laker 117 Napisano 28 Czerwiec 2014 (edytowane) Ale jestem wkurzony nie dosc ze kumpel mi poniedzialki wolne zawinal to jeszcze piatek mi dali wieczorna zmiane ( chyba zmienie prace bo sa wazniejsze w zyciu rzeczy jak np. GTbN) :) Dzis jade na 100% ale nie wiem jak to bedzie jestem chory (kolumbijski katar :) ) i nie wiem jak to wplynie na moja jazde no cos z koncentracja nie za bardzo moze kilka wdechow z wiadra mnie przywroci do normalnego stanu. Wczoraj jak gadaliscie o monaco to zal mi dupe sciskal ze nie moglem jechac z wami :( Moja zona pisala przed wyscigiem do piotrasa ale na jego stare konto "piotras 1990" a przeciez jej tlumaczylem ze musi byc niebieska kropka obok nick-u (ach te baby) i tak bym nie zdazyl w domu bylem 23:35 juz jestem w domu i niedlugo zaczne trening jakis Edytowane 28 Czerwiec 2014 przez laker Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 28 Czerwiec 2014 Panowie, właśnie zgłosiła się na nasz 3h "koszmar" kobieta Lenka_GT z teamu GT LEAGUE POLAND :thumbsup: Pojedzie w Mercedesie SLS AMG. Szacun :thumbsup: Może jeszcze kogoś namówi... Teraz wyzwanie nabiera jeszcze innego wymiaru ;) 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotras3 224 Napisano 28 Czerwiec 2014 No i super, po małej początkowej liczbie kierowców zaczyna się robić fajnie. Wiadomo, że zawsze jest lepiej jechać większą ekipą, ale to nie Le Mans gdzie tor potrafi trochę znudzić i dla mnie nawet w 6 byłoby ciekawie. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrKubool 17 Napisano 28 Czerwiec 2014 (edytowane) Panowie dało by radę auto zmienić? Przyznam się, że to R8, to był strzał.. i gorzej jeszcze nigdy nie trafiłem 0_o Nie wyobrażam sobie jazdy czymś takim 3 godziny.. Za to Merc śmiga jak ta lala ;) Edytowane 28 Czerwiec 2014 przez MrKubool Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotras3 224 Napisano 28 Czerwiec 2014 (edytowane) r8 jest kozak, Merc jak pojedzie Smokej jest chyb zajęty, ale za to bmw się zwolniło. Laker, teraz dopiero doczytałem i muszę Cię zmartwić. Wczoraj zaczęliśmy ok 23:30 Edytowane 28 Czerwiec 2014 przez piotras3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SMokey76er 119 Napisano 28 Czerwiec 2014 nie uda mi sie dzisiaj, takze Merc wolny jakby co... Powodzenia wszystkim, moze uda mi sie wpasc juz po wyscigu ;) godspeed! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 28 Czerwiec 2014 Kubool bież w takim razie SLSa Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
jaskiniowiec95 257 Napisano 29 Czerwiec 2014 :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: :wallbash: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
piotras3 224 Napisano 29 Czerwiec 2014 Zajebisty wyścig. Szkoda Jaskiego(pewnie zanik netu,res router?) bo miał szanse wygrać i pewnie byśmy do końca powalczyli i Yogiego(brak deszczowych opon). Po za tym tylko 2 osoby odpuściły. Lenka to chyba najszybsza dziewucha w GT Jako, że po takim wyścigu coś nie chciało mi się spać, wyręczę Nervusa i wrzucę wyniki. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lalek 310 Napisano 29 Czerwiec 2014 Wyścig miodzio To co następne? SPA, Suzuka, Bathurst, Motegi? Bo chyba będą następne, nie? Graty dla tych,którzy przeżyli :drinks: 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 29 Czerwiec 2014 Mój wyścig nie ułożył się dobrze. Ciśnienie Nurba okazało się zbyt duże ;) Już kwalifikacje pokazały, że nie będzie dobrze. Jednak nie o to w tym wszystkim chodziło. Zależało mi na sprawdzeniu się i pokonaniu swoich ograniczeń. Jazda dała mi mnóstwo frajdy, zwłaszcza początek. Jechaliśmy w trzech z lakerem i lukaszem. Bardzo fajny fragment. Trochę rozkojarzyło mnie, że wyścig wystartował o innej niż planowałem godzinie (12:00 zamiast 16:00). Mimo jazdy w końcówce stawki trzymałem dystans i jechałem dalej. Potem pojawiały się drobne błędy, które zepchnęły mnie na dalszy plan. Jednak wszystko w rozsądnym marginesie paru minut. Dawało to nadzieję na walkę w dalszym etapie, zwłaszcza, że minęło dopiero 0,5h. Jakiś czas później sprawy poszły całkiem kiepsko. W miejscu gdzie wjeżdża się na Północną Pętlę, jakimś cudem otarłem się o bandę. Tak pechowo, że w dziwny sposób bardzo poważnie uszkodziłem tylne koło. Jazda stała się prawie niemożliwa, ale próbowałem. Rozbiłem się jednak jeszcze mocniej i dodatkowo uszkodziłem silnik. Nie mogłem utrzymać się na torze. Włączyłem autopilota i ponad 20 min wlokłem się do mechaników :( Tutaj już straciłem nadzieję. Wszyscy zdublowali mnie dwukrotnie :mellow: Po naprawie jechałem sobie zrezygnowany, ale wyluzowany. Nadszedł deszcz, który oczywiście zaatakował w nocy. Zmieniłem opony i jechałem dalej. Zobaczyłem, że Yogi zjechał do PIT i coś długo w nim stoi. W trakcie wyścigu myślałem nawet, że może pokonała go jazda w deszczu i odpoczywa u mechaników. Dopiero po wyścigu okazało się, że przez pechowy przypadek nie zaopatrzył się w opony deszczowe. Stracił dwadzieścia kilka minut, czekając aż przestanie padać. Taki scenariusz może napisać tylko życie. Przypominało mi to tegoroczne kłopoty Audi na Le Mans i wymianę turbiny w trakcie wyścigu. Pech jednych jest bonusem innych. Pozwoliło mi to odrobić stratę po moich kłopotach i wskoczyć oczko wyżej. Nad ranem odpadł Jaski :( Straszne, tym bardziej, że walczył o zwycięstwo... Można to podciągnąć pod awarię samochodu, tak jak stało się w tym roku z Porsche. Takie rzeczy tylko w wyścigach wytrzymałościowych. Inni jechali z mniejszymi lub większymi przygodami i z 10 startujących, wyścig ukończyło 7 kierowców. Jeden zrezygnował w trakcie i wyszedł z pokoju, Kubool po kilku okrążeniach odpuścił i zaparkował na poboczu, no i Jaski, pokonany przez problemy techniczne. Chciałem podziękować wszystkim, którzy twardo walczyli do końca i przez ponad 3h jazdę pokazali, że ze względu na szacunek do innych podjęli i udźwignęli takie wyzwanie :thanks: Oczywiście gratulacje dla Piotrasa, który zwyciężył, gratki dla Lalka, kolegi z teamu BMW, który wywalczył drugie miejsce i oczywiście specjalne gratulacje dla super szybkiej Lenki_GT, za niesamowite P3 :thumbsup: Oddzielne gratulacje dla wszystkich pozostałych, którzy ukończyli ten ciężki sprawdzian Do następnego razu! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 29 Czerwiec 2014 (edytowane) Zajebisty wyścig wczoraj/dzisiaj :) pojechaliśmy. Po wyścigu wywaliłem na zbity pysk całą moją ekipę techniczną ale i tak kończyłem podjarany jak...... hehe. Emocje były takie że po NURB3h nie dało się iść spać i śmigaliśmy sprinty do 4,15 rano:) Wracając do wyścigu , start i 10 zajebistych maszyn pięknie ustawia się w sznureczku:) Lece, pędzę, dzieję się wiele, wpadamy na Nordschlife i zaczyna się hard core:) W pewnym momencie wpadam na ostry podjazd pod górkę, do hamowanie w lewo i nagle kłęby dymu i kilka rozbitych aut. Włosy stanęły mi dęba , jakoś udaje mi się wyhamować . W lewo, w prawo i jakoś udaje się przemknąć. Za mną Kubool lekko został ale też mu się chyba udało, bez uszkodzeń. Lecę dalej szczęśliwy że auto całe i stało się coś na co strasznie liczyłem. Złapałem mega wczówę i w czymś podobnym do ''klubowego transu'' przejechałem pięć okrążeń bez ani jednego błędu czy dzwona:) Mega jazda. Na 6 lapie zjechałem po opony i wachę . Wyjazd i znowu to samo ....prawie:) Przed wyścigiem wkładałem sobie do głowy żeby w żadnym zakręcie nie szarżować, płynność i bezpieczeństwo ponad wszystko. No i zapomniałem o tym w jednym zakręcie , agresywnie