Skocz do zawartości
Palpatine_79

Motocyklicznie

Rekomendowane odpowiedzi

Ameryka znowu na fali ;)

 

 

Relacja motocyklisty

 

I did go back to the police with a formal complaint and the will to prosecute the attacker… Everything is in order and I have ID’d the attacker and now it’s just a matter of waiting for the results or the call from the [police]. Just for everyone to know. I was NOT trying to race him, and I know the video makes it seem so. But I just wanted to pass him since I noticed he kept staying right next to me. I accelerated a bit to pass him but slowed down when I noticed I was approaching speed limit as well the a yellow light. The guy, for some odd reason, cut right behind me when I passed him, cutting off my friend and tailing me very closely (according to my friend). I didn’t notice him behind me since he did it so abruptly, I assume he either got pissed that he thought I was trying to race him? Or that I purposely brake checked him? I was about to tell him that my intention wasn’t was to race him but he got all macho on me.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolo z golfika z nieadekwatną proporcją ego / rozmiar penisa. Przerażają mnie takie typki za kółkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie przeraża i wkurza jednocześnie pogoda, gdyż niecałe 13km ode mnie stoi na sprzedaż motocykl, który chciałbym w końcu nabyć. Niestety ze względu na obecne oblodzenie jezdni i dzisiejsze -11 stopni nie mogę się nim przejechać przed kupnem. A jeszcze tydzień temu ludzie jeździli na moto normalnie :mellow:

Edytowane przez Wgsxr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tough shit jak to się mówi. Tu, w UK idzie luty, a nawet przymrozków jeszcze tej "zimy" nie było. Wczoraj widziałem biedronkę jak se chodziła po parapecie.

Z motoru nie schodzę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cisza na kanale ale wrzucę tu newsa. Zarżnąłem w zeszłym tygodniu łańcuch i zębatki. Konkretnie, bo nie dało się przyspieszyć fest bez gruchotu łańcucha ślizgającego się po ząbkach na przodzie. Podjechałem do dilera i poprosiłem o zmianę łańcucha na przyzwoity i zębatek na lepsze przyspieszenie, bo zawolno mi.

I powiem tak: wstawili mi 1 ząbek z przodu za mało i 2 ząbki z tyłu za dużo (wedle tego jak podaje manual), extra za to trza było dopłacić. Mója bejbe to Thundercat yzf1 '99. Po zmianie zębatek nie poznaję 600tki... Po wejściu na power band (7/8000 rpm), kierownica wyrywa mi się z łap, a przednie koło nie chce się trzymać za bardzo ziemi. Muszę pauzować przyspieszenie bo rwie mnie do góry, a doświadczenia w wheelie mam żadne.

 

Nie wiem jak tego typu zmiana wpłynie na motocykle o pojemności 900/1200 ccm itd. ale na mojej 600 jest masakra.

 

Jeśli ktoś chce coś szybciej i taniej, to zwykłą zmiana sprocketów (no za grosze, bo bez turbo, nitro itd.) zrobi kolosalną różnicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No cisza na kanale.. Ja też nadal nie mam się czym pochwalić. Ostatnio żaliłem się, że z powodu pogody nie mogę wykonać jazdy próbnej. Aura zimowa troszkę odpuściła, więc pokusiłem się o oględziny. Dokładnie było to Suzuki GSR 600 ABS K7, na zdjęciach super wygląd, może lekko brudna tylko. Niestety rzeczywistośc zweryfikowała i okazało się że z przodu była walona, bo zawieszenie miało ślady prostowania, chlodnica zresztą też. Ogólnie motocykl strasznie zmęczony, wyglądał przynajmniej na 50-60tyś. przebiegu, a nie deklarowane na liczniku 21tyś. Olej w okienku taki ciemny, że chyba go nie zmieniał od początku. Choć pan upierał się, że wszystko jest na tip top ;) Potem dowiedziałem się, że buja się z tym motongiem od września w ogłoszeniach mimo konkurencyjnej ceny. Jazda próbna nawet się nie odbyła, bo kto wie czy by mi się lagi nie urwały po wjeździe w jakąś nierówność :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alpaczino - wpływu na trwałość podzespołów motocykla nie powinno mieć to większej. Nigdy nie iteresowałem się bardziej tym tematem, ale czy nie warto wtedy przyjrzeć się bliżej mapie paliwowej i ew, stopniom przekładni zmiany biegów? Tak czy owak większe przyspieszenie oznacza mniejszą prędkość maksymalną oraz większe spalanie w całym zakresie obrotów. Zresztą w MotoGP czy żużlu też za pomocą zębatek zmienia się charakterystykę przyspieszeń/vmax w zależności od toru,

 

Cisza bo zima. Ja czekam na info kiedy mogę odebrać moto z ASO. Dostałem info, że moto w stanie technicznym idealnym więc oprócz przeglądu, biuletynu serwisowego poprosiłem jedynie o zmianę oleju, płynu chłodzącego i hamulcowego. Podpięli mi również moto do kompa - błędów brak, wczytali tylko nową mapę paliwa do kompa.

