Skocz do zawartości
kloose

The Order: 1886

Rekomendowane odpowiedzi

Nie do końca 5 ale szału nie ma. Pewnie będzie coś 7 a z lizaniem wszystkiego 10

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Śmiech na sali. Nie dość że rynna, gameplay sztampa, nawalone QTE i filmików to jeszcze gra długości singla do Call of Duty. Sony powinno się zastanowić polityką dotyczącą swoich exów. Zamiast dostarczać tytułów stawiających na gameplay klepie benchmarki i pseudo filmy. 

 

,,Tadam!" - jakbyś czytał ze zrozumieniem, to ja nie zabraniam nikomu czerpać przyjemności z grania w The Order. ,,Tadam!" Nie obchodzi mnie czy Jan Kowalski może się dobrze bawić przy tej grze czy nie. Ja wytykam wady gry i jej słabości i wyrażam swoją opinię. A że to innych boli (w tym Ciebie) to już nie mój problem. Tadam!. 

 

 

Twoj pierwszy post ma tyle wspolnego z wyrazaniem opinii co hipopotam gracji w tancu. 

Nigdzie nie dodales ze to Twoja subiektywna opinia, nigdzie nie napisales ze oczywiscie ktos moze miec inne zdanie i ok bo racja jest jak pupa i kazdy ma swoja. 

Po prostu rzuciles pare zdan bijacych w gre ogolnie a nie od siebie. 

 

Jesli mialbym to przepisac zeby to wygladalo jak opinia to wyglalo by to mniej wiecej tak

 

 

No smiechlem srogo. W mojej opinii na bazie tego co widzialem/przeczytalem nie dość że rynna, gameplay sztampa, nawalone QTE i filmików to jeszcze gra długości singla do Call of Duty - co mnie osobiscie zupelnie sie nie podoba. Wydaje mi sie, iz Sony powinno się zastanowić polityką dotyczącą swoich exów. Wolalbym widziec tytuły stawiające na gameplay (takie jak .........) a nie gre ktora w mojej opinii jest niczym wiecej niz benchmarki i pseudo filmy. Moze sie The Order komus podobac, ale ja do tej grupy sie nie zaliczam.

 

Potem konczysz dyskusje. Wyraziles opinie raz, ktos sie nie zgadza mozesz rozwinac to co napisales jesli cos bylo niezrozumiale, i tyle. Twoja opinia warta jest na tym forum dokladnie tyle samo ile opinia kazdego jednego uzytkownika - pogodz sie z tym. 

 

Ktos jest zgrzany na The Order - w porzadku zycze mu milej zabawy i zeby gra spelnila jego oczekiwania.

Ktos nie jest przekonany (np ja) - prosze bardzo wyrazil watpliwosci i poczeka sobie na recki albo kupi jak stanieje

Ktos uwaza ze to gra nie dla niego i nie podoba mu sie kierunek obrany przez Sony - wypowie sie po czym, zabierze zabawki po co gadac w kolo macieju o tym ze to gra nie dla mnie, nie lepiej skupic sie na tych co moga byc fajne? Nikt do kupna nie zmusza mozna olac ten tytul i tyle. 

 

ale przeciez czym bylo by forum bez przepychanek... :P

Edytowane przez MagEllan
  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@magellan

 

Twoj pierwszy post ma tyle wspolnego z wyrazaniem opinii co hipopotam gracji w tancu. 

Nigdzie nie dodales ze to Twoja subiektywna opinia,

A to czyja może być opinia w moim poście? Św. Mikołaja? Weź się lepiej ogarnij i zastanów się jakie bzdety wypisujesz bo żal tego czytać. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@magellan

A to czyja może być opinia w moim poście? Św. Mikołaja? Weź się lepiej ogarnij i zastanów się jakie bzdety wypisujesz bo żal tego czytać. 

 

OK, zapamietam wiecej z Toba w dyskusje sie nie wdaje. 

 

Jesli nie rozumiesz ze nie tylko tresc ale forma wypowiedzi sie liczy, to twoj problem.

