Skocz do zawartości
ONE

Uncharted 3: Drake's Deception

Rekomendowane odpowiedzi

jim_carrey_vomiti_gif.gif

:laugh: Ja juz sie pogodzilem z tym, ze gram w gre, ktora nie wymaga absolutnie zadnych umiejetnosci a klanowcy z chociazby SnM, LoD czy, zeby daleko nie szukac, TNT to popierdolki w porownaniu z uberwyskillowanymi zawodnikami Uncharted czy Halo. Na tym zakoncze temat skillowy i pojawie sie dopiero jak obadam pelna wersje gry (ale tylko singla bo mam zbyt niski skill na multi)

Z ciekawości zobaczyłem na youtube jak wygląda multiplayer w tych grach i się załamałem - te gry są strasznie casualowe i nie wymagają żadnych nadzwyczajnych zdolności manualnych bo tam gracz po prostu pada po krótkiej serii. Nawet nie zdąży się zorientować co i jak bo już nie żyje. Porównajcie sobie hip-fire między U3 a MW2 BC2 - wniosek jest prosty: w u3 hip fire rzadko kiedy trafia, a w MW2 wchodzi cała seria. Czuje się z tym dobrze, że Uncharted3 nie sili się na to by iść w kierunku casual jak MW2 BC2.

Nie ma to jak zobaczyc na YT i porownywac. Oby tak dalej mosci znafco :thumbsup:

Do tych, ktorzy uwazaja, ze BC2 to gra w "kto szybszy ten lepszt" - pierdolicie farmazony i nawet sobie z tego sprawy nie zdajecie. Ja nie jestem w stanie zliczyc ile razy dalem rade zabic typa, ktory zaczal strzelac szybciej ode mnie i ile razy ktos mnie ubil pomimo tego, ze ja strzelalem szybciej. No, ale moze moje kule lecialy za wolno. Jedna seria zabija? Ile pociskow sklada sie na serie? 2 z abakana? 3 M16A2 czy 25 z takiego M249, ktory ma 200 pociskow w magazynku?

Edytowane przez NFL
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jim_carrey_vomiti_gif.gif

Jak mi jest szkoda Killa tongue.gif

ja bym nie wytrzymał, połowę bym wywalił z tego forum na twoim miejscu whistling.gif

co do ''headshotów'' zanim usunąłem tą jakże fantastyczną betę miałem sytuację gdzie koleś padł jak wystrzelałem równe 5 pocisków z ak-47; no zajebiście się tak gra.Polecam tą grę każdemu, tu liczy się skilll Tymczasem ja, jak i mój przedmówca uciekam do nieskilowego bc2 whistling.gif

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AHahahaha trzymajcie mnie bo je*ne<br><br>

Czytanie ze zrozumieniem nie boli. Po prostu DMG broni uncharted a strzelankami typu BF2, Cod to zupełnie inna para kaloszy i nie ma tutaj porównywać.

W Cod i BF jest zasada kto pierwszy zobaczy ten wygrywa, tutaj ta gra chce dać szansę na ucieczkę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zgodzę się z tym"kto pierwszy ten lepszy"po prostu trzeba trochę pograć i nie padniesz tak szybkocthumbsup.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Większość z tego co tutaj można zaobserwować uważa, że 1 strzał w głowę powinien powodować śmierć, dlaczego?

Podsumowując serie CoD czy BC strasznie silą się na realistyczność rozgrywki w grze video: krótka seria, 1 strzał w głowę. Tylko chyba zapomnieli zlikwidować celownik jeżeli chcą zbliżyć się do zamierzonego efektu

Wnioski nasuwają się same co wymaga więcej skilla.

2chrkwp.jpg

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macie jakikolwiek argument na uzasadnienie tego co napisaliście: AlucardMZ, NFL, kill? bo wkleić obrazek nie wnoszący nic do tematu potrafi każdy, a merytorycznie odpowiedź już jest problem? Ja podałem jak to wygląda z technicznego punktu widzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś bardzo się zdziwił tym, że część graczy oczekuje zgonu, trafionego w głowę, przeciwnika. Kilku innych przyznało mu rację i to w zasadzie kończy temat. Dla jednych wpakowanie kilku kul kolesiowi w głowę, zanim ten raczy zemrzeć, to normalna sprawa i "skillowa" rozgrywka, dla innych idiotyzm. Należę do drugiej grupy. Pogodziłem się z tym, że multi U2 wszyscy mają niewidzialne kamizelki kuloodporne, ale tam chociaż padają po strzale w głowę. Trudno jest kogoś tak trafić, więc nagroda powinna być adekwatna. Niestety ND eksperymentuje i wychodzi im to słabo, a część z Was jest tak bardzo zapatrzona w ten tytuł, że ze wszystkich sił stara si tego nie zauważać, a nawet broni.

Edytowane przez KopaczK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macie jakikolwiek argument na uzasadnienie tego co napisaliście: AlucardMZ, NFL, kill? bo wkleić obrazek nie wnoszący nic do tematu potrafi każdy, a merytorycznie odpowiedź już jest problem? Ja podałem jak to wygląda z technicznego punktu widzenia.

Poszukaj kilka stron wcześniej naszych opasłych wypowiedzi o kwestiach technicznych tej bety.

Poza tym, gdy brakuje słów (i ręce opadają), odpowiedni obrazek potrafi dodać w temacie więcej niż ściana tekstu :thumbsup:

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cały czas grając w betę nie mogę poczuć klimatu z U2. Brakuje mi polskich głosów (jestem w stanie zrozumieć, że ich nie dadzą, bo to beta tylko) i przede wszystkim muzyki (to jest główna rzecz). Czemu tu niema tak czarującej muzyki jak w U2 :mad: ? Ona tworzyła taki klimat. Co się stało z projektem map (muszę te dwie nowe obczaić)? Jedna jest średnia (ta z ruinami) , druga jest brzydka, ciemna i kompletnie niczym nie przyciąga (ta z hangarem). A Coop jest jakimś nietrafionym żartem :shok: , czemu tak kombinują?

Jak dla mnie to kubeł zimnej wody po magicznym U2 :unsure:. Położyli się na tym co było najlepsze we wcześniejszej części i mam nadzieję, że to szybko sprostują. Grze brakuje magii... to chyba dobre określenie, w każdym razie niema już tego filingu i klimatu. Mam nadzieję, że szybko nadrobią te sprawy i powstanie jeszcze lepsze multi niż U2 :wub: , bo to co pokazali, w moim odczuciu, jeszcze sporo brakuje do poprzedniczki.

Jednak żeby nie było nieporozumień to chce zaznaczyć, że w prawie każdym meczu byłem na szczycie stawki i wiele czasu spędziłem z U2, więc proszę mnie tu nie pożerać żywcem ;) argumentami na temat mojej gry lub że mylę ten tytuł z innymi shooterami.

EDIT. Dziś znów odpaliłem i parę rzeczy po aktualizacji się poprawiło, oby jeszcze takich kilka i będzie już blisko poziomu U2

Edytowane przez bzykacz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macie jakikolwiek argument na uzasadnienie tego co napisaliście: AlucardMZ, NFL, kill? bo wkleić obrazek nie wnoszący nic do tematu potrafi każdy, a merytorycznie odpowiedź już jest problem? Ja podałem jak to wygląda z technicznego punktu widzenia.

@sarkazm mode on

Moja rada: jeżeli chcesz mnie i innych zwolenników - według ciebie teorii - jednostrzałowego headshota przekonać że się mylimy przeprowadź eksperyment naukowy, w tym celu będą potrzebne:

- "obiekt" testu/doświadczenia - dorosły człowiek płaci dowolnej

- "przeprowadzający" test/doświadczenie - dorosły człowiek płci dowolnej

- broń palna "bojowa" - proponuję coś o kalibrze 9mm Para energia początkowa takiego pocisku to ok 580 J. Pociski karabinowe choćby te kalibru 5,56*45 mm maja już energię ok 1700 J

- kamera video rejestrująca przebieg testu doświadczenia

Przebieg doświadczenia:

Ustawić "Obiekt" około 30 metrów od "Przeprowadzającego", można bliżej jeżeli "Przeprowadzający" ma kiepskie obycie z bronią palną. Przecież głównym celem doświadczenia jest trafienie w głowę. Kamerę należy ustawić tak aby "objęła" zarówno Obiekt i Przeprowadzającego. Po oddaniu strzału i trafieniu w głowę Obiektu - z uporem maniaka powtarzam iz to CEL testu - Przeprowadzający zbliża się z kamerą do Obiektu celem określenie jego, czyli Obiektu, stanu zdrowia. Podać wynik testu do wiadomości.

Cebula myślę że dla dobra nauki mógłbyś wysiąść udział w tym teście. Albo jako Obiekt - myślę że użytkownicy tego forum jednogłośnie zgłosili by Cie do jakże prestiżowej Nagrody Darwina. Albo jako Przeprowadzający - myślę że niektórzy użytkownicy tego forum wysyłali by ci kartki na Święta i nie tylko. W końcu dwadzieścia pięć lat a jak z bicza strzelił

@ sarkazm mode off

A tak serio chłopie ogarnij się.

Edytowane przez Mori
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mori i inni, gdybyście dokładnie przeczytali poprzednie posty Cebuli, to byście nie marnowali czasu na swoje, nic nie wnoszące do dyskusji. Czy tak trudno zrozumieć, że w takim Halo czy U3 jeden strzał w głowę nie zabija! A już śmiać się z tego, to kompletna dziecinada i brak jakiegokolwiek pojęcia. Na tym polega magia np. takiego Halo, że tam wygrywa osoba, która pośle pierwsza 4 CELNE SERIE z takiego BR czy DRM (podstawowe bronie w H3/REACH). Dla tego seria Halo jest milion razy bardziej skillowa od CoD czy BF, gdzie wystarczy krótka seria, w noge, tyłek czy gdzie tam przycelujemy aby zaliczyć fraga. Na tym właśnie polega różnica między skillowym tytułem, a takim przeznaczonym dla szerszego grona graczy, gdzie każdy będzie zadowolony, bo gra nie wymaga od graczy jakiś wielkich umiejętności manualnych. POJMUJECIE TO? Jeden lubi bardziej wymagającą rozgrywkę, drugi zadowoli się czymś mniej wymagającym. Wiecie czemu CoD i BF cieszy się taką popularnością? Bo gra nie wymaga godzin/dni treningu aby wychodzić na plus, gra sie przyjemnie, fragi wpadają i jest ok. Nowicjusz w takim Halo najpierw będzie dostawała srogie lanie przez dłuższy czas zanim osiągnie przynajmniej średni poziom, bo tam w odróżnieniu do casualowych FPS'ów trzeba posłać 4 CELNE SERIE (wiem powtarzam się, ale może do niektórych to dotrze).

PS. W Halo też nie zabijemy jednym strzałem w głowę, czy to jest śmieszne? Śmieszna to raczej jest profesjonalna scena CoD w porównaniu do tej z Halo (mowa o Stanach).

