korwin 242 Napisano 20 Czerwiec 2018 (edytowane) Chciałem poprosić o głębszą analizę ale sam jestem po paru głębszych więc pewnie bym nic nie zrozumiał. Dla mnie temat jest prosty, tak nie wygląda... nie chce mi się o nich pisać. Parodyści. https://youtu.be/dM8BKgnye54 Edytowane 20 Czerwiec 2018 przez korwin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piachu00 3128 Napisano 20 Czerwiec 2018 (edytowane) 8 godzin temu, okoni napisał: Czytam dziś was rzadko i polowicznie, bom się najebał, ale prawda jest taka. Kumple Faraona dostawali 3:0 i biegali, walczyli. My dostawalismy 2:0 i smoluchy nas klepali. Nie chcę brzmieć złośliwie, ale w pierwszym meczu, zapominając o wyniku, nie prezentowaliśmy nic, co by wyglądało na chęć zaistnienia na tych mistrzostwach. Jak widzę drużynę (nie ważne czy liga angielska czy Polska) która dostaje w dupę i nadal się broni, to mam proste info, JEST SŁABA :/ Ważne, że mamy Sławka Peszko, który pojechał na wycieczkę do Rosji, a za Kubę wszedł Golden boy polskiej piłki i spalił się jak suchy szlug(wtf genialne zagranie trenera). Na lawie został Góral i Kurzawa, ten pierwszy myślę, że gorzej by od Grzesia nie zagrał i napewno nie dał by się murzynom wydymać bez walki. Kurzawa to fenomen w klapie, jak zobaczyłem jakie ma liczby to nie mogłem uwierzyć - ale co tam, Rybus i bezpłciowy w tym meczu Grosik ponad nim (turbo na tym poziomie ma każda drużyna - Kolumbia nam pokarze co to znaczy turbo). Mecz ten pokazał jakie błędy zrobił Nawalka - na mundialu nie ma miejsca dla graczy bez minut w sezonie. Serio Krychowiak?. Kuba? Z całym szacunkiem do niego - w roli zmiennika jak najbardziej. Milik? Ja pier... Czy ktoś z Was pamięta jakiś dobry mecz Arka w reprze? Wstyd mi za tą drużynę i współczuję kibicom którzy pojechali do Rosji i obejrzeli ten nieśmieszny żart. Edytowane 20 Czerwiec 2018 przez piachu00 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Karaluch69 542 Napisano 20 Czerwiec 2018 (edytowane) 44 minuty temu, piachu00 napisał: Ważne, że mamy Sławka Peszko, który pojechał na wycieczkę do Rosji, a za Kubę wszedł Golden boy polskiej piłki i spalił się jak suchy szlug(wtf genialne zagranie trenera). Na lawie został Góral i Kurzawa, ten pierwszy myślę, że gorzej by od Grzesia nie zagrał i napewno nie dał by się murzynom wydymać bez walki. Kurzawa to fenomen w klapie, jak zobaczyłem jakie ma liczby to nie mogłem uwierzyć - ale co tam, Rybus i bezpłciowy w tym meczu Grosik ponad nim (turbo na tym poziomie ma każda drużyna - Kolumbia nam pokarze co to znaczy turbo). Mecz ten pokazał jakie błędy zrobił Nawalka - na mundialu nie ma miejsca dla graczy bez minut w sezonie. Serio Krychowiak?. Kuba? Z całym szacunkiem do niego - w roli zmiennika jak najbardziej. Milik? Ja pier... Czy ktoś z Was pamięta jakiś dobry mecz Arka w reprze? Wstyd mi za tą drużynę i współczuję kibicom którzy pojechali do Rosji i obejrzeli ten nieśmieszny żart. O to tu dokładnie. Wina Nawałki i nikogo więcej. Wystawił skład jakby grał na Euro sprzed dwóch lat. Poyebao gościa totalnie. Błaszczykowski i Milik? Nieporozumienie. Niech dureń wyciągnie wnioski i postawi na młodszych i bardziej głodnych gry zawodników w kolejnych spotkaniach. Co mamy do stracenia? Wczorajszy popis w 2 słowach "fatalne gówno". Edytowane 20 Czerwiec 2018 przez Karaluch69 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Siemek 1040 Napisano 20 Czerwiec 2018 (edytowane) Ale medal złoty w autoironii po porażce to powinniśmy dostać. Memy prima sort po meczu Mój faworyt - Wilq Superbohater: Miejsce drugie - Tygodnik NIE: Edytowane 20 Czerwiec 2018 przez The_Siemek 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 20 Czerwiec 2018 5 godzin temu, korwin napisał: Chciałem poprosić o głębszą analizę ale sam jestem po paru głębszych więc pewnie bym nic nie zrozumiał. Ja Ci napiszę bardzo prosto. Załóżmy przez chwilę, że od czasu przypadkowej bramki krychowiaka graliśmy dobrze i próbowaliśmy coś zrobić. To była 87 minuta, plus doliczony czas, graliśmy jako tako przez 7 minut, przez pozostały czas nie graliśmy totalnie nic. Senegal od początku grał średniosłabo, ale grał od początku i od pierwszej do ostatniej minuty robił swoje. Trudno wygrać mecz w 7 minut Tyle analizy. Zwyopierdalać każdego jednego (oprócz tych co nawet nie weszli, chyba że Peszke dla zasady) i wpuścić na Escobarów chłopaków, którym się będzie chciało grać a nie tylko świecić nazwiskiem na koszulce i wspaniałym, romantycznym zdjęciem z fitplanbyann na instagrama. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
okoni 8791 Napisano 20 Czerwiec 2018 Ehhh, powiem wam szczerze, że na tę chwilę odechciało mi się piłki oglądać. Wysłane z mojego F3111 przy użyciu Tapatalka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 20 Czerwiec 2018 4 minuty temu, okoni napisał: Ehhh, powiem wam szczerze, że na tę chwilę odechciało mi się piłki oglądać. Tak z tego co się orientuję, to raczej lubisz oglądać meczyki. Raczej nie powinieneś pozwolić, żeby banda nieudaczników i pafatianów obrzydziła Ci hobby, co ? Ja nie oglądam piłki prawie w ogóle, a na tym mundialu się całkiem dobrze bawię a dzięki wczorajszemu meczowi można się przynajmniej jeszcze pośmiać. Nie ma się co załamywać i zniechęcać, to tylko szmaciana kulka Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sLk 1405 Napisano 20 Czerwiec 2018 I tyle zostało z dopracowanej taktyki Nawałki.... ".... Senegal mieliśmy świetnie rozpracowany..." Serio?!?!? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 20 Czerwiec 2018 xD 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sLk 1405 Napisano 20 Czerwiec 2018 Ciekawe czy Nawalka wyciągnie konsekwencje z tego meczu czy dołączy do panteonu naszych znakomitych trenerów, taktykow, tzn Engela, Janasa no i oczywiście Smudy Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xsynapse_ 545 Napisano 20 Czerwiec 2018 @The_Siemek pierwszy rysunek kapitalny A ja tak od kilku dni, ale teź wcześniej słuchając np. Borka zastanawiałem się dlaczego chociaż na sekundę Nawałka nie sprawdził Adriana Mierzejewskiego. Gość w lidze australijskiej napierdala bramy, w tym sezonie wygrał ligę, został wybrany zawodnikiem ligi, ale nie... bierzemy Peszke żeby rozpalał grilla i żeby Lewy się dobrze czuł. @okoni mam to samo. Wczoraj do żony powiedziałem, że mundial kończę i potem nie oglądam już trawy bo mi się rzygać chce. (Żona się ucieszyła ) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krosek 627 Napisano 20 Czerwiec 2018 Z Europy tylko dwie drużyny przegrały - Niemcy i Polska, więc jesteśmy w zaszczytnym gronie :Coolface: Jak was mundial nudzi, to już 10 lipca zaczyna się to na co czekają Polscy kibice: I coroczne pytanie - z kim tym razem skompromitują się polskie kluby? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
The_Siemek 1040 Napisano 20 Czerwiec 2018 ASZDziennik czasem przysucharzy, ale tutaj jest najlepsza parodia Milika (tzn. nie licząc autoparodii z wczoraj): 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piachu00 3128 Napisano 20 Czerwiec 2018 Fakt, że Nawałka Mierzeja zupełnie pomija dając grać innym naszym asom to jawny kurła sabotaż. Dziś mnie świerzbiło żeby na Kolumbów postawić fajną cyfrę bo kurs ponad 2, a imo hajs pewny - ale coś mnie powstrzymuje. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TeraJacek 2089 Napisano 20 Czerwiec 2018 Dobra ehh Na wstępie od razu zaznaczam że będzie to dość długi post, jak komuś nie chcę się czytać to niech wydupia, ale bardzo chętnie natomiast podyskutuje z rzeczowymi argumentami. Powiem tak, przeraziła mnie jedna rzecz wczoraj, ta fala JANUSZERKI jaka wczoraj przelała się przez internet i nie tylko. To co wypowiadali publicznie na wizji niektórzy "eksperci", notabene byli reprezentanci Polski (Patrz. Wojciech Kowalczyk/Andrzej Iwan w stanie mundialu) moim zdaniem jest jakąś patologią, rozumiem że każdy jest wkurwiony, ale jechanie publicznie po Cionku, wypominanie mu jakiś jego rodzinnych spraw z pochodzeniem, czy totalne zniszczenie, czy wręcz lincz na Sławku Peszce, ehh to naprawdę w pewnych momentach przekraczało granice dobrego smaku, tacy ludzie jak eksperci medialni czy byli reprezentanci Polski nie powinni wypowiadać takich słów publicznie, świadczy to tylko o nich buractwie i braku jakiejkolwiek klasy, zresztą niektóre osoby w/w są z tego znane od dłuższego czasu, no cóż. Oczywiście nie będę bronił w aspekcie piłkarskim nikogo, i tutaj jestem za tym żeby dojebać komuś ostrzej, ale też bez przesady, nie można kogoś zniszczyć, bo co to ma na celu? Komentarze po meczu "hahaha a nie mówiłem", "dobrze im tak" blablabla i tego typu inne gówniane rzeczy są moim zdaniem typowym objawem małości, i ciężko mi w ogóle wytłumaczyć co taki człowiek ma w głowie wypisując taką czy podobną bzdurę, powiedz mi drogi użytkowniku, "oglądaczu" bo przecież nie kibicu, co Ci daje napisanie takiego czegoś? Jesteś dowartościowany? cieszysz się że reprezentacja twojego kraju przegrywa? Liczysz i zakładasz już przed pierwszym meczem jej porażkę? Dla mnie to jest chore, typowe zachowanie małego człowieka, ja osobiście nawet nie dyskutuje z takim ludźmi, dla mnie to jest po prostu słabe, szczeniackie zachowanie osoby o bardzo PARSZYWEJ mentalności, którą ciężko jakoś racjonalnie wytłumaczyć. Emocje trochę już opadły, tak jak mówiłem mecz obejrzałem jeszcze raz, dzisiaj jeszcze kilka razy wrzuciłem sobie obszerniejsze fragmenty meczu, kurcze ciężko, naprawdę ciężko przełknąć ten mecz, drugi raz oczywiście można spojrzeć bardziej obiektywnie z bardziej chłodną głową, ale mimo wszystko z grubsza obraz tego spotkania był dość jednoznaczny i odbiór był podobny jak przy oglądaniu go po raz pierwszy, to był po prostu BARDZO SŁABY MECZ dwóch zespołów, moim zdaniem było to jedno z najgorszych o ile nie najgorsze spotkanie tych MŚ. Obydwa zespoły wypadły dość przeciętnie piłkarsko, zaprezentowały bardzo mało składnych akcji ofensywnych, mecz był ciężki w odbiorze, bardzo dużo taktyki, niestety czasem słabo egzekwowanej przez obydwa zespoły, nie było widać za bardzo chęci rozstrzygnięcia spotkania na swoją korzyść, moim zdaniem to był typowy mecz na 0:0, z dwoma kuriozalnymi bramkami przy których kilku zawodników Polskiego zespół popełniło następujące po sobie błędy, które nie były wynikiem jakichś składnych akcji przeciwnika. Bramka kontaktowa na 1:2 ze stałego fragmentu gry nie do końca zadziała na Polaków jak jak powinna, dalej widać było problem w pomyśle na grę i stwarzaniu sobie sytuacji do wyrównania. To tak ogólnie jako obraz całego spotkania, w miarę obiektywnie myślę. Senegal zaprezentował się bardzo dobrze taktycznie, jego głównym założeniem był DESTRUKCJA początków naszych akcji ofensywnych przeciwnika, zamknięcie skrzydeł czyli potencjału ofensywnego naszej drużyny (wyjścia do kontr) i wyłączenie (Lewandowski) lub ciągłe wywieranie presji na naszych kluczowych graczach podczas przyjęcia piłki lub próbie zagrania piłki (Krychowiak/Zieliński). Grali dość defensywnie jak można było się spodziewać, często oddając nam inicjatywę. Ich akcje ofensywne ograniczały się z reguły do wyprowadzenia piłki często już z linii obrony długim, górnym podaniem na wolne pole do zawodników na skrzydłach lub środkowego napastnika. Piłkarsko nie pokazali zbyt wiele poza solidna dyscyplina taktyczną i momentami ładnym, szybkim wychodzeniem spod pressingu. To by było na tyle. Polska natomiast weszła dość dobrze w ten mecz, prezentując kilka ciekawych akcji różnicując tempo gry, stosując naprzemian krótkie i penetrujące bezpośrednie podania, jednakże nie za wiele z tego wynikało, graliśmy dość solidnie z tyłu, gdy straciliśmy piłkę potrafiliśmy się dość szybko odbudować w ustawieniu, zamykając Senegalczyków i uniemożliwiając im naszym ustawieniem wyjście z kontrą czy granie piłką. Niestety gdzieś w granicach 30" minuty, następuje coś czego nie potrafię wyjaśnić, po którymś już nie powodzeniu naszej akcji ofensywnej, nagle cofamy się i całkowicie oddajemy grę Senegalczykom którzy jakoś specjalnie nie kwapią się żeby to wykorzystać, wręcz oddając nam tę futbolówkę długim podaniem z powrotem często za darmo. No i w tym momencie zaczyna się już równia pochyła, próbujemy wychodzić nie udolnie od obrony, mamy problem z zagraniem piłki prostopadłej, gramy praktycznie tylko po obwodzie w linii obrony, zawodnicy są bardzo statyczni, nie pokazują się do gry, gramy bardzo często do bramkarza, niestety ale przeciwnik TŁAMSI nas szybkim doskokiem i odbiorem piłki czy to Krychowiakowi czy Zielińskiemu którzy z każdą minutą, z każdą straconą piłką gasną w oczach. Sami popełniamy niezliczoną ilość błedów w rozegraniu, nie celnych, często irracjonalnych podań które naprawdę cieżko policzyć, prym w takim zagraniach wiódł Milik. Przez większość spotkania gramy bardzo statycznie, bez pomysłu na grę w ofensywnie, dodatkowo bardzo ryzykownie/elektrycznie w obronie, gubimy krycie, przegrywamy zdecydowanie walkę w środku pola, nie potrafimy odbudować ustawienia, nasze próby dojścia do przeciwnika pressingiem i próba odbioru piłki bardzo często kończy się "objechaniem" naszego zawodnika przez Senegalczyka, dobitnie przekonali się o tym Piszczek i Rybus. Bramka kontaktowa trochę nas budzi ze snu, niestety dalej widać brak pomysłu na wykreowanie jakiejś klarownej sytuacji, w dalszym ciągu gramy tylko po obwodzie formacji pomocy czy to obrony, brak piłek przecinających ustawienie, Senegalczycy przesuwają, przesuwają i PRZESUWAJĄ, taktycznie ogrywając nas w tym meczu, i wygrywając jako pierwsi Afrykańczycy na tym turnieju. Zaprezentowaliśmy się bardzo słabo jako drużyna na tle bardzo przeciętnego Senegalu, popełniliśmy zatrważająca ilość błedów w rozegraniu, do tego brak pomysłu na gre ofensywną, kilku zawodników zdecydowanie nie udźwignęło mentalnie debiutu na wielkim turnieju, (Zieliński znowu , Milik), mieliśmy problemy z motoryką, widać było w dalszym ciągu brak świeżości która był widoczny przy meczach z Chile i Litwą. Nie bawię się w żadne laurki wystawiane zawodnikom, niestety każdy zagrał co najwyżej przeciętnie, większość słabo, jeden piłkarz katastrofalnie (Milik). Jedyną osobą którą można by było wyróżnić to na pewno Pazdan, poza nim? Nikt niestety. Trenera Nawałki nie oceniam, wybrał skład jaki wybrał, wystawił zaufanych ludzi którzy dali mu sukces na Euro, zaufał im poprostu, ja to rozumiem. Natomiast nie rozumiem decyzji o wprowadzeniu Cionka na ostatniej prostej do pierwszego składu na wczorajszy mecz, ciężko mi to jakoś racjonalnie wytłumaczyć. Mimo wszystko na razie wstrzymam się z ocenianiem naszego występu na mundialu jako całości, to był dopiero pierwszy mecz. Natomiast szczerze, bardzo szczerzę, trochę tych meczów w życiu widziałem, czy to na MŚ czy Na żywo, osobiście wątpie żęby w następnym meczu wygladało to dużo lepiej i jakichś wielkich nadzei sobie nie robię. Wielka szkoda niestety, ale tak jak mówie poczekajmy jeszcze trochę, te dwa mecze, wtedy przyjdzie czas na rozliczenia. Nie besztajmy, nie orajmy ich równo z ziemią, czy to teraz czy po MŚ, bo to naprawde fajna drużyna, dali nam ostatnio trochę fajnych emocji, oczywiście czas rozliczeń przyjdzie zaraz po ostatnim meczu, i wtedy pewnie będzie sens żeby napisać coś więcej. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xsynapse_ 545 Napisano 20 Czerwiec 2018 https://i.imgur.com/IeoMPNc.gifv za to ich kurła szanuję! Cywilizacja 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TeraJacek 2089 Napisano 20 Czerwiec 2018 (edytowane) Po meczu tak było kurła Edytowane 20 Czerwiec 2018 przez TeraJacek 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xavris 2446 Napisano 20 Czerwiec 2018 Ten koleś co smyra Janusza po policzku to nie jest selekcjoner Senegalu? Dobry chłop z niego. 2 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TeraJacek 2089 Napisano 20 Czerwiec 2018 Tak mi się jeszcze jedna rzecz przypomniała o której zapomniałem powiedzieć. Teraz Sławomir Peszko ma niepowtarzalną szanse żeby przydać się tej drużynie, czyli odbudować atmosferę, ZADANOWIEC i CZŁOWIEK OD ATMOSFERY przecież tak nakreślił go sam selekcjoner. Mówię to śmiertelnie poważnie. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sLk 1405 Napisano 20 Czerwiec 2018 (edytowane) 43 minuty temu, hacker25 napisał: https://i.imgur.com/IeoMPNc.gifv za to ich kurła szanuję! Cywilizacja Dokładnie, nasi to by odpalili race i skubali słonecznik na ziemie... 2 minuty temu, TeraJacek napisał: Tak mi się jeszcze jedna rzecz przypomniała o której zapomniałem powiedzieć. Teraz Sławomir Peszko ma niepowtarzalną szanse żeby przydać się tej drużynie, czyli odbudować atmosferę, ZADANOWIEC i CZŁOWIEK OD ATMOSFERY przecież tak nakreślił go sam selekcjoner. Mówię to śmiertelnie poważnie. Sławek dzisiaj wieczorem zaprosił całą drużynę na grilla. Także jest szansa, że odbuduje atmosferę. Edytowane 20 Czerwiec 2018 przez sLk Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
xsynapse_ 545 Napisano 20 Czerwiec 2018 A tymczasem Krystyna na luzie sobie napierdala kolejne brameczki. Widać, że się tym bawi. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
neuro 1526 Napisano 20 Czerwiec 2018 Obejrzałem jak na razie wszystkie mecze i z przykrością stwierdzam że my zagraliśmy najsłabiej.Maroko mimo że przegrywa to fajną piłkę grają. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
korwin 242 Napisano 20 Czerwiec 2018 Walczą i to ich odróżnia od naszych. Można być gorszym sportowo, mieć pecha, przegrać rywalizację. Ale trzeba tę rywalizację podjąć. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
TeraJacek 2089 Napisano 20 Czerwiec 2018 (edytowane) 9 minut temu, neuro napisał: Obejrzałem jak na razie wszystkie mecze i z przykrością stwierdzam że my zagraliśmy najsłabiej.Maroko mimo że przegrywa to fajną piłkę grają. To zależy jak na to patrzeć. Na pewno nie byliśmy najsłabszą drużyną pierwszej kolejki, zdecydowanie słabsi byli Arabia i Panama czy Nigeria lub Korea Południowa. Natomiast oczywiście, z drużyn które prezentowały jakiś poziom wcześniej i miały jakieś ambicje, oczekiwania wypadliśmy zdecydowanie najsłabiej. Natomiast sam mecz, moim zdaniem był najgorszy na tych MŚ. Edytowane 20 Czerwiec 2018 przez TeraJacek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kill 10044 Napisano 20 Czerwiec 2018 1 minutę temu, TeraJacek napisał: zdecydowanie słabsi byli Arabia i Panama czy Nigeria. Jaki adwokat diabła. Pozwolę się nie zgodzić. Polska drużyna nawet nie grała w piłkę nożną. Próbowała zaledwie. W co grali? Pewnie tylko oni wiedzą. 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach