Modern Warfare 3

[Gregez 1]

Moim zdaniem snajperka nie przydaje sie na zwiadzie. Moja postac ma prosta role: szybko zlokalizowac wroga dla ciezkiej broni kolegow z druzyny. Wykonanie skutecznego rozpoznania ma mi zapewnic mobilnosc. Snajperka to kampienie. Nie dla mnie. Co perkow to teraz gram na sleight of hands pro ( Ten perk zawsze jest potrzebny ), assasin pro oraz stalker pro ( zawsze brakowalo mi szybkiego poruszania celujac przez przyrzady)

Edytowane 15 Listopad 2011 przez Gregez

[snosch 446]

Cala prawda o Call of Duty. Polacy w tej grze to slabiutkie kampiace pipki. Bo dla mnie ktos kto siedzi caly mecz w kacie i czeka na wroga, jest zwykla pipka bez charakteru, bez jaj. To nie jest mezczyzna, tylko zwykla ciotka, ktora mysli ze jak na kampieniu nabije sobie K/D to bedzie pro. Wstyd mi za graczy w tym kraju. Kampia sobie ze swoimi sniperkami i heartbeat sensorami. Masakra. Wstyd podwojny, ze kazdy ma w nicku PL.

[Shady 34]

Cala prawda o Call of Duty. Polacy w tej grze to slabiutkie kampiace pipki. Bo dla mnie ktos kto siedzi caly mecz w kacie i czeka na wroga, jest zwykla pipka bez charakteru, bez jaj. To nie jest mezczyzna, tylko zwykla ciotka, ktora mysli ze jak na kampieniu nabije sobie K/D to bedzie pro. Wstyd mi za graczy w tym kraju. Kampia sobie ze swoimi sniperkami i heartbeat sensorami. Masakra. Wstyd podwojny, ze kazdy ma w nicku PL.

Pisanie takiego czegoś to tak samo jak pisanie, że wszyscy Polacy to złodzieje i pijacy.

[PiraPutanga 61]

Moim zdaniem snajperka nie przydaje sie na zwiadzie. Moja postac ma prosta role: szybko zlokalizowac wroga dla ciezkiej broni kolegow z druzyny. Wykonanie skutecznego rozpoznania ma mi zapewnic mobilnosc. Snajperka to kampienie. Nie dla mnie. Co perkow to teraz gram na sleight of hands pro ( Ten perk zawsze jest potrzebny ), assasin pro oraz stalker pro ( zawsze brakowalo mi szybkiego poruszania celujac przez przyrzady)

Oj mylisz się kolego. Ja gram TYLKO snajpą od 23lvl (mam 65) i wcale nie kampie, a wręcz przeciwnie biegam po mapie jakbym miał tryhardowskie UMP czy inny syf i walę QS.

Pozdrawiam

[snosch 446]

Oj mylisz się kolego. Ja gram TYLKO snajpą od 23lvl (mam 65) i wcale nie kampie, a wręcz przeciwnie biegam po mapie jakbym miał tryhardowskie UMP czy inny syf i walę QS.

Pozdrawiam

ale biegasz z Heartbeat sensorem ;)

[jimmyyy8 158]

ale biegasz z Heartbeat sensorem ;)

Aż taką przewagę to daje według Was (szczególnie, że rozgrywka jest piekielnie szybka i używanie tego imho mija się z celem) ? Jeśli tak, też tego używajcie albo włączcie odpowiedniego perka. Jeśli nie - to po co się czepiać?

Edytowane 15 Listopad 2011 przez jimmyyy8

[snosch 446]

Aż taką przewagę to daje według Was (szczególnie, że rozgrywka jest piekielnie szybka i używanie tego imho mija się z celem) ? Jeśli tak, też tego używajcie albo włączcie odpowiedniego perka. Jeśli nie - to po co się czepiać?

Moze jestem salaby, choc po statach widze ze niektorzy gorsi, ale nie mam zamiaru uzywac takich kamperskich gowien.

[kazikosky 270]

Ja gram z 2 perkami na niewidzalnosc na radarch,i o wiele lepiej mi sie gra.

[YildirimKebab 19]

czujnik pulsu jest dla amatorów, o kampieniu nie wspomnę. chociaż mnie również zdarzyło się w szczególnych przypadkach.

[kill 10044]

Nikt mi nie powie, że jak dostanie criticala na twarz to nie leci w kąt odsapnąć. Wiele razy zdarza się wtedy zdjąć jakiegoś przebiegającego pechowca. Jak myślicie, jak nas wtedy nazywa patrząc na kill cama? ;)

Co do heartbeat sensorów to zgadzam się, że jest to bajer dla tych co nie umieją grać. Zazwyczaj i tak kończą na dole tabeli. Niestety ale plusy takiego czujnika zwyczajnie nie opłacają się, bo w tym slocie są o wiele lepsze bajery. Fakt, że czasami zginie się od takiego delikwenta nie oznacza od razu, że czujnik jest over powered. Od noża rzuconego przez całą mapę na pałę też można zaliczyć glebę, a ciężko to uznać za efektywny styl gry :)

Ciągle czytam narzekania że to odgrzewany kotlet, że gra jest podobna to poprzednich odsłon, zrozumcie w końcu że taka właśnie ma być, gdyby cokolwiek zostało zmienione to nie był by już Call Of Duty,

Otóż to. Małe tego, założę się, że na konsolach nowej generacji zobaczymy dokładnie ten sam engine, wzbogacony jedynie o możliwości większej pamięci na teksturowanie i ilość polygonów jednocześnie wyświetlanych na ekranie. Mapy będą większe i ładniejsze. Reszta pozostanie bez zmian. I bardzo dobrze.

[Żywy 690]

Cala prawda o Call of Duty. Polacy w tej grze to slabiutkie kampiace pipki. Bo dla mnie ktos kto siedzi caly mecz w kacie i czeka na wroga, jest zwykla pipka bez charakteru, bez jaj. To nie jest mezczyzna, tylko zwykla ciotka, ktora mysli ze jak na kampieniu nabije sobie K/D to bedzie pro. Wstyd mi za graczy w tym kraju. Kampia sobie ze swoimi sniperkami i heartbeat sensorami. Masakra. Wstyd podwojny, ze kazdy ma w nicku PL.

Zgadzam sie w 100%, gralem we wszystkie poprzednie CoDy na konsoli ale takiej kampy jak odstawiaja polaczki w MW3 to jeszcze nie widzialem, powinni dac opcje jak w BO ze mozna sobie wybrac wyszukiwanie graczy lokalne/regionalne/swiatowe, bo tak to laczy cie w 95% z polakami ktorzy: 1) w ogole nie ogarniaja gry, 2) kampia (pewnie tez dlatego ze nie ogarniaja). Dobra strona jest to ze w koncu HS sie przydaje, nie trzeba juz mozolnie pisac hate maili tylko wystarczy takiemu w lobby powiedziec co sie o nim mysli, albo podczas killcama powiedziec "znowy mnie zabila ta kampiaca p**a!!!". Na niektorych typach to mozna sobie niezlego KS nabic bo przychodza non-stop w to samo miejsce przez cala runde, zenua.

Edytowane 16 Listopad 2011 przez Żywy

[kozi00 0]

Zgadzam sie w 100%, gralem we wszystkie poprzednie CoDy na konsoli ale takiej kampy jak odstawiaja polaczki w MW3 to jeszcze nie widzialem, powinni dac opcje jak w BO ze mozna sobie wybrac wyszukiwanie graczy lokalne/regionalne/swiatowe, bo tak to laczy cie w 95% z polakami ktorzy: 1) w ogole nie ogarniaja gry, 2) kampia (pewnie tez dlatego ze nie ogarniaja). Dobra strona jest to ze w koncu HS sie przydaje, nie trzeba juz mozolnie pisac hate maili tylko wystarczy takiemu w lobby powiedziec co sie o nim mysli, albo podczas killcama powiedziec "znowy mnie zabila ta kampiaca p**a!!!". Na niektorych typach to mozna sobie niezlego KS nabic bo przychodza non-stop w to samo miejsce przez cala runde, zenua.

j.w.