Ok w takim razie i ja się podłącze pod dyskusję. Na u2 zjadłem zęby, znam tą grę na wylot - dosłownie każdy zakamarek. U3 jest niezwykle udane i tutaj nie ma co zaprzeczać, gra się stała teraz rzeczywiście wymagająca i może nie wszyscy potrafią to ogarnąć ale jak już jest do ogarnięcia można czerpać z niej tylko samą przyjemność. To już nie jest u2 gdzie liczyło się tylko skakanie na boki jak króliczki i zbieraniu silnych broni co dawało miażdżąca przewagę nad resztą. Warto także dodać, że takie pojęcie jak recoil w u2 było obce. W trójce już to zastosowali i jak widzę o to jest największy lament bo 3/4 nie potrafi tego opanować, trening i jeszcze raz trening, a wtedy staty 20-4 będą na porządku dziennym. Prawdę mówiąc w serię Battlefield czy CoD nie grałem. Z ciekawości zobaczyłem na youtube jak wygląda multiplayer w tych grach i się załamałem - te gry są strasznie casualowe i nie wymagają żadnych nadzwyczajnych zdolności manualnych bo tam gracz po prostu pada po krótkiej serii. Nawet nie zdąży się zorientować co i jak bo już nie żyje. Porównajcie sobie hip-fire między U3 a MW2 BC2 - wniosek jest prosty: w u3 hip fire rzadko kiedy trafia, a w MW2 wchodzi cała seria. Czuje się z tym dobrze, że Uncharted3 nie sili się na to by iść w kierunku casual jak MW2 BC2.

Dobrze rozumiesz, horrendalne może i nie ale krótka seria nie wystarczy.

Lagów nie uświadczyłem, no może 1 dnia bety tylko. System headshotów wcale nie kuleje. Większość z tego co tutaj można zaobserwować uważa, że 1 strzał w głowę powinien powodować śmierć, dlaczego? Bo tak jest w MW2 BC2? Tutaj strzał w głowę zabiera po prostu dużo więcej życia ale nie zabija, 2 strzały w głowę pod rząd powodują śmierć ale mało kto potrafi coś takiego wykonać (jedynie desert 1 celnym strzałem w głowę potrafi ściąć z nóg).

Level nie ma tutaj nic do rzeczy, 7 kul faktycznie potrafi zabić. Multi u2 może i jest przyjemne ale wyważenie broni ma okropne, pistolet w tej grze jest silniejszy od ak czy m4a1. Zdobywanie killi nie jest żadnym wyzwaniem. U3 pod tym względem wnosi dużo dobrego.

Podsumowując serie CoD czy BC strasznie silą się na realistyczność rozgrywki w grze video: krótka seria, 1 strzał w głowę. Tylko chyba zapomnieli zlikwidować celownik jeżeli chcą zbliżyć się do zamierzonego efektu i muszą zwiększyć recoil (praktycznie nie istnieje), a także zmniejszyć celność hip-fire. Znając życie nikt tego nie zrobi bo to z jednej strony gra casualowa która promuje się jako gra dla hardcorowych graczy.

Uncharted3 nie stara się udawać rzeczywistości w grze video: ma swój własny system dmg nie odzwierciedlający świata realnego, posiada bardzo wyraźny recoil, niecelny hip-fire i 1 strzał w głowę nikogo nie zabija :)

Jedyna rzecz w uncharted 2 i 3 która mnie denerwuje to hip-fire z shotguna z bliskiej odległości. Szanse, że trafi to 90%. Taki już urok tej gry. Na szczęście w u3 jest chyba tylko 1 shotgun na mapę

Wnioski nasuwają się same co wymaga więcej skilla.

Dobry post, ale jeszcze lepsze są odpowiedzi do niego, ale tak to jest jak brak argumentów. Najlepiej wyśmiać, wkleić jakiś głupi obrazek.

Cały czas grając w betę nie mogę poczuć klimatu z U2. Brakuje mi polskich głosów (jestem w stanie zrozumieć, że ich nie dadzą, bo to beta tylko) i przede wszystkim muzyki (to jest główna rzecz). Czemu tu niema tak czarującej muzyki jak w U2 :mad: ? Ona tworzyła taki klimat. Co się stało z projektem map (muszę te dwie nowe obczaić)? Jedna jest średnia (ta z ruinami) , druga jest brzydka, ciemna i kompletnie niczym nie przyciąga (ta z hangarem). A Coop jest jakimś nietrafionym żartem :shok: , czemu tak kombinują?

I to jest ten twój kubeł zimnej wody? Brak napisów czy muzyki? A co z DMG broni, boosterami, auto aim, co z czystą ROZGRYWKĄ? Padłem. :teehee:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@One

Czytając twoje posty odnoszę wrażenia swoistego dwójmyślenia z Twojej strony. No bo myślisz tak:

DMG broni jest IDEALNY, daję szanse na zbicie kolesia, który zacznie strzelać ci w plecy! To jest właśnie skillowa gra, lepszy gracz zdąży się odwrócić i zabić wroga. Mam wielką nadzieję, że DMG zostawią w spokoju, jak ktoś chce większe DMG to niech gra w BF czy CoD.
Podkreslenie moje.

I myślisz owak:

A już śmiać się z tego, to kompletna dziecinada i brak jakiegokolwiek pojęcia. Na tym polega magia np. takiego Halo, że tam wygrywa osoba, która pośle pierwsza 4 CELNE SERIE z takiego BR czy DRM (podstawowe bronie w H3/REACH). Dla tego seria Halo jest milion razy bardziej skillowa od CoD czy BF, gdzie wystarczy krótka seria, w noge, tyłek czy gdzie tam przycelujemy aby zaliczyć fraga.

Podkreślenie i pogrubienie moje.

Wytłumacz mi twój tok rozumowania bo nie kminie kompletnie.

