PS3 Battlefield: Bad Company 2

[tank-mania 252]

Ale jak się gra ze znajomymi to raczej dla przyjemności

Pozostaje tylko ustalić definicję słowa "przyjemność". :thumbsup:

[skwapa 5]

Rush polega na podkładaniu. Nie pasi to Bas dał Ci odpowiedź.

Edit.

Broń N-comów to Ci nie podłożą a nie w swoim stylu biegać po respawnie przeciwnika.

MASZ PLUSIORA :)

[holis 139]

Rush polega na podkładaniu. Nie pasi to Bas dał Ci odpowiedź.

A gra polega na graniu i ma sprawiać przyjemność. Jeżeli kończy się w 5 minut i wszyscy poza jedną osobą są wkurzeni to chyba coś jest nie tak, prawda?

Albo lepiej nie odpowiadaj.

Edit.

Broń N-comów to Ci nie podłożą a nie w swoim stylu biegać po respawnie przeciwnika.

Ty jak zawsze wyskakujesz jakbyś się z choinki urwał :pardon:

Przecież podkładała kiedy atakowaliśmy a nie broniliśmy.

Ja wiem, ale to jest analogiczna sytuacja do tej o podkładaniu C4 na m-comy. Nie ma co dywagować bo nie dojdzie się do porozumienia :)

C4 to już nikt nie podkłada. Zresztą tamte sytuacje dotyczyły często randomów a nie polaków. Jeżeli pisze się do kogoś żeby jeszcze nie podkładał a on dalej podkłada to ręce opadają.

[Bas 214]

To było tylko nawiązanie, bo to problem podobnego rodzaju. Niektórzy po prostu przyjmują taktykę "Naszym zadaniem jest rozwalić paczki - to właśnie robimy", a niektóre osoby, jak my, po roku grania w BC2 chcą trochę więcej od gry niż "Your team has won" (dlatego m.in. zacząłem grać tylko w CQ) - tutaj po prostu ciężko o kompromis, zawsze znajdzie się ktoś kto się nie dostosuje do przeważającego aktualnie ogółu, błogosławieństwo i przekleństwo serwerów publicznych, niestety :)

[holis 139]

To było tylko nawiązanie, bo to problem podobnego rodzaju. Niektórzy po prostu przyjmują taktykę "Naszym zadaniem jest rozwalić paczki - to właśnie robimy", a niektóre osoby, jak my, po roku grania w BC2 chcą trochę więcej od gry niż "Your team has won" (dlatego m.in. zacząłem grać tylko w CQ) - tutaj po prostu ciężko o kompromis, zawsze znajdzie się ktoś kto się nie dostosuje do przeważającego aktualnie ogółu, błogosławieństwo i przekleństwo serwerów publicznych, niestety :)

Zgoda, ale jeżeli to 'przekleństwo' jest na forum, to mogłoby się dowiedzieć jak bardzo psuje innym zabawę. Być może, choć szansa jest niewielka, zmieni wtedy swoje zachowanie i pozwoli cieszyć się innym z gry. Bo na serwerze znajomych ktoś, kto podkłada paczki przy 70 ticketach jest po protu szkodnikiem.

[Bas 214]

Myślę, że po takiej nagonce już się nie odważy :D Ale i tak zapraszam i promuję Conquest! Jedyny prawdziwie-battlefieldowy tryb! Chociaż... Gramy w BC2 a Rush jest prawdziwie--badcompany'owy więc mniejsza z tym :D

[NFL 683]

Dlatego tez zawsze gdy gram sam wybieram CQ. Rush to dla mnie kara i tylko ze znajomymi moge go jakos zniesc

[holis 139]

Myślę, że po takiej nagonce już się nie odważy :D Ale i tak zapraszam i promuję Conquest! Jedyny prawdziwie-battlefieldowy tryb! Chociaż... Gramy w BC2 a Rush jest prawdziwie--badcompany'owy więc mniejsza z tym :D

Ostatnio znowu grywam w niego coraz częściej. Trochę sporo map ze śmigłowcami a to nieco psuje zabawę. Ale Arica to poezja :thumbsup:

[Bas 214]

Oasis w Rushu bez śmigłowców to by była poezja... A tak to psują tylko rozgrywkę, nie mówiąc o tym, że posiadanie heli po 3 bazie = bankowy zwis konsoli :D

Edytowane 21 Maj 2011 przez Bas

[holis 139]

Oasis w Rushu bez śmigłowców to by była poezja... A tak to psują tylko rozgrywkę, nie mówiąc o tym, że posiadanie heli po 3 bazie = bankowy zwis konsoli :D

Dlatego latam tam tylko na 1 bazie ;-)

[Diff 17]

Popieram grę z podkłądaniem paczki jak najblizej końca paczki. Jak grać to jak najdłużej nie jak najszybciej dla pkt. Trzeba czerpac funn z gry. Sorry za błędy ale % robią swoje,.

[sev-pl 53]

Zazwyczaj jak gramy pierwszą pakę podkładamy przy 30ticketów,ale to też zależy jaki jest poziom przeciwnej drużyny...

[Lijon 74]

Bo na serwerze znajomych ktoś, kto podkłada paczki przy 70 ticketach jest po protu szkodnikiem.

Czytam to co tu piszecie o tym podkładaniu i nie mogę uwierzyć w to co widzę :blink: Jak atakuję to mam jeden cel - Rozwalić mcomy.

Jak bronię to muszę pilnować mcomów. Proste. Jak przegrywam podczas ataku to spoko - ekipa broniących dała rade. Jeśli szybko uda nam się podłożyć ładunki to mam się tego wstydzić ? Ma mi być z tym źle ? Jestem szkodnikiem bo dobrze wykonałem swoje zadanie w danym trybie ? Broniący mcomów nie dali rady i tyle. Będą inne mecze, jeszcze się nałapiecie tych punktów i blach.

Dlatego tez zawsze gdy gram sam wybieram CQ. Rush to dla mnie kara i tylko ze znajomymi moge go jakos zniesc

Dla mnie to nie kara :) ale brakuje mi Conquesta na polskich serwerach. Gdzie nie wejdę tam Rush :mellow:

Przez ok. 90% czasu spędzonego z BC2 grałem na randomowych serwerach. Po naczytaniu się na tym forum jacy tu są wyjadacze i mistrzowie - staram się grać więcej na polskich serwerach.

I co ? To wszystko prawda co tu ludzie piszą :) Po prostu inna dynamika rozgrywki, jest mocniej, szybciej i brutalniej :ohmy: Masakra ! Trzeba mieć oczy dookoła głowy bo w każdej chwili ktoś ci może kosę zasadzić. Trzeba się skupić żeby ogarnąć to co się dzieje. Po prostu inna liga.

Me likey :woot:

[Diff 17]

Ja męczę conquesty ciągle, rush mi się znudził po prostu. Jednak zrozumcie jedno. Jeśli fajnie się wam gra na danej mapie bo są takie gdzie nie lubicie grać, macie fajną ekipę to chcecie chyba pograć jak najdłużej nie? Nie chodzi tu o blachy czy pkt bo tych można nałapać przy każdej okazji. Chodzi o dobrą zabawę która trwa jak najdłużej ! Wiadomo atakujesz musisz podkładać ale nie możesz tego zrobić 10min później ? W obronie już nie puszczasz paczek ale w ataku się nie śpiesz. Pobaw się na serwerze, pogadaj ze znajomymi.

[Bang 1]

Mam taki problem podczas gry w multi czesto pod sam koniec meczu wywala mnie z serwa to normalne ? Wkoncu to ea i jej przezajebiste serwery.

[lewy10 20]

Czytam to co tu piszecie o tym podkładaniu i nie mogę uwierzyć w to co widzę :blink: Jak atakuję to mam jeden cel - Rozwalić mcomy.

Jak bronię to muszę pilnować mcomów. Proste. Jak przegrywam podczas ataku to spoko - ekipa broniących dała rade. Jeśli szybko uda nam się podłożyć ładunki to mam się tego wstydzić ? Ma mi być z tym źle ? Jestem szkodnikiem bo dobrze wykonałem swoje zadanie w danym trybie ? Broniący mcomów nie dali rady i tyle. Będą inne mecze, jeszcze się nałapiecie tych punktów i blach.

A co się stanie jeśli podłożysz m'coma trochę później? Po co podkładać jak jest 70 ticketów jak to samo możesz zrobić przy 40... Skoro przeciwnik nie daje rady bronić to poprostu baw się z nim

[Lijon 74]

Po co podkładać jak jest 70 ticketów ? Bo są póżniej inne mcomy ?

Bawić się z przeciwnikiem ? A jak przeciwnik się zmobilizuje i na koniec da radę obronić ? Też będziecie gadać że gracie dla czystej zabawy, "fanu" itd. gdy przegracie na ostatnich ticketach ? Chyba zawsze lepiej jest wygrać niż przegrać ? Ja gram dla zabawy a zabawa jest większa gdy wygrywa się mecz :)

Wszyscy tutaj widzę mają takie super squady że mogą sobie powiedzieć - "Ok podkładamy jak będzie 20 ticketów" i wtedy robią JEDEN atak i od razu wszystko im wychodzi.

Jak mam okazję wysadzić mcoma to z niej korzystam :)

Edit: nie gram dla punktów, gram aby moja drużyna wygrała. 50 lv ? Kiedyś będzie, nie śpieszy mi się. Już dawno jak miałem 20 lv kosiłem "elite" z levelem 50. To "50" nie zawsze oznacza że gościu ma o 13 punktów skilla więcej ode mnie :)

Edytowane 22 Maj 2011 przez Lijon

[Kita 4]

"Jak mam okazję wysadzić mcoma to z niej korzystam" dla Ciebie to logiczne zbierasz punkty aby sie wspinac do 50( naturalna rzecz) ale dla graczy ktorzy juz ten poziom maja jest to czasami denerwujace runda przy takim systemie grania potrafi trwac 5 min a chyba nie o to chodzi w pewnym sensie Tobie tez powinno zalezec na tym aby runda trwala jak najdluzej. Jak Diff napisal powyzej cq daje mozliwosc "nabicia" wiekszej ilosci punktow.

Nie mozesz nie grac na punkty w grze gdzie zdobywa sie punkty:)

Edytowane 22 Maj 2011 przez Kita

[xMAFIA_PLxDJ 108]

Panowie czemu wy gracie z xMAFIA_PLxMICHAL przecież to jest hu............................ chyba że bawi was jego idiotyzm

wczoraj gracz CEZAR73PL usunął go ze znajomych na PSN i w ten sam dzień michałek w ramach zemsty zrobił konto na ps3site z nickiem CEZAR73PL i raporuje wszystkich

karmicie go na PSN a potem są problemy

hołek szanuje cie jako gracza ale jak go nie usuniesz to niestety ja ciebie usunę ze znajomych tylko proszę nie bądź zły na mnie ale idioty michała nie znoszę

[KrisPora_PL 145]

myslę, że do tego aby mcom'y wysadzać jak najpóźniej wiekszość dochodzi sama wraz z liczbą godzin spędzonych na polach bitwy bbc2 - wiem to z autopsji, do tego się dojrzewa i nie ma co się o to sprzeczać i na siłę przekonywać, z 600 godzin wstecz też latałem od mcom'a do mcom'a nabijając punkty, teraz radocha większa z innych aspektów pola bitwy :thumbsup:

edit: ps. trochę inaczej wyglada to na publikach gdy grasz sam dla zabicia czasu, tam sa zdecydowanie inne zasady no i powyzszych przemysleń nie kieruje do nikogo indywidualnie, nic nikomu nie zamierzam narzucać, a dobrze gra mi się ze Wszystkimi forumowiczami bez wzgledu na czas zakladania paki :thumbsup:

Edytowane 23 Maj 2011 przez KrisPora_PL

[tank-mania 252]

Nie będę się wypowiadał czy należy wysadzać m-comy, kiedy i w jaki sposób bo to jest chyba na tyle subiektywne, że nie ma o czym dyskutować.

Zastanawiam się natomiast czy warto nad tym histeryzować, nawet jak się skończy jedna gra bo ktoś wysadził to zaczyna się druga. To nie jest tak, że wolno zagrać tylko raz i każdy idzie do domu. Niezależnie od długości gier każdy może spędzić tyle czasu ze znajomymi na ile ma ochotę.

[tank-mania 252]

Akurat z noża to i na hardzie nic się nie stanie. ;)

Ale z Gustawa już tak, a to też uskuteczniał. A na normalu jak walił w swoich z tracera to gonili i świecili. Takietam różne wygłupy...

[Tomo 11882]

Czytam to co tu piszecie o tym podkładaniu i nie mogę uwierzyć w to co widzę :blink: Jak atakuję to mam jeden cel - Rozwalić mcomy ...

Wszyscy mają rację; ja też jak ćma do lampy po respie leciałem w kierunku mcoma. Odkąd pozbierałem do friendsów ludzi z forum i pogrywam głównie w polskim towarzystwie to nauczyłem się jednej rzeczy; gra zespołowa daje więcej frajdy niż samodzielne misje samobójcze. Jeżeli wpadasz w grę 12 osób które mają ochotę dać ostry łomot drużynie broniącej, widzisz że nikt nie leci na paczkę tylko Panowie/Panie przejmują respa przeciwnego i robią tam jesień średniowiecza to po prostu nie psuj im zabawy. Paczkę zdążysz rozwalić jeszcze nie raz, spokojnie. Zawsze też jeśli Ci to nie pasuje można zmienić serwer i poszukać gry z odpowiadającym Ci klimatem i zasadami ...

[Ciach]

[michaljm 49]

Wszyscy mają rację, ja też jak ćma do lampy po respie leciałem w kierunku mcoma. Odkąd pozbierałem do friendsów ludzi z forum i pogrywam głównie w polskim towarzystwie to nauczyłem się jednej rzeczy; gra zespołowa daje więcej frajdy niż samodzielne misje samobójcze. Jeżeli wpadasz w grę 12 osób które mają ochotę dać ostry łomot drużynie broniącej, widzisz że nikt nie leci na paczkę tylko Panowie/Panie przejmują respa przeciwnego i robią tam jesień średniowiecza to po prostu nie psuj im zabawy. Paczkę zdążysz rozwalić jeszcze nie raz, spokojnie. Zawsze też jeśli Ci to nie pasuje można zmienić serwer i poszukać gry z odpowiadającym Ci klimatem i zasadami ...

Nie ma nic bardziej wkur... jak ktoś podkłada mcoma w czasie kiedy prawie cała drużyna gnębi respa obrońców.

[holis 139]

To myślę, że po przeczytaniu tylu 'ciepłych' słów panna Mistejk zmieni albo swoje postępowanie albo serwer :thumbsup: