Skocz do zawartości
Palpatine_79

Motocyklicznie

Rekomendowane odpowiedzi

Daray - wyrwało plastik spod śrub. Jedyne tłumaczenie na taką kolej rzeczy jakie sobie przyjąłem to to, że rozpiął się pług podczas jazdy (on jest na takie śmieszne słabe wsuwki) i podłapało potężną falę powietrza pod spód, która wyrwała owiewkę z mocowań. Ułamało mi na kolanie owiewkę równo po serwisówce w dół.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To inaczej, szybciej kupuj :) Jeszcze byś pojeździł, we wrześniu była ciulowa pogoda, zimno i deszczowo, ale teraz spoczko. Rano jadąc do pracy widziałem 4 motocyklistów( w tym jednego przede mną na kresce ^^)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paczaj jaka u mnie w robocie stoi :)
bc9c.jpg

Ale wczoraj miałem stracha, jadę sobie wieczorem Armii Krajowej, było sucho więc całkiem w porządku. Wychodzę z zakrętu, a tam dosłownie rzeczka płynie w poprzek drogi i spływa w dół. W pierwszej chwili nie wiedziałem czego to rzeczka, po przejechaniu stwierdziłem, że to po prostu woda, ale i tak w pokaźnej ilości. Od razu odpuściłem manetę i zacząłem prostować moto co by przejechać jak najbardziej wyprostowanym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladna sztuka....chociaż nie widzę dokładnie czy to rocznik 05-06 czy 07-08'' - jak ją spotkasz jeszcze raz cyknij mi zdjęcie od przodu....chodzi o kształt czaszy. Roczniki przed 07 mnie nie interesują...są strasznie nie wygodne, nie na jazdę 500 km dziennie.

Byłem wczoraj u Pomirskiego i w Bikemasterze i nie znalazłem nic ciekawego.W tej chwili na tapecie mam jeszczę Triumph Sprint ST ;)

Na drodze zachowałeś się wręcz książkowo...

Edytowane przez Palpatine_79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
 Triumph Sprint ST ;)

:thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: Piękna maszyna, ja bym się nie zastanawiał :)

 

Ja zaczynam się zimą rozglądać za Virago, Shadow lub Vulcan'em. Czas sprzedać sporta i przesiąść się na pierdziocha ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: Piękna maszyna, ja bym się nie zastanawiał :)

 

Ja zaczynam się zimą rozglądać za Virago, Shadow lub Vulcan'em. Czas sprzedać sporta i przesiąść się na pierdziocha ;)

Sprint ST jest śliczny...może nawet ładniejszy od VFR. Dodatkowo 125 km, tyle, że nigdy nie jeździłem trzy cylindrowcem. Niestety wybór tych sprzętów na allegro jest mocno ograniczony :/

Pierdzioch w wieku 30 lat...nie za wcześnie? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może i za wcześnie ale co jakiś większy zlot, to patrzę na te maszyny z coraz to większym zamiłowaniem, a moja cebra wydaje się przy nich dziecinną zabaweczką :P Minus jest taki, że żadne z powyżej wymienionych, za którymi się rozglądam i tak nie dorównają customowym motocyklom na bazie HD, a na takiego niestety mnie nie stać :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eeee customy, HD czy inne Shadowy zostawiam siebie na fun po 40 stce :P Trzeba jakoś gradować przyjemności. Był Bandit do nauki, teraz będzie albo RR albo Triumph Sprint ST albo VFR :P. Rozrzut duży, ale wybór motocykli na allegro bardzo ograniczony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci, że z myślą przesiadki biłem się już spory czas i za każdym razem jak latałem swoim sprzętem to przychodziła mi do głowy myśl, że na pierdziochu już tego pier****cia nie będzie, że odkręcisz i zostawiasz wszystko daleko w tyle. Z drugiej strony siadasz na pierda i po trasie lecisz jak król bez pośpiechu, a sportem tą trasę po prostu pokonujesz na pale.

Nie wiem co Wy widzicie w tych VFR :P Mnie się jakoś stylistycznie te motocykle nie podobają w ogóle :P Mam dziwne przeczucia, że weźmiesz RR-kę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VFR to moto idealny dla turystyki...sportowej turystyki. Te sprzęty robią po 150 tyś. km bez zająknięcia. Na żywo prezentują się dużo ładniej niż na fotkach. Hmmm sam może pomyśl o sprincie ST. To ma 125 km, a przy 5 tyś obr/min masz już całą dostępną moc. To naprawdę bardzo szybki motocykl, z pozycją zbliżoną do Bandita...no może troszkę bardziej pochylona. RR to motocykl, który bez wątpienia stylistycznie podoba mi się najbardziej. Tylko pytanie, czy jeżdząc nim nie wypadnie mi krzyż, swoje lata już mam), a po drugie aby zamontować kufer na wypady po Europie wcale nie jest tak łatwo. A dwa razy do roku, wypad na 5-7 dni to dla mnie priorytet.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o bagaż to albo kufer centralny, którego zamontowanie pochłonie maaaasę pieniędzy. Jest jedna firma na świecie, która robi do SuperSportów uchwyty pod kufer centralny

http://www.renntec.co.uk/

Ew. dwie tekstylne sakwy boczne na ogonie.

Inną kwestią jest fakt, wytrzymania powiedzmy 2000 km w 4 dni na moto tego typu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siebie warci, jeden popierdziela bez rękawic przez wszystkie martwe pola, wyprzedza pasem do lewoskrętu i kto go tam wie co jeszcze odpierdziela. Może chciał go ukarać za jazdę niezgodną z przepisami :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siebie warci, jeden popierdziela bez rękawic przez wszystkie martwe pola, wyprzedza pasem do lewoskrętu i kto go tam wie co jeszcze odpierdziela. Może chciał go ukarać za jazdę niezgodną z przepisami :P

Szkoda że i u nas tak nie karzą 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja sobie obejrzałem dzisiaj kolejnego szrota. Coś czuję, że czas zakończyć szukania RR bo nawet roczniki 2007 są bardzo bardzo zmęczone i po licznych przygodach. Chyba łatwiej będzie poszukać VFR. Jednak turystyki są w dużo lepszym stanie niż sporty.

Edytowane przez Palpatine_79

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwisz się? Jeżdżą tymi motorami po mieście jak po torze, przekraczają prędkości, omijają/wyprzedzają w korku, wyprzedzają prawą stroną i na dodatek strasznie hałasują przelotowymi wydechami i pałowaniem na niskich biegach! Ot co! ;)

No samo zło :P

Edytowane przez Darayavahus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojechałem obejrzeć moto. RR 2007. Jak podjechałem to chciałem wracać, nawet nie targowałem ceny. Przednia czacha trzymała się na słowo honoru, przerysowany ogon z obu stron, owiewka silnika z jednej, opony z 2006, złamana klamka sprzęgła, tylna zębatka wystrzępiona, łańcuch na wykończeniu.A to wszystko pod opisem stan techniczno-wizualny bardzo dobry. Nie kupiłbym jej nawet za 15 tyś.

http://allegro.pl/honda-cbr-600-rr-pc40-2007-cena-posezonowa-i3627175776.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×