U3 jest skilowe bo masz szanse zabić przeciwnika, który PIERWSZY zaczął do ciebie strzelać. Bo rozumiem że skoro strzela Ci w plecy to strzela pierwszy?

Natomiast Halo jest skillowe, bo wygrywa ten który zaczął strzelać pierwszy.

Takie wiem chodzi o CZTERY CELNE SERIE, ale ile można wpakować amunicji gościowi ktory jest do nas odwrócony plecami? 15-20 pocisków?

O so chosi jakby?

I dalej:

Mori i inni, gdybyście dokładnie przeczytali poprzednie posty Cebuli, to byście nie marnowali czasu na swoje, nic nie wnoszące do dyskusji.

A jak mam traktować osobnika który swoja wypowiedzią błyska ignorancją:

... Prawdę mówiąc w serię Battlefield czy CoD nie grałem. Z ciekawości zobaczyłem na youtube jak wygląda multiplayer w tych grach...

...Podsumowując serie CoD czy BC strasznie silą się na realistyczność rozgrywki w grze video: krótka seria, 1 strzał w głowę. Tylko chyba zapomnieli zlikwidować celownik jeżeli chcą zbliżyć się do zamierzonego efektu i muszą zwiększyć recoil (praktycznie nie istnieje), a także zmniejszyć celność hip-fire. Znając życie nikt tego nie zrobi bo to z jednej strony gra casualowa która promuje się jako gra dla hardcorowych graczy...

Podsumowując: wiem bo nie grałem ale widziałem na You Tube. LOL. Iście wiele wnosząca do dyskusji wypowiedź. Dodatkowo trzy-czwarte jego wypowiedzi to porównanie U3 z BC2 i CODem, które to widział na You Tube.

Gdyby Cebul ograniczył swoja wypowiedź do samego multi U3 było by naprawdę solidnie i logicznie.

Ale zabrał się za porównywanie czegoś o czym wie niewiele, lub zgoła NIC. Wskoczył na głęboką wodę. I utonął.

Ja w Halo nie grałem, widziałem ja gra kumpel. Ale nie mam zamiaru z tobą dywagować co do "skillowości" Halo. Bo nie mam o grze zielonego pojęcia.

Edytowane przez Mori
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Porownywac hitboxy z Halo (gdzie 2 strzaly (lub nawet 1) z kazdej niepodstawowej broni w glowe zabijaja [pierwszy zbija OSLONE ENERGETYCZNA ktora notabene w futurystycznej strzelance MA SENS, a drugi juz celowany w HP posyla do piachu]) do tego niedorobionego shitu w Uncharted to istne bluznierstwo.

I ONE, ze mna w tym temacie nie podyskutujesz za bardzo (gralem w 3 oraz Reach swego czasu i wiem jak to wyglada), za czesto uzywasz Halo w swoich argumentach, a o grze masz male pojecie, ta gra jest skillowa, zgodze sie, bo tam Headshot to FUNDAMENT fragowania, a w U3 liczy sie tylko to kto dluzej przytrzyma R1 i bedzie mial to szczescie ze ofiara nie podleci i mu z lokcia w szczeke nie je*nie, albo bedzie latal jak idiota i strzelal z biodra shotgunem (probowanie trafic w glowe jest nieoplacalne). Porownywanie/przyrownywanie/solidaryzowanie (u name it) stylu rozgrywki tych 2 gier jest cholernie idiotyczny, oraz uwlacza inteligencji kazdego kto mial stycznosc z obojga tytulami, bo obie roznia sie diametralnie, pierwsza = liczy sie skill, a druga to po prostu kupa niewarta wspominania nawet przy pierwszej. Takze prosze cie ONE, skoncz uzywac Halo jako argumentu w temacie o skillowosci Uncharted, bo gdybym to wstawil do tematu o becie U3 na forum Xboxowym, bylaby tona "glupich obrazkow" jak to rzekles wczesniej, bo nikt nawet nie mialby ochoty dyskutowac na temat ktorego rezultat z gory jest juz znany.

PS. DMR (nie DRM) ZABIJA JEDNYM STRZALEM W GLOWE (a ty mi z jakimis 4 celnymi seriami wyskakujesz ...) - Masz tu dowod i skoncz juz z tym Halo (przy okzaji mozesz zobaczyc ze HS to trzon tej gry, fundament skillowej rozgrywki [pod filmikiem jeszcze PPS jest]):

PPS. Od sekundy 15ej widac wszystko najlepiej, powiedz mi teraz, gdzie chocby 1% skillowosci z tego znajdziemy w Uncharted ? W halo mozesz wbiec w grupe 4-5 i ich zniszczyc, w Uncharted zgwalca cie piesciami po 2 sekundach.

Edytowane przez AlucardMZ
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mori i inni, gdybyście dokładnie przeczytali poprzednie posty Cebuli, to byście nie marnowali czasu na swoje, nic nie wnoszące do dyskusji. Czy tak trudno zrozumieć, że w takim Halo czy U3 jeden strzał w głowę nie zabija! A już śmiać się z tego, to kompletna dziecinada i brak jakiegokolwiek pojęcia. Na tym polega magia np. takiego Halo, że tam wygrywa osoba, która pośle pierwsza 4 CELNE SERIE z takiego BR czy DRM (podstawowe bronie w H3/REACH). Dla tego seria Halo jest milion razy bardziej skillowa od CoD czy BF, gdzie wystarczy krótka seria, w noge, tyłek czy gdzie tam przycelujemy aby zaliczyć fraga. Na tym właśnie polega różnica między skillowym tytułem, a takim przeznaczonym dla szerszego grona graczy, gdzie każdy będzie zadowolony, bo gra nie wymaga od graczy jakiś wielkich umiejętności manualnych. POJMUJECIE TO? Jeden lubi bardziej wymagającą rozgrywkę, drugi zadowoli się czymś mniej wymagającym. Wiecie czemu CoD i BF cieszy się taką popularnością? Bo gra nie wymaga godzin/dni treningu aby wychodzić na plus, gra sie przyjemnie, fragi wpadają i jest ok. Nowicjusz w takim Halo najpierw będzie dostawała srogie lanie przez dłuższy czas zanim osiągnie przynajmniej średni poziom, bo tam w odróżnieniu do casualowych FPS'ów trzeba posłać 4 CELNE SERIE (wiem powtarzam się, ale może do niektórych to dotrze).

PS. W Halo też nie zabijemy jednym strzałem w głowę, czy to jest śmieszne? Śmieszna to raczej jest profesjonalna scena CoD w porównaniu do tej z Halo (mowa o Stanach).

Dobry post, ale jeszcze lepsze są odpowiedzi do niego, ale tak to jest jak brak argumentów. Najlepiej wyśmiać, wkleić jakiś głupi obrazek.

I to jest ten twój kubeł zimnej wody? Brak napisów czy muzyki? A co z DMG broni, boosterami, auto aim, co z czystą ROZGRYWKĄ? Padłem. :teehee:

Dla mnie wygląda to trochę tak. "Ja mam rację!", "Nie, to ja mam rację!", "Wszyscy jesteście głąbami, bo to ja mam rację!"

Opanujcie się trochę, bo nie dość, że jest już całkowity offtopic, to jeszcze to wszystko co wymieniacie to rzeczy, których się nie da udowodnić, głównie z tego powodu, że traktują o rzeczach subiektywnych i własnych opiniach.

ONE idąc Twoim tokiem rozumowania (choć mogę się oczywiście mylić), skillową grą jest np halo, quake 3 arena? Jeśli tak, zgadzam się całkowicie. Powiedz mi tylko, czy naprawdę uważasz, że BF:BC2 nie wymaga żadnych umiejętności? Że to, tak jak napisał "Cebula" gra skierowana dla casuali? Grałem mnóstwo w Battlefielda i nikt mi nie powie, że to gra łatwa i niewymagająca. Oczywiście, jeśli na mapie znajduje się 20stu oszołomów biegających dookoła siebie, wtedy nie jest to zbyt wymagająca rozgrywka, ale w przypadku grania z ogarnietymi ludźmi? Myślę, że sprawa wygląda inaczej.

Mnie osobiście razi to, że headshot w becie U3 to tak naprawdę dwa strzały w głowę, ALE nie zmienia to faktu, że to gra stworzona przez konkretne osoby i jeśli twórcy mówią, że tak będzie, to nic tego nie zmieni i można się albo do tego przyzwyczaić, albo odstawić grę na półkę/nie kupować jej wcale. Wiem, że ja się do U3 przyzwyczaję, mimo tego, że wolę system taki jak jest właśnie we wspomnianym wyżej Bad Company 2.

Na zdanie, że "Bad Company2 nie wymaga godzin/dni treningu" nie wiem co odpisać. Może jesteś w Battlefielda fenomenem-nie wiem. Ja mam inne doświadczenia.

A jeszcze co do Halo i tych headshotów i 4-ech serii. Nie wiem, czy mnie pamięć nie myli, ale tam postacie chodzą chyba w dosyć porządnych kombinezonach/zbrojach osłaniających całe ciało?

Podsumowując, lubię Halo, Uncharted, Killzone'a i BC2. Każda gra ma inny system dmg, broni, strzałów itd co jest zrozumiałe. Ale całkowitą abstrakcją jest dla mnie wzajemne wyzywanie się kto jest bardziej pro, bo przecież ta "jego gra" jest dla prawdziwych pro, więc inni nie mogą być pro, skoro to tylko ja jestem pro.

Tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@sarkazm mode on

Moja rada: jeżeli chcesz mnie i innych zwolenników - według ciebie teorii - jednostrzałowego headshota przekonać że się mylimy przeprowadź eksperyment naukowy, w tym celu będą potrzebne:

- "obiekt" testu/doświadczenia - dorosły człowiek płaci dowolnej

- "przeprowadzający" test/doświadczenie - dorosły człowiek płci dowolnej

- broń palna "bojowa" - proponuję coś o kalibrze 9mm Para energia początkowa takiego pocisku to ok 580 J. Pociski karabinowe choćby te kalibru 5,56*45 mm maja już energię ok 1700 J

- kamera video rejestrująca przebieg testu doświadczenia

Przebieg doświadczenia:

Ustawić "Obiekt" około 30 metrów od "Przeprowadzającego", można bliżej jeżeli "Przeprowadzający" ma kiepskie obycie z bronią palną. Przecież głównym celem doświadczenia jest trafienie w głowę. Kamerę należy ustawić tak aby "objęła" zarówno Obiekt i Przeprowadzającego. Po oddaniu strzału i trafieniu w głowę Obiektu - z uporem maniaka powtarzam iz to CEL testu - Przeprowadzający zbliża się z kamerą do Obiektu celem określenie jego, czyli Obiektu, stanu zdrowia. Podać wynik testu do wiadomości.

Cebula myślę że dla dobra nauki mógłbyś wysiąść udział w tym teście. Albo jako Obiekt - myślę że użytkownicy tego forum jednogłośnie zgłosili by Cie do jakże prestiżowej Nagrody Darwina. Albo jako Przeprowadzający - myślę że niektórzy użytkownicy tego forum wysyłali by ci kartki na Święta i nie tylko. W końcu dwadzieścia pięć lat a jak z bicza strzelił

@ sarkazm mode off

A tak serio chłopie ogarnij się.