ściąłem tarkę licząc na szybki przelot i przeleciałem. Tak mnie wybiło że wylądowałem dopiero na bandzie :shok: Turlam się do pitu i po naprawie wyjeżdżam pamiętając już jak jechać. Kolejne pięć bezbłędnych kółek i emocje non stop. 1,5h minęło jak z bicza strzelił. Pod tym względem Nurb jest jedyny w swoim rodzaju. Nie da się nudzić nawet przez chwilę :) Po prawie dwóch godzinach ścigania zaczęło padać. Wysoka wilgotność dorwała mnie w połowie kółka i miałem problemy z dojechaniem do pit. Przede mną tak samo walczył Laker. Kręciliśmy bączki w odległości kilkunastu metrów i w końcu udaje się Nam dotrzeć do pit. Zmiana opon i jazda ..ale. Patrzę a konsola przy 100% wilgotności proponuje mi opony WM. Już wtedy wiedziałem:( W pokoju treningowym kupiłem opony deszczowe ale z pokoju wyszedłem przez zwiechę konsoli i musiałem restarować grę. Po restarcie założyłem pokój wyścigowy zapominając po raz drugi kupić opony, kurwa jego mać. Cała ekipa techniczna poszła w pi...u:shout: :wallbash: Wszyscy którzy się napatoczyli dostali bęcki:) Nic postanowiłem czekać aż przeschnie może?? Po 30 minutach wracam na tor:) Wilgotność spadła do zera ale na torze stała jeszcze woda i czuć było gorszą przyczepność , fajnie. Wyjechałem tuż za dublującą mnie po raz któryś Lenką :) Postanowiłem troszkę za Nią pojechać wykorzystując lepsze opony i tak trzymałem się na zderzaku całe okrążenie. Mam nadzieję że nie podniosłem Ci zbytnio ciśnienia:) Dzięki za fajne ściganko:) Lenka zjeżdża do pitu a ja lecę dalej. Niestety no przed ostatnim okrążeniu rozwalam kompletnie auto , łącznie z silnikiem. Toczę się do pitu który przejeżdżam bez naprawy i wymiany opon. Na ostatnim lapie nie naprawiają, ehh. Zaparkowałem i zaczekałem na zakończenie czasu. Wyścig dramatyczny i prze zajebisty. Strasznie mnie wkurzył zonk z oponami ale cały wyścig był niesamowity. Szkoda też strasznie awarii w Mercedesie Jaskiego. Historia jak z życia wzięta. Wszystko wskazywało że Jaski jedzie po zwycięstwo a tu nagle awaria i koniec wyścigu:( Szkoda. Graty Piotras za zwycięstwo. R8 potwierdziło wynik z przed tygodnia:) Graty Lalek za p2. Świetne tempo:) Graty Lenka za p3 Świetne tempo i malowanie:) Graty Łukasz , Laker, Nervus za wytrwałość i świetny wyścig:) Kubool szkoda że odpuściłeś Ja na 13 kółku zanotowałem 30 min straty, Nervus na jednym kółku złapał 20 min straty. Choćby nie wiem jak słabo Ci szło to i tak byś mógł powalczyć :) Długo jechałeś za mną w równym tempie. Trzeba było tak do końca:thumbsup: Dzięki wszystkim za świetne ściganie i za to że odważnie podjęli wyzwanie. Fajnie że pojechała z nami Lenka_GT i Dupciama111 Szkoda że tylko Lence wystarczyło wytrwałości , szacun:thumbsup: Oczywiście więcej takich trzy godzinnych wyzwań przed Nami , także szykujcie się :biggrin: Edytowane 29 Czerwiec 2014 przez dr-yogi-reborn 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
MrKubool 17 Napisano 29 Czerwiec 2014 Porażka.. Nie wiem co ten tor ma w sobie w GT6, że po prostu nie potrafię przejechać go czysto.. Strategię miałem taką by jechać wolnym tempem, i zyskiwać pozycję na błędach innych. Plan się sprawdzał, bo w pewnym momencie byłem nawet 6.. Potem oczywiście zaczął się festiwal błędów, a dobił mnie błąd w drugim zakręcie któregoś kółka. Kiera skręcona, ffb wali jak szalony, a ja mam do przejechania całe kółko :/ Dojechałem do pitu na padzie, i wyjechałem na.. WD, masakra. Mam nadzieję, że w dobrym miejscu zaparkowałem, i nikomu nie przeszkadzało moje auto. Graty dla podium, i Jaskiego :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lukaszasada 43 Napisano 29 Czerwiec 2014 Proponuję za tydzień, może dwa przejechać wytrzymałościowy na Silverstone lub Spa. Może tym razem spróbujemy pojechać w dwóch klasach pojazdów, LMP i GT? Potrzebne byłoby co najmniej 10 osób. Częste wyprzedzanie na krótkim torze urozmaiciłoby wrażenia z jazdy :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 29 Czerwiec 2014 Posmigam dzisiaj na Monzy w F3. Zapraszam :) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