 

zegnam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli mam rozumieć, że chcesz, aby ktoś wyrażając opinię w swoim poście łopatologicznie specjalnie dla ciebie pisał, że wyraża swoją opinię w swoim poście, a nie przykładowo Matki Teresy z Kalkuty. Śmiechłem i również żegnam. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O co tu jest ta kłótnia. Sprawa jest bardzo prosta. Jeśli ta gra będzie na 6-7 godzin to jest całkowicie skreślona. Ktoś kto to kupi na premierę a ten czas się potwierdzi, świadomie niszczy rynek gier. Proste. Bez 15 godzin minimum niech nawet tego nie rzucają na rynek żeby się nie ośmieszać. Jedna według Sony z najważniejszych gier na 6-7 godzin? Żałośni są. Najśmieszniejsi sa obrońcy którzy twierdzą że lepiej zrobić krótką a intensywną grę. Idąc tym tokiem rozumowania można również zrobić grę na 3 godziny z jeszcze większą intensywnością czyż nie.  Boże drogi czyta się te głupoty z bronieniem krótkiego czasu rozgrywki  to ręce opadają. Trzeba się ewakuować z tego tematu bo poziom obrony jest tak żałośnie - komiczny że dłużej się tego czytać nie da. Jak zdrowy na umyśle człowiek może się cieszyć że gra jest krótka i kosztuje 250 zł. Niech ktoś mi to jak dziecku wytłumaczy.

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz dla Ciebie te powiedzmy 10h to mało, a dla drugiego 250zł to nie majątek i jest w stanie tyle zapłacić za 5h (ja tam przycebulę i kupie za niecałe 100 :p) . Żałosne jest to, że każdy tutaj wie lepiej, co powinni myśleć i robić inni ludzie ze swoją kasą i czasem.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Bez 15 godzin minimum niech nawet tego nie rzucają na rynek żeby się nie ośmieszać.

Okeyy czyli rozumiem że wszystkie legendarne już Exy od Sony które nie miały minimum 15h na liczniku to hańba dla Konsoli i nie powinny w ogóle być wydane na rynek :biggrin: trzeba przyznać że robi się coraz ciekawiej w tym wątku.

Najlepsze jest to że wszyscy tutaj sieją panikę z powodu wyciągniętych informacji z jakiś tam trofeów użytkownika xD

Naprawdę poczekajmy na pierwsze recenzje zanim zaczniemy rzucać Polską cebulą po forach

Edytowane przez Joleke22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

vann, jest mi z tego powodu bardzo wszystko jedno, że Sony nie robi tylko i wyłącznie gier, które satysfakcjonowałyby Twoją osobę w 100% :) Taka sytuacja jest z KAŻDYM pojedynczym tytułem, a Ty bijesz tutaj pianę jak nie wiem co. Jedni lubią czekoladę, inni kalafior. To samo z grami. Ludzie zagłosują portfelem. Każdej grze można wytknąć wady i wskazać jej zalety. Ja z kolei śmiechłem z tego, że opisujesz swoje wrażenia z gry, z którą jeszcze nie miałeś do czynienia (przykładowo: już dzisiaj wiesz, że będzie to rynna od A do Z z oklepanym gameplay'em). Napisz już recenzję  :thumbsup:

 

PS. Apropo rynien, bawiłem się dobrze, grając chociażby w Max Payne'a 3 (który też wykorzystywał wszystko, co było znane już wcześniej).

Edytowane przez Bartek_Red

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

vann, jest mi z tego powodu bardzo wszystko jedno, że Sony nie robi tylko i wyłącznie gier, które satysfakcjonowałyby Twoją osobę w 100% :)

A mnie jest wszystko jedno, że tobie jest wszystko jedno. 

 

 

 

Jedni lubią czekoladę, inni kalafior.

Ale ty tego nie rozumiesz, bo zachowujesz się jakby spotkał cię jakiś wielki ból tyłka z powodu mojej krytyki gry.

 

Tyle w tej dyskusji ode mnie. 

Edytowane przez vann

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

vincent co się ośmieszył to nie mam pytań, gdyby twórcy myśleli tak jak ty to nie mielibyśmy większości exów na konsolę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

vincent co się ośmieszył to nie mam pytań, gdyby twórcy myśleli tak jak ty to nie mielibyśmy większości exów na konsolę :biggrin:

No widzisz,ale ty my jesteśmy ci żałośni z którymi nie ma co nawet dyskutować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz dla Ciebie te powiedzmy 10h to mało, a dla drugiego 250zł to nie majątek i jest w stanie tyle zapłacić za 5h (ja tam przycebulę i kupie za niecałe 100 :P) . Żałosne jest to, że każdy tutaj wie lepiej, co powinni myśleć i robić inni ludzie ze swoją kasą i czasem.

Ja nikomu nie bronię brać tego na premierę. Niech nawet i 10 sztuk dla samego siebie kupi jeśli ma. Mnie tylko boli to że przez takich własnie osobników rynek gier wygląda już bardzo źle a może być z nim jeszcze gorzej. Dalej mi nikt nie odpowiedział co jest pozytywnego w tym że gry sa coraz krótsze i coraz droższe. Najlepiej niech sie wypowie jeden z obrońców coraz krótszego czasu gry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nikomu nie bronię brać tego na premierę. Niech nawet i 10 sztuk dla samego siebie kupi jeśli ma. Mnie tylko boli to że przez takich własnie osobników rynek gier wygląda już bardzo źle a może być z nim jeszcze gorzej. Dalej mi nikt nie odpowiedział co jest pozytywnego w tym że gry sa coraz krótsze i coraz droższe. Najlepiej niech sie wypowie jeden z obrońców coraz krótszego czasu gry.

 

Nie laczmy 2 rzeczy dlugosci gry i ceny. 

Po pierwsze cena ulega zmianie - jak wiemy maleje zazwyczaj im dluzej gra dostepna jest na rynku. Kiedys mialem tu polemike jak zastosowalem przy BTS (tez ex) przelicznik ocena gry / cena. 

The order 1886 jak wiekszosc tu wie nawet zebym mial PS4 i tak nie bralbym na premiere bo nie. Ot moje widzimisie. Jesli jednak gra okazala by sie dobra lecz krotka bylbym sklonny ja kupic w promocji/w nizszej cenie. Ktora uwazalbym za adekwatna do tego co owy tytul moze mi zaoferowac. 

 

Czas przejscia jest tez kwestia indywidualna, w moim wypadku zazwyczaj jest dluzszy nizli jakies tam srednie z HLTB. 

Uwazam ze gry sa rozne sa krotsze i sa dluzsze i czesto roznia sie cena (np Brothers A tale of two sons - jest mala, krotka gra i jest tansza). Co wiecej stanowi ona fajnie zamknieta calosc i nie zaluje ani zlotowki z promocyjnej ceny ktora na nia wydalem. Niemniej jesli gra jest wybitnym jednostrzalowcem (ot taki Murdered:SS) to z pewnoscia bym go nie kupil jesli nie bylby tani. 

 

Ale to moje preferencje kazdy niech robi na co mu portfel pozwala. I nie nie widze zalet coraz krotszych gier, ale tez nie mam nic przeciwko takim produkcja jesli dostepne sa w cenie ktora mi odpowiada. Niestety fun/przyjemnosc czerpana z grania/miodnosc/grywalnosc nie sa do konca wartosciami mierzalnymi. Oznacza to ze jeden kupi na premiere 8h gre bedzie gral i bedzie usatysfakcjonowany mimo iz zaplacil duzo. Inny zamiast wydawac 250pln na gre na premiere wyda i 400 zeby pojechac na koncert i bedzie zadowolony a gre kupi jak stanieje - co komu pasuje co kto lubi. 

 

poniewaz postawiles pytanie w ktorym uzyles korelacji ceny i dlugosci rozgrywki nie ma na nie jednoznacznej odpowiedzi. Bo nie kazda gra musi byc dluga zeby byc dobra, ale tez nie kazda krotka gra jest warta premierowej ceny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Dalej mi nikt nie odpowiedział co jest pozytywnego w tym że gry sa coraz krótsze

Nie rozumiem trochę tego przecież wychodzą dzisiaj różne gry,dłuższe,krótsze zależy na co trafisz.

Nigdy przecież Fpsy i Tpsy nie były jakoś znacząco długie,nie jestem jakimś tam znawcą tworzenia gier bo nigdy ich nie robiłem ale zdaję sobie sprawę z tego że teraz robienie gier wiąże się z ciężką pracą to nie są czasy gdzie z kwadratowych modeli mogłeś wywalić multum lokacji a i tak wtedy wszyscy to mieli w dupie,teraz motion capture i sama praca by stworzyć nowe IP to masa zabawy i czasu żeby uzyskać takie detale w grach,jeśli chcemy żeby coś wyglądało realistycznie jak tylko można to trzeba to przecież oddać w szczegóły,a budżet za taką pracę rośnie i potrzeba ludzi.

Dlatego tak długo musimy zawsze czekać na nową odsłonę Elder Scroll :P

Najważniejsze co chcę napisać to że nikt tutaj nie faworyzuje tego że gra jest krótka,chodzi o fakt żeby nie oceniać jakości gry przed premierą,jak można zrobić gównoburze z powodu trofeów.