 

Na koniec ciekawostka:

Tak wygląda mto dzisiaj - perłka prawda?

http://otomoto.pl/suzuki-gsx-r-M3905926.html

A tak wyglądało w 2009 r

http://www.bezwypadkowy.net/forum/140-suzuki/23479-gsx-r-750-k7-vin-js1gr7kax72113546

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Nie rozumiem pojęcia "mapa paliwowa" i co ma skrzynia biegów do zmiany rozmiaru zębatek.

Nie wiem jak będzie ze wzrostem konsumpcji paliwa, bo w sumie silnik i cała reszta jest nietknięta. tylko te sprockety sprawiają, że koło kręci się szybciej. Tu mi się chyba fizyka kłania...

Generalnie jeżdżę w 85% tylko po mieście i (prawie zawsze) zgodnie z ograniczeniami. Ale fakt jest taki, że jak ruszam ze świateł w strefie z ograniczeniem do 40 mph, to staram się dobić do 40mph w jak najkrótszym czasie (bez wzbudzania czujności glin na ryk z tłumików).

Co mogę powiedzieć już teraz, po 3 dniu użytkowania, to że częściej korzystam z 4 biegu, bo normalnie to trzy wystarczają (zawsze filtruję). Prędkość maksymalna ucierpiała jak nic.

Postaram się bujnąć za miasto w weekend i obczaić stratę.

Edytowane przez Alpaczino

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak są po angielsku kufry boczne i stelaż? Szukam na ebay uk i jedynie pod case czy topcase mogę coś znaleźć, ale firmowych bocznych do Triumpha ani sztuki :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Motorcycle luggage rack - wygoogluj i poszukaj co chcesz.

Co to jest mapa paliwowa?

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy motocykl na wtrysku ma komputer, który ma masę funkcji a jedną z nim jest sterowanie wtryskami, które pompują odpowiednie dawki paliwa na poszczególnych obrotach na danym biegu. Firmy raz na jakiś czas je aktualizują - jeśli jest taka konieczność i w zależności od modeli. Zwykle zwiększa się dzięki temu lepszą elastyczność, mniejsze zużycie paliwa itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok. To chyba mówisz o elektronicznym wtrysku u nowych motocykli. Ja mam manualne ssanie (choke - na lewym uchwycie taka wajcha góra/dół). Jestem pewien, że u mnie komputera na pokładzie nie ma żadnego :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba nie zauważył progu zwalniającego.. ała..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wybrałem się wczoraj za miasto, miałem dzień wolny i drogi były fajnie suche. Po raz pierwszy na piątym biegu zdarzyło mi się odkręcić manetkę do oporu. Aż się zdziwiłem jak mi stanęła i dalej nie chciała iść. Co, to już koniec? Cisnąłem gdzieś 110 mph (177 km/h), kicia nabierała prędkości co prawda jeszcze i przełożeń nie robiłem na początku redlajna, ale spadek top speedu jest poważny.

 

Na standardowych zębatkach spokojnie dociągnąłem do 140 mph (225 km/h) na piątym i jeszcze miałem z czego odkręcić (i przerzucić na szósty). Dałem spokój, bo speed wobble dostałęm (zaczeło mi telepać kierownicą) i huk wiatru z rykiem silnika nie bardzo mi podszedł. Poprzedni właściciel powiedział, że 160 mph się poleci. Z tego co słyszałem tyle przeciętnie wyciskają stukonne sześcsetki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

http://www.youtube.com/watch?v=hStmY3_gklQ#t=34

 

okej, wrzucę coś takiego. koleś złapał flaka (ekstremalnego) przy 270 kmh. Dojechał do stopa. Żyje.

