Skocz do zawartości
Strife

Tales of Zestiria

Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam jak na razie 60h i sam nie wiem kiedy to zleciało, priorytet to teraz rozwalić Turtleza, ale jest 50 levelowa różnica między nim a mną więc będzie mały problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj tam, oj tam. Wystarczy dokupić level upy w psstore i po problemie ;)

Edytowane przez vann
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No fakt zapomniałem że można lece kupować  :P

 

Wczoraj tłukłem gada z 50 min zostało mu ok 3 tyś hp i udupił mnie, a to już jest PECH !!!

 

Czy jak się przejdzie ostatniego bossa i zapiszę grę czy wczytanie ostatniego save'a przenosi nas do walki przed nim, czy pozostaje tylko new game?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przenosi do walki przed bossem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra wreszcie ukończyłem tytuł.

 

Wcześniej pisałem że gra dla mnie na 8, ale obniżam ocenę o jedno oczko.

 

Ostatni boss to jeden z najgorszych z jakimi się spotkałem w serii Tales, jest tak bezdennie przedstawiony przez twórców że to aż boli.

 

Drużyna jest nudna, jedynie Edna coś fajnego wnosi, ale pod koniec gry i ona przygasa, żeby nie system walki który i tak jest gorszy niż w Gracesie i Xilli, to jednak ratuje ten tytuł.

 

Przez większość gry człowiek ma wrażenie że gra jest jakaś niedokończona, dungeony to porażka i "kańciaste" mieściny, fabuła też jakoś nie porywa.

 

Muza jest bardzo dobra, plus niektóre miejscówki są naprawdę klimatyczne i ładne, ale jest ich zdecydowanie za mało.

 

Niech następny Tales nie ma tej jebanej obracanej kamery podczas eksploracji, bo gra tylko na tym cierpi.

 

Za to ostatni dodatkowy dungeon Hexen Isle jest kwintesencją serii Tales, nie dość że wygląda zajebiście to jest kulturalnie przejrzysty, to co się dzieje w tle jest po prostu piękne.

 

Jest to jedna z gorszych odsłon( mimo to grało się w to całkiem przyjemnie) jedynie gorszą jest Dawn of the New World, a  grałem we wszystkie które wylazły w zrozumiałym języku, oceną końcową powinna być szóstka, ale od fana ma 7.

Edytowane przez Strife
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś jakiś sensowny sposób na stworzenie umiejętności jakie nas interesują w każdym rzędzie broni i ekwipunku?

 

W sumie zrobiłem chyba wszystko co można było za pierwszym podejściem, teraz tylko musze dopasić ekwipunek który się przenosi do new game +, mam ponad 7tyś punktów na grade shop'ie więc wykupie wszystko oprócz tej umiejętności za 8 tysi, ale to po drugim przejściu wpadnie bez problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra wreszcie ukończyłem tytuł.

 

Wcześniej pisałem że gra dla mnie na 8, ale obniżam ocenę o jedno oczko.

 

Ostatni boss to jeden z najgorszych z jakimi się spotkałem w serii Tales, jest tak bezdennie przedstawiony przez twórców że to aż boli.

 

Drużyna jest nudna, jedynie Edna coś fajnego wnosi, ale pod koniec gry i ona przygasa, żeby nie system walki który i tak jest gorszy niż w Gracesie i Xilli, to jednak ratuje ten tytuł.

 

Przez większość gry człowiek ma wrażenie że gra jest jakaś niedokończona, dungeony to porażka i "kańciaste" mieściny, fabuła też jakoś nie porywa.

 

Muza jest bardzo dobra, plus niektóre miejscówki są naprawdę klimatyczne i ładne, ale jest ich zdecydowanie za mało.

 

Niech następny Tales nie ma tej jebanej obracanej kamery podczas eksploracji, bo gra tylko na tym cierpi.

