Skocz do zawartości
ONE

Hitman: Absolution

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem fanem Hitmana.

Gram na drugim z kolei najtrudniejszym poziomie (oczko niżej niż Purist).

Nie mam checkpointów, nie doświadczam więc problemów z nimi związanych.

Mój instynkt nie robi nic oprócz zasłonięcia twarzy przy bliskim kontakcie z przeciwnikiem (będąc przebranym).

Co za tym idzie nie mam żadnego "wallhacka", podświetlania przedmiotów, podpowiedzi, nic.

Wykrywanie przez przeciwników nie jest zepsute, działa inaczej niż w innych częściach. Jeśli jesteś przebrany za ogrodnika to nie rozpozna Cię nikt oprócz innego ogrodnika (Ale i tego da się uniknąć zasłaniając twarz - ale to jednorazowo). A więc trzeba szukać przebrań unikalnych, takich, które nosi mało NPC-ów - wtedy jest się nie do wykrycia albo zwyczajnie unikać "kolegów po fachu".

Niższe poziomy trudności = Splinter Cell. Wyższe = Hitman jakiego brakowało od lat. Granie na Easy i Normalu mija się z celem.

Gra jest wyśmienita.

Mam wrażenie, że nie miałeś poziomu z policją. Nie mniej jednak pokonałem go i gra znowu przypomina dobrego Hitmana. Mam nadzieję, że tych parę zadań było tylko epizodem w tej grze i reszta zadań będzie normalna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie zgadzam sie z tym co napisal jimmyyy8 , w kazdej grze doszukujemy sie realizmu a jak ,jego namiastke otrzymujemy w grze to nagle sie okazuje ze to jest "be" i "do kitu" . Gra ma potencjal i zapowiada sie hit oczywiscie znajda sie tacy , ktorzy stwierdza ze gra jest za trudna i tym samym nie nadaje sie do niczego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jimmy - chciałem napisać dokładnie to samo.

Dla niektórych to może być dziwne, ale to logiczne że będąc straganiarzem znasz swoje otoczenie, wiesz że Pablo ma kochankę, a Rico lubi jak mu stopy śmierdzą :D Dlatego mi osobiście to nie przeszkadza i Hitmana pewnie kupię, jeżeli FC3 mnie nie wciągnie. Ale widzę że Dubbing słabiutki. Lubię Małaszyńskiego, ale głos ma za wysoki jak na Hitmana. Tutaj trzeba zaje*ać basem, aż ciary przechodzą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz kiosk na rogu. Obok Ciebie ja prowadzę warzywniaka. Widzimy się każdego dnia, znamy się jak łyse (o, ironio) konie. I co? Pewnego pięknego dnia zamiast Ciebie widzę w Twoim kiosku ogoloną pałę z kodem kreskowym na potylicy. W dodatku ta pała próbuje sprzedawać fajki tak jak to Ty miałeś w zwyczaju. Mam prawo stwierdzić, że koleś jest przebierańcem? Chyba tak :P

Dokładnie tak, to samo pisałem z resztą kilka postów wcześniej. Recenzenci wielu "szanujących się" pism/portali odejmowali za to oceny (prowadzący warzywniak rozpoznaje Hitmana, który przebiera się w strój prowadzącego warzywniaka) twierdząc, że właśnie przez to usprawnienie realizmu, gra jest zbyt trudna. No, ale tak to jest. Twórcy chcą inaczej, bardziej realistycznie podejść do tematu, to oczywiście od razu znajdą się osobniki, którym to nie pasuje. Nie grałem jeszcze w Hitmana, nie wiem, jak to spisuje się w rzeczywistości. Póki co na tapecie jest FC3, a Hitman został odłożony na koniec roku. Na pewno prędzej czy później, przekonam się jak to działa. IMO - powinniśmy się cieszyć, że Hitman ewoluował w kierunku storytellingu, którego trochę w poprzednich częściach mogło brakować, a do tego usprawniony został realizm. Do tego jeszcze IO Interactive daje prosty wybór z instynktem - ktoś kto jest zwyczajnie słaby w skradanki i nie miał wielkiej styczności z Hitmanem, gra na niższym poziomie trudności i dobrze się przy tym bawi. Wyjadacze i ludzie, którzy na dwójce, czy trójce zjedli zęby, by zdobyć rankę "Silent Assasin", grają na wyższych.