Ja, jakieś 4 tygodnie temu złapałem przebitke na tylniej: dziurka i 140 kmh na niej (zauważyłem, ze coś jest nie tak z manewrowością. Po 15 min do domu dojeżdżałem na feldze otulonej we flakowatą gumę. Nie dało sie przechylać ale dało się jechać :) Do reperacji użyłem sprayu (na drugi dzień) i opona chodzi jak ulał. Mój ostatni motor (nsr 125rr) już 3 rok chodzi na sprajem lepionej tylnej.

 

Teraz wnioski: jak niewiele się liczy w bezpieczeństwie jazdy tylna opona! Problem z przednią-gleba, tylnia-po prostu jedź :)

Edytowane przez Alpaczino

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak tam dziewczyny? Jeździcie już? Dzisiaj w Gdańsku było ponad 10 st, na słońcu odpowiednio więcej i już masa dwóch kółek pokazała się na ulicy. Co ciekawe wszyscy, których widziałem...powoli dostojnie, jakby wiedząc, że mogą być zaskoczeniem dla kierowców samochodów.

Ja dzisiaj odebrałem moto z ASO. Ocena techniczna moto - idealny. Oprócz wymiany płynów nic nie było do zrobienia. Teraz tylko rejestracja i OC i w połowie marca, o ile pogoda się utrzyma czas w końcu będzie zacząć się oswajać z nowym moto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze wideo: co ten kretyn robił, na co się patrzył? przecież widać było z półmili, że dużo się dzieje na drodze a ten cisnął. Lasce w różowym nic nie będzie bo zajebiście chroniona. Kupa siniaków i lęk przed ponownym wejściem na motor.

 

A kolo na dole w podkoszulce... ehh. Ludzie odpowiedzalni za przeprowadzanie tego holowania mają wyroki: nieumyślne spowodowanie zabójstwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ten pierwszy - faktycznie od razu się ciśnie na usta słowo "kretyn". Zero jakiegokolwiek myślenia i przewidywania na drodze. Ten drugi - szkoda gościa, niefart prawdopodobny jak śnieg w lipcu.

 

Palp, ja dzisiaj przepaliłem maszynę i zrobiłem kontrolne kilkanaście km. Jeszcze nie ma za bardzo jak jeździć, przyczepności brak, chłód gdzieniegdzie się przebija pod skórę. Chyba się starzeję, bo 3 lata temu w mróz jeździłem i radochę miałem jak dziecko, a dzisiaj stwierdziłem, że jednak to jeszcze nie czas ja śmiganie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oba filmiki strazne. Tomo skąd Ty to bierzesz :P

Filmik 1. Ewidentna wina kierującego z kamerką. Sam się zdziwiłem czemu on nie zwalnia skoro przed nim wszyscy jadą o wiele wiele wolniej. Może się zagapił, może z perspektywy kierującego nie było tego widać. Tak czy owak głupi wypadek. Jest szansa, że nikomu nic wielkiego się nie stało. Pani w różowym to chyba najbardziej była narażona na jakiś uraz kręgosłupa - niespodziewane mocne uderzenie od tyłu.

Filmik 2. Jakim debilem być trzeba aby nie zabezpieczyć drogi...brak słów.

 

zmstr - oj dzisiaj już jest naprawdę pięknie, około 15 st na słońcu - ja już bym pojeździł. Niestety nie spodziewałem się, że zima tak szybko się skończy i nawet nie zarejestrowałem moto. Jedyne co mnie przeraża to ilość dziur oraz piasku. Przydałoby się kilka dni deszczu by zmyć ten syf z drogi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oba filmiki strazne. Tomo skąd Ty to bierzesz ...

 

Głównie z CarThrottle, wczoraj wpadłem tam na jeszcze inny ciekawy filmik z jednośladem, koleś miał sporo szczęścia że autobus przyjął cios i auto z pijakiem za kółkiem odbiło się od niego nie masakrując motocyklisty. Zresztą sami zobaczcie;

 

http://www.carthrottle.com/this-biker-owes-his-life-to-a-bus-which-shielded-him-from-a-drunk-driver-head-on-smash/

 

Zanim ktoś przyczepi się do opisu że sprawca jechał Fordem Mondeo a na filmiku jest rozbite w rowie Renault to wyjaśnię że Mondeo po uderzeniu w autobus, minęło motocyklistę i walnęło w jadące za nim Megane i odjechało rozbijając się na drzewie kilkaset metrów dalej :pardon:

 

1383084_616380828416591_1513388795_n.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×