Skocz do zawartości
drk2

Tales Of Graces F

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym one day edition to bardzo miła niespodzianka. Po 5 godzinach grania jestem bardzo dobrej myśli. Bohaterowie, system walki, fabuła, przyjemność płynąca z grania, klimat, wszystkie te elementy póki co spełniły moje oczekiwania. Nawet angielski dubbing nie razi zbytnio.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się wrócić do Lhant, jak dotarłem w okresie dzieciństwa do Barony?

Przegapiłem jedno(chyba jedno) Discovery.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Da się, przy tej grze można poczuć klimat staroszkolnych jRPG'ów.

Czy znajdźki są losowe?

Pytam się ponieważ wchodząc do lokacji za pierwszym razem znalazłem kawałek drewna, za drugim w tym samym miejscu kartę.

Edytowane przez Strife

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy znajdźki są losowe?

Pytam się ponieważ wchodząc do lokacji za pierwszym razem znalazłem kawałek drewna, za drugim w tym samym miejscu kartę.

Karty są przypisane do danego punktu i jeśli raz z niego kartę masz to już drugiej z niego nie będzie. Reszta rzeczy jest losowa ale z zachowaniem tego co w danym regionie możesz znaleźć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy przy drugim przejściu gry są jakieś specjalne bonusy, czy postacie po prostu zachowują swój ekwipunek i level?

Gram na hard'zie i jedynie 1 boss padł poniżej 60sekund, przy niektórych złazi i po 8min(co mi się cholernie podoba, bo jest jako takie wyzwanie) i jakoś mi się nie widzi ich rozwalenie w czasie poniżej minuty.

Freakstar daleko dolazłeś? Ja jestem dopiero w Wallbridge, ale obwąchuje każdy zakamarek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jedynie ukończyłem etap dzieciństwa, by zobaczyć jak to wygląda i chwilowo odstawiłem ten tytuł. Na razie muszę dokończyć kilka innych gier by niczego nie zostawić w połowie, a potem dopiero wezmę się za Graces na poważnie. ;)

Co do new game plus to:

New Game+ mode

Successfully complete the game. New Game+ mode keeps your character level and features a double SP. You also will have access to the Grade Shop, that features the following items for purchase for the indicated price.

1/2 Experience: 10 Grade

2x Critical: 30 Grade

2x Damage: 30 Grade

2x Experience: 90 Grade

2x Gald: 70 Grade

2x Item Drops: 120 Grade

2x SP: 200 Grade

3x SP: 1000 Grade

5x Damage: 150 Grade

5x Experience: 400 Grade

Chain Capacity +1: 30 Grade

Chain Capacity +2: 250 Grade

Dualize Discount: 100 Grade

Expand Inventory: 100 Grade

Inherit Arte Usage: 50 Grade

Inherit Battle Items: 60 Grade

Inherit Books: 10 Grade

Inherit Carta Cards: 200 Grade

Inherit Eleth Mixer: 70 Grade

Inherit Gald: 270 Grade

Inherit Herb Bonuses: 70 Grade

Inherit Shards: 90 Grade

Inherit Skills: 2500 Grade

Inherit Stamps: 30 Grade

Inherit Titles: 30 Grade

Mastery Bonus: 20 Grade

Maximum Eleth +500: 100 Grade

Maximum HP +1000: 150 Grade

Maximum Speed: 50 Grade

Skip Childhood: 10 Grade

Trade EXP for Gald: 50 Grade

Unlock Qualities: 50 Grade

Upgrade Eleth Mixer: 50 Grade

Edytowane przez Freakstar
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odblokował mi się Evil i przy zwykłych mobkach trzeba się nagimnastykować żeby wygrać .

Obecnie siedzie przy boss'ie pod koniec 3 chapteru, 7 prób i wał, kroi mi dupsko, a nawet połowy hp mu nie zdejmuję, na chaosie ta gra to musi być masakra. (już zacieram rączki:) )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba graliśmy w inną Vesperie.

Fabuła w każdym Talesie jest jednakowa, a postacie są tylko nieznacznie gorsze od Vesperii(choć to jest dyskusyjne - w Graces f niema dzieci w dróżynie).

Według fanów i tak Tales of Destiny 2 ( ten prawdziwy a nie Tales of Eternia) oraz Tales of Rebirth jest najlepszy w serii.

Fabuła w ToG jest do bólu przewidywalna i praktycznie nie ma żadnych większych zwrotów akcji jak dla mnie (w ToV chociażby był m.in. zwrot akcji, kiedy to okazywało się, że jeden z naszych towarzyszy to inna osoba). Postacie nieznaczne gorsze? Kwestia gustu - ja się nie mogłem przekonać do żadnej postaci w ToG oprócz 'opiekuna' głównej postaci z czasów wojska. Postacie z ToV miażdżą pod każdym względem te bezpłciowe, do bólu przewidywalne 'osobowości' z ToG, a już różnica pomiędzy głównymi postaciami jest KOLOSALNA.

