Destiny 2

[Grabeq 1138]

24 minuty temu, gagar napisał:

Co z tego że będziesz grał 10 godz. tygodniowo, skoro raidu żadnego nawet nie liźniesz, będziesz grał sobie story i inne pierdoły (eventy ...) a raidu , nightfalla  i innych cięższych rzeczy nigdy nie zrobisz.

 

I co z tego? 

 

A no tak, zapomniałem D1 w chwili premiery była grą idealną. Moja opinia jest subiektywna. Napisałem wyraźnie, że "dla mnie" D2 to jest idealna gra online. Rozumiem, że dla hardcorowych graczy D2 to rozczarowanie.  A co do highendowych aktywności, to nie byłbym taki przekonany. W bardziej złożone gry MMO grałem umiarkowanie i zawsze z pomocą osób z klanu/gildii miałem okazję doświadczyć najbardziej wymagających trybów gry. 

 

Zgadzam się z argumentacją zawartą w tych tekstach, więc polecam lekturę. Wszystkim. Jest to więcej warte niż wyrzygiwanie negatywnych emocji i dawanie tej grze 0/10 na Metracritic, czy pierdzenie tęczą i wklejanie ocen 10/10.

 

https://kotaku.com/destiny-2s-struggle-to-please-both-casual-and-hardcore-1819005696

 

https://www.pcgamesn.com/destiny-2/destiny-2-casual-play

 

https://www.polygon.com/2017/9/28/16379096/destiny-2-grind-loot

Edytowane 30 Październik 2017 przez Grabeq

[MagEllan 2738]

@Grabeq No to milego grania!   Dla mnie sprawa jest prosta. D1 tez mialo pewne bolaczki ale po latach stalo sie gra ktorej oczekiwala spora czesc graczy. Tutaj mam wrazenie ze oczekiwania co do D2 byly spore - i tym Bungie nie sprostalo. To znow po czesci powtorka z rozrywki i braki o ktorych sie pisze/ mowi porownujac gre do D1. Jesli tobie formula podeszla, jesli grasz i czerpiesz radosc, to swietnie dla Ciebie. Niemniej mysle ze narzekania nie biora sie znikad... jest ich naprawde calkiem sporo. I juz sie wymiksowuje. Jak pisalem Destiny to dla mnie zjawisko ktore obserwuje a nie koniecznie gra w ktora chce grac.

[Grabeq 1138]

@Mag

 

Zgadzam się i ponownie podkreślam, że rozumiem rozczarowanie hardcorowców i weteranów. Wrzuciłem ten wpis dla równowagi. Tak, żeby osoby, które grają casualowo wiedziały, że są też gracze, którym ta gra się podoba. Poza tym, nie każdy grał nałogowo w Destiny 1, więc nie każdy będzie miał co do czego porównywać i uniknie rozczarowania z tym związanego. 

Edytowane 30 Październik 2017 przez Grabeq

[gagar 19]

10 minut temu, Grabeq napisał:

A no tak, zapomniałem D1 w chwili premiery była grą idealną. Moja opinia jest subiektywna. Napisałem wyraźnie, że "dla mnie" D2 to jest idealna gra online.

 

W D1 na początku był po prostu sens grania np raida, nightfalla z którego leciały  tak kultowe bronie jak np. (gjallarhorn, vision of confluence, fatebringer i wiele innych ) nie wspominając o tym że każda z tych broni miała po kilka rolów, perki się zmieniały i dlatego każdy dążył o jak najlepszej broni (oczywiście kto czym grał to był jego wybór). Mało tego na PVP były użyteczne całkowicie inne bronie (z wyjątkiem gjallarhorna który był królem całego D1) , te bronie do PVP też miały po kilka rolów.

[Grabeq 1138]

@gagar

 

I tutaj się w 100% zgadzam. W D2 nie ma porównywalnego lootu i to jest spora wada. Wiem o co Ci chodzi. Mnie to po prostu, aż tak bardzo nie boli. Jak ktoś kocha farmienie, to będzie rozczarowany. No bo, żeby te bronie w D1 wypadły to zakładam, że trochę czasu trzeba było zainwestować ;).

[gagar 19]

Godzinę temu, Grabeq napisał:

Trzeba jednak pamiętać, że hardcorowi gracze, to może 10% społeczności.  Nic dziwnego, że Bungie robi grę, dla pozostałych 90%.

Zobacz ile jest pozytywnych komentarzy na temat D2 , a ile negatywnych. Potem możesz rzucać %. Nie zapomnij że gra wyszła 2 miesiące temu czyli jakieś 8 tygodni, po tak krótkim czasie idealnie pasuje do niej (od idola do pindola), Ja sam jestem w klanie który liczy ponad 70 osób a wiesz ile teraz gra, specjalnie włączyłem ( trzy osoby + ja), a znajomych o tej porze aktywnych mam półtorej strony (90% z nich posiada D2).

 

 

Edytowane 30 Październik 2017 przez gagar

[Grabeq 1138]

@gagar

 

Włącz grę o 20 i mi napisz ile osób gra. 

 

Nic co napisałeś wyżej nie podważa, tego co zawarłem w swoich postach. Uwierz mi, szanuję i rozmiem Twoją opinię, ale po prostu jej częściowo nie podzielam. Tyko ok. 11% ze wszystkich graczy ukończyło raid, 4 % nightfalla(prestige), tak więc to pokazuje, ile osób gra hardcorowo, a ile casuolowo. 

[sLk 1405]

Faktycznie, bardzo dziwne, że w poniedziałek o 13.00 mało osób w wieku 30+ siedzi przed konsolą 

 

BTW, jeżeli gracze opisując system lootu W D2 odwołują się z nostalgią do lootu w D1 to faktycznie musi być słabo. Dla przypomnienia, poniżej grafika 

 

 

 

[gagar 19]

31 minut temu, Grabeq napisał:

@gagar

 

Włącz grę o 20 i mi napisz ile osób gra. 

 

Nic co napisałeś wyżej nie podważa, tego co zawarłem w swoich postach. Uwierz mi, szanuję i rozmiem Twoją opinię, ale po prostu jej częściowo nie podzielam. Tyko ok. 11% ze wszystkich graczy ukończyło raid, 4 % nightfalla(prestige), tak więc to pokazuje, ile osób gra hardcorowo, a ile casuolowo. 

Ale ja nie jestem hardkorowym graczem i za takiego się nie uważam, raid zrobiłem dosłownie 1 raz i uwierz mi nie mam chęci robić go kolejny raz bo po pierwsze bronie wszystkie co chciałem z raidu już mam (dostałem od Hawthorne), po drugie ten raid porównując go z innymi np VoG czy Crota jest po prostu nudny. Także jestem jak Ty casualem, ale takim co już wszystko zdobył co było o zdobycia w 2 miechy.

 

Najbardziej wqrwia mnie fakt że w tej grze tak świetnie się strzela, ale Bungie spier... (najważniejszą odskocznię od ciągłego biegania za coraz lepszymi broniami i ciuchami), jakim był tryb PVP.

 

8 minut temu, sLk napisał:

Faktycznie, bardzo dziwne, że w poniedziałek o 13.00 mało osób w wieku 30+ siedzi przed konsolą

 

Przecież napisałem że znajomych siedzi półtorej strony z tego 3 osoby grają w D2.

[shemaforash 881]

U mnie w klanie (40 osób) grają głównie hardcorowcy, wieczorem nie ma raczej problemu z zebraniem ekipy na raid, casuale dawno już się wykruszyły.

Mam 400 osób wśród znajomych z czego ogromna większość to ludzie poznani w Destiny, wieczorami pod koniec życia D1 grało więcej ludzi niż teraz.

Nie wiem czy Bungie celowało w grę pod casuali, ale tak wycelowali że nikomu gra nie pasuje, nie wiem co myśleli wprowadzając system tokenów.

Jak zwykle u Bungie pompowanie balonika do granic przed premierą, guided games, lost sector, 'we had too much content', ogromne mapy, wyszło dokładnie jak poprzednio.

 

Najgorzej że mimo to nie mogę się od gry oderwać, mam nadzieję że niedługo Live Team tak zamiesza, że nadal nie będę się mógł oderwać a przy tym będą z tego jakieś nagrody.

Mody to jak dla mnie najlepsza ścieżka i jedyna droga by dać powód do farmienia bez końca.

[Grabeq 1138]

59 minut temu, shemaforash napisał:

 

 

[...]mam nadzieję że niedługo Live Team tak zamiesza, że nadal nie będę się mógł oderwać a przy tym będą z tego jakieś nagrody.[...]

 

 

Dlatego ja jestem zupełnie wyluzowany. Dostałem dokładnie to, czego się spodziewałem. Od początku nie wierzyłem w marketing. Kilka ostatnich lat powinno nauczyć gamingową społeczność, że hype przed premierą tytułów AAA jest napędzany przez specjalistów od reklamy i ma niewiele wspólnego z prawdą. 

[peka71TrueOne 12]

Wszystko zależy...ja na przykład rozpocząłem 4 tydzień z lightem 304, od 4 tygodni nie może mi dropnąć szmatka na 305 a zrobiłem już kilka raidów, wszystkie nightfalle, kilka NF na prestiżu, questa na strzelbę egzotyczną i ch... szmatki jak nie było tak nie ma.

Edytowane 31 Październik 2017 przez peka71TrueOne

[shemaforash 881]

Też już teraz też gram na luzie, robię daily challenge, challenge na planetach i jakoś czas leci.

Mam ambitny plan żeby przed dodatkiem mieć pełny stack tokenów z każdej planety.

Trialsów może lepiej że nie było bo w weekend człowiek się wyluzował zamiast na spinie grać

 

@up

Na hunterze do dziś nie mam kaptura na 300, niestety RNG to RNG i może nigdy nie wypadnie

[Grabeq 1138]

Info odnośne DLC Curse of Osiris 

 

[czacha79 900]

Czyli nie bedzie nowego raidu 

[shemaforash 881]

'New raid content' może równie dobrze oznaczać nowy raid.

Skoro mowa jest o Vex'ach z przeszłości jak i z przyszłości może wróci VoG ale w innej formie.

Dobrym motywem byłoby np. spotkać Kabr'a w VoG lub jakiś inny motyw z podróżą w czasie.

[Patricko 8082]

Nie wydaje mi się, żeby to był nowy raid, wtedy by napisali po prostu, że nowy raid i tyle, a nie zabawa w ubieranie w słówka.

Na moje oko to do Leviathana dodadzą jakieś gówna typu statek, czy sparrow, może jakiś nowy pokój otworzą czy coś i tyle. Pamiętajmy o kim mowa... Zawsze wyobrażamy sobie cuda, a dostajemy kijek, teraz będzie podobnie.

[czacha79 900]

Na bank chodzi o dodatkowe zadania na obecnym raidzie, czyli dorzuca dwa trzy etapy i tyle. Gdyby mieli dac nowy raid to by o tym napisali.

[xavris 2446]

No to wygląda na to, że dodatki nie poprawia sytuacji i nie ma co czekać i dawać grze więcej czasu. Trzeba wbić platynę i puścić do handlarza, póki ktoś to w ogóle będzie chciał wziąć.

Szkoda

[Patricko 8082]

Jeśli Ci nie zależy to sprzedaj i czekaj na wersję Complete. Ja mam cyfrę, zresztą tak czy siak będę w tego śmierdzącego kasztana grał przy każdym dodatku i eventcie

[shemaforash 881]

Ja w tego kasztana gram codziennie od premiery 

[Patricko 8082]

Współczuję

[Grabeq 1138]

Mam pytanie.

 

Jutro następuje tygodniowy reset. W tamtym tygodniu zrobiłem kilka milestonów, ale nie odebrałem nagród, ponieważ chciałem to zrobić, dopiero po wbiciu 260 PL. Jeśli nie zgłoszę się po engramy do jutra i odbiorę nagrody po resecie, cały czas będę mógł robić rodzaje milestonów, które wykonałem w zeszłym tygodniu, ale "oddałem" po resecie, czy będę musiał czekać na następny tydzień?

 

Na przykład: Zrobiłem w tym tygodniu Flashpoint'a. Jeśli odbiorę za niego nagrodę po resecie, dajmy na to w środę, to będę mógł od razu zrobić nowego Flashpointa, czy będę musiał czekać tydzień.

[Karaluch69 542]

1 godzinę temu, Grabeq napisał:

Mam pytanie.

 

Jutro następuje tygodniowy reset. W tamtym tygodniu zrobiłem kilka milestonów, ale nie odebrałem nagród, ponieważ chciałem to zrobić, dopiero po wbiciu 260 PL. Jeśli nie zgłoszę się po engramy do jutra i odbiorę nagrody po resecie, cały czas będę mógł robić rodzaje milestonów, które wykonałem w zeszłym tygodniu, ale "oddałem" po resecie, czy będę musiał czekać na następny tydzień?

 

Na przykład: Zrobiłem w tym tygodniu Flashpoint'a. Jeśli odbiorę za niego nagrodę po resecie, dajmy na to w środę, to będę mógł od razu zrobić nowego Flashpointa, czy będę musiał czekać tydzień.

Nie odbierzesz nagród po resecie więc odbieraj dziś/jutro rano.

[Grabeq 1138]

Dzięki! Odbiorę dzisiaj wieczorem.  Ciężko bym się zamulił, jakbym się wstrzymał i wszystko by przepadło.