Edytowane przez blackhawkPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Jest mozliwosc w wersji na PS3 uruchomienia angielskiego audio z polskimi napisami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na najwyższym poziomie trudności go nie ma. Na każdym innym jest opcjonalnie, nie musisz z niego korzystać.

Dostrzegasz pewną niepokojącą rzecz, a mianowicie kiedyś włączałeś grę na normalnym i grałeś, teraz musisz grę uruchamiać na najwyższym poziomie żeby mieć to co kiedyś...? Czy w grach za parę lat będzie przycisk "Automatycznie zakończ za mnie misję z sukcesem bo nie umiem/nie potrafię/jestem za głupi żeby ją przejść?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po to w grze właśnie jest 5 poziomów trudności do wyboru, aby każdy mógł się odnaleźć. Chce ktoś robić rozpierduchę (mniejszą lub większą)- niech robi, chce ktoś się skradać (mniej lub bardziej hardkorowo)- proszę bardzo.

Moja dziewczyna np uwielbia "metaldżersolidy" za fabułe, scenariusz, postacie i dialogi. Gra w nie zawsze na 'very easy'. Na tym poziomie to chyba grę można z zamkniętymi oczami przejść :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostrzegasz pewną niepokojącą rzecz, a mianowicie kiedyś włączałeś grę na normalnym i grałeś, teraz musisz grę uruchamiać na najwyższym poziomie żeby mieć to co kiedyś...? Czy w grach za parę lat będzie przycisk "Automatycznie zakończ za mnie misję z sukcesem bo nie umiem/nie potrafię/jestem za głupi żeby ją przejść?

a to już temat na osobną dyskusję, ale faktycznie tendencja bardzo niepokojąca :)

unknown3d - > tak, jest taka możliwość. Sam gram z oryginalnym dźwiękiem i polskimi napisami bo dubbing jest niestety tragiczny...(tzn. tragiczny jest Małaszyński, reszty nie ocenię bo zaraz to zmieniłem :P)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest dobrze, nawet bardzo dobrze. Gram na poziomie hard, na niższym nie ma sensu zaczynać. Fabuła jest interesująca, a sama rozgrywka pachnie starym dobrym Hitman'em. Oczywiście, że nowa odsłona jest inna ale kto grał w poprzednie odsłony, wie że każda borykała się z problemami technicznymi, AI przeciwników, itp. Już wiem, że będę katować niektóre plansze na wszystkie możliwe sposoby bez żadnych samouczków, a dopiero jak zabraknie mi sił i pomysłów sięgnę po pomoc. Elementy akcji są nowością, prezentują się całkiem nieźle. Taka wisienka na torcie, nikomu nie potrzebna ale ładnie się prezentuje.

Must have dla prawdziwych fanów Agenta 47, pozostałym radzę poczekać aż stanieje bo mogą być zawiedzeni.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bansai nie pierd*l.

Masz kiosk na rogu. Obok Ciebie ja prowadzę warzywniaka. Widzimy się każdego dnia, znamy się jak łyse (o, ironio) konie. I co? Pewnego pięknego dnia zamiast Ciebie widzę w Twoim kiosku ogoloną pałę z kodem kreskowym na potylicy. W dodatku ta pała próbuje sprzedawać fajki tak jak to Ty miałeś w zwyczaju. Mam prawo stwierdzić, że koleś jest przebierańcem? Chyba tak :P

Widzisz problem logiczny w takim postępowaniu, a jak w Blood Money można było wskoczyć w strój strażnika i praktycznie stanąć twarzą w twarz z jego kolegą z warty (oczywiście bez jakiejkolwiek jego reakcji) to co? To nic?

Jesus, haters gonna hate. Odnoszę wrażenie, że teraz każda gra musi dostać po dupsku dla zasady.

Ale z panem na drugim koncu mapy tez sie znam jak lyse konie ? Jest to niedopracowane i takie obrony tego nie zmienia. Oczywiscie rozumiem o co ci chodzi, ALE, troche z tym przesadzili. Nie wiem w jakim stadium gry jestes, ale jak pograsz troche wiecej jeszcze, to moze zrozumiesz o co mi chodzi.

Gry nie hejtuje, nie pisze ze jest zje*ana czy cos w ten desen, pisze ze tutaj troche malo hitmana w hitmanie a wiecej splinter cell'a, bardziej oplaca sie dzialac w cieniu, anizeli wtapiac sie w tlum (co dla mnie jest, lub raczej bylo, punktem rozpoznawczym calej serii, wyrozniajacym ja na tle innych), co mi osobiscie (pogrubilem na wszelki wypadek), srednio podchodzi, wcale nie oznacza to jednak ze hejtuje gre, po prostu nie boje sie wyrazic negatywnej opinii (mowiac otwarcie jako konsument co mi pasuje a co nie), ktora od razu jak widze uznawana jest za hejt :dry:.

Edytowane przez Bansai
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale z panem na drugim koncu mapy tez sie znam jak lyse konie ? Jest to niedopracowane i takie obrony tego nie zmienia. Oczywiscie rozumiem o co ci chodzi, ALE, troche z tym przesadzili. Nie wiem w jakim stadium gry jestes, ale jak pograsz troche wiecej jeszcze, to moze zrozumiesz o co mi chodzi.

Gry nie hejtuje, nie pisze ze jest zje*ana czy cos w ten desen, pisze ze tutaj troche malo hitmana w hitmanie a wiecej splinter cell'a, bardziej oplaca sie dzialac w cieniu, anizeli wtapiac sie w tlum (co dla mnie jest, lub raczej bylo, punktem rozpoznawczym calej serii, wyrozniajacym ja na tle innych), co mi osobiscie (pogrubilem na wszelki wypadek), srednio podchodzi, wcale nie oznacza to jednak ze hejtuje gre, po prostu nie boje sie wyrazic negatywnej opinii (mowiac otwarcie jako konsument co mi pasuje a co nie), ktora od razu jak widze uznawana jest za hejt :dry:.

dokładnie, mam to samo, gdy zawsze odpalam Splinter Cell to jest w nim mało Splintera a za dużo MGSa, a w MGSie jest znowu za dużo MoHa w którym jest za dużo Call of Duty :rofl: ... może ci się tak wydawać bo gra ma troszke inną mechanike misji niż poprzedniczki Hitmana, natomiast uspokoje cie, w żadnej innej części Hitmana nie dało się zabijać w tłumie tak żęby tłum nie zareagował, a tłum miałeś tylko w Blood Money. Hitman nie polegał na zabijaniu w tłumie, tylko na cichym zabijaniu, i dawał ci np. 4-5 możliwości zabicia po cichu (zwalić fortepian na łeb, otruć, zastrzelić ze sniperki, przygnieść sztanga) , plus extra upozorowania wypadków, zepchnąć ze schodow, podkręcić saune, itd itd ... plus oczywiście wysadzanie, i zastrzelenie w zadymie :)

no i jeszcze jedno, logiczne jest że jak przebierzesz się w strój np policjanta, to jego kumple będą na ciebie patrzeć z podejrzeniem i po chwili włącza alarm, po to jest jedna możliwość zasłonięcia twarzy żeby przejść obok nich, gra wymaga kombinowania, we cześniejszej części hardkorowcy mieli obliczone w której sekundzie który strażnik się odwraca, i przebiegali nie zmieniając stroju :biggrin:

Edytowane przez Malakay
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Robię właśnie trzecią misję i kurde... podoba mi się :D Zwłaszcza to, że mapy, mnogość rozwiązań i dodatkowe zadania są tak skonstruowane, że na pewno będę każdy etap po kilka razy przechodził. Póki co mogę się doczepić jedynie do dyskryminowania przez twórców osób, które lubią wejść z hukiem i wybić całą okolicę. Kiedyś nie było za to aż tak srogich kar i mega uszczuplania budżetu. Odeślijcie mnie do psychiatryka, ale w, zdaje się drugiej części, jak była misja w hotelu, to potrafiłem ją przerabiać kilka razy dziennie dla samej przyjemności zabijania krzyczących, niewinnych cywilów :D Z okolicy wychodziłem dopiero w momencie, w którym nikt nie pozostał przy życiu :D Tutaj bym miał za taki numer nieźle kasy na minusie.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Chciałbym się dowiedzieć czy w wersji na PS3 jest możliwość zmiany języka z PL na ENG pozostawiając same napisy w PL wersji ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brawo , brawo i jeszcze raz brawo . Moi mili mamy do czynienia z mistrzem giercowania , ktory nie musi zagrac w dana produkcje aby stwierdzic , ze recenzent X jest bogiem a recenzent Y "kupa gowna"

Moje pierwsze wrazenie , jest jak najbardziej pzytywe Jesli nie przytrafia sie jaies niespodziewane okolicznosci to spedze z lysm ladnych kilkadzieiat godzin.

Mam nie wierzyć nikomu tylko kupować co popadnie, bo wszystko jest super !? Przykład ? Most Wanted. Na tym forum ludzie jechali grę równo, a okazuje się, że pier***ą smuty i to właśnie recenzent Gamespotu ma rację. Gra na 7+ i ja również taką wystawiam. Taką samą ocenę dostał Hitman i jest napisane dlaczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nie wierzyć nikomu tylko kupować co popadnie, bo wszystko jest super !? Przykład ? Most Wanted. Na tym forum ludzie jechali grę równo, a okazuje się, że pier***ą smuty i to właśnie recenzent Gamespotu ma rację. Gra na 7+ i ja również taką wystawiam. Taką samą ocenę dostał Hitman i jest napisane dlaczego.

Ja zawsze czekam na pierwsze recenzje i wrażenia po premierze danego tytułu. Ogrywać i próbować to można demo, a nie kopie za ponad 200zł... Nie mam zamiaru być beta-testerem co niektórych crapów i jeszcze za to bulić ;) (czyt. RE6, nowy MOH). Akurat w przypadku Hitmana jest raczej pozytywnie :) Jak cena spadnie do stówki to biorę :)

Edytowane przez haobao_PL
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie takie samo zdanie na ten temat. Również przestałem kupować gry w dniu premiery, bo pierwszy miesiąc-dwa to jest testowanie i wyłapywanie błędów. To ja dziękuję zapłacić 200 zł po to żeby potestować niedokończony produkt. Wolę kupić grę po pewnym czasie jak jest już połatana, a dodatkowym bonusem jest wtedy to, że gra jeszcze stanieje zazwyczaj do tego czasu.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gram na ekspercie i gra dosłownie miażdży moje jaja. W tak trudną grę nie grałem od sam nie wiem kiedy. Nie wiem czy na tym poziomie trudności możliwe jest zakończenie misji nie używając przebrań...cholera, pewnie, że jest ale trochę czasu minie zanim nabiore takiej wprawy.

Misję 3 , hotel, grałem wczoraj przez 4 godziny. Zginąłem w głupi sposób około 20 razy, w nie głupi około 10.