Co mnie obchodzi, co fani serii Tales of uważają za najlepszą część serii? Nie jestem psychofanem serii Tales of. Skończyłem 3 części (Vesperia, Graces, Abyss) i to ta pierwsza to zdecydowanie co najmniej półka wyżej od pozostałych dwóch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bydle padło, pogrzebałem trochę w strategii i wymieniłem Pascal na Richarda i poszło, około 20 paru prób to wymagało, przy walkach z boss'ami jest moc.

Co do głównych bohaterów to się w tej chwili zgodzę, Yuri w pewnych momentach to był kawał wyrachowanego sqrwiela, a Asbel to taka cichociemna pipa, przynajmniej do tego momentu w którym jestem. Co do innych to się wypowiem jak skompletuje cały skład.

To właśnie dzięki fanom i graczom gra zyskuje miano kultowej i najlepszej w danej klasie, każdy ma swój gust, a skoro skończyłeś tylko 3 części to masz raczej blade pojęcie o tej serii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To właśnie dzięki fanom i graczom gra zyskuje miano kultowej i najlepszej w danej klasie, każdy ma swój gust, a skoro skończyłeś tylko 3 części to masz raczej blade pojęcie o tej serii.

A czy ja gdzieś napisałem, że ToV to najlepsza część Tales of w historii? NIE. Wyraźnie podkreśliłem, że spośród trzech części, w które grałem to właśnie ToV jest najlepsze pozostawiając daleko w tyle ToG i ToA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Schranz miałeś rację, posucha w temacie, co jest dziwne. Ludziska narzekają na brak dobrych jRPG'ów, a jak wychodzi jedna z lepszych gier z tego gatunku to dupa zbita, może jak cena spadnie to coś się ruszy.

Ja na razie zatrzymałem się na "dziczku", ta gra na hardzie uczy pokory, jest ciężko tak jak powinno być, kasy brakuje, podczas zwykłego starcia mogą Ci wyrżnąć drużynę w parę sekund.

Questów jest sporo, gra w karty daje radę, angielski dubbing nie irytuję, a walki mają w sobie hektolitry miodu.

System walki jest cholernie dobrze przemyślany, do tej pory ten z Vesperii mi najbardziej pasował, ale w Graces f go dopasili maksymalnie.

Siedzę przy Kurt'cie i nie mam pomysłu na rozwalenie gostka.

Edytowane przez Strife

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

80h i zobaczyłem w końcu napisy końcowe. Świetna gra, masa rzeczy do zrobienia i odnalezienia. Dodatkowo teraz odblokowała mi się bonusowa mini kampania i jakiś wielki dungeon "zhonecage", coś mi mówi, że na luzie dobije do 100h grania. Szacun dla ludzi, którzy po odblokowaniu poziomu trudności chaos nie zmniejszą go ani razu podczas reszty rozgrywki, ja kilkanaście ostatnich godzin jechałem na evil, zaś niektórzy bonusowi bossowie zmusili mnie do ustawienia hard. Ciekawy jest fakt, że drugi strażnik tej niby areny, warrior`s peak czy jakoś tak, jedzie mnie nawet na easy xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta mini kampania trwa około 15-20h i dostajesz nowe kostiumy, umiejętności( ACCEL :) ) i bronie które po jej ukończeniu możesz wykorzystać w podstawce. Odblokowała się tobie wioska Katz ( jak nakarmiłeś wszystkie koty) i kilka lokacji do odnalezieni na mapie ( skanujesz teren ze statku). Masz również dostęp do pustynnego dungeona ( od momentu dostępu do statku) - aby do niego trafić trzeba cały czas po wyjściu z pierwszego miasta na pustyni iść w lewo.

Edytowane przez kypq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, bo naczytałem się bardzo różnych i skrajnych opinii o tej grze. Chodzi mi o opinię ludzi, którzy grali w tą grę a najlepiej już skończyli. I żeby była jasność, w Vesperię nie grałem i jeśli nie wyjdzie na ps3 po angielsku to prawdopodobnie nigdy nie zagram, więc teksty typu...bierz vesperię, bo jest lepsza...albo...kup sobie x'a dla Vesperii...nic mi nie pomogą. Czy z punktu widzenia gracza, który grał wcześniej w większość talesów...(ostatnim był Abyss i podobał mi się) warto kupić Graces? Czy lepiej czekać na Xillię? Jeśli chce solidnego jrpga, z mapą świata, dobrą fabułą, ciekawym systemem, to czy jest to stary dobry tales, czy jakiś wymysł tej generacji, który w nazwie ma tylko taels of...? I czy cały czas gramy bandą gówniarzy z podstawówki czy to tylko początek gry?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczekaj na Xillie bo jak zagrasz w Graces f to później się może Xillia tobie nie spodobać. W Xilli masz mniej do roboty i prostszy system walki no i masz Elise, Tipio i Leie czyli postacie które są zbyt dziecinne.