SMokey76er 119 Napisano 29 Czerwiec 2014 Dzisiaj dzieki Nervusowi nawet niezly BL wykrecilem na Monzie. Niskie 1:56 jak dla mnie to suoer wyczyn O ktorej bedziesz Yogi? Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 29 Czerwiec 2014 Sorka , pospieszylem sie troche. Postaram sie byc na 21,30 ale jest ryzyko ze sie nie wyrobie. Zobaczymy:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
lalek 310 Napisano 29 Czerwiec 2014 Ja odpadam w następnym tygodniu. Powodzenia i bawcie się dobrze :thumbsup: Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 29 Czerwiec 2014 Jednak dziś nie dam rady:( Do zobaczenia ,jutro przed wyścigiem.:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 29 Czerwiec 2014 Właśnie wróciłem więc jednak jeszcze coś pojeżdżę:) Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
laker 117 Napisano 29 Czerwiec 2014 (edytowane) r8 jest kozak, Merc jak pojedzie Smokej jest chyb zajęty, ale za to bmw się zwolniło. Laker, teraz dopiero doczytałem i muszę Cię zmartwić. Wczoraj zaczęliśmy ok 23:30 juz mogles sobie darowac te informacje teraz jeszcze bardziej sie wkurzylem Co do 3h na nurbie to wszystko szlo dobrze do momentu kiedy wyprzedzal(a) mnie" dupciama111" wszystko bylo czysto i fairplay poprostu moja uprzejmosc mnie pograzyla bo chcialem zostawic miejsce i wpadlem na pobocze przez co uszkodzilem auto na poczatku nordschleife czlapanie do pitu i potem juz tylko gorzej na 16 okr wylaczyl mi sie telewizor w pokoju ciemno a pilot ch.. wie gdzie to juz wogole byl gwozdz do trumny W sumie caly wyscig w samotnosci przejechalem ale i tak bylo fajnie :) a co do f3 to bez monaco juz lipa teraz :) znowu jazda po lotniskach :) Edytowane 30 Czerwiec 2014 przez laker Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
NERVUS_PL 1528 Napisano 30 Czerwiec 2014 Wczoraj obejrzałem powtórkę Nurba 24h i dopiero teraz zobaczyłem ile tam się jeszcze działo :shok: Co do przyszłych planów, to oczywiście będziemy kontynuować naszą wytrzymałościową serię :thumbsup: Pomimo moich nie najlepszych wyników, to strasznie spodobała mi się taka forma ścigania. Jest w niej coś magnetycznego. Myślę, że będzie to stała i rozwijająca się gałąź GTbN :P Mam teraz w planach SPA, pewnie za 2 tygodnie. Może 12/07? Tutaj obszerna fotorelacja z Nurburgring 24h, Enjoy! ==> https://www.facebook.com/media/set/?set=a.269410619913278.1073741905.141213779399630&type=1 3 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
laker 117 Napisano 30 Czerwiec 2014 Moze zaczekacie z 15min ? 1 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
dr-yogi-reborn 1094 Napisano 30 Czerwiec 2014 Ja mogę zaczekać :thumbsup: Może uda się przekonać innych :yes: A jak się nie uda to :wallbash: hihihi Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
swietym 141 Napisano 30 Czerwiec 2014 Kurcze, ale zaluje ze nie moglem pojechac:/ jeszcze ta fotorelacja sie dobilem uhh... Mam nadzieje ze na spa mi sie uda wystartowac:) Co do Nurba, to na ustawieniu Z4 na ktorym wydawalo mi sie ze pojade wyscig, to jak sie pozniej okazalo nie dalem rady dwoch pelnych kolek zrobic :D W momencie gdy braklo paliwa na 2okr bylem jeszcze kilka zakretow przed najdluzsza prosta na starej czesci a oponki w tym momencie mialem wszystkie na 2 :D takze bylbym mocno zdziwiony podczas wyscigu. Ale Bunia chodzila jak marzenie:D Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach