The Last Of Us

[alfik 206]

Ja nie zauważyłem, żeby mi konsola jakoś specjalnie wariowała (mam slima). Może to też dlatego, że nie grałem w dzień, tylko dopiero po zachodzie słońca. No i mam gre w wersji cyfrowej wiec napęd nie hałasował ;)

[Gucio79 157]

Ja również mam wersję cyfrową i slim 320gb. Konsoli nie słychać jakoś bardziej niż przy innych grach a zdarzały mi się już ośmio godzinne sesje z TLoU.

[Oranje 65]

Ja mam Slim 250 GB, chodziła po 30 godzin (bez przerwy) za czasów Gran Turismo 5 i bez żadnych problemów poradziła sobie z The Last of Us. :)

[Pawelos21 14]

Ja mam fata i smiga wysmienice :)

[arkadiuszj 85]

slim 320 i jest cicho że mnie dziwi(pudełkowe wydanie)

o wiele bardziej chrupie przy RDR w które grałem przed

Edytowane 28 Czerwiec 2013 przez arkadiuszj

[Singularity 320]

wersja z PSS może powodować, że konsola chodzi ciszej bo jednak napęd nie musi chodzić tylko sam HDD a w wersji BD chodzący napęd też emituje ciepło więc i wiatraki chodzą głośniej. 

Ja swoją kopię TLOU odpalam dziś dopiero więc potem dam znać jak u mnie z kulturą pracy PS3. Mam wersję PSS

[Numinex 636]

Wiecie, że ta dyskusja odnośnie głośności konsoli w czasie gry w TLoU była podejmowana już jakieś 10 razy od momentu premiery? :P

 

Tak, konsola wrzuca wyższy bieg, bo to normalne w wypadku gry, która wykorzystuje chyba absolutne 100% możliwości sprzętu. Jeśli dojdzie do tego wysoka temperatura na zewnątrz (w końcu lato mamy), to PS3 grzeje się jeszcze bardziej, co jest normalne. Chociaż wróć - powinienem powiedzieć "schładza się" bardziej, czego efektem jest wzmożona praca wentylatora i w efekcie większa głośność. Konsola są jednak różne, więc u każdego będzie to zawsze mniej, lub bardziej odczuwalne i nie ma raczej powodu do niepokoju. No chyba że komuś załącza się fantest w takim wypadku ;)

Edytowane 28 Czerwiec 2013 przez Numinex

[Tomo 11882]

Wiecie, że ta dyskusja odnośnie głośności konsoli w czasie gry w TLoU była podejmowana już jakieś 10 razy od momentu premiery? :P

 

Pewnie dlatego że tu większość ma trudności w czytaniu ze zrozumieniem ;) Kieruje pytanie jasno adresując je do właścicieli konsoli Fat, a do odpowiedzi ochoczo niczym kujon na ulubionym przedmiocie wyskakują z kapelusza posiadacze chudzielców :whistling:

 

O ile jeszcze ktoś mi pisze że ma podobną sytuację to to akurat rozumiem (thx Pablos), w innych aspektach wypowiadanie się uważam niestety za śmiecenie tematu :(

[Numinex 636]

Ja mam FATa i nawet odpowiadałem wcześniej ;) Konsola chodzi jak złoto, chociaż ukryć się nie da, że "szumi" bardziej niż przy większości innych tytułów. Nigdy nie jest to jednak  nie wiadomo jak głośne.

 

Mam za to pytanie do tych, którzy ukończyli już Lato na survivorze.

Czy w kanałach, w momencie, gdy zostaję rozdzielony od Ellie i Henry'ego i łażę z jego bratem, mogę się w ogóle skradać i zabijać po cichu? Bo robię reload już chyba 30 raz i nie udało mi się po cichu zabić jeszcze ANI JEDNEGO zarażonego. Choć bym nie wiem co robił, jak się nie starał, to zarażeni rzucają się momentalnie. Jestem jakieś dwa metry za zarażonym, idę tak wolno, jak tylko się da, a mimo to ten nagle się rzuca na mnie, mimo że nie miał prawa mnie zobaczyć, ani usłyszeć.

 

Nie mam wiele zapasów, wiec nie wiem czy jest w ogóle sens się męczyć, czy po prostu wykorzystać to co mam i mieć to z głowy?

 

Przy okazji potwierdzam to, co ktoś pisał wcześniej - w pewnych momentach na survivorze faktycznie pojawiają się dodatkowi wrogowie.

Edytowane 28 Czerwiec 2013 przez Numinex

[Pawelos21 14]

ja zawsze ich wybijalem, na hardzie i na survivalu. Probowalem ich tez od tylu ale jest trudno i nie chcialu mi sie tyle czasu marnowac. Najlepiej przyciagaj ze soba dwoch biegaczy i z piesci lub jakiegos kolka jak masz. Ja tak robie i jest to sposob szybki i skuteczny. Zawsze ci Sam troche pomoze :)

[Przem0 6]

trofea zbugowane?

[DigitalMan_PL 1527]

nathrent - kup grę bo warto a nie kombinuj tutaj :P Multi ja się zagrywam :)

[Pawelos21 14]

Multi jest straszne:

1 gra: jakis dziwny blad, poruszalem sie w trzeciej osobie i kamera za mna nie jezdzila, wiec straty byly :(

2 gra: dobry wynik mialem ale sie nagle pod koniec rozlaczylo, wtedy byly dopiero straty.

3 gra: dolaczylem sie w polowie.

 

WKURZAJACE TO JEST!