[sarkazm]Mori, a zrób taki eksperyment: strzel dorosłemu człowiekowi chociaż 1 kulę w korpus z byle jakiej broni. Jak myślisz dalej będzie chętny biegać i walczyć?[/sarkazm]

CoD, BC usiłuje być realistyczne ale z drugiej strony ma masę baboli jeżeli chodzi o realistykę rozgrywki: odnawiający się bar życia, lekarze wskrzeszają zabitych członków drużyny etc. Albo w jedną stronę albo w drugą, taka dyskusja o realistyczności jest nie na miejscu bo te 2 gry stoją pomiędzy tym słowem. Mam wrażenie, że co poniektórzy to chyba zatracają świat rzeczywisty z wirtualnym i silą się na realizm jak by to była II WŚ, a nie gra.

Porownywac hitboxy z Halo (gdzie notabene 2 strzaly (lub nawet 1) z kazdej niepodstawowej broni w glowe zabijaja [pierwszy zbija OSLONE ENERGETYCZNA ktora notabene w futurystycznej strzelance MA SENS, a drugi juz celowany w HP posyla do piachu]) do tego niedorobionego shitu w Uncharted to istne bluznierstwo.

W Uncharted też są bronie które zabijają 1 strzałem w głowę (snajperki, desert) ale to nie znaczy, że każda broń w tej grze potrafi zadać taki dmg żeby zabić 1 pociskiem.

PPS. Od sekundy 15ej widac wszystko najlepiej, powiedz mi teraz, gdzie chocby 1% skillowosci z tego znajdziemy w Uncharted ? W halo mozesz wbiec w grupe 4-5 i ich zniszczyc, w Uncharted zgwalca cie piesciami po 2 sekundach.

To chyba nie oglądałeś Uncharted TV best of the week. W filmiku 3/4 akcji to właśnie five not alive (czyli zabicie 5 graczy w krótkim odstępie czasowym) więc można.

Wytłumacz mi twój tok rozumowania bo nie kminie kompletnie.U3 jest skilowe bo masz szanse zabić przeciwnika, który PIERWSZY zaczął do ciebie strzelać. Bo rozumiem że skoro strzela Ci w plecy to strzela pierwszy?

Natomiast Halo jest skillowe, bo wygrywa ten który zaczął strzelać pierwszy.

Takie wiem chodzi o CZTERY CELNE SERIE, ale ile można wpakować amunicji gościowi ktory jest do nas odwrócony plecami? 15-20 pocisków?

O so chosi jakby?

Wyciągasz słowa z kontekstu, może dlatego nie rozumiesz? Jego tok myślenia jest całkiem oczywisty tak jak zresztą trafnie zauważyłeś, że 4 serie wygrywają pojedynek. Ktoś Ci strzela w plecy, a obrót to ułamek sekundy i wtedy zaczyna się prawdziwa wymiana ognia i pokaz umiejętności (co prawda ten co wpakował serię w plecy ma większe szanse ale jeżeli jest słaby to po prostu przegra).

Podsumowując: wiem bo nie grałem ale widziałem na You Tube. LOL. Iście wiele wnosząca do dyskusji wypowiedź. Dodatkowo trzy-czwarte jego wypowiedzi to porównanie U3 z BC2 i CODem, które to widział na You Tube.Gdyby Cebul ograniczył swoja wypowiedź do samego multi U3 było by naprawdę solidnie i logicznie.

Ale zabrał się za porównywanie czegoś o czym wie niewiele, lub zgoła NIC. Wskoczył na głęboką wodę. I utonął.

Ja w Halo nie grałem, widziałem ja gra kumpel. Ale nie mam zamiaru z tobą dywagować co do "skillowości" Halo. Bo nie mam o grze zielonego pojęcia.

Mori tutaj nie trzeba być ekspertem żeby stwierdzić takie rzeczy jak: gracz ginie w mgnieniu oka, praktycznie zero recoila, hip-fire bardzo celny. W resztę się nie zagłębiam. Widziałem także HALO i tam tak szybko nie zginiesz. W tych grach gracz po prostu nie ma linii obronnej jeżeli ktoś pakuje mu serie w plecy. DMG w tych grach jest przesadzony.

ONE idąc Twoim tokiem rozumowania (choć mogę się oczywiście mylić), skillową grą jest np halo, quake 3 arena? Jeśli tak, zgadzam się całkowicie. Powiedz mi tylko, czy naprawdę uważasz, że BF:BC2 nie wymaga żadnych umiejętności? Że to, tak jak napisał "Cebula" gra skierowana dla casuali?

Każda gra wymaga jakiś umiejętności - jedna więcej, druga mniej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"(...) Że to, tak jak napisał "Cebula" gra skierowana dla casuali?"

Każda gra wymaga jakiś umiejętności - jedna więcej, druga mniej

A pewnie w Twoim mniemaniu najwięcej wymaga U2?

Nie rozumiem Twojej odpowiedzi, wydaje mi się być bezsensu. Może i jest tam drugie dno, ale odpuszczę sobie rozmyślanie nad tym. Widzę kolego, że Ty już więcej cytujesz niż sam się wypowiadasz.

Ja się odcinam od tematu, chcecie się kłócić, droga wolna, niepotrzebnie się wtrącałem.

Pozdro :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Uncharted też są bronie które zabijają 1 strzałem w głowę (snajperki, desert) ale to nie znaczy, że każda broń w tej grze potrafi zadać taki dmg żeby zabić 1 pociskiem.

To chyba nie oglądałeś Uncharted TV best of the week. W filmiku 3/4 akcji to właśnie five not alive (czyli zabicie 5 graczy w krótkim odstępie czasowym) więc można.