 

Za to ostatni dodatkowy dungeon Hexen Isle jest kwintesencją serii Tales, nie dość że wygląda zajebiście to jest kulturalnie przejrzysty, to co się dzieje w tle jest po prostu piękne.

 

Jest to jedna z gorszych odsłon( mimo to grało się w to całkiem przyjemnie) jedynie gorszą jest Dawn of the New World, a  grałem we wszystkie które wylazły w zrozumiałym języku, oceną końcową powinna być szóstka, ale od fana ma 7.

Mam podobne odczucia. Postacie sztampowe i strasznie walą kliszami, fabuła nie porywa, ostatni boss słabo zarysowany. Nie żeby była jakaś tragedia, ot rzemieślnicza robota. 

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gra po prostu nie oferuje nic czego by nie było w poprzednich odsłonach, plus dobijające jest to że dopiero drugie przejście gwarantuje 100% zabawy, a to powinno być zagwarantowane przy pierwszym. 

 

Postacie jak i adwersarze są po prostu słabo przedstawieni jak na serię no i mają słaby design jak dla mnie z podstawowych bossów wybija się wampek tylko.

 

Ja bym chciał Tales'a z grafą Ni No Kuni, z team'em podobnym do Abbysa i fabułą podobną do Xenogears'a, ale to czcze marzenia.

 

Ponawiam pytanko, Ma ktoś jakiś sensowny sposób na stworzenie umiejętności jakie nas interesują w każdym rzędzie broni i ekwipunku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przelazłem dodatek, jezu jeszcze trochę i zacznę zrzędzić na tą serię jak na ostatnie finale. 

 

Dodatek jest tak kiepski że szkoda słów w sumie mogłoby go w ogóle nie być, dawno się tak nie wynudziłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

166zł za nówkę dobra cena ale ja chyba dam sobie siana z tym talesem .....  jak patzrę na te puste tereny i czytam o słabych postaciach to .. ehh ogarnąć się tam mamy 2015 rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci za 100 warto i na bank byś nie żałował, ale 160zł to o 60 za dużo, na ps3 gra na pewno warta ceny jeśli się nie ma ps4, ale no qrwa jak pisałeś mamy 2015r i gra pod względem graficznym ssie na nową konsolę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda że nie napisaliście tego wcześniej no ale nic już przepłaciłem te 70 zł bo jutro paczka dojdzie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark będziesz się dobrze bawił, ten Tales jest pełnoprawnym przedstawicielem swojego gatunku, niby grafika się nie liczy, ale ja chce grać grać w gry przy których moje gałki oczne dostają orgazmu, a nie w same remastery i indyki na konsoli która potrafi zachwycic niezłą grafą.

 

No ja przepłaciłem aż 3 stówy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe no też prawda z tą grafiką :P  Przyznam że pograłem ok 3-4 godziny w wersję na PC i mi się nawet podobało ale odrzuca mnie mocno to levelowanie itemów bo przez to zostajesz ze starym crapem a nówki czekają na swoją kolej w inventory - chyba że to jakoś inaczej działa? Obecnie ogrywam (i nieziemsko się irytuję) Bloodborne więc mam nadzieję że Zestiria będzie odpowiednia do uspokojenia się przy niej :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do levelowania ekwipunku, olej to ciepłym moczem, wystarczy ok 10 walk żeby odblokowac zablokowane umiejętności, a gwiazdki są tylko po to aby taniej zrobić łączenie broni, co w późniejszym etapie jest bez znaczenia, bo masz kasy na full.

 

Bierz najlepsze bronie i z nimi lataj, pod koniec bedziesz miał minimum po 5 sztuk danej broni na łączenie, a chodzi jedynie o umiejętności w nich, bo przez łączenie ich parametry wzrastają po ok 3 do ataku itp. więc wielkie gówno z tego masz.

 

Najlepsze bronie w grze mają max 10 atk, ale można je łączyć z każdym innym rodzajem oręża po którym przejmują umiejętności, więc cały ten system z łączeniem broni przy pierwszym przejściu jest nic nie warty w praktyce.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to spoko ja myślałem że wraz ze wzrostem gwiazdek rosną też bonusy w danej broni - to pytanie: po co to jest i w takim razie jak się koxa postacie bo czytałem że z lvl up nawet HP nie rośnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziwne, ale u mnie rosło, albo jestem takim ignorantem że tego nie zauważyłem :P 

 

Wzrost gwiazdek powoduje tańsze zFUSE'owanie broni i tylko po to to jest, z lv chyba wszystko rośnie :P po za tym masz u Lord Landsów opcję gdzie skrzynki na nowo się zapełniają itemami herby do poprawiania statystyk wyrastaja w magiczny sposób. (jak zwykle nie używałem herbów do podnoszenia statystyk do końca gry, ale w tej grze to sie mija z celem bo masz ich na pęczki więc jak coś zdobędziesz to wykorzystaj, pod koniec gry miałem po 15 każdej sztuki więc drugie przejscie ostatniego bossa z 30 min zamieniło się w 10 :) )

 

W tej grze najważniejszy jest ekwipunek, a raczej umiejętności do niego przypisane, buty co dają 4% do speeda, zbroja co daje odporność na różne żywioły czyli standardowo, tylko że grając na moderate, na normalu jeszcze gorzej, nie dostaniesz odpowiednio silnych umiejętności niż np: grając na hardzie lub chaosie wtedy dostajesz bronie ze statystykami razy dwa lub trzy.

 

Tylko że grając na hardzie po raz pierwszy to jest masochizm, bo walki trwają zdecydowanie za długo i jest dosyć trudno bez odpowiedniego ekwipunku,  na hardzie dostajesz mniej exp za to lepszy drop, na moderate wiecej expa za  to mniejszy drop, najbardziej mnie boli w tej grze to że pierwszy raz jest potraktowany po macoszemu, bo jesli chcesz wykoksować drużyne chcąc nie chcąc musisz co najmniej grę przejść 2 razy najlepiej 3, tylko że przechodzą unamed weapons czyli te co mają 10 atk i umiejetności które im wsadziłeś plus itemki jak gele itp, lv idzie sie jebac jak dziwka w lesie jak i cały spory ekwipunek który nazbierałes, grade shop daje możliwość szybkiego lv jak i paru innych rzeczy, ale i tak czujesz się wydymany.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe dzięki :biggrin: no czytałem że zmniejszałeś poziom z hard na moderate więc ja zazczne z moderate odrazu bo niespecjalnie chce mi się męczyć.

 

Troche padaka z tymi itemami i poziomem trudności + jak nic nie porzechodzi w grade to już całkowicie się odechciewa ale do platyny chyba 2 przejścia i tak są potrzebne (podobno można w jednym ale to trzeba orać hard od samego początku do końca) więc hard pojade za drugim razem. Czyli mówisz ze dla każdej postaci w grade shopie można tylko 1 broń przenieść i reszta wykoxanych itemów przepada? W sumie podobnie było w graces ale tam takie itemy to był fajny dodatek a nie "źródło mocy" postaci :<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie  da się  w jednym, bo niektórych bossów musisz przejść na chaosie bez używania itemków, a dopiero po 300 walkach na hard chyba się chaos odblokowuje, więc i tak jakiegoś miniesz i nie będziesz miał ekwipunku żeby go wykończyć, po prostu się  nie da.

 

 Z najważniejszych rzeczy w grade shopie przechodzą podstawowe itemki, stroje, lv lord landsów( to jest najważniejsze, ale jest za friko), lv sklepów i norminy, ale wszystko chyba kosztuje po 5 punktów więc raczej bez problemów to sie wykupi.

 

Punkty dostajesz od lv Lord Landsów za nic innego, a tych cepów lv ofiarując im ekwipunek jedzenie i itemki, tylko że broni ani żarcia im nie dawaj, gele, life bottle, elixiry tak i inne, bo potem masz wszystko do kupienia w sklepach i naprawdę szybko to leci.

