The Walking Dead

[siupskyy 11]

Tak zgodzę się, te ostatnie odcinki to się prawie nic nie dzieje, teraz ostatnio odcinek i 4 sezon dopiero w październiku :c

[redo 530]

Jutro ostatni odcinek 3 sezonu a tu taka cisza ? Na następny 4 sezon będziemy musieli czekać do października tego roku.

[Sushi 611]

Cisza bo serial przestał porywać. Może trochę dramatyzuje, bo źle jeszcze nie jest, ale dobrze też nie.

Przypuszczam, że

wytną gubernatora w pień i może Rick zasiądzie na jego tronie.

Dobrze jakby udało się skończyć tę część jakimś mocnym pierdolnięciem, które sprawi, że na nowy sezon będziemy czekać z niecierpliwością.

Czy serial podąża za fabułą komiksu nadal? W sumie nie tylko nadal, jeśli ktoś czytał, to niech proszę napisze jak się ma to co się dzieje w serialu do wydarzeń z komiksu.

[redo 530]

Beznadziejny finał

Po obejrzeniu zakończenia ostatniego odcinka myślałem, że mam jakąś okrojoną wersję...Myślałem, że rozwiążą się sprawy z Gubernatorem a teraz znowu w 4 sezonie będzie to samo...Śmierć Andrei nie spodziewana, byłem pewien, że uda jej się wyjść z tej sytuacji...

[malpka 931]

Amerykanie nie potrafią robić zakończeń. Im większe oczekiwania widzów tym większą pupę dają. Patrz finał pierwszego sezonu The Killing.

[redo 530]

Zależy jaki serial ale z The Walking Dead dali dupy strasznie...

[Slawek1916 23]

Wielki zawód. Choć pierwsze minuty zapowiadały świetny odcinek (m.in. geniealny tekst Gubernatora do Miltona "W dzisiejszym świecie zabijasz albo giniesz. Albo giniesz i zabijasz.") to potem już równia pochyła.... I tak jak ostatni odcinek poprzedniego sezonu dawał nadzieję na coś nowego i lepszego w sezonie nr. 3, tak po dzisiejszej projekcji nie wiem czy w ogóle warto oglądać sezon 4.

[redo 530]

W nowym odcinkach Gubernator pewnie będzie przez cały sezon latał z tymi dwoma przydupasami i zbierał nową armię aby zemścić się na Ricku.

[Slawek1916 23]

...a mały Carl stwierdzi, ze jego stary jest za miękki i przyłączy się do Gubernatora, przed odejściem wykorzystując młodzsza córke Hershela...

[redo 530]

Aktorka grająca Beth ma 28 lat - LOL, myślałem, że przynajmniej 2 razy mniej

[ExVitallin_PL 165]

Z ciekawości pytam,ile osób zachowałoby się tak samo, jak Carl w ostatnim odcinku?

Wiadomo chyba, o który moment pytam

Ja bym zrobił tak samo

[redo 530]

Trudno powiedzieć ale ja chyba też tak samo. Gdyby tego nie zrobił mogło się to różnie skończyć...

[One Post Man 4596]

Nie bede tu wyskakiwal z tekstami ze zachowalbym sie tak samo, bo uj to wie, ale moim zdaniem to byla dobra decyzja.

Carl sie ogarnal, dialog z ojcem juz po akcji wyrwal mnie z butow. Rownie dobry byl tekst Governora do Miltona, "You kill or you die, or you die and you kill" i main theme serialu, CIARY !

[ExVitallin_PL 165]

Zauważyliście,że zazwyczaj jeśli kogoś nie zabijają,to później ktoś ginie zabity przez tę osobę?

To chyba nie spoiler?

Edytowane 5 Kwiecień 2013 przez ExVitallin_PL

[piachu00 3128]

nie wiem po co Carl to zrobil, zachowal sie jak "dzieciak" wg. mnie zrobil na "zlosc" Rickowi za to, ze go nie wzial na akcje i kazal czekac

[eaglecode 10]

A moim zdaniem ten dzieciak ma już ostro naje***e w bani.

Od małego widział jak zombiaki wpierdzielają ludzi, zabił swego "opiekuna, przyjaciela" Shane'a, zabił swoją matkę, widział jak jego jedyna koleżanka ( córka tej siwej nie pamiętam imienia :)) zamieniła się zombiaka itd.

Nie zdziwiłbym się jak wyrósłby na podobnego po***a jak Merle. Z resztą nie przeszkadzało by mi to, bo w 1 sezonie nie mogłem na niego patrzeć, bo był taką pipą :)

Edytowane 5 Kwiecień 2013 przez eaglecode

[zuba1899 662]

ja tam się nie dziwię Carlowi.. ojciec sam go takiego zachowania nauczył.. raz jechali samochodem i Rick nie wziął gościa z plecakiem.. nawet się nie zawachał.. a potem wrócił jeszcze żeby zabrać mu plecak ;)

[Beier 7]

Dla mnie skończyło się bardzo średnio:/ trzeba czekać na czwarty i pewnie nie ostatni sezon. Coś wiadomo kiedy rozpocznie się nowy sezon?

[zuba1899 662]

październik 2013.. kolejnych 16 odcinków.. niedługo zrobi się kolejny Lost ;)

Ostatni odcinek 3 sezonu dla mnie też naprawdę słaby.. Został spory niedosyt.. Mogli jakoś zakończyć wielkim WOW, ale niestety nic takiego się nie zdarzyło..

[Danny Boy 407]

To jest ogólnie taki czasem topornie serwowany motyw tego serialu - czy lepiej schować człowieczeństwo do kieszeni i bronić życia swoich czy być rycerzem w lśniącej zbroi i nieustannie narażać swoich bliskich i fajnie że teraz to kontrastują poprzez pokazanie niezdecydowanego Ricka i aż za bardzo zdecydowanego Carla. Spójrzcie na to tak: mamy "konflikt zbrojny", napotykamy uzbrojonego przeciwnika, który NIE RZUCA broni jak mu każą, tylko zaczyna wykonywać bliżej niezidentyfikowany manewr który MOŻE miał na celu oddanie broni, a może miał być wyjściem dla jakiejś akcji ofensywnej. Macie pod swoją opieką kalekę, dziewczynę i swoją nowonarodzoną siostrę - tam nie ma miejsca na błąd. Co jest dobrem nadrzędnym?

Edytowane 5 Kwiecień 2013 przez Danny Boy

[piachu00 3128]

Panowie jak uzyc "spoileru" ? bo nie moge znalesc ..

Edytowane 6 Kwiecień 2013 przez piachu00

[Sushi 611]

[ spoiler]…[/ spoiler], bez spacji.

[piachu00 3128]

To jest ogólnie taki czasem topornie serwowany motyw tego serialu - czy lepiej schować człowieczeństwo do kieszeni i bronić życia swoich czy być rycerzem w lśniącej zbroi i nieustannie narażać swoich bliskich i fajnie że teraz to kontrastują poprzez pokazanie niezdecydowanego Ricka i aż za bardzo zdecydowanego Carla. Spójrzcie na to tak: mamy "konflikt zbrojny", napotykamy uzbrojonego przeciwnika, który NIE RZUCA broni jak mu każą, tylko zaczyna wykonywać bliżej niezidentyfikowany manewr który MOŻE miał na celu oddanie broni, a może miał być wyjściem dla jakiejś akcji ofensywnej. Macie pod swoją opieką kalekę, dziewczynę i swoją nowonarodzoną siostrę - tam nie ma miejsca na błąd. Co jest dobrem nadrzędnym?

a mimo to Rick przyjal cale Woodbury - albo raczej to co z niego zostalo

Edytowane 6 Kwiecień 2013 przez piachu00

[One Post Man 4596]

Ale banda starych pierdzieli ktore w woodbury pewnie zalozylo kolko geriatryczne raczej nie jawi sie jako zagrozenie ;). A rick zrobil to miedzy innymi pewnie dlatego, aby sprobowac zmienic nastawienie carla w tym swiecie.

Edytowane 6 Kwiecień 2013 przez Bansai

[Danny Boy 407]

Jak to "mimo to" ? Rick od początku jest charakteryzowany jako postać której bardzo ciężko przychodzi tłumienie swojego człowieczeństwa dla dobra grupy.