Destiny 2

[xavris 2446]

1 minutę temu, rejpsnake68 napisał:

To i tak lepsze niż - masturbator doodbytniczy

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka
 

Chciałem to wrzucić w google, żeby poszukać z czego ten przykład ale się powstrzymałem w porę

[rejpsnake68 104]

Hehe, ogólnie to już mnie przestał drażnić pl w D2

Wysłane z mojego Nexus 6 przy użyciu Tapatalka

[Frost Prime 537]

Warto robić tego Bannera? Armory wyglądają według mnie obleśnie, ale to kwestia gustu. Bronie to w ogóle warte uwagi?

[czacha79 900]

Siara z tym prestiżem ... tydzien opoznienia ... co tu jeszcze robic w tej grze? IB wyglada slabo.

[xavris 2446]

2 godziny temu, Frost Prime napisał:

Warto robić tego Bannera? Armory wyglądają według mnie obleśnie, ale to kwestia gustu. Bronie to w ogóle warte uwagi?

Jeżeli pancerze Ci się nie podobają, to jakiś super broni tu nie znajdziesz. Jeżeli masz zestaw, który Ci pasuje i jest dobry, to nic tu nie wymienisz.

[czacha79 900]

Po miesiacu grania to co bylo do osiagniecia zostalo osiagniete. D2 sie skonczylo. Niestety wszystko to przez uproszczenia ktore wprowadzili w tej grze. Czekam na dodatki.

[szuldi82 384]

Męt na szczupaku to brzmi jak jakaś choroba... pewnych elementów ludzkich, zwłaszcza męskich. Ja zmieniłem na angielski, bo mnie głosy kosmicznie drażniły, ale widzę, że opisy są jeszcze ciekawsze

Czy Better Devils to Lepsze Diabły? kurde, musimy zrobić zestawienie tłumaczeń

Better Devils to Czarcia Moc czy jakoś tak nazywa się ten handcannon

 

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

 

 

 

[Patricko 8082]

Siara z tym prestiżem ... tydzien opoznienia ... co tu jeszcze robic w tej grze? IB wyglada slabo.

Prestiża też nie ma po co robić szczerze mówiąc. Jedynie dla samego zrobienia i tyle. Armor ten sam tylko z innym shaderem, bronie te same i jedynie emblemat za challenge... Słabo. No chyba, że szykują jakiegoś egzotyka, chociaż patrząc na to jak D2 wygląda pod tym względem to bardzo w to wątpię i pewnie ten Shotgun to będzie wszystko jeśli chodzi o egzotyki z raidu.

[czacha79 900]

Nie wiem jak mogli dopuscic do tego, ze nie oplaca sie robic Nightfalli na prestizu, a co dopiero raidu? Zreszta nawet zwykly Raid nie mial do zaoferowania poza dwoma czy trzema ciekawymi broniami (snajpa, rpg i ... i tyle?), za to sety armorow nie wyrozniaja sie kompletnie niczym.. kpina.

[xavris 2446]

Ja mam kurde problem z tą grą. Nie mogę pojąć, jak może się tak fajnie grać w tak absolutnie płaską grę...

W pierwszą część grałem dawno, krótko i solo, ale jak dla mnie oprócz grafiki nic ich nie różni (pomijając inne rajdy i instancje, ale to samo by załatwiał dodatek).

Nie ma nowych klas żadnych, do tego te klasy różnią się od siebie dwoma skillami (różne granaty i skoki pomijam...). Rasy, które są do wyboru też się w ogóle niczym nie różnią.

No i co jest najbardziej z dupy to system lootu. Rajdu nawet nie robiłem, ale ktoś tu kiedyś pisał, że tam to w ogóle jakaś padaka jest. Ale robi człowiek jakiegoś nightfalla czy cokolwiek, idzie z megaengramem do Zavali a on daje 14 raz te same buty, które nie są "unikalne" dla jego engramów... Serio? Całkowity brak craftingu, który zawsze był nieodłączną częścią mmo, brak wymian z innymi (bo w sumie czym, skoro nie ma craftingu). Kretyński system losowych modów, już walić to, że się niszczą przy zmianie. Nie mogę też pojąć, dlaczego nie można wziąć kilku patroli jednocześnie. Nie widzę innego logicznego powodu jak to, żeby dłużej robić to samo. Serio x2?

Mają za ścianą (taką przenośną, niekoniecznie dosłowną) ludzi, którzy zrobili najlepsze mmorpg w historii (którego kondycja może spada ostatnimi czasy, ale i tak są nie do przebicia) a zrobili taki pasztet z kota...