Jest hardkorrr, uwielbiam to. Gra roku jak dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, w życiu kupiłem tylko 3 gry w dniu premiery. Nigdy nie żałowałem wyboru, a są nimi RDR, Skyrim i właśnie nowy Hitman. Nie mam za dużo czasu wolnego, ale ten spędzony przy najnowszej odsłonie Hitmana sprawia mi dużo przyjemności. Gra jest genialna, o ile podejdzie się do niej bardzo serio. Mam na myśli minimalnie poziom hard, długą obserwację zachowania przeciwników i w razie wykrycia planszę od początku. :) Jeżeli chcę się odprężyć przy konsoli to gram z moją drugą połówką w inne gry, a do tej pozycji podchodzę poważnie.

Jeżeli ktoś zaczyna przygodę z serią Hitman, albo ma zamiar przejść raz na niższym poziomie trudności i odsprzedać, stanowczo odradzam. Lepiej poczekać aż stanieje.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja naskrobię coś od siebie, bo pewnie pare osób też czeka na moją opinię. A więc tak. Jestem już w 4 misji. Grę rozpocząłem od razu na najwyższym możliwym poziomie trudności. I tak gra spełnie w ten sposób moje oczekiwania, brak HUD'a, jakichkolwiek podpowiedzi i sami musimy pokombinować. Staram się eliminować tylko, jak nie mam wyjścia.

Ogólnie gameplay jest przyjazny, sterowanie po 5 minutach miałem już w pełni opanowane, jest ono dosyć proste. Gram z polskim dubbingiem i nie jest jakiś on świetny, ale najgorszy też nie jest. Możemy usłyszeć dużo przekleństw, czasami wrzuconych na siłę, ale mniejsza. Oprawa graficzna....no i tutaj można pochwalić twórców gry, bo jest ona naprawdę ładna, detale wyostrzone. Specjalnie jakiś bugów się nie dopatrzyłem przez ten czas.

Trudnośc w grze, na tym poziomie co gram polega głównie na tym, mimo iż mamy przebranie powiedzmy policjanta, to i tak nas potrafią rozpoznać w parę sekund. I ten cały tryb "incognito" czy jak on się zwie, działa bardzo krótko, za krótko. potem trzeba cudować, szybka eliminacja przeciwnika, chowanie się do kontenerów na śmieci, czy totalna masakra (czego kompletnie nie lubię).

Misje są ciekawe, i cieszy mnie też fakt, że też duży nacisk jest na fabułę. Nie rozumiem ludzi, co teraz narzekają, że to jest mieszanka Splinter Cella...wyssana z palca pierdoła...No przepraszam bardzo, fabuła też jest ważna. Zaraz jakby kompletnie nie było nic o fabule, to znowu byłyby wypowiedzi, że co to jest, że nic o fabule nie ma...bla bla bla. Tak źle i tak źle. System osłon w tej odsłonie jest bardzo istotny, bo jeden fałszywy ruch w jakąś stronę i zostajemy zauważeni przez przeciwnika. Celowanie jest przyjazne, nie sprawia większego problemu.

Pamiętam, że pare godzin spędziłem zaraz po Prologu, ten etap jak do tej pory sprawiał mi więlką trudność. Także ja powiem tak, nie żałuję jak do tej pory wydanych pieniędzy, i ten kto się waha, to niech przeczyta moją opinię na temat gry i sam wysnioskuje, czy się opłaca wydać na tę grę pieniądze, bo ja nie żałuję.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak gracie?

ja po intro zmieniłem na angielski audio

Małaszyński jakiś drętwy

Z początku nie mogłem sie przyzwyczaić do głosu Małaszyńskiego, jednak z czasem jakoś mi wszedł w głowę i w sumie może być. Ja ustawiłem polskie napisy i dubbing. Czasem czegoś nie dosłyszę, to przeczytam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja gram z angielskim dźwiękiem i polskimi napisami. Póki co cisnę na normal, ale dla mnie i tak jest challenge i momentami mam ochotę po prostu wszystkich wystrzelać. Póki co tylko w sierocińcu pozwoliłem sobie na odrobinę szaleństwa i wybiłem całą ekipę co do jednego :biggrin: Efekty wizualne przy używaniu strzelby - bezcenne :D

Edytowane przez BubuPN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×