Skocz do zawartości
Emir

inFAMOUS

Rekomendowane odpowiedzi

Nie w ogóle nie porysowana,nawet nie ubrudzona.Może mam coś zrobić czy coś?Strasznie mnie to denerwuję.Jest to wersja PREMIEROWA.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej ludzie... nie chce mi się czytać tych wszystkich stron więc powiedzcie prosze czy opłaca się tą gre jeszcze kupić czy lepiej coś innego. Z góry dzięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za takie pieniądze ile teraz kosztuje to się opłaca.

Fajne wprowadzenie do inFAMOUS 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej ludzie... nie chce mi się czytać tych wszystkich stron więc powiedzcie prosze czy opłaca się tą gre jeszcze kupić czy lepiej coś innego. Z góry dzięki

Ja powiem, że decydowanie warto. Pierwsze moje wrażenia z inFamous były średnie - bo opierały się o demo a właściwie o jego poczatek. Demo jednak się rozkręca gdzieś od połowy i tam już inFamous pokazuje pazury. Cole ma już rozwinięte moce i własnie korzystanie z nich jest najfajniejsze.

Gra jest super. Wrażenia związane ze śmiganiem po dachach budynków są na serio rewelacyjne. Jak dla mnie własnie to, że aż chce się wspinać/skakać/włazić na najwyższe budynki żeby pooglądać okolicę jest najlepsze. Nie pamiętam ile razy wspinałem się po to tylko, żęby poczuć specyficzny efekt podczas skoków z duuuużych wysokości. Bardzo to lubię heh...

Kupuj...kosztuje grosze a warta jest duuużo więcej...

Edytowane przez dwypij

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemam zbyt wielu gier ale gram obecnie w uncharched i zamierzam niedlugo zacząć assassin creed 2 bo mam, to czy infamous nie bedze nudne po tych 2