Skocz do zawartości
unknown3d

The Last Of Us

Rekomendowane odpowiedzi

Piękny kawałek, aż wracają wspomnienia, jak ta gra jest zajebista.

 

Sprawdźcie jeszcze to 5:10

Edytowane przez ONE
  • Like 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla takich kawałków warto żyć. Na chwilę człowiek zapomina o wszystkich problemach i liczy się tylko piękno w czystej postaci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie wszedłem tylko po to, żeby napisać jak ta gra mnie urzekła.
Pierwszym skojarzeniem dla mnie jest film "Jestem legendą". Z początku nie widziałem w nim nic fajnego, ot film. Drugi raz oglądając postanowiłem bardziej się skupić na otaczającym świecie w filmie i to mnie urzekło.
Tak samo miałem z "The Last of Us". Na początku trailery, screeny, zapowiedzi - nie dawały mi one żadnej chęci do gry, nic. Jakoś nie czułem pociągu, by w to zagrać. Tydzień temu poszedłem do kumpla i zobaczyłem u niego właśnie TLOU. Mimo, że nie miałem ochoty na tą grę stwierdziłem, że liczne nagrody muszą coś znaczyć i postanowiłem wymienić się z nim GTA V za TLOU. Wszedłem do domu, włączyłem konsolkę i... szok. Już od pierwszej chwili gra urzekła mnie niesamowitym klimatem, ciągłym uczuciem, że "nie jesteśmy tu sami", że coś chce nas ciągle posłać do piachu, relacje Ellie-Joel... Wszystko dopięte na ostatni guzik. Powolne przechodzenie gierki, spoglądanie na krajobrazy piękniejsze niż w każdej innej grze i rozmyślanie nad tym "co by było gdyby coś takiego na prawdę miało miejsce...". Jednym stwierdzeniem mogę rzec, że ta gra zmusza do przemyśleń o otaczającym świecie. Warto też zwrócić uwagę na Joela i jego przemianę podczas fabuły. Bohaterowie są skonstruowani w taki sposób, że zżycie się z nimi zajmuje tylko chwilę. Fabuła jest prosta i przewidywalna, co nie czyni jej gorszej, a właśnie całkiem odwrotnie, prostota w odbiorze powoduje zmuszenie do przemyśleń, a przewidywalność pozwala skoncentrować się na tym co aktualnie robimy w grze. Po zakończeniu gry długo myślałem o fabule, oraz zakończeniu, które w moim odczuciu było bardzo dobre, zostające w pamięci. Dawno nie grałem w tak dobrą grę, jak i też aż tak się w żadną nie zaangażowałem. Z czystym sumieniem polecam każdemu, kto lubi dobrą grę i dobre kino, bo rozgrywka iście filmowa :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy taka zajawka od początku a ja jestem w momencei poszukiwania samochodu i nudzi mnie niemiłosiernie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszyscy taka zajawka od początku a ja jestem w momencei poszukiwania samochodu i nudzi mnie niemiłosiernie...

 

bo niestety ale TLOU choć jest grą niemal idealną ma właśnie ten minus, że fabuła momentami za bardzo się dłuży :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To raczej dość subiektywny minus - mi się podobały te momenty przestojów, bo odróżniały TLoU chociażby od Uncharted, do którego gra jest notorycznie porównywana. Taka powolna, "bezstresowa" eksploracja moim zdaniem odpowiednio buduje klimat, stopniując napięcie przed nadchodzącymi wydarzeniami. Ale jak mówię, to też czysto subiektywny pogląd, więc rozumiem zarzut ;).

Edytowane przez Numinex
  • Like 5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak nie miałem PS3 to niestety obejrzałem cały let's play z gry :/. Nie mogłem się powstrzymać gra wymiata teraz jak mam PS-a z pewnością w nią zagram fabuły już prawie nie pamiętam :) ale wiadomo to nie to samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No po początkowym WOW i nakręcaniu na grę tak śmigam 3 dzień, zdobyłem dzisiaj autko śmigam z Ellie no i tak średnio na razie. Kilka fajnych momentów na stealth, potem rozróbka brak ammo i tak w kółko ;)

Czekam na te zapowiadane opadnięcie szczęki ale na razie średnio, średnio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skończyłem Left Behind. Spoko. Porządny kawałek kodu. Oczywiście dwa razy za drogi, bo to góra 2h zabawy, ale dali radę. Polecam poczekać na obniżkę ceny, bo nie warto pakować w to 59 zł.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ukonczylem podroz Swietlika i jestem w 3 tygodniu podrozy Lowcy (ostatnie trofeum do platyny). Musze powiedziec, ze multi to jest wypas :P Komp jednak dziala przewidywalnie (szczegolnie zarazeni), a ludzie maja rozne dziwne pomysly. Zarazilem ostatnio szwagra i biedny nocki zarywa grajac do 3-4 w nocy xD 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze powiedziec, ze multi to jest wypas.

Dokładnie, to jedno z lepszych multi na ps3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieżko się nie zgodzić, multi w tej grze jest na bardzo wysokim poziomie i można się nieźle przy nim bawić. Właśnie skończyłem dodatek Left Behind i szczerze powiem, że nie wiem czy nawet nie lepszy niż podstawka. Co by się dużo nie rozpisywać, jeżeli ktoś nie grał w tą grę to może tylko żałować. Jak dla mnie najlepsza gra na PS3.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i co by nie mowić, ukończenie multi (pod platynkę) wcale nie jest takie proste. Nie mając dobrej ekipy jest autentycznie ciężko coś więcej ugrać.  

Edytowane przez lennox
  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i co by nie mowić, ukończenie multi (pod platynkę) wcale nie jest takie proste. Nie mając dobrej ekipy jest autentycznie ciężko coś więcej ugrać.  

Teraz, to moze i ciezko wygrac, ale na poczatku mozna bylo bawic sie ala rambo. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pradę mówiąc myślę, by w końcu oplatynować tą grę (wbrew temu jakie miałem plany na PS4 jej raczej nie kupie, bo nie jestem dojną krową dla ND).

Tyle, że muszę się podpiąć pod jakąś stałą ekipę bo gra z randomami jest zbyt irytująca jak na moje nerwy. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, to moze i ciezko wygrac, ale na poczatku mozna bylo bawic sie ala rambo. :P

 

Nawet teraaz na Rambo można poszaleć :P Ale prawdziwa adrenalina i team play, TEAM PLAY jest w trybie gdzie nie ma respawnu!! :)

 

Zamierzam wrócić do multi (gdyż mam season passa od niedawna) i ograć/poznać pozostałem mapki, bo podstawowe to na pamięć znam ;)

 

PS: No i niby nowe skille jakieś mają być??

Edytowane przez DigitalMan_PL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@UP - jak będziesz kołował jakąś stałą ekipę, daj proszę znać :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nawet teraaz na Rambo można poszaleć :P Ale prawdziwa adrenalina i team play, TEAM PLAY jest w trybie gdzie nie ma respawnu!! :)

 

Zamierzam wrócić do multi (gdyż mam season passa od niedawna) i ograć/poznać pozostałem mapki, bo podstawowe to na pamięć znam ;)

 

PS: No i niby nowe skille jakieś mają być??

Tak 8 dopalaczy, które wg mnie są bezsensow. Nowe mapy, bronie i trofea.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i co by nie mowić, ukończenie multi (pod platynkę) wcale nie jest takie proste. Nie mając dobrej ekipy jest autentycznie ciężko coś więcej ugrać.  

Wystarczy grac z glowa, zeby ugrac cos nawet z niezbyt ogarnieta ekipa. Grunt to dobrze dobrac skille pod swoj styl gry 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×