<facepalm> ... 2 bronie ktore 1 strzalem zabijaja, no trudno zeby snajperka w jakiejs grze nie zabijala 1 strzalem w glowe, to juz by byl kosmos, podobnie jak power pistol jakis. Wybacz, twoj argument nie zburzylby nawet papierowej sciany.

Ogladalem, krotki odstep czasowy to 1+ minuta, gdzie 2 fragi ktos kosi granatem, zabija kogos, po chwili drugiego, a kolejnego z lokcia ? To jest zwykla szmaciasta rozgrywka, nic innego, pokaz mi filmik jak ktos wleci z podstawowa bronia w 5iu i ich zabije (zrobi im z dynki pasztet) 1-2 magazynkiem/ami wtedy pogadamy o skillu a nie o g*wnie w ktorym trzeba trzymac R1 a glowa z olowiu jest.

Dziwisz sie ze wczesniej wstawilem ci obrazek, powiem ci czemu, bo glupoty wypisujesz ze glowa boli, i zadna merytoryczna wypowiedz (co udowodniles przeczac wlasnie mojej poprzedniej wypowiedzi, ktora jest raczej sensowna, choc nie wiem, moze to ze mna jest cos nie tak ? :blink: - choc watpie, bo patrzac na twoja ilosc godzin w U2 sklaniam sie ku mojej wersji, o tej -> ) juz nie wybije ci z glowy fanatyzmu jakim palasz do tej gry, boyu.

EDIT: Nie ma co, skillowa gra, spojrzcie z jaka gracja zabil 5iu graczy (mozna rzec, "byl tak szybki w walce head-on skill versus skill ze nie zdazyli nawet zareagowac").

http://www.youtube.com/watch?v=BT0hncXS4fA

Powinieniem chociaz komentowac ile zuzyl amunicji, lub jak dlugo zajelo mu zabicie graczy ktorzy nawet oporu nie stawiali ? To teraz pomyslcie, co by bylo gdyby wszyscy go widzieli, w Halo, doswiadczony gracz moglby ubic taka grupe wrogow, a tutaj ? Bylby szybki gwalt, oj tak.

Edytowane przez AlucardMZ

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co myslec co by bylo w halo skoro to dwie rozne gry i na czym innym polega rozgrywka? Zaraz tu zaczniecie rozmyslac co by sie z gosciem stalo w jakims Starcrafcie. Gdyby ten gosc co wrzuciles gral z bardziej ogarnietymi ludzmi to by takiej sytuacji nie mial, proste.

Pogralem jeszcze wiecej w ta bete i bardzo mi sie podoba, na poczatku bylo nieciekawie ale im dluzej gram tym jest lepiej. Jesli ktos zrazil sie po godzinie czy dwoch grania to lepiej niech pogra dluzej i na pewno zmieni o grze zdanie. Nadal jednak uwazam ze DMG idealny nie jest i heady powinny byc bardziej premiowane. Rozgrywka wydaje mi sie teraz mniej chaotyczna, a zrzucenie kogos z wysokosci daje sporo frajdy.

A ta czesc z samolotem jest fatalna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co myslec co by bylo w halo skoro to dwie rozne gry i na czym innym polega rozgrywka? Zaraz tu zaczniecie rozmyslac co by sie z gosciem stalo w jakims Starcrafcie. Gdyby ten gosc co wrzuciles gral z bardziej ogarnietymi ludzmi to by takiej sytuacji nie mial, proste.

Probowalem wczesniej rzeczowo, nie dotarlo, dalej gry byly porownywane (tym razem przez Cebule), to musialem jeszcze prosciej sprobowac i wyskoczylem z tym, nic nie poradze :pardon:. Chcialem jakos prosto zwizualizowac dlaczego zestawianie tych obu gier pod kategoria skill jest niedorzeczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
sarkazm]Mori, a zrób taki eksperyment: strzel dorosłemu człowiekowi chociaż 1 kulę w korpus z byle jakiej broni. Jak myślisz dalej będzie chętny biegać i walczyć?[/sarkazm]

CoD, BC usiłuje być realistyczne ale z drugiej strony ma masę baboli jeżeli chodzi o realistykę rozgrywki: odnawiający się bar życia, lekarze wskrzeszają zabitych członków drużyny etc. Albo w jedną stronę albo w drugą, taka dyskusja o realistyczności jest nie na miejscu bo te 2 gry stoją pomiędzy tym słowem. Mam wrażenie, że co poniektórzy to chyba zatracają świat rzeczywisty z wirtualnym i silą się na realizm jak by to była II WŚ, a nie gra.

1. jaki jest cel tego eksperymentu? Zbadania motywacji do walki po postrzale? Gdybyś zainteresował się trochę wojskowością to wiedział byś iż istnieje coś takiego jak Psychologia pola walki Termin zasadniczo dość młody, acz problem bardzo stary.

W skrócie, najnowsze badania naukowe pokazuje iż "około "20% całkowitej wartości strat bojowych" spowodowane jest stresem. Średnio jeden na pięciu żołnierzy panikuje.

Jesteś zadowolony odpowiedzią?

Bo rozumiem iż chodziło Ci o strzelanie do uzbrojonego osobnika gotowego do walki? Dodatkowo po owym postrzale nie wymagającym pomocy medycznej czy tym bardziej EMa< Ewakuacja Medyczna> i chodziło Ci o motywacje psychiczna do "dalszych działań bojowych".

A nie strzelanie do bezbronnego cywila, bo ten raczej nie ma ochoty biegać i walczyć.

2. Otóż błąd. Ani seria BC, ani tym bardziej COD w najmniejszym stopniu nie usiłują być realistyczne. Takie pierdoły mogą pisać osoby dla których normą jest cały magazynek w plecy albo pakowanie kilku strzałów w głowę celem zaliczenia fraga.