Dzieciakami gramy tylko przez pierwsze 3 h ( i ma to większy sens niż w wspominki w jakimkolwiek innym rpgu).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Graces jest bardzo dobre, oferuje niesamowicie długą rozgrywkę. zaś system walki jest z tych, w których łatwo się nauczyć podstaw lecz ciężko zostać mistrzem. W zależności od tego kim sterujesz podczas walki, całkowicie zmienia się jej przebieg i stopień trudności, mi najbardziej do gustu przypadło walczenie za pomocą Sophie, ale pewnie większość graczy będzie sterować main hero czyli Asbelem ;p. Jak wspomniał mój przedmówca, okres dzieciństwa to swoisty wstępniak i samouczek przed właściwą zabawą. System dualizowania broni i zbroi z shardami daje bardzo dużo możliwości przystosowania ekwipunku do swoich potrzeb. Co do mapy świata to istnieje takowa, lecz zanim dostaniemy pełną swobodę co do miejsca gdzie chcemy się udać mija sporo czasu. MI tam jednak w żadne sposób to nie przeszkadzało. W bardzo prosty sposób możemy też sobie ustalić poziom trudności gry, nawet w czasie rozgrywki, dzięki czemu nigdy nie będzie ona za łatwa, wręcz trzeba będzie ów poziom zmniejszać na czas trwania niektórych pojedynków z bossami. Fabuła nie jest zła, a przy rozmowach bohaterów można się czasem nieźle uśmiać. Moim zdaniem warto nabyć Tales of Graces, a co do Xilli, cóż nie wypowiadam się póki nie zagram, ale na pewno zakupie ją gdy tylko wejdzie na rynek europejski.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wszystko wygląda git fajny system walki sporo grania dodatkowe dungeony nowe poziomy trudnośći ............ tylko ta cena :/

Czekam na jakieś używki 180 to dla mnie za drogo, za 130 bral bym od razu .

Zwłaszcza że giera nie jest zbyt popularna i sporo bym stracił odsprzedając a ja nie lubię tracić hajsu na gierkach :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Freakstar właśnie takiej odpowiedzi oczekiwałem. Czyli Graces to stary dobry tales.

kypq, ale ja nie pytałem się o proroctwo odnośnie mojego gustu, co może mi się spodobać a co nie i dlaczego...Tak samo nie pytałem się jaka jest Xillia. Po prostu chciałem wiedzieć, czy umilę sobie czas ToG zanim wyjdzie Xillia czy np Ni No Kuni...Dlatego chciałbym, abyś odnosił się następnym razem do tego o co konkretnie pytam a nie polemizował. Bo to, że napisałem o "bandzie gówniarzy" a nie o "radosnych dzieciaczkach" nie oznacza, że nie trawię dziecinnych postaci. :P

schranz ja jeśli się dobrze namyślę to i za 180 wezmę sobie kolekcjonerkę. Gier nie odsprzedaję, więc to głównie kwestia tego czy akurat mnie stać czy nie. A jeśli z grą się dobrze bawię to już w ogóle nie mam czego żałować. Nier'a kupiłem za grosze a się wybawiłem jak już dawno z inną...to samo ostatnio mam z Lost Planet 2, 35zł a okazuje się, że bardzo dobrze mi się gra, to i online jeszcze istnieje a gra ma ponad 2 lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja kupiłem DEusa PL za 44 zł ;]

Ja nie kolekcjonuje kupuje ogrywam/sprzedaje .

Jak by miał nadmiar hajsu to bym brał z miejsca no może zaraz po Downpour na którego też się czaję i używki są w cenie nowych .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No i się napliłem he he chyba sobie zamówię , ludziska takie pytanko ile jest herosów do poskładania ekipy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sześcioro herosów, 3 male i 3 female,(no sześć i pół) fajne jest to że czuć różnicę między postaciami w czasie gania.

Mi osobiście najbardziej podszedł Hubercik, słaby defense, ale combosy się pięknie trzaska.

Mam 51h i byłem w World's Eye, więc jeszcze trochę mi zostało chyba.

Ma ktoś jakiś szybki sposób na dopakowanie Eleth Mixera? Dałem trochę ciała i zaniedbałem to.

Edytowane przez Strife

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam gram od 4dni , teraz mam misję z naprawieniem jakiegoś działa jest to trochę po World's Eye dużo mi jeszcze zostało ? muszę załatwić tego żółwia na pustyni ale narazie za słaby jestem 54lv jakbym miał 99 life bottle to go ubije ale 15to za mało a i jeszcze ten koleś na arenie ale z nim dam rade tyle że na razie się tam nie wybieram.

Panowie co dokładnie się dostaje na NG+ ? większość walk jadę na chaosie fajne profity natomiast walki z bossami na hard bo na chaos nie daję rady , gierka fajna nie zawiodłem się !

Edytowane przez Squal

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×