejsza (normalka w końcu PC)

3. Nie chrupie w menu

4. Nie trzeba klikać X żeby atakować raz wskazany cel będzie atakowany automatycznie, my tylko odpalamy skile

5. Kamera do dupy nie ma izometrycznej, na PC to porażka

6. Minimalne się wiesza podczas dialogów/scenek ciężko określić ale występuje

Wersja PS3

1. Znowu wiesza się w menu (ja p……. bioware)

2. Prostsza

3. Czy wspominałem, że się wiesza

4. Jeśli liczycie, że to nie będzie występować w pełnej to się mylicie.

Też grałem na obu platformach, i mam podobne odczucia, wersja na PC bardziej do mnie przemawia... wkurzają mnie jedynie opcje grafiki, FullDetale można mieć przy DX10 i 11.. a co użytkownikami XP? Demo spodobało mi się, tak samo DA:O, myślałem że to gniot, kupiłem i miałem rzucić w kąt po 2h, ale przekonała mnie fajna fabuła, ciekawy system walki i dialogi - szkoda że zrypali je w DA2.

Kupię grę w pre-orderze na PC, nie chcę grać w coś, co na konsolę jest niedopracowane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poracha w chooy.. tak wiec pozostal tylko Skyrim i Dark Souls...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Grałem w demko i niestety pełen dramat. Nawet nie wiem od czego zacząć - plastikowe ruchy postaci w przerywnikach, bezsensowne wprowadzenie do fabuły i niezadowalająca grafika. Trywialne dialogi wołające o pomstę do nieba.

Tą pozycję chyba ominę z daleka (zakładając, że gra utrzyma słaby poziom demka).

Edytowane przez mrtwister

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się podoba, ale wciąż czekam na Wiedźmina. Mimo wszystko zakupię i przetestuję. Dziwne, ale ja nie doświadczyłem absolutnie ŻADNYCH błędów oprócz krwi na postaci, która znikła dwa razy przy okazji jednej cutscenki. Tak to gra chodzi bardzo ładnie. Otoczenie jest bardzo skromne, dialogi średnie, opcje dialogowe ujdą ( a czego wy się spodziewaliście, przeważnie jest tak, że góra - dobre, dół - złe :/ ), grafika postaci ładna, ale z oceną wstrzymam się do pełnej wersji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zagrałem w demko. Przez chwilę nawet byłem zadowolony słysząc angielskie głosy (chamerykański się chowa), co pozwoliło mi przymknąć oko na tragiczną grafikę (jeśli to jest ładniejsze niż DA:O na PS3, to nie wiem co mam sądzić o tej ostatniej), której powstydziłaby się niejedna gra MMO. Problemem w tej grze (pewnie nie mam wprawy) jest prowadzenie walki. Jak można grac w cRPGa bez możliwości ustawienia widoku horyzontalnego. Porażka straszliwa. W KotORy i MEy da się grać z widokiem TPP, ale tylko dlatego, że tam się strzela, ale w klimatach fantasy, to jakaś masakra.

Reasumując, wymiękłem i dałem sobie spokój. Seria DA jest ewidentnie nie dla mnie. Na szczęście mam BG i inne klasyki cRPG w jednej kolekcji i nie muszę zadowalać się ich "duchowym następcą".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×