Skocz do zawartości
pitian

Liga 2

Rekomendowane odpowiedzi

No tak też podejrzewałem, że to oni tutaj nam spłatali figla, bo w życiu nie podejrzewałbym abyś chciał we mnie specjalnie wjeżdżać, a mi w głowie blokowanie też nie było :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No teraz widze że odbijałeś w lewo odrazu po zakręcie, no to w takim razie przepraszam. Ta gra jest popierdolona, sory za słownictwo ale bez jaj. Mi pokazuje co innego a u kogoś co innego, tutaj widać jakbym wyjechał z prawej i specjalnie chciał cie zespinować, a z mojej perspektywy to było tak że ty nagle zwolniłeś i uderzyłem cie w tył, a ty wyleciałeś na prawą stronę w piach co też mnie zdziwiło że po strzale w tył ty poleciałeś na prawo, teraz już wszystko jasne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie gniewam. Właśnie przed dojazdem do zakrętu sobie myślę że jeszcze jesteś trochę z tyłu więc ten zakręt zdążę jeszcze przejechać, po wyjściu zacząłem się oglądać i ku mojemu zdziwieniu już byłeś przy mnie, co mnie też bardzo zaskoczyło. Więc jakiś przeskok był.

Swoją drogą zobaczcie że pokazuje mi wtedy, że po tym spadłem na 9 pozycję, tuż przed Tacho. I tak dojechałem do końca. A na screenie matiego jestem na 11... No po prostu brak słów. Ja rozumiem lagi, słabe pingi, skakanie po torze, ale aby całkowicie mieszało kolejność? Bezsens. Tak jak pisałem wcześniej, ja przez część wyścigu jechałem za Pitianem i byłem wtedy na jakiejś 9-10 pozycji, a jego mi pokazywało że jest na 13, więc nie cisnąłem nawet specjalnie, bo myślałem że będzie musiał mnie przepuścić, co się nie przydarzyło i dopiero gdzieś w połowie wyścigu nagle się okazało że on jest pozycje przede mną, a nie zdublowany....

No jak tu można z kimś walczyć, skoro nie wiadomo z kim mam to robić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ej tak w sumie teraz patrze na tabele i wyniki i naszło mnie, że mieliśmy w wyścigu 100% frekwencje :D Jak to pięknie wygląda :D Szkoda, że nie mamy jeszcze dwóch dodatkowych ancymonów do śmigania w wyścigach. Jeszcze żeby ta gra nie była tak posrana to byłaby po prostu bajka :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ehh była szansa na P1, jest średnie P5, ale w sumie lepsze to niż DNS.. Start w miarę udany, nie cisnąłem, bo miałem swój określony plan z pitstop'ami. Zjazd 3-4 kółka przed czołówką pozwolił mi wyjść na prowadzenie, z przewagą ponad 10s. Jednak po zmianie na intery, PONQ przy mojej próbie zdublowania w 12stce, nie wiem jak to określić.. stanął? Już na piechotę by się szybciej ten zakręt pokonało, niż Ty tam jechałeś.. Oczywiście doszło do kontaktu, PONQ'a obróciło, a ja dostałem przejazd przez boksy..

PONQ stanął bo PONQ nie chciał jeździć bokiem w zakrętach. Jeżeli stałbym bokiem uwierz mi, że byłbym gorszym obiektem do ominięcia ;/. Oczywiście moja wolna jazda na tym zakręcie to zasługa CM. Widziałem żę mam dwa bolidy z tyłu, starałem się nie zespinować, żeby nie zrobić syfu, a jednak.

A jeżeli mówimy o starcie, to po wyjściu z drugiego zakrętu dostałem takiego strzała w bok, że miałem 10G boczne, Przykleiło mnie do bandy .

Edytowane przez PONQ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się dziś rano obudziłem i przypomniałem sobie wczorajszy wyścig to mnie wkurw wielki złapał. No bez jaj, to, co się dzieje w tej gierczynie to jakieś pieprzone nieporozumienie. Dostałem karę za to, że Kowi się zakręcił na słupku, a ja jadąc tuż za nim (w dodatku na dojeździe do zakrętu zwolniłem więcej, niż było trzeba zakładając, że coś takiego może się stać!) miałem czelność go lekko (tak, dosłownie go pocałowałem w zad) stuknąć. Dodatkowo podobno pomógł mi w tym nieco bolid jadąc za mną. Co najlepsze, podczas samego wyścigu byłem przekonany, że Kowiego obróciło ze względu na błąd pozycjonowania. Widząc to, pomimo tego, że byłem metr za Kowim, postanowiłem go nie wyprzedzać i poczekać moment aż się naprostuje. Błąd. Byłem "przyklejony" do Kowiego o 1 sek. za długo, co automatycznie równa się spowodowaniu kolizji (nieistotne, że kolizja powstała wcześniej) i przejazdowi przez pit lane. Przez te uprzejmości straciłem min. 2 pozycje na mecie.

Ostatni raz się na to nabrałem. Od teraz, jeśli zobaczę, że kogoś przede mną obraca zwalam to na winę gry, uznaję za incydent wyścigowy, nie zastanawiam się i jadę przed siebie. Pogadać sobie będzie można po wyścigu. Już wystarczająco dużo straciłem w 2 z 3 startów.

PS coś zostało postanowione z tymi karami na Reduced? Po wczorajszym nikt mi nie wmówi, że z systemu kar zaproponowanego przez CM jest jakikolwiek pożytek. Od 2 tyg. jeżdżę na Reduced zakładając sesję (m.in. Lukian może to potwierdzić) i było wszystko OK. Szczerze mówiąc to nie zauważyłem różnicy między flagami pełnymi, a zredukowanymi, no ale może gra nie przyznaje kar w takich idiotycznych sytuacjach jak powyższa.

Powoli przechodzi mi ochota na udział w lidze. Więcej frustracji w tym wszystkim niż jakiejkolwiek przyjemności. Więcej funu daje mi trenowanie w tygodniu. Jak tak dalej pójdzie to zaraz po kwalifikacjach sharent będzie regularnie w tajemniczy sposób tracił połączenie z sesją. Już wczoraj miałem ochotę się wylogować i olać to wszystko. Sam nie wiem, co mnie powstrzymało.

PPS Tacho, powstrzymaj się proszę od komentarza, żem baba i płaczę ;), bo nie po to poświęcam swój czas wolny na trening, żeby potem uczestniczyć w takim cyrku. To, że jest to tylko wirtualna gra nie ma tutaj nic do rzeczy. Rywalizacja jest prawdziwa, tak samo jak zainwestowany czas, podczas którego mógłbym zrobić mnóstwo innych ciekawych rzeczy.

Edytowane przez sharent

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy po ostatnim wyścigu też byłbym skłonny za tą opcją mniej surowych kar. Jakby nie patrzeć ja też dostałem karę z dupy za uderzenie Pitiana, który nagle się zatrzymał i nie miałem już co zrobić, za co oczywiście nie mam pretensji, bo on znowu był zmuszony przez grę zahamować...

No i Mateo też dostał karę bezsensu, tak naprawdę z niczyjej winy, bo u każdego z nas wyglądało to inaczej.

Wydaje mi się że ludzie na tyle są rozumni w tej lidze, że nikt nie będzie celowo wypychał z toru, zresztą większość osób nagrywa, więc w skrajnych przypadkach łatwo będzie kogoś ukarać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kary, to ja się wczoraj zawiodłem na wymuszonym przez grę oddaniu pozycji. Nie podoba mi się to rozwiązanie, bo wczoraj przyniosło więcej szkody niż pożytku. Gdyby gra dała z 15-20 sekund na oddanie pozycji, albo nawet nie wiem jedno okrążenie, to spoko. Wyskoczył komunikat że mam kilka sekund na oddanie pozycji, więc zwolniłem, aby jak najszybciej Kowi, z którym miałem kolizję mnie wyprzedził no i zrobił się lekki burdel... Nie wiem czy w reduced nie ma tej zasady... Wiem natomiast, że mamy teraz dużo czasu do kolejnego GP, więc można testować do oporu różne zmiany. Przyjrzymy się z Kowim zmianom ustawień flag na reduced, ale wy też powinniście wrzucać filmiki z testów z tym rozwiązaniem, żeby o tym podyskutować na konkretnym materiale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale ja ci kibicuje.. takze nie poddawaj sie... jako dowod prosze:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To, że w słupek przywaliłem jest tylko początkiem tego zdarzenia, bo już zdążyłem się wyratować przed tym jak we mnie strzeliłeś. Wiesz takie dywagowanie kto ile stracił przez karę to mogę powiedzieć, że przez durną grę straciłem 1-2 miejsce w Australii. To samo może mateo stwierdzić zarówno w Australii jak i teraz. Akurat na bycie 2 pozycje wyżej to miałeś mega szanse po prostu jej nie wykorzystałeś. I nie bądź taki hop siup, z tym nie oddawaniem pozycji jak komuś w dupe wjedziesz bo nie wykluczone, że więcej na tym stracisz niż zyskasz w ogólnym rozrachunku.

Jeśli chodzi o kary to tak jak napisał piti, przyjrzymy się temu wszystkiemu teraz jak jest dłuższa przerwa, ale dobrze by było jakbyście wrzucili jakieś filmiki z incydentami. Wiadomo, że wielu rzeczy sami nie będziemy w stanie sprawdzić i niektóre kwiatki wychodzą dopiero po iluś tam wyścigach.

Edit: Error bez spamowania, wystarczy jak wkleisz w temacie małej ligi i będą wszyscy wiedzieli co i jak. Z resztą matijad chyba wrzucał wcześniej więc dublujesz filmik :P

Edytowane przez KOWI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KOWI - nagrywałeś wyścig? Z chęcią bym zobaczył jeszcze raz to wszystko. Tak samo osoba która jechała za mną? Tak czy inaczej, cokolwiek by nie było, karę dostałem bez jakiekogolwiek sensu i to myślę nie podlega dyskusji.

Nigdy nie można w pełni powiedzieć, że "jakbym nie dostał kary to byłbym na miejscu xx" bo wiele rzeczy się może zdarzyć. Ale z drugiej strony kary raczej nie wpływają pozytywnie na wyniki? To, że na ostatnich okrążeniach nie dałem wam rady to zupełnie inna sytuacja i nie ma żadnego związku z sytuacją.

No nic, musiałem gdzieś się trochę rozładować emocjonalnie i poruszyć jeszcze raz problem. Jak nic z tym nie zrobimy, to ciągle będą pojawiać podobne sytuacje, a ja szanuję swoje nerwy i myślę, że pozostali również. Inna sprawa, że nie za wiele można tutaj zrobić.

Co do filmików, ja akurat nie mam możliwości ich nagrywania, ale z chęcią się po świętach umówię na "testy zderzeniowe". Będzie można się trochę postukać i zobaczyć, za co są przyznawane kary, a za co nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Takie testy już planuje ,także bądz spokojny i filmiki z nich będa napewno ,co do nagrywania to mósisz coś wymyśleć ,bo może to być na twoją niekorzyść

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja film wrzucę później jak się obrobię ze wszystkim i ze zrobieniem go ale tak jak mówię, najpierw ja się sam obracam i udaje mi się wyprostować, później strzał od ciebie.

Akurat dla mnie tą karę dla ciebie jeszcze można jakoś wytłumaczyć. Wbiłeś mi się w tył zaczęło mnie obracać i gra stwierdziła, że za takie coś kara się należy. Kwestia tylko, że raz za takie przewinienie gra daje kare, a innym razem nie.

Co do tego, że kary i incydenty wpływają na wyścig to traktuje to jako pytanie retoryczne. Chociaż, czasami ( bardzo rzadko) urwanie skrzydła tuż przed pitem pomaga przed deszczem :P.

Sharetn skoro nie nagrywasz, to nie jesteśmy w stanie stwierdzić jak to wygląda wszystko z twojej perspektywy, a wiesz, że bywa to różnie. Jak będzie sytuacja sporna i któraś ze stron nie będzie miała filmiku to raczej trzeba będzie się przychylić do strony z dowodami.

A testy to się już pewnie na weekendzie jakieś machnie także don't worry

Edytowane przez KOWI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Ja film wrzucę później jak się obrobię ze wszystkim i ze zrobieniem go ale tak jak mówię, najpierw ja się sam obracam i udaje mi się wyprostować, później strzał od ciebie.

Akurat dla mnie tą karę dla ciebie jeszcze można jakoś wytłumaczyć. Wbiłeś mi się w tył zaczęło mnie obracać i gra stwierdziła, że za takie coś kara się należy."

No dokładnie, tylko że jak cię obróciło, to znacznie straciłeś na prędkości, i co ja miałem biedny wtedy zrobić, skoro jechałem dokładnie po tym samym torze jazdy, skoro to był zakręt? Najlepsze było to, że ja hamowałem zapobiegawczo już wcześniej i to ostro, w przeciwnym wypadku bym przeleciał przez ciebie jak gówno przez gęś (taki tekst kiedyś w Godzilli usłyszałem :biggrin:), a nie tylko lekko tyknął. No ale to są tylko głupie komputery, tym bardziej, że od CM, i dla nich nie ma znaczenia, czy hamowałem, albo że akurat ty bardzo zwolniłeś i nic nie mogłem już więcej zrobić. Tutaj wszystko jest proste i klarowne: "Wjechałeś w kogoś? To masz karę, jedź przez boksy i tyle." Podziękowania dla chłopaków z Codemasters za takie uproszczenie zawiłości reguł!

No a teraz poważniej - wiecie, daliście mi do myślenia. Jeszcze nie mam wybranego prezentu na gwiazdkę od dziewczyny, to jej powiem, żeby mi kupiła jakiś tani statyw. Będę mógł wtedy nagrywać filmiki telefonem.

Edytowane przez sharent

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Rholek chce to może dołączyć do mnie, choć nie wiem czy nie odpuszczę sobie dalszej jazdy bo trochę brakuje mi czasu i w sumie też i chęci. Za trening do ostatniego wyścigu zabrałem się 2h przed startem wyścigu bo w tygodniu jakoś zabrakło czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ech to ino rfactor wpadl na pomysl ze mozna pozniej incydenty wyscigowe odtwarzac ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeździłem w lidze opartej na grze rFactor z modem FSONE 2008,RFT 2008 itp. Ogólnie bardzo przydaje się ta funkcja odtwarzania całego wyścigu można na spokojnie zobaczyć kto zawinił itd. Ogólnie w rFactorze przesiedziałem z 3 lata więc troche ogarniam ten temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chodzi mi o to ze w rf2 jak dobrze sie doczytalem kiedys bedzie opcja sedziowania i nadawania zdalnych kar podczas wyscigu po prostu jedna osoba robi za admina wyscigu,, nie wiem gdzie to wyczytalem nie wiem czy to prawda ale takie cos bylo by swietne i zalozmy z ligi 1 i ligi 3 sedziuje ktos lige 2. No ale to pobozne zyczenia do CM :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kuźwa, tyle napisaliście od wczoraj że mi się czytać wszystkiego nie chce.

sharent nie sraj ogniem, w niedziele też chciałem wyrwać kiere razem ze stojakiem i wypierrrrr ten cały sprzet w pizdziet :) ale już mi przeszło i chce się ścigać !

Cóż, jak to fajnie napisał kiedyś pitian "pierwsze śliwki robaczywki", dla mnie zaliczone. Strateg ze mnie jak z koziej dupy wór na mąkę i już się parę razy o tym przekonałem. Umiem jeździć, ale chyba potrzebuję mądrego inżyniera. Tak czy inaczej, w Bahrajnie padać nie będzie haha !!! nie będzie, prawda ? :shok:

Edytowane przez Tachograf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba chciałbym deszcz, bo mimo że nie bardzo lubię w deszczu jeździć, to mam wrażenie, że niektórym idzie gorzej niż mi :biggrin:

Edytowane przez Rhol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie pewnie znowu zje ostatni zakręt. Ile ja w chinach tam czasu traciłem to aż masakra. W Bahrajnie to nie powinno padać, ale kto wie co wymyśli nasza ukochana gra :P

Proponuje w niedziele pojechać kilka wyścigów po 5 kółek. Taki Christmas event :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Noo ten ostatni zakręt w Chinach był straszny, w Bahrajnie jest taki sam tylko w prawo? -.- Dobrze kojarzę tor?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę inny profil ma bo się otwiera, tylko ja to nigdy nie wiem kiedy mogę dać pełny gaz i tracę na wyjściu dużo. Przynajmniej tak było zazwyczaj, bo szczerze to nie pamiętam żebym w F1 2012 chociaż kółko tutaj zrobił.

No ale cieszy mnie, że Tobie i Ponqowi zaczyna coraz lepiej iść :D Mam nadzieje, że Bahrajn będzie w waszym wykonaniu jeszcze lepszy. Mogę wam zdradzić pewien mały sekret Saubera, że na najbliższe dwa wyścigi szykowane są ostre działa, bo dwa tory na których zwycięstwa w poprzednich sezonach odnosili kierowcy Saubera :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się spodziewam formy zawodnik tak jak było na Gp Australji gdyz mamy 3 tygodnie do GP Bahrajnu .

Co do wyścigu to powiem tyle "Miałem dużą chrapkę na zwycięstwo" gdyż treningi pokazywały wysoką formę ,czasy qala poniżej 1,34 ale jak to w niedziele bywa trema mnie przerosła choć znałem tempo lukiana i wiedziałem że bedę znim walczył o podium ale stało się jak się stało i niemogłem go dogonić .

Start dobry gdyż zyskałem pozycje ,walka w 2 sektorze z lukiano i sharentem na styk lecz czysto i to by było na tyle ,potem wykorzystałem brak przyczepności mateo i go wziołem ale nia na długo ,błedy przy pitstopach 2 razy za póżny zjazd ,tak to może walka na końcu była by z lkiano a tak to spokojnie do mety z dużą przewagą nad 4 w stawce

Forma Ferrari się poprawiła ,wskoczyliśmy na p1 w kostruktorce ,dziwi słaba postawa lotusów po dobrym starcie sezonu ,zapomiałbym dodać o słabym wyścigu Marussi

Do zobaczenia w słonecznym Bahrajnie

http://youtu.be/TdZgOXapfX8

filmik dostępny około 9.00

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoja droga cos mi nie pasuje :P Mateo ile razy zjezdzales po deszczowki raz tylko po wety czy po inter i wety pozniej ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×