Co więcej jakiekolwiek gry wideo nigdy nie będą nawet próbowały bawić się w milsimy bo będą po prostu niegrywalne.

Wyciągasz słowa z kontekstu, może dlatego nie rozumiesz? Jego tok myślenia jest całkiem oczywisty tak jak zresztą trafnie zauważyłeś, że 4 serie wygrywają pojedynek. Ktoś Ci strzela w plecy, a obrót to ułamek sekundy i wtedy zaczyna się prawdziwa wymiana ognia i pokaz umiejętności (co prawda ten co wpakował serię w plecy ma większe szanse ale jeżeli jest słaby to po prostu przegra).

Ależ zrozumiałem doskonale. Ale idąc twoim tokiem rozumowania prześledźmy cały proces.

1. ktoś do nas strzela. Pociski zostały już wystrzelone, i NAS trafiły, ergo przeciwnik ma ułamek sekundy przewagi nad nami.

2. Obrót - kolejny, DRUGI, ułamek sekundy. Przeciwnik wciąż strzela.

3 Wycelowanie - TRZECI ułamek sekundy. Przeciwnik wciąż strzela.

4. Otwarcie ognia do "celu" - CZWARTY ułamek sekundy - nasze pociski dolecieć do Przeciwnika, a Przeciwnik wciąż strzela.

Ergo.

Przeciwnik strzelający NAM w plecy ma 4, słownie CZTERY, ułamki sekund przewagi nad nami.

Dwa pytania retoryczne.

1. jaką cześć sekundy stanowi u Ciebie ułamek?

2. O ile zwiększy się waga "naszego" ciała w związku z przyjętym ołowiem przez owe CZTERY ułamki sekund?

Mori tutaj nie trzeba być ekspertem żeby stwierdzić takie rzeczy...

Nom, masz racje. Ja tez nie brałem udziału w Rajdzie Dakar, tylko oglądałem w tv.

I co to kurde za sztuka? Normalnie dla noskili. Pusto, zero drogówki, pijanych kierowców, idiotów wymuszających pierwszeństwo z podporządkowanej. Korek w godzinach szczytu w centrum miasta to jest hardkor a nie tam jakaś jazda po wertepach. LOL.

I na koniec.

Rozumiem Cebul iż dla Ciebie serie COD czy BC są dla lamerów/noskilli?!/itp ponieważ kuloodporność "postaci" w multi tych gier jest mała.

Oczywiście swoja wiedzę nie popierasz swoim doświadczeniem. Cóż można i tak.

Dalej piszesz farmazony o "sileniu się serii COD i BC na realistyczność", co jest kompletną bzdurą. Ale można i tak.

Moje zdanie - skończ pisać pierdoły o czymś o czym nie masz zielonego pojęcia bo stajesz się ignorantem.

Zostań przy U3.

Tobie się podoba, i całkiem słusznie, mnie odrzuca "pancernością" postaci lub żałosnym mi obrażeniami broni. Albo jednym i drugim.

Wracam do noskillowego BC2..

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I to jest ten twój kubeł zimnej wody? Brak napisów czy muzyki? A co z DMG broni, boosterami, auto aim, co z czystą ROZGRYWKĄ? Padłem. :teehee:

Ja zapamiętałem U2 w multi właśnie za te rzeczy, które wymieniłem, świetny klimat, nastrojową muzykę, dobre projekty poziomów gdzie każdy znajdzie coś dla siebie i wciągającego coop'a. Sam styl rozgrywki mnie średnio zaskoczył, bo to kolejny shooter, z tymi samymi rozwiązaniami. Dmg broni, auto-aim, proszę Cię , te rzeczy średnio mnie interesują o ile są w normie i to stanowczo nie one są rzeczą o której myślę grając w ten tytuł(współczuje ludziom dla których to najważniejsze czynniki). Jak dla mnie tego typu multi jest, żeby sobie pograć bez dużego wysiłku, czy myślenia i dla rozmów w zespole. Wyobraź sobie, że są gry które mają słaby balans broni, nie zachwycają aspektami technicznymi, są mało innowacyjne, ale mają klimat, który jest głównym czynnikiem danej gry, dla mnie było takie multi U2, pomimo tego, że technicznie też było świetne.

Swoją drogą czytanie ze zrozumieniem się kłania, wytknąć pierdoły, a resztę zostawić. gdy parę razy zaznaczałem co było dla mnie najważniejsze. Powtórzę, żeby nie było nieporozumień: KLIMAT. A że to pojęcie względne pod wieloma względami to nie pojmuje twojej reakcji i chyba nie chce rozumieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta gra jest pełna skrajności.

Po dyskusji na temat "czy w grze multi ciało przeciwnika powinno chłonąć naboje niczym worek z piaskiem", proponuję dysputę zatytułowaną "czy nasz protagonista ma prawo do 20 metrowych skoków w dół z pewnym chwytem narożnika muru", oraz "czy w grze multi powinno być auto przekierowanie naszej postaci na najbliższą wolną krawędź, tak aby mogła się jej bezpiecznie chwycić nie ginąc w 50 metrowej czeluści". (tak gdzieś od 8.20 widać to doskonale)

Gdyby nie kolor skóry pomyślałbym, że to Peter Parker, dokupiony jako bonus DLC za 5.90 pln ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"czy nasz protagonista ma prawo do 20 metrowych skoków w dół z pewnym chwytem narożnika muru",;)

Gdybys mial takiego skilla jak on to tez bys dal rade :laugh:

Jesli w wersji do sprzedazy nie naprawia tego gowna z shotgunanem to nawet sie nie pokusze o to by sprawdzic jak sie gra

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×