 

Ja w grade shopie nie mogłem tylko kupic extend skill battle act  bo kosztuje 8000, po za tym jednym cały sklepik mój, 7000 i masz wszystko co potrzeba.

 

Po przejsciu gry jak skończysz dodatek to po ukończeniu owego nuuuudnego dodatku masz save'a tam gdzie skonczyłes podstawke z ostatecznymi brońmi dla Alishy.

Edytowane przez Strife

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm to HP z lvl jest dziwne bo od 8 do 11 lvl mialem 838 i dopiero niedawno wskoczylo na ok 890 i nawet nie wiem czy przez lvl up czy story event.

Przed chwilą walczyłem z bossem i z jakiegoś nieznanego mi powodu od okolo polowy walki i Leilah i Mikleo nie chcieli mi uleczyć Alishy która miała HP na czerwono (Mikelo mam ustawione że ma leczyć przy 75%) tylko cały czas atakowali bossa - da się jakoś zrobić żeby leczyli? Czy po jakimś czasie mają gdzieś HP drużyny i nawalają w cel? Nie chce używać itemów bo niezły GRADE jest jak się tego nie robi.

 

Jeszcze mam kilka niewiadomych z itemami - przy łączeniu pojawiają się niebieskie zdolności randomowo i rozumiem póki są sealed moge je wymienić na jakaś inna?

Kolejne pytanie to złączyłem 2 na +1 i potem nagle w ekwipunku pojawiało mi się że ten item jest NEW (mimo iż cały czas miałem go na sobie) a nawet nie mam pojęcia co się w nim zmieniło ani nic - po jakimś czasie (albo walkach) NEW zniknęło a ja nadal nie wiem co takiego się w nim zmieniło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej leczenie działa poprzez komendy prawą gałką, walisz najpierw prawo focus attack, potem dół proritize defense i będą leczyć przynajmniej u mnie to zawsze działało.

 

Niebieskie zdolności są to te które odblokujesz po iluś tam starciach w broni lub ekwipunku, wtedy broń zmieni kolor na biały i masz new item chociaż to to samo z odblokowaną zdolnością.

 

Łączenie  zdolności to wrzód na dupie tego tytułu, nie znalazłem jakiejś dobrej listy żeby wszystko było wyjaśnione tip top, musisz próbowac z różnymi zdolnościami żeby trafić na tą która Cię interesuje, ale jest tego sporo i jak Ci wpadnie jedna dobra to druga bedzie zazwyczaj do dupy :P parę ich rozgryzłem, ale to wciąż za mało żeby zrobić ekwipunek który ryje beret.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Levele nie podnoszą żadnych statów w tej grze. Tutaj siłę itp itd podnosisz za pomocą ziółek albo przez pokonywanie mini bossów rozsianych po całym świecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu mi zabiłeś ćwieka, nie wiedziałem, ale chyba każdy lv podnosi o jeden punk AP.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać że tak żałosnych walk to jeszcze w talesach nie widziałem - po 100 próbowach zabicia Horusa chyba jednak się poddam i wróce tu z end game itemami bo to co się wyprawia to jakaś komedia -> koleś w pół sekundy lata po całej mapie przenikająć przez wszystko i wszystkich tylko po to żeby zabić postać która leczy ale tu jeszcze lepszy bajer większość moich postaci zachowuje się jak rasowe debile nie wiedziące co wogóle robią w tej grze. Śmiech na sali w Graces mogłem przy dobrej grze walczyć z przeciwnikami o 20-30 lvi wyżej niż moja a tu nie jestem w stanie ruszyć cwela który ma aż 8 leveli więcej i to jedynie na moderate. Do tego nie wiem po co są GRADE za walke bez itemów skoro z tak tępymi npc nie jest to wykonalne na tym poziomie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×