Witam, problem polega na tym ze w ta gre graja dzieci , w wieku od 7 lat , kuzyn ma 9 lat i gra non stop w Cody , mamusia mu kupuje, obserwoalem jego gre i polega wlasnie na siedzeniu w rogu i campieniu. " wujek patrz on zaraz tu przyjdzie i go zabije " i "ale fajnie znowu jest " wszystkie mecze przesiedzial w katach przy "klejmurach" , zaproponowalem mu ,moze pobiegasz ? "wujek no co ty zabija mnie "

[falcon87pl 108]

Siedzenie w miejscu w CODzie to już totalny bezsens :D Jak chcę sobie posiedzieć to włączam B3, biorę snajperkę i wkur*wiam przeciwników czołgając się po krzakach i górkach(ale głównie tę specjalizację nabija mi kumpel, który nie ma konsoli i jak wpada to tylko snajperem ma szanse pograć :D). W CODzie największa frajda właśnie płynie z tego zawrotnego tempa, timingu, wychwytywania kątem oka ruchu itp. Czasami mam ochotę pograć zespołowo ze znajomymi na HSach(które lipnie działają na razie), a czasami mam 20 minut czasu i chcę pobiegać i postrzelać - dlatego zostawiam obie gierki :)

Edytowane 16 Listopad 2011 przez falcon87pl

[kill 10044]

HSy lipnie działają, bo PSN się krztusi. Na PS3 poszło już 5 milionów kopii. Wczoraj wieczorem jak grałem to licznik pokazywał 1.5 miliona graczy online. Nice :) Ogółem pierwszy tydzień - 12 baniek na wszystkie platformy. Ależ ta gra ma power level w popularności! To największa sprzedaż tygodniowa gry w historii gier wideo. Największa sprzedaż na Xboxa i największa na PS3 ever. Same rekordy.

[crash5 29]

HSy lipnie działają, bo PSN się krztusi. Na PS3 poszło już 5 milionów kopii. Wczoraj wieczorem jak grałem to licznik pokazywał 1.5 miliona graczy online. Nice :) Ogółem pierwszy tydzień - 12 baniek na wszystkie platformy. Ależ ta gra ma power level w popularności! To największa sprzedaż tygodniowa gry w historii gier wideo. Największa sprzedaż na Xboxa i największa na PS3 ever. Same rekordy.

Kill jestem za! Ale z licznikiem to chyba przesadziłeś bo w grze pokazuje około 700 tyś :)

[janekbossko 3]

który to jest atut żeby biegać z 2 spluwami jednocześnie?

[Dranz! 47]

który to jest atut żeby biegać z 2 spluwami jednocześnie?

To nie atut, tylko akimbo.

Samo się odblokuje za odpowiednią ilość killów z second weapons.

[Marcoch 33]

Jak tam muzyka w MW3?

Nie pytałbym, gdyby Hans Zimmer powtórnie skomponował muzykę, ale tym razem to Brian Tyler - także jest utalentowany, ale to jednak klasa niżej.

[falcon87pl 108]

Zaznaczę na początku, że odkąd posiadam konsolę grałem tylko w BO i to z jakieś kilkanaście godzin online, ale jakoś nie przemówił do mnie. Za to przy MW3 zaczynam chyba rozumieć magię CODów. I dlaczego albo się je kocha albo nienawidzi :D Może i gra jest odmóżdżająca, ale wciąga totalnie i daje mnóstwo zabawy (poza przypadkami gdy ciągle latają śmigłowce rywala). Przez to, że mecze są krótkie, to wmawiam sobie, że "jeszcze jeden" i wiadomo, że kończy się to na jeszcze jednej godzinie. Może część tekstur jest jak z poprzedniej generacji, ale generalnie krawędzie są ostre i nie muszę wysilać wzroku jak przy B3, a poza tym jak się szybko biega to nie zwiedzam planszy tylko skupiam się na rozgrywce. Kolejna rzecz to feeling przy strzelaniu. Odrzut jest, ale mam wrażenie, że celownik i tak krąży wokół jednego punktu jak się pociśnie serię. Co nie zmienia faktu, że ubicie kolejnej osoby dzięki temu, że szybciej się ją zauważyło albo polowało z wciśniętym L1 daje dużo satysfakcji :) Może gdybym grywał w MW1 byłym bardziej wymagający, ale mając tylko kilkanaście godzin online w CODy na PS3, najnowsza część nie jest dla mnie odgrzewanym kotletem i spędzę przy niej sporo godzin. Lagów praktycznie nie mam - myślę, że to zasługa symetrycznego łącza 4mb/4mb. Polecam wszystkim łącza z uploadem większym niż 512kb albo 1mb. Poza fifą(z ich winy) każdy online chodzi rewelacyjnie.

[kamon 1]

Witam.

Czy w trybie kina jest możliwość podglądnięcia innych graczy z 1-ej osoby ?

Mi udało się przełączyć tylko TPP (chodzi o podpatrzenie kto biega z jakimi perkami).

[AGArtha 786]

Nadszedł ten moment, kiedy w końcu trzeba się wypowiedzieć :)

Pierwsza i najważniejsza rzecz jest taka, że nie jestem zagorzałą fanką wyłącznie COD'ów, w sumie to w multi grałam wyłącznie w BO ale zakochałam się od pierwszego wejrzenia :), jednak i BC2 również bardzo mnie wciągnęło. Za to BF3 po godzinie grania powodował u mnie odruch wymiotny i ogólne osłabienie reakcji moich spojówek na bodźce zewnętrzne, więc szybko przerzuciłam się na MW3 i to tyle z kart historii... :) żeby nie zanudzać.

MW3 jest dokładnie takie, jak się spodziewałam. Piękne w swej niezmienności, efektowne w dynamice rozgrywki, urocze w swej prostocie oplecionej w totalnych chaosie, który panuje na małych mapach gdzie czyha na nas wróg. Pomimo, że nie jestem "prawdziwym mężczyzną" -ktoś pisał wcześniej, że trzeba nim być, żeby grać w MW3- jednak tak kobiecym okiem oceniam ogólnie tego COD'a:)

Trochę brakuje mi niektórych broni w porównania do BO i trudno mi dobrać dla ich odpowiedniki ale cóż :) tak ma być i tak jest. Nie ma co narzekać.

Nie wszystko mnie jednak tak pozytywnie nakręca w tej grze. Zgadzam się z przedmówcami w 100% , że gra z rodakami bywa naprawdę irytująca. Ja widzę to zwłaszcza w trybie Dominacja, gdzie zamiast atakować lub bronić celów "polaczki" leżą w krzakach i pykają sobie jakby grali w DM a ja biegam jak opętana i czołgam się pod flagami, żeby drużyna miała szanse na wygraną. Oczywiście przy samotnych próbach odebrania flagi przeciwnikom, zwykle kończę z kulką w plecach albo granatem pod stopami i po robocie. Przypadkowa gleba PRO! Nie jest to notoryczne ale dość częste zjawisko. Wygląda na to, ze nie wszyscy rodacy wiedzą "ocokaman". :)Zastanawiam się też po co niektórym HS on(?). Leży taki gdzieś w żwirze i tylko puszcza monologiczną fontannę przekleństw, która nie wiadomo do czego ma być i po co w ogóle dociera do czyjegoś ucha. Nie mówię, ze jestem grzeczną dziewczynką i nie mówię brzydko, jednak jakieś wyczucie trzeba chyba mieć. Zwykle więc robię wszystkich na mute bo niestety nie da się tego słuchać.