[SmaleC 280]

Jeśli dołączasz się w połowie to dostajesz bonus więc nie jest tak źle, a jeśli grasz ze znajomymi nie ma możliwości połączenia się z grą, która jest w toku.

[Barcman 10]

Witam

 

To lie puszek muszę uciułać aby mieć kolejne punkty??

 

Ile to nie wiem, trzeba po prostu grać i samo w końcu wpadnie ;p

[Tukan29 25]

Co mi po bonusach jak zazwyczaj jest tak, że jak dochodzę do istniejącej gry, to ląduje w grupie, która tak dostaje w dupę, że ktoś wyszedł zanim skończyła się runda i nawet jakieś dodatki do umiejętności nie zmienią tego, że jesteśmy w plecy.

[malpka 931]

Mimo kilku podchodów multi sobie daruję. Poczekam na patche bo w tej chwili szkoda nerwów.

Wielka gra z wielkimi niedoróbkami. Dziwne jak na taką firmę.

[Iflower 0]

 

Witam

 

To lie puszek muszę uciułać aby mieć kolejne punkty??

 

Ile to nie wiem, trzeba po prostu grać i samo w końcu wpadnie ;p

 

Pamiętam, że przy 7500 dostałem 13 punkt i to chyba jest ostatni, bo mam koło 19 tys. i nadal 13 pkt.

[PAWEL_VIP 99]

Naughty dog ma to do siebie ze czesto multi wypuszcza zjeb...ale z czasem robi sie swietne jak wydadza 10 latek to bedzie spoko znam to z uncharteda

[AleXander 3]

Ludzie.. spokojnie. Można powiedzieć, że gra dopiero co wyszła.

Moim zdaniem pewnie pojawią się jakieś nowe tryby rozgrywki i do tego może mapy :)

Nie mówiąc już o naprawieniu błędów :)

[SmaleC 280]

Co mi po bonusach jak zazwyczaj jest tak, że jak dochodzę do istniejącej gry, to ląduje w grupie, która tak dostaje w dupę, że ktoś wyszedł zanim skończyła się runda i nawet jakieś dodatki do umiejętności nie zmienią tego, że jesteśmy w plecy.

No to życzę ci, żebyś trafił do grupy, w której ktoś dostał disconnecta mimo, iż wygrywali.

[Gucio79 157]

Właśnie skończyłem grę po raz trzeci. To był na prawdę świetnie spędzony czas. Przez ostatnie dni, gra pochłonęła mnie bez reszty.

Nie będę się rozpisywał i jeszcze raz powiem że w moim mniemaniu jest to świetna gra, a świetne gry zasługują u mnie na platynę. :)

 

[One Post Man 4596]

Co mi po bonusach jak zazwyczaj jest tak, że jak dochodzę do istniejącej gry, to ląduje w grupie, która tak dostaje w dupę, że ktoś wyszedł zanim skończyła się runda i nawet jakieś dodatki do umiejętności nie zmienią tego, że jesteśmy w plecy.

 

Jak dolaczasz do meczu ktory juz trwa nie zalicza Ci dnia, lapiesz puszki, ale dnia nie tracisz.

 

Widac kto czesto wychodzi z gry skoro takich rzeczy nie wie nawet  :whistling: 

[memeczyslaw 2]

Czytam tutaj, że nie którzy przechodzą grę po kilka razy, wiadomo, że kolejne przejścia gry po poznaniu fabuły już nie dają takiej frajdy ale czy jest to gra którą można przechodzić wielokrotnie i dostarcza tyle samo zabawy? ci co przeszli ją kilka krotnie, gracie dla trofeów czy poprostu gra jest tak dobra, że grzech ją odłożyć na półkę po pierwszym ukończeniu? i jak wygląda multi czy to tylko zabijanie się wzajemne i nic po za tym? czy są jakieś tryby gry, zadania, współpraca itp

[gibki8 26]

No i mi wreszcie udało się dziś po raz pierwszy uruchomić The last Of Us. Ameryki nie odkryje pisząc iż gra jest fenomenalna. Żeby nie było jakichś problemów resztę opisze w spoilerze

Po około 15 minutach rozgrywki przy śmierci córki Joela uroniłem parę łez. Gra tak niesamowicie przenosi nas do swojego swiata ze az nie chce sie go opuszczac. Gram bardzo powoli, nie spisze sie nigdzie ale kleje sie to wszystkiego co ND przygotowało dla nas. Na raz przeszedlem do "Cmentarza" i tam po raz pierwszy napotkalem na pierwsze klopoty z przejsciem dalej. Brakuje mi pomyslu jak rozgrysc klikaczy ;) Dzis juz padam na twarz wiec sobie odpuszczam ale jestem masakrycznie zajarany na ta gre :D Co do watku fabularnego to spodziewalem sie zupelnie czego innego. Zupelnie inaczej spodziewalem sie pierwszego spotkania z Ellie,i spodziewalem sie zupelnie innej historii z nia zwiazanej. Na razie wiecej nie moge napisac bo zakochalem sie w tej produkcji. Jakies problemy? Hmm raz sie polski dubling rozjechał z tym co było na ekranie. Co do zachowania naszych towarzyszy tez ciezko miec jak na razie jakies wieksze zastrzezenia. To prawda sa kompletnie niewidoczni dla naszych przeciwnikow, jednak kiedy mamy jakies klopoty staraja sie w jakis sposob pomóc.To tyle pierwszych wrazen. Jutro zasiade dalej bo gra wciaga okropnie.

Bardzo przepraszam za bledy czy braki polskich znakow jednak pisze z telefonu :)