Kilka absolutnie prostych rozwiązań na pewno by zmieniło grę na lepsze, ale niestety wtedy by się okazało, że w grze nie ma zawartości, wszyscy biegają z tymi samymi broniami i jest to zwykła coopowa strzelanka z elementem zmiany ekwipunku...

Zamiast jakiś pyłków i innych dupereli na planetach, które dają jakieś śladowe ilości reputacji wrzucić materiały do tworzenia modów, konkretnych modów. Engramy Zavali i reszty powinny dawać tylko konkretne u niego dostępne rzeczy (to co jest opisane chyba jako faction gear), a nie że mogą dać totalnie wszystko. A już najlepiej zrobić tak jak było w wowie (nie gram już kilka lat, nie wiem jak jest teraz), że za konkretne tokeny kupujemy konkretne rzeczy. Zamiast 20 tokenów za losowy crap niech ustawią cenę broni nawet i na 50. Chętniej wywalę 50 tokenów na jedną rzecz, której potrzebuje niż 60 na 3 cudowne granatniki. No i coś czego w ogóle nie mogę pojąć, dlaczego tego nie ma - sety pancerzy. W sensie żeby kilka elementów jednego setu dawało jakieś bonusy. Teraz system pancerzy przypomina ten w bloodbornie - nosi się to, co się komu podoba, a wystarczy wzorem znowu wowa czy diablo wprowadzić możliwość zmiany wyglądu przedmiotu).

Gra z takim potencjałem jest tak cholernie spłycona. Wszystko poza strzelaniem jest na poziomie gry na telefon, i to darmowej.

Tylko czemu w tym się tak ku***sko przyjemnie zabija (zarówno w pve jak i bardzo fajnym pvp) to nie wiem  Strzelanie w ekipie na solidne 9, reszta na kurde 5, ale średnia 7 nie jest zbyt miarodajna. 

Edytowane 11 Październik 2017 przez xavris

[szuldi82 384]

Ja mam kurde problem z tą grą. Nie mogę pojąć, jak może się tak fajnie grać w tak absolutnie płaską grę...

W pierwszą część grałem dawno, krótko i solo, ale jak dla mnie oprócz grafiki nic ich nie różni (pomijając inne rajdy i instancje, ale to samo by załatwiał dodatek).

Nie ma nowych klas żadnych, do tego te klasy różnią się od siebie dwoma skillami (różne granaty i skoki pomijam...). Rasy, które są do wyboru też się w ogóle niczym nie różnią.

No i co jest najbardziej z dupy to system lootu. Rajdu nawet nie robiłem, ale ktoś tu kiedyś pisał, że tam to w ogóle jakaś padaka jest. Ale robi człowiek jakiegoś nightfalla czy cokolwiek, idzie z megaengramem do Zavali a on daje 14 raz te same buty, które nie są "unikalne" dla jego engramów... Serio? Całkowity brak craftingu, który zawsze był nieodłączną częścią mmo, brak wymian z innymi (bo w sumie czym, skoro nie ma craftingu). Kretyński system losowych modów, już walić to, że się niszczą przy zmianie. Nie mogę też pojąć, dlaczego nie można wziąć kilku patroli jednocześnie. Nie widzę innego logicznego powodu jak to, żeby dłużej robić to samo. Serio x2?

Mają za ścianą (taką przenośną, niekoniecznie dosłowną) ludzi, którzy zrobili najlepsze mmorpg w historii (którego kondycja może spada ostatnimi czasy, ale i tak są nie do przebicia) a zrobili taki pasztet z kota...

Kilka absolutnie prostych rozwiązań na pewno by zmieniło grę na lepsze, ale niestety wtedy by się okazało, że w grze nie ma zawartości, wszyscy biegają z tymi samymi broniami i jest to zwykła coopowa strzelanka z elementem zmiany ekwipunku...

Zamiast jakiś pyłków i innych dupereli na planetach, które dają jakieś śladowe ilości reputacji wrzucić materiały do tworzenia modów, konkretnych modów. Engramy Zavali i reszty powinny dawać tylko konkretne u niego dostępne rzeczy (to co jest opisane chyba jako faction gear), a nie że mogą dać totalnie wszystko. A już najlepiej zrobić tak jak było w wowie (nie gram już kilka lat, nie wiem jak jest teraz), że za konkretne tokeny kupujemy konkretne rzeczy. Zamiast 20 tokenów za losowy crap niech ustawią cenę broni nawet i na 50. Chętniej wywalę 50 tokenów na jedną rzecz, której potrzebuje niż 60 na cudowne granatniki. No i coś czego w ogóle nie mogę pojąć, dlaczego tego nie ma - sety pancerzy. W sensie żeby kilka elementów jednego setu dawało jakieś bonusy. Teraz system pancerzy przypomina ten w bloodbornie - nosi się to, co się komu podoba, a wystarczy wzorem znowu wowa czy diablo wprowadzić możliwość zmiany wyglądu przedmiotu).

Gra z takim potencjałem jest tak cholernie spłycona. Wszystko poza strzelaniem jest na poziomie gry na telefon, i to darmowej.

Tylko czemu w tym się tak ku***sko przyjemnie zabija (zarówno w pve jak i bardzo fajnym pvp) to nie wiem  Strzelanie w ekipie na solidne 9, reszta na kurde 5, ale średnia 7 nie jest zbyt miarodajna. 

No właśnie dużo prawdy napisałeś ale strzelanie w tej grze daje masę satysfakcji. Szkoda że w tak "dużej produkcji" są dla klasy 3 pancerze na krzyż. Po krótkim czasie dostajesz ciągle to samo. Nie wierze że nie mogli dać kilkanaście czy kilkadziescia różnych setów. Z broniami też spłycili, w jedynce farmilo się giwere żeby trafić z odpowiednim perkiem a tutaj dostajesz ciągle te same bronie z tym samym zestawem perkow i przemiał. Ja tam gram, bawię się świetnie tak jak w jedynce. Destiny albo się kocha albo nienawidzi. A nawet czasem jak się nienawidzi to i tak się gra

 

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

 

 

 

[Karaluch69 542]

No to nawiązując do posępnego nastroju ostatnich postów załączam filmik (po anglijsku) gdzie typek dość precyzyjnie punktuje D2 i jego problemy. Ja zgadzam się ze znakomitą większością tego co powiedział/napisał. IB to w ogóle straszny regres względem tego eventu w D1. Power nie ma znaczenia a po meczu nie ma szans na drop sprzętu z IB więc w zasadzie jest to zwykły control tylko dostajesz inne żetony na koniec . Kreatywność na najwyższym poziomie.

 

 

[xavris 2446]

Chciałem przeprosić za moje słowa, bo przecież jest jeden set w grze. Miniwkrętarka zwiększa szybkość ruchu, kiedy mamy też wyposażoną dużą wkrętarkę (w sensie dwie midy). Trochę mało :/

[Karaluch69 542]

1 minutę temu, xavris napisał:

Chciałem przeprosić za moje słowa, bo przecież jest jeden set w grze. Miniwkrętarka zwiększa szybkość ruchu, kiedy mamy też wyposażoną dużą wkrętarkę (w sensie dwie midy). Trochę mało :/

Jest jeszcze Drang i Sturm, ale to jest już całkowicie zmarnowany potencjał setu. Z osobna obie bronie są takie se a w komplecie... też są takie se.

[xavris 2446]

Najdziwniejsze jest to, że widuję opinie (do których mi osobiście trudno się odnieść), że niektóre rzeczy są gorsze niż w pierwszej części (jak choćby wspomniany wyżej przez @Karaluch69 event IB. Nie wierzę, że takie głosy jak tu ostatnie posty się nie pojawiały także wtedy, odnoście systemu lootu itp. Więc skoro zrobili drugą część, która w zasadzie jest "ładniejszym gorszym tym samym" co było, to raczej nie wróżę wielkiej przyszłości tej grze.

A to wielka szkoda, bo podkreślam, same założenia gry (ogólny pomysł na mmofps, strzelanie samo w sobie) są bardzo, bardzo dobre, a wykonanie jest jakie jest.

[Karaluch69 542]

7 minut temu, xavris napisał:

Najdziwniejsze jest to, że widuję opinie (do których mi osobiście trudno się odnieść), że niektóre rzeczy są gorsze niż w pierwszej części (jak choćby wspomniany wyżej przez @Karaluch69 event IB. Nie wierzę, że takie głosy jak tu ostatnie posty się nie pojawiały także wtedy, odnoście systemu lootu itp. Więc skoro zrobili drugą część, która w zasadzie jest "ładniejszym gorszym tym samym" co było, to raczej nie wróżę wielkiej przyszłości tej grze.

A to wielka szkoda, bo podkreślam, same założenia gry (ogólny pomysł na mmofps, strzelanie samo w sobie) są bardzo, bardzo dobre, a wykonanie jest jakie jest.

Gra została poprawiona w wielu aspektach względem D1, ale równocześnie spieprzono/przekombinowano elementy, które działały nieźle. Powiem tak, kijek jest, ale marchewkę wszamałem i ciągle jestem głodny a następna dostawa świeżych warzyw przewidziana dopiero na grudzień. Oczywiście odpłatnie.

[shemaforash 881]

23 minuty temu, szuldi82 napisał:

No właśnie dużo prawdy napisałeś ale strzelanie w tej grze daje masę satysfakcji. Szkoda że w tak "dużej produkcji" są dla klasy 3 pancerze na krzyż. Po krótkim czasie dostajesz ciągle to samo. Nie wierze że nie mogli dać kilkanaście czy kilkadziescia różnych setów. Z broniami też spłycili, w jedynce farmilo się giwere żeby trafić z odpowiednim perkiem a tutaj dostajesz ciągle te same bronie z tym samym zestawem perkow i przemiał. Ja tam gram, bawię się świetnie tak jak w jedynce. Destiny albo się kocha albo nienawidzi. A nawet czasem jak się nienawidzi to i tak się gra

 

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Tutaj jest pies pogrzebany, mimo że nie podoba mi się większość zmian to gram cały czas od premiery.

Setów jest sporo ale oprócz wyglądu statystykami różnią się niewiele, pvp daje trochę większa pole do popisu bo tam mody oraz statystyki mob/res/rec mają ogromne znaczenie.

Zmiany na crucible to jedna z niewielu rzeczy która bardzo mi się podoba, od początku byłem fanem 4v4 oraz wolniejszej rozgrywki, na trialsach koniec z ludźmi którzy sami potrafili wygrać mecz, teraz trzeba grać drużynowo i komunikować się w jeszcze większym stopniu niż w D1.

Triale przeszły bardzo pozytywne zmiany, brak SBMM, liczy się tylko jakość połączenia, na ponad 100 meczy może 2 razy trafił się ktoś kto lagował.

Nowy trialsowy social space dostępny jest dla wszystkich już po pierwszej wygranej więc aktywność jest mniej 'elitarna'.

 

Bardzo liczę że jak już Bingo dostało wysokie oceny na metacritic i swoje miliony to skupią się na poprawianiu gry i wszystko pójdzie w dobrym kierunku.

[xavris 2446]

8 minut temu, shemaforash napisał:

Bardzo liczę że jak już Bingo dostało wysokie oceny na metacritic i swoje miliony to skupią się na poprawianiu gry i wszystko pójdzie w dobrym kierunku.

Boję się, że będzie dokładnie odwrotnie. Skoro zobaczyli, że za podmienione tekstury i jakieś tam mniejsze i większe (ale nie duże) zmiany dostali miliardy, to po co się starać?

Kiedyś w jakimś kabarecie padło hasło "szkoły i tak pójdą" (słowa reżysera o jakiejś gównianej ekranizacji jakiejś słynnej książki, nie pamiętam jakiej). Tu może być to samo.

[shemaforash 881]

Może jak zobaczą że tak casuale i hardcorowcy przestają grać to się obudzą i coś się zmieni.

Niestety w grze oprócz okazjonalnych eventów nie ma po ok. 100-150h co robić.

Raid skończony kilkanaście razy, flawlessy powbijane, wszyscy mają najlepsze bronie, znajomi którzy religijnie grali przez 3 lata po miesiącu wrócili do innych gier.

W weekend pustki na liście znajomych, jedynie ci którzy trialsy grają byli zalogowani.

Liczę bardzo że bungie kocha tą grę tak jak gracze i ogarną się, tylko czy jak wszystko poprawią będzie jeszcze komu grać

[xavris 2446]

@shemaforash Jak szukasz wyzwań w grze, to znam kilku casuali, którzy by chcieli kiedyś zrobić jakiegoś nightfalla na prestiżu albo rajd

[peka71TrueOne 12]

3 minuty temu, shemaforash napisał:

Może jak zobaczą że tak casuale i hardcorowcy przestają grać to się obudzą i coś się zmieni.

Niestety w grze oprócz okazjonalnych eventów nie ma po ok. 100-150h co robić.

Raid skończony kilkanaście razy, flawlessy powbijane, wszyscy mają najlepsze bronie, znajomi którzy religijnie grali przez 3 lata po miesiącu wrócili do innych gier.

W weekend pustki na liście znajomych, jedynie ci którzy trialsy grają byli zalogowani.

Liczę bardzo że bungie kocha tą grę tak jak gracze i ogarną się, tylko czy jak wszystko poprawią będzie jeszcze komu grać

Zawsze możesz pomóc komuś wbić raid ... np. mnie się pomoc przyda

 

[Karaluch69 542]

Właśnie widziałem co się dostaje z zrobienie milestona z IB (wbić 10 rang repa u Saladina) i chyba sobie odpuszczę. Emblemat i shadery

[shemaforash 881]

@xavris  @peka71TrueOne

Hehe, kolejka jest długa więc musicie być cierpliwi

 

@Karaluch69

ehhh, liczyłem na jakąś paczkę np. broń + armor, niestety spodziewałem się shaderów i emblematu

[Grabeq 1138]

W dniu 11.10.2017 o 11:11, shemaforash napisał:

Może jak zobaczą że tak casuale i hardcorowcy przestają grać to się obudzą i coś się zmieni.

Niestety w grze oprócz okazjonalnych eventów nie ma po ok. 100-150h co robić.

Raid skończony kilkanaście razy, flawlessy powbijane, wszyscy mają najlepsze bronie, znajomi którzy religijnie grali przez 3 lata po miesiącu wrócili do innych gier.

W weekend pustki na liście znajomych, jedynie ci którzy trialsy grają byli zalogowani.

Liczę bardzo że bungie kocha tą grę tak jak gracze i ogarną się, tylko czy jak wszystko poprawią będzie jeszcze komu grać

 

@shemaforash

 

Czyli po 100h uderza się mur i nie czuć żadnego progresu? Dla mnie to nie jest jakaś straszna wiadomość, bo z uwagi na bardzo ograniczony czas, który mogę przeznaczyć na granie, to bardzo długo. Zastanawiałem się czy brać D2 na PC, śledziłem tematy tutaj, ale też na reedit, obejrzałem kilka rzeczowych podsumowań  na YT. W sumie każdy wskazuje na te same problemy.  Zdecydowałem się jednak i gra już czeka na dysku na premierę. Dlaczego? Pomimo tego, że ledwo ugryzłem Destiny 1, wydaje mi się, że na podstawkę narzekano jeszcze bardziej, niż teraz na jakość sequela. Ostatecznie poprzez wydawanie dodatków i zmiany w systemie rozgrywki, Bungie udało się przyciągnąć całą rzeszę fanów. Jestem przekonany, że tak będzie też w przypadku drugiej części. Co raz więcej gier online z półki AAA kiepsko startuje, żeby po jakimś czasie (od kilku miesięcy do kilku lat) stać się tytułami, którymi miały być od początku. Rozumiem rozczarowanie, w szczególności jeśli ktoś jest hardcorowym graczem. Casuale mają łatwiej. Jak dostanę kilkadziesiąt godzin dobrego kawałka kodu, za aktualną cenę gry, to nie będę narzekał.  Pogram, odłożę, poczekam na DLC, które będzie dla D2 tym, czym TTK był dla D1. Amen.

[shemaforash 881]

Destiny 2 to nadal bardzo dobra gra i mimo narzekań gram prawie codziennie. Contentu nie brakuje, jest go bardzo dużo, większy problem z tym że nie ma powodu go robić.

W weekend zrobiłem raid prestige i nie widzę żadnego sensu robić go ponownie skoro i tak mam maksymalny poziom, zbroja w innym kolorze to za mała nagroda żeby trzymać mnie tam ponownie przez kilka godzin (jedyna motywacja to znajomi). Tak samo jest niestety z innymi aktywnościami, Destiny to 'looter shooter' tylko mało tego 'lootu'.

 

Mimo to jeśli ktoś ma ograniczony czas szybko się nie znudzi,  na PC przez 7 tygodni będzie pojawiała się jakaś nowa aktywność, zaraz potem wychodzi DLC.

Co więcej ekipa która zrobiła D2 przekazała pałeczkę ekipie(tzw. Live Team) która zajmowała się D1 od TTK do ROI, wtedy wprowadzono najwięcej usprawnień i był to najlepszy czas dla gry.

Jest nadzieja dla hardcorowej części community, tylko trzeba poczekać

 

Co do Destiny 1, ludzie ją teraz idealizują, nikt nie pamięta jakie wielkie było to rozczarowanie.

Edytowane 23 Październik 2017 przez shemaforash