Tryb przetrwania , zwłaszcza w co-op przynosi sporo dobrej zabawy :) O wiele lepiej się w to gra niż w Zombie.

Oceniam MW3 bardzo dobrze. Pierwsze wrażenie pozostało niezmiennie pozytywne.

Wykupił ktoś z Was Elite? Bo korci... :D

[kubus123 9]

Witam

A ja mam pytanie czy przy trofeum gdzie trzeba zabic 5 osób granatem to odłamkowym czy z granatnika. I w której misji to najlepiej zrobic bo w BO nie mogłem tego zrobić i teraz również

Pozdrawiam

[michalowski 2]

Nadszedł ten moment, kiedy w końcu trzeba się wypowiedzieć :)

Pierwsza i najważniejsza rzecz jest taka, że nie jestem zagorzałą fanką wyłącznie COD'ów, w sumie to w multi grałam wyłącznie w BO ale zakochałam się od pierwszego wejrzenia :), jednak i BC2 również bardzo mnie wciągnęło. Za to BF3 po godzinie grania powodował u mnie odruch wymiotny i ogólne osłabienie reakcji moich spojówek na bodźce zewnętrzne, więc szybko przerzuciłam się na MW3 i to tyle z kart historii... :) żeby nie zanudzać.

BF3 jest troche zbyt skomplikowane zeby przypadło do gustu po godzinie grania. ja juz mam za soba 50 i w tym momencie nie wyobrazam sobie wracac do casualowej serii jaka jest COD.Uwazam ze BF3 to najlepszy fps jaki do tej pory wyszedl.... z perspektywy czasu dziwie sie jak moglem wogole grac w MW2 i BO. MW3 pewnie kupie, jak stanieje do 120 zł, czyli niedługo. tak zobaczyc z ciekawosci czym ludzie sie znowu zachwycaja....;) a no i oczywiscie pocisnac troszke rodaków.:D

[AGArtha 786]

BF3 jest troche zbyt skomplikowane zeby przypadło do gustu po godzinie grania...

Skomplikowana? No nie bądź śmieszny! Brzmi to jakbyś musiał planować każdy wystrzał biorąc pod uwagę prędkość i kierunek wiatru i dokładną odległość przeciwnika. A przed wsiadaniem do pojazdu sprawdzać poziom oleju i paliwo! A w helikopterze zapinasz pasy, żeby nie wypaść?

Nie jest skomplikowana, jest po prostu zupełnie inna od COD'a.

A BF3 może mi się nie podobać? Jeśli tak to ekstra.

Skoro nie masz porównania, ponieważ nie grałeś w MW3, to po co się wypowiadasz?

EOT.

[janekbossko 3]

to moze ja moge sie wypowiedziec bo posiadam jedno i drugie?

Graficznie: BF3

Kampania: MW3

coop: remis

Multi: trudno powiedzieć, BF3 wymaga jednak gry zespołowej a w MW3 najczęśceiej gniesz o randomowego killa. Biegniesz i bum...kazdy biega jak chce i strzela seriami na lewo i prawo - chaos! Ta gra nawet w trybach druzynowych nie zmusza do grania druzynowego...to jest imo bezsens. Likwidacja potwierdzona za to jest u mnie najczesciej granym trybem

BF3 podoba mi sie w zasadzie bardziej i stawiam go wyzej anizeli MW3 ALE...mimo ze mam obie gry od premiery to w momencie zakupienia MW3 codziennie po 1-2 h gram wlasnie w CoDa a BF3 poszedl na półkę

...i sam się sobie dziwie :)