Skocz do zawartości
ONE

Hitman: Absolution

Rekomendowane odpowiedzi

A może komuś przechodzienie 500 razy tego samego poziomu właśnie sprawia przyjemność?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikt nie broni Ci zaliczać jednego poziomu i 501 razy ;)

Gra powinna być "przyjemna" i dla pro gamera i dla niedzielnego gracza, bez względu na poziom trudności - i nie mam na myśli tylko Hitmana...

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@kloose Wiem więc niech każdy gra jak lubi :) Ja też nie we wszystkie gry gram na najwyższym poziomie ale jeżeli gra jest bardzo dobra to bez problemu mogę przechodzić poziomy kilka razy i w ogóle się przy tym nie nudzić. Ja lubie wyzwania i to uczucie jak mi się uda zrobić coś co uważałem za niemożliwe :) Mam nadzieję że nowy Hitman sprawi mi tyle frajdy co kiedyś Demon's Souls.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, też lubię wyzwania. Ale miałem moment (misja w sierocińcu) gdzie zaczynałem od nowa żeby nie skłamać 30 razy, jak nie lepiej. Jest to irytujące momentami, bo na tym najwyższym poziomie, to nie ma przelewek, czasami jest to przesadzone, no ale jak się ukończy misję pomyślnie, tak jak się założyło wcześniej, to jest to niesamowite uczucie. Sierociniec to chyba najtrudniejsza misja jaką do tej pory grałem, zobaczymy za niedługo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A może komuś przechodzienie 500 razy tego samego poziomu właśnie sprawia przyjemność?

to prosze bardzo przechodz sobie jeden level nawet i 5 lat jak sprawia Ci to przyjemnosc ;)... generalnie chodzilo mi o FUN z rozgrywki, chociaz na easy to chyba nikomu sie zadna gra nie podoba :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie takie pytanko, jak chcę np zatruć potrawę to muszę najpierw znaleść tą truciznę czy mam gdzieś ją na wyposazeniu? bo np w kuchni pojawia sie wskazówka ze mozna do jedzenia cos dodac ale jak to zrobic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie a tak PS to pamietajcie na wszelki wypadek o spoilerach, a bardziej o tym zeby ich nie bylo :P

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie takie pytanko, jak chcę np zatruć potrawę to muszę najpierw znaleść tą truciznę czy mam gdzieś ją na wyposazeniu? bo np w kuchni pojawia sie wskazówka ze mozna do jedzenia cos dodac ale jak to zrobic.

Musisz trutkę na szczury znależć i wtedy normalnie sobie już poradzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na easy to przechodza ci co graja dla platyn zeby szybciej przejsc i dla nich najwazniejsze sa pucharki a nie sama przyjemnosc z gry,ja wole sie delektowac gra.No bo kto do.....gra w hanna montana haha dla przyjemnosci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

panowie takie pytanko, jak chcę np zatruć potrawę to muszę najpierw znaleść tą truciznę czy mam gdzieś ją na wyposazeniu? bo np w kuchni pojawia sie wskazówka ze mozna do jedzenia cos dodac ale jak to zrobic.

W przypadku misji, o której mówisz, weź z apteczki środek nasenny.

Edytowane przez BubuPN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na easy to przechodza ci co graja dla platyn zeby szybciej przejsc i dla nich najwazniejsze sa pucharki a nie sama przyjemnosc z gry,ja wole sie delektowac gra.No bo kto do.....gra w hanna montana haha dla przyjemnosci.

No nie do konca jest tak jak piszesz, bo duzo gier do platyny wymaga przejscia na najtrudniejszym poziomie. Jednak masz racje, w Hanna montanna to grają tylko trophy whore i ośmioletnie dziewczynki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parafrazując słowa mojego kolegi - każdy gra jak uważa :) Ja pomimo grania na poziomie normal często muszę restartować checkpointy, bo a to mnie wykryją, a to z timingiem źle się wstrzelę. Obecnie od dwóch godzin męczę jedną misję, bo za pierwszym razem nie podobał mi się sposób, w jaki cel zginął (trochę mało okrutny jak na to kim jest), a żeby zabić go w bardziej wyszukanym stylu trzeba się trochę bardziej namęczyć :D Z drugiej strony mam ochotę wystrzelać wszystkie misje jak leci żeby już przejść do kontraktów, ale trzymam nerwy na wodzy póki co :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam osobiście że tytuł jest wypasiony - nowy hitman nowe mozliwości jest bardziej rozbudowany i skomplikowany więc ma więcej możliwości i to fakt.

Grałem we wszystkie hitmany i jestem fanem serii - i spokojnie mogę powiedzieć ze to godna i bardzo dobra kontynuacja po nowemu - faktycznie jest troche za realna bo gram na PURYSCIE hyhyhy i infiltracja lokalizacji jest możliwa tylko w sposób bezgłosny - przebrania nie daja tyle ile kiedyś ale to oczywiste i relane - przebrania pozwalaja przemykac w odległości - ciekawy przykład : w hotelu na górnym piętrze byłem przebrany w ubiór boja z tego pietra na którym byłem i sprzątaczka mnie zdradziła ale przypadkiem za drugim razem udało mi się przebrać już pietro niżej i w tym przebraniu nie wzbudziłem już jej podejrzeń - a kolor koszuli był troszke inny :) jak dla mnie bardzo słusznie - trzeba ubierać się nie w koleżków lokalnych strazników - to proste i logiczne i ktos juz o tym pisał. Jeśli mi sie powinie noga i coś pojdzie nei tak to wiele zależy od mojego działania i sytuacji - przykład wpadam na kowboja i nie wale go w pysk od razu tyko grzecznie podnosze rączki i cofam sie do pokoju w którym go rozbrajam i ogłuszam nie narażając się na przypadkowe wykrycie - w innej sytuacji atakuje od razu bo wiem że ochroniarz poinformuje ziomali i będam mnie szukać ( zależność rodzaju przeciwników ) tak czy inaczej więc szybka likwidacja jest wazna. Fakt ze qte an najwyższym poziomie to mi nie wychodzi ale trudno takie życie. Dodatkowo nie wystarczy się schować w koszu i wyjść żeby nie być rozpoznanym - gliny wiedziały skąd padł strzał i obojętnie jak byłem ubrany wpadałem im w oko. Zdażało się że uciekając chowałem sę do kosza i czekałem a oni podchodzili i mnie tam zabijali bo widzieli że się tam schowałem. Ogólnie całość naprawdę jest bardzo udana pomimo pewnych błędów np. z kamerą podczas QTE ( nie widać co masz wciskać ), oraz innymi pomniejszymi. I faktycznie satysfakcje daje najwyższy tryb bo wykorzystuje tak naprawdę wszystkie możliwości i sprawia że gramy sami i decyzje są nieprzewidywalne i często improwizowane. Nie umniejszam innych trybów bo każdy lubi co innego ale porównałem sobie i faktycznie ja wole grać bez wszechogarniającej informacji. nawe z szafy boję się wyjśc bo nie wiem czy jeszcze mnei szukają czy juz poszli sobie bo nie mam informacji i nie mam mapy :) i nie muszę robic sajlent azazin bo najważniejsze to poradzić sobie raz lepiej raz gorzej ale zakończyć pomyślnie w ciężkich warunkach. Pozdrowionka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skonczylem gierke. Musze powiedziec ze choc fabula bardzo tendencyjna wciaga jak chodzenie po bagnach. Teraz zabawa w kontrakty i proba przejscia gry na najwyzszym poziomie trudnosci ( jestem po prologu i jest megaaaaaaa trudno przynajmniej dla mnie). kontrakty sa zrobione bardzo fajnie, nie moge sie doczekac jak ludzie zaczna je udostepniac, bo jak wiadomo kreatywnosc graczy nie zna granic=]

Goraco polecam=]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile mniej więcej czasu zajęło Ci przejście ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez jestem ciekaw ile zaimuje przejscie gry

bo jak mniej niz 10h to sobie raczej zaczekam az zejda z cena

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie, co zrobić żeby kuchenka gazowa wyleciała w powietrze? Odkręcam gaz i ulatnia się co prawda, ale jak wzniecić ogień czy coś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile mniej więcej czasu zajęło Ci przejście ?

+- 20h aczkolwiek 3 misje powtarzalem calosciowo bo bardzo mi sie podobaly i chcialem spr innych metod cichego zabojstwa;p

Na najwyzszym poziomie mysle ze czas wydluzy sie spokojnie o 5h+, ze wzgledu na to ze nie bedzie tyle instynktu i bedzie trzeba czekac az "patrol" przejdzie, odwroci sie itp itd.

Edytowane przez kosciarz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 17h na liczniku, a gram na najwyższym i jest nie powiem katorga, ale lubię wyzwania. Jestem przy 7-8 misji jakoś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gram na Ekspercie, jestem w 4 albo w 5 misji, i średnio 5 godzin zajmuje mi jedna misja.

Czasami jak się wku*** to wszystkich zabijam. To też zajmuje chwilę czasu. A potem oczywiście restart.

Na stacji metra w Run for your life dosłownie gryzłem pada. Nie żartuję.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gram na Ekspercie, jestem w 4 albo w 5 misji, i średnio 5 godzin zajmuje mi jedna misja.

Czasami jak się wku*** to wszystkich zabijam. To też zajmuje chwilę czasu. A potem oczywiście restart.

Na stacji metra w Run for your life dosłownie gryzłem pada. Nie żartuję.

No tam to łatwo nie było, ale zobaczysz jak jest w sierocińcu...to jest masakra dopiero...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie jestem w sierocińcu. Jak wrócę z roboty pewnie przysiądę, albo jutro. Dzis wieczór z singstarem :P

Ta stacja metra była pierwszą lokacją w tej całej misji, gdzie po 3 (albo 4) godzinach próbowania w końcu się złamałem i użyłem przebrania. W garniaku cały cholerny poziom przejść, żeby na końcu się złamać...jestem niepocieszony do dziś.

PS. Spoiler malutki,

RUN FOR YOUR LIFE

wiece, że są 2 animacje łysola przechodzącego pomiędzy budynkami w zależności od tego, czy helikopter nas zauważył lub nie? Są też 2 możliwe konwersacje pomiędzy gliniarzami, też zależne od tego czy heli nas zauważył :) żajebiaszczy smaczek.

PS 2

A misję w sierocińcu już pokochałem, gdyż dzięki niej zdobyłem przebranie księdza, z którym to przebraniem zamierzam zrobić całą serię Kontraktów :) Dziś rano stworzyłem pierwszy. Zwie się Kaznodzieja, część i, hiehiehie. Opis jest bardzo, bardzo "cheesy", ale robiłem przed robotą, więc wybaczcie :) W następnych odcinkach się bardziej postaram.

Edytowane przez EndarSeth

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Kane w areszcie czeka na karę śmierci :)

@grzybu87: to drobnostka, ale masz racje. Poprawilem

Edytowane przez nihuyah

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Wy kuzwa uzywajcie takiej opcji jak "spoiler"... wybierasz specjalne BBCode i tam klikasz spoiler :D... chlopaki chlopaki :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×