Skocz do zawartości
Sir Siekier

Liga 4

Rekomendowane odpowiedzi

Z calym szacunkiem i sympatia dla polo niestety jestem za tym, by w koncu zaczac karac za takie cos, mimo ze nie bylem w tym zdarzeniu moco poszkodowany. Jesli nie bedziemy karac takie sytuacje beda sie powtarzac. Zastanawiam sie nad forma kary dla tych, dla ktorych wazna jest przyjemnosc z jazdy a nie punktacja, bo wtedy taka kara to nie kara:P, jakies pomysly:P?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z calym szacunkiem i sympatia dla polo niestety jestem za tym, by w koncu zaczac karac za takie cos, mimo ze nie bylem w tym zdarzeniu moco poszkodowany. Jesli nie bedziemy karac takie sytuacje beda sie powtarzac. Zastanawiam sie nad forma kary dla tych, dla ktorych wazna jest przyjemnosc z jazdy a nie punktacja, bo wtedy taka kara to nie kara:P, jakies pomysly:P?

3x i out z ligi, ewentualnie ze juz jest liga w polowie to 2x i out

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym się wtrącać ale karać 3x i out to zły pomysł. Jeśli to było przez pomyłkę i ktoś bardzo żałuje ? Wydaje mi się ze to nie odpowiednia kara. Pomyślcie o karze: przesiedzeniu podczas Q i jechaniu z ostatniej pozycji.

Edytowane przez krisrpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jechałem, więc się nie udzielam, ale proponuje takie coś:

Jeżeli uważacie, że ktoś zasługuje na kare, ale wahacie się z jej wystawieniem to proponuje -10pkt w zawieszeniu. Na Monzy bedzie się działo, więc ostrzeżone osoby powinny uważać. Jedno stuknięcie i kara -10pkt bez dyskusji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wy ciagle o tych minusowych punktach, jakby za miejsce w tabeli punktowej byly jakies nagrody pieniezne albo jakby zajmowane miejsce grozilo spadkiem. 80% osob wogole nie zwraca uwagi na to ile tych punktow ma i jakie ma miejsce w tabeli imo. Moim zdaniem powinnym byc kary typu: zakaz wyjazdu z boksu podczas kwalifikacji i start z ostatniej pozycji, a po ciezkich kolizjach nawet wykluczenie z 1 wyscigu. Ja jakbym dostal nawet - 30 punktow to bym sie nie przejal, a to ze np nie moge wystartowac juz by mnie zabolalo

Edytowane przez Buchenko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałbym się wtrącać ale karać 3x i out to zły pomysł. Jeśli to było przez pomyłkę i ktoś bardzo żałuje ? Wydaje mi się ze to nie odpowiednia kara. Pomyślcie o karze: przesiedzeniu podczas Q i jechaniu z ostatniej pozycji.

3 razy przez pomyłkę? :geek:

moim zdaniem byłby to wystarczający bat nad głowami by troszkę ostudzić emocje.

A wy ciagle o tych minusowych punktach, jakby za miejsce w tabeli punktowej byly jakies nagrody pieniezne albo jakby zajmowane miejsce grozilo spadkiem. 80% osob wogole nie zwraca uwagi na to ile tych punktow ma i jakie ma miejsce w tabeli imo. Moim zdaniem powinnym byc kary typu: zakaz wyjazdu z boksu podczas kwalifikacji i start z ostatniej pozycji, a po ciezkich kolizjach nawet wykluczenie z 1 wyscigu. Ja jakbym dostal nawet - 30 punktow to bym sie nie przejal, a to ze np nie moge wystartowac juz by mnie zabolalo

zgadzam sie, odejmowanie punktow jest slabym motywatorem. start z ostatniej pozycji boli, ale recydywista tym bardziej będzie cisnal i spowoduje crash zaraz po starcie na pierwszym zakręcie. Mozliwe ze w tym wypadku by zadzialala by kolejna kara. np dobrowolne wylaczenie konsoli na tydzien :] :whistling:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy w prawdziwej formule wywala się zawodnika z ligi za błędy? Nie może być kar typu out z ligi. ( no chyba ze zrobi to z 10 razy a nie 3) 3 razy na 19 tras może się zdarzyć nawet nie chcący. Jeśli chcecie mieć ligę taką ze będziecie jechać jedna osoba za drugą i się nie wyprzedzać bo będziecie się bać kary to dawajcie grajcie tak . Jeśli nie to zmieńcie je. :P Nie da się jechać wyścig bez kolizyjnie :P Zawsze najdzie jednego kierowce ochota zaryzykowania bo będzie myślał " może mi się uda"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy w prawdziwej formule wywala się zawodnika z ligi za błędy? Nie może być kar typu out z ligi. ( no chyba ze zrobi to z 10 razy a nie 3) 3 razy na 19 tras może się zdarzyć nawet nie chcący. Jeśli chcecie mieć ligę taką ze będziecie jechać jedna osoba za drugą i się nie wyprzedzać bo będziecie się bać kary to dawajcie grajcie tak . Jeśli nie to zmieńcie je. :P Nie da się jechać wyścig bez kolizyjnie :P Zawsze najdzie jednego kierowce ochota zaryzykowania bo będzie myślał " może mi się uda"

czy Ty jeździsz w jakiejś lidze? Nie. Czy wiesz co to znaczy trenować dzień w dzień przez jakieś 2h,na tym samym torze? Nie. Czy znasz to uczucie, jak po tych wszystkich spędzonych godzinach szukania najodpowiedniejszej drogi ktoś ci to wszystko rozpierdala bo jedzie bezmyślnie? NIE!

Więc po dwóch takich akcjach powinno być zawieszenie na jeden wyścig, a jak powtórzy to trzeci raz, obojętnie czy w ostatnim wyścigu czy w trzecim jakim pojedzie to wylatuje, takie powinny być kary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że nie gram tutaj to nie znaczy ze nie gram nigdzie ,więc zastanów się proszę co piszesz . Grałem w 2 ligach i w jednej z nich będę grał kolejny już sezon. Wiec wiem co masz na myśli ale postaw się w osobie która spowodowała taką kolizję. Mi osobiście udało się popełnić chyba 2 błędy. co prawda w 2 różnych ligach ale miałbym dostać za to nie wiadomo jaką wielką karę? Jestem ciekaw co byś zrobił jakby Tobie taka sytuacja się przytrafiła. Po prostu wg mnie nie powinno się karać wyrzuceniem z ligi i nawet dyskwalifikacją z GP, są to kary bardzo "przykre" i powodują ze już się nie walczy na torze , tylko jedzie za bolidem byleby dojechać.

Ale to nie moja sprawa ja tylko wyrażam swoje zdanie.

Edytowane przez krisrpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lepiej wprowadzic cos na w stylu 3 razy ostry wjazd komus w zad opoczynek jeden wyscig od zabawy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jeżdze akurat w waszej lidze, ale sie wtrące.

Stosowanie kara wykluczenie z ligi to chyba niezbyt dobry pomysł. Stopniowanie kar w np taki sposób:

Ostrzeżenie

Kara obnizenia pozycji startowej (dość łatwa do zastosowania. poprostu ktoś jest zobowiązany przejechać przez pit stop z dużą prędkością i juz ma 5 miejsc w plecy)

kara ostatniej pozycji (przy założeniu że w qualu ktos w ogóle nie wyjeżdza i startuje z ostatniej pozycji. proste do zastosowania)

Kara czasowa (w qualu nie wyjeżdza przy starcie startuje z 10, 20 czy więcej sekundowym opóźnieniem. Może być problem z kontrolowaniem tego czasu ale jeśli ktoś jest uczciwy i traktuje to jako zabawa, bo nie jest to gra o nie wiem jakie pieniądze, to też da sie zastosować)

Teraz jak ustalić którą karę zastosować.

Przede wszystkim trzeba mieć materiał czyli jakieś firmy z tego wyścigu. albo przynajmniej ktoś to musi widzieć w trakcie.

Należałoby też ustalić w lidze przynajmniej 3 osobowy zespół "od karania":) który obiektywnie takiego delikwenta podda osądowi i zastosuje kare.

Każdy z chłopaków czeka na ten niedzielny wyścig. Wyrzucanie z ligi to bardzo zły pomysł.

Pomyślcie jeszcze nad jakimiś karami które można by zastosować. Może przyda sie w następnym sezonie. pozdr dla 4 ligi

karę wykluczenie z następnego wyścigu jeśli juz to stosowałbym w ostateczności albo w sytuacji gdy ktoś mimo wcześniejszych kar ostrzeżeń i tak sie nie poprawia. i byłaby to kara najwyższa

chociaż jeśli ktoś by jechał z 30- 40 sekundowym opóźnieniej to już by raczej i tak krzywdy nikomy nie zrobił w tym samotnym wyściugu:) no chyba że przy dublowaniu

nie mówie już o takich podstawowych rzeczach jak oddanie pozycji przy nieczystym wyprzedzeniu itd. Kary muszą być dotkliwe ale nie mogą tez spowodować że każdy będzie sie bał jeździć "ostro". bo będziemy jeździć w lidze dla przedszkolaków:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy w prawdziwej formule wywala się zawodnika

tak, wywala się. Już nie jeden stracił superlicencję w trakcie sezonu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że nie gram tutaj to nie znaczy ze nie gram nigdzie ,więc zastanów się proszę co piszesz . Grałem w 2 ligach i w jednej z nich będę grał kolejny już sezon. Wiec wiem co masz na myśli ale postaw się w osobie która spowodowała taką kolizję. Mi osobiście udało się popełnić chyba 2 błędy. co prawda w 2 różnych ligach ale miałbym dostać za to nie wiadomo jaką wielką karę? Jestem ciekaw co byś zrobił jakby Tobie taka sytuacja się przytrafiła. Po prostu wg mnie nie powinno się karać wyrzuceniem z ligi i nawet dyskwalifikacją z GP, są to kary bardzo "przykre" i powodują ze już się nie walczy na torze , tylko jedzie za bolidem byleby dojechać.

Ale to nie moja sprawa ja tylko wyrażam swoje zdanie.

Ja jeżdżę tylko w tej lidze, i jeszcze nikomu nie popsułem wyścigu na pierwszym zakręcie... Więc się da, a jak ktoś już 3 raz to robi, to znaczy że się nie stara, proste...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeżdżę tylko w tej lidze, i jeszcze nikomu nie popsułem wyścigu na pierwszym zakręcie... Więc się da, a jak ktoś już 3 raz to robi, to znaczy że się nie stara, proste...

no faktycznie w chinach to byl drugi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mogę się odwołać?... Chcecie karać na podstawie widoku z 1 perspektywy?..

Wypadek to pośrednia wina Laptoka ... przyhamował za wcześnie ja w ostatniej chwili odbiłem w prawo ... po tym manewrze przyblokowało się koło na dohamowaniu ...

Wypadku nie było by jak by nie zamknięcie mnie przy bandzie i nie zostawienie miejsca... (fizycznie nie da się na takim dystansie zatrzymać... ktoś powinien tam zostawić miejsce..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

39276677023708969265_thumb.jpg

78386376001840342810_thumb.jpg

Mam film, wstawie jutro.

Edytowane przez Kasper

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nic, kolejny wyścig w który Deeny okazał się lepszy :whistling:

Kwalifikacje poszły raczej dobrze, pierwsze miejsce bez wysiłku. Wyścig to juz inna bajka...

Na początku na starcie zamiast drugiego biegu wrzuciłem 3 :pardon: przez co Deeny od razu się ze mną zrównał, na szykanie (na szczęście przećwiczone miałem starty przed wyścigiem i) wyhamowałem w sam raz, a Deeny przeleciał w efektowny sposób przede mną i bolid postawił prawie bokiem, po czym wyprzedziłem go i jechaliśmy w takiej kolejności do 6 zakrętu kiedy nie miałem przećwiczonej jazdy z bolidem z takim bakiem, przez co Deeny mnie doszedł i wyprzedził. Jako, że lubię Deenego postanowiłem nie walczyć za bardzo o odzyskanie pozycji z nim, bo rzadko ma okazję wystartować w wyścigu (często go wywala) więc na 7 zakręcie odpuściłem i zahamowałem o wiele wcześniej i zjechałem maksymalnie do wewnętrznej, lecz niestety to nie wystarczyło i Deeny zjeżdżając do wewnętrznej przeciął mój tor jazdy i wypadł (już sobie wyjaśniliśmy to na PW na PSN). Uważam, że tam mojej winy nie ma. Co do reszty wyścigu (bo tyle było ekscytujących sytuacji) do 22 okrążenia walczyłem z bolidem... Jeszcze tak źle mi się nie jechało w całej lidze... Praktycznie punktów do hamowań musiałem się uczyć od nowa podczas wyścigu, a bolid jechał gdzie chciał zazwyczaj przez co miałem ostatecznie 2 miejsce... Dopiero od 22 okrążenia z 12 sekund przewagi Deenego zszedłem do 7 nawet, ale już wiedziałem, że nie będzie szans i odpuściłem, wolałem dojechać cały do mety wiedząc, że Slam jest daleko.

Za to słyszałem, że dużo się działo za naszymi plecami i czekam z niecierpliwością na filmik, bo podobno było gorąco. :biggrin:

A tu filmik, z mojej perspektywy :teehee:

Co do tego incydentu z Deenym, nie czułem się odpowiedzialny za to że wypadł, dla tego nie oddałem miejsca, wyraźnie odpuściłem i zahamowałem wcześniej. Ale z chęcią usłyszę komentarz osób trzecich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze, Sorki za nieobecność (jakby co, dałem znać polo jeszcze przed wyścigiem), ale widzę, że i beze mnie dobrze się rozbijaliście, znaczy się bawiliście ;]

@polo: To, że zahamowałem wcześniej, było podyktowane tylko tym, że nie chciałem zrobić krzywdy z przodu i gdybyś zachował się podobnie, nie byłoby problemu, a co do filmiku, sorki za jakość, ale na kilka ujęć to raczej bym nie liczył (chociaż cieszę się, że w końcu wyjęliście "kamerki" z szafy :P) i jak wspomniałem wcześniej, jakiekolwiek kary "rozdawane" będą tylko na podstawie filmików (wystarczy jeden), chyba, że ktoś się przyzna bez bicia ;] Reasumując, w tym przypadku profilaktyczne -5pkt i koniec tematu.

Ogólnie, co do kar: zdaję sobie sprawę, że kary pkt są o dupę potłuc i sam jestem za tym, by coś w tej kwestii zmienić (np. na kary sekundowe), ale nad zmianą sposobu karania będzie można dywagować podczas przerwy, przed rozpoczęciem 2 sezonu, a do tego czasu nie chciałbym wprowadzać jakiś rewolucji, więc tak jak wcześniej pisałem, kary -5/-10 muszą wystarczyć.

Druga sprawa: proszę mi tu nie pierdzielić, że raptem wszyscy zaczęli jeździć 4fun i pkt się nie liczą :P W takim razie, może lepiej będzie, jak przestanę podliczać klasyfikację, a od nowego sezonu tabelki wyrzucę do kosza ?? ;p

Co do spraw organizacyjnych: widzę, że mroczny się pojawił, ale za to zabrakło Rullona i werdusa, zgadza się ?? Chłopaki, macie czas na wyjaśnienia do końca dnia, dla werdusa będzie ostrzeżenie, w przypadku Rullona, jeśli się nie odezwie to wypada z gry. Zauważyłem też, że sieniu dostał DSQ, czyli najprawdopodobniej wyrzuciło go z gry, a zatem jest jakieś spięcie między hostami polo-sieniu. Ponieważ nie chciałbym, by ktokolwiek czuł się poszkodowany, najlepszym rozwiązaniem będzie znalezienie nowego hosta, ale bez testów się nie obejdzie :] Dlatego, czekam na ochotników, w szczególności myślę tu o NewNicku i Slamie :P, następnie zrobimy krótki test i jeśli przejedziemy wyścig (min. 20%) bez problemów, to od nast. niedzieli będziemy jeździć z nowym hostem :D

Edytowane przez Laptok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Werdus był ale go w Q wywaliło, a z Q nie mam zdjęć. Sprawa wyjaśniona :P

Z góry mówie, ż do NewNicka i do Slama się nie dołącze, bo na wyścigu mam ich cały czas wyciszonych...

Edytowane przez Kasper

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

katastrofa :], odpowiednie tempo utrzymywałem dopiero po 2 wymianie opon, a tak nie było zakretu na ktorym bym nie spinowal, na pierwszym okrazeniu bylem nawet 3 ale szybko to straciłem na Ascari, gdzie wybiłem się na tarce i poleciałem w siną dal :rolleyes: co pewnie efektowanie wyglądało dla jadących za mną.

Dzięki chłopaki za dobry wyścig i gratulacje dla Deenego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

odnośnie hosta, będzie trzeba coś wymyślić, jest jeszcze Buchenko, Fuczak ?? Proponuję porobić krótkie testy, kwalifikacje+3okr. tak, żeby sprawdzić kilka wariantów i zadecydować - co do dnia, wt, sr, czw lub ew. sobota ??

aaaa chyba, że sieniu się rozbił, wówczas nie ma tematu :P

klasyfikacja:

klasyfikacja.JPG

Edytowane przez Laptok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, jechałeś ładnie na początku, mogłeś się w niego wbić, on się w duszka zmienił, a jakby się nie zmienił to trudno :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie, dlatego nie mam pretensji, co najwyżej do siebie i do ściany, że jakoś bliżej "zadziałała" niż naprawdę była :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×