Jeszcze ciepłe!

Edytowane przez Joleke22

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

O co tu jest ta kłótnia. Sprawa jest bardzo prosta. Jeśli ta gra będzie na 6-7 godzin to jest całkowicie skreślona. Ktoś kto to kupi na premierę a ten czas się potwierdzi, świadomie niszczy rynek gier. Proste. Bez 15 godzin minimum niech nawet tego nie rzucają na rynek żeby się nie ośmieszać. Jedna według Sony z najważniejszych gier na 6-7 godzin? Żałośni są. Najśmieszniejsi sa obrońcy którzy twierdzą że lepiej zrobić krótką a intensywną grę. Idąc tym tokiem rozumowania można również zrobić grę na 3 godziny z jeszcze większą intensywnością czyż nie.  Boże drogi czyta się te głupoty z bronieniem krótkiego czasu rozgrywki  to ręce opadają. Trzeba się ewakuować z tego tematu bo poziom obrony jest tak żałośnie - komiczny że dłużej się tego czytać nie da. Jak zdrowy na umyśle człowiek może się cieszyć że gra jest krótka i kosztuje 250 zł. Niech ktoś mi to jak dziecku wytłumaczy.

 

Jak już kupię, mogę udowodnić, że ja będę w nią grał 15 godzin. Pany ja wiem, że każdy wyrazić swoją opinię może, ale już takie opiniowanie produktu, który się jeszcze nie ukazał, w który pewnie nawet nie zagrasz, jest krótko pisząc, patologiczne. Jak ludzie niszczą rynek kupując grę 5h za 250 zeta, to rynek niszczy większość. Ponieważ gry nie są warte tych cen, które aktualnie mamy na konsolach. Są warte tyle, za ile możemy je kupić na pc. Tak więc kolego, mam nadzieję, że nigdy nie kupiłeś gry za 200 lub więcej żetonów, bo położyłeś swoją cegiełkę do zniszczenia rynku gier na konsole. A ja tylko będę się śmiał, że grając w 5 godzinną grę, ukończę ją w mniej więcej 12 godzin, później zmienię poziom trudności i skończę w... a niech będzie następne 12h. Ja osobiście tej gry na premierę nie kupię, lecz jak stanieje do poziomu 100-150 złotych. I jeśli mamy być dokładni, to po jaką cholerę grałeś w gry, które przejść można w 5-6 godzin aka Uncharted3? Taboret a nie ludź jak się patrzy.

Edytowane przez Mardok_1986

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

http://www.ultima.pl/search/?keywords=the%20order%201886

Tutaj kupuję,edycja za 349zl fajna tylko jednak trochę za drogo,ale ta z samym Steelbookiem kuszącą o wiele lepiej prezentowała by się na półce a cena tylko o 30zl wyżej,tylko znowu nie wiadomo czy w wersji PL

Edytowane przez Joleke22
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

O co tu jest ta kłótnia. Sprawa jest bardzo prosta. Jeśli ta gra będzie na 6-7 godzin to jest całkowicie skreślona. Ktoś kto to kupi na premierę a ten czas się potwierdzi, świadomie niszczy rynek gier. Proste. Bez 15 godzin minimum niech nawet tego nie rzucają na rynek żeby się nie ośmieszać. Jedna według Sony z najważniejszych gier na 6-7 godzin? Żałośni są. Najśmieszniejsi sa obrońcy którzy twierdzą że lepiej zrobić krótką a intensywną grę. Idąc tym tokiem rozumowania można również zrobić grę na 3 godziny z jeszcze większą intensywnością czyż nie.  Boże drogi czyta się te głupoty z bronieniem krótkiego czasu rozgrywki  to ręce opadają. Trzeba się ewakuować z tego tematu bo poziom obrony jest tak żałośnie - komiczny że dłużej się tego czytać nie da. Jak zdrowy na umyśle człowiek może się cieszyć że gra jest krótka i kosztuje 250 zł. Niech ktoś mi to jak dziecku wytłumaczy.

 

 

Nie oceniam gry, ani tym bardziej jej nie bronię do upadłego, bo w nią nie grałem. Odnoszę się tylko do zarzutów z tyłka wziętych. Vann się piekli, że rynna od Sony. A mało było takich wcześniej? Ile długich i jednocześnie dobrych gier od nich wyszło? Demon's z 2009? Spokojna głowa, Bloodborne już nadchodzi, więc znajdzie się coś dla każdego. Chociaż w tamtym wątku też już słychać pojękiwania, że gameplay drewniany, że brak aa, że kapelusz nie spada.

Trace poruszył ostatnio temat modelu zniszczeń, bo jego brak psuje mu imersję. No w sumie za 250 zł na premierę też bym się pieklił. Tutaj się poddaję, nie mam jak tego wybronić.

Ty z kolei cierpisz katusze, bo giera będzie krótka i rynek szlag trafia. Heavenly Sword, Heavy Rain, pierwsze lepsze Uncharted, czy God of War, plus parę innych jeszcze by się znalazło. Każdą z tych gier przejdziesz za pierwszym razem w 6-7 godzin. Chyba nie muszę Ci tłumaczyć, że można je przejść i w drugie tyle - zależy jak pad leży. Rozumiem, że Ci wszyscy ludzie, którzy to łyknęłi na premierę zepsuli nam rynek. Toż to Sony nagle obrało nowy kierunek...  Takie TWD zostało grą roku, a po pierwsze, przejdziesz to w 10h, a po drugie, jak masz pecha, to z powodu licznych baboli technicznych będziesz przechodził i 20h.

 

Nie wrzucaj też wszystkich do jednego wora. Twoja kasa, twój wybór. Jeden woli zapłacić za 10 godzin, ale wie za co płaci, a drugi płaci za coś, co na koniec nie przypomina w niczym obietnic dewelopera - patrz ostatnie poczynania Ubi. Jeżeli się mylę, to wyprowadź mnie z błędu, ale póki co RaT długością rozgrywki, czy otwartością świata albo grafą, oczu nikomu nie mydli.

Edytowane przez kovacs

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6-7 godzin?! Wystarczy! Zamówiłem grę, ba!  :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

masakra... o co się ludzie spieracie? niech każdy kupuje lub nie jak mu pasuje :D
ja tam kupię i to w okolicach premiery jeśli nie w dniu premiery... czemu? a no temu, że ciekawych pozycji, z fabułą i dobrze zrobionych jest tyle co nic. Po drugie gry od Sony nawet jak są krótkie to przynajmniej są ciekawe i dobrze zrobione a nie na odwal się :D na dobrą sprawę lepsze mocne 6-9h (bo przecież wiele zależy od tego jak ktoś gra...) niż nudne i wydłużane na siłę
tryby fabularne. Często (szczególnie w multiplatformach) widać pod koniec singla już takie na siłę wyciąganie fabuły "bo musi być dużo" nie ważne czy całość ma jakiś sens czy nie..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja akurat jestem typem gracza, który może spędzić w jednym pomieszczeniu czas potrzebny na ukończenie całego rozdziału. Chodzę, wędzę, podziwiam... Zbieram co się da. W każdym Asasynie czytam każdą, nawet najmniej potrzebną informację o wybudowanym na przełomie XV i XVI wieku kiblu. Jeżeli gra jest dobra, to po prostu szkoda mi przebiec, kiedy mogę majestatycznie przejść. Lubię się wczuć w dany tytuł. Zabiłem wszystkich drani w sekwencji skradankowej? Nie oznacza to, że mogę ruszyć z kopyta. Powoli na kuckach do wyjścia. Także mój zapał związany z The Order nic a nic nie zmalał po dzisiejszych "rewelacjach". 

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plota została zdementowana, przejście zajmuje ponad 10 godzin czyli obecny fps-owy standard. więc skończcie się napinać i przepowiadać zagładę rynku gier wideo :)

 

http://www.dualshockers.com/2015/02/04/early-the-order-1886-player-debunks-rumor-on-five-hour-long-playthrough/

 

http://www.neogaf.com/forum/showpost.php?p=150636548&postcount=358

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

plota została zdementowana, przejście zajmuje ponad 10 godzin czyli obecny fps-owy standard. więc skończcie się napinać i przepowiadać zagładę rynku gier wideo :)

 

http://www.dualshockers.com/2015/02/04/early-the-order-1886-player-debunks-rumor-on-five-hour-long-playthrough/

 

http://www.neogaf.com/forum/showpost.php?p=150636548&postcount=358

Taki dziś standard jeśli chodzi o graczy,smutne ale prawdziwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem ciekawy jak wyjdzie w praniu

Jeden gracz coś publikuje zaraz inny dementuje - duzo zamieszania z tymi godzinami,liniowoscia i ilością qte

Mieszane uczucia mam co do tej produkcji-ostatnio gra im większy ma hype tym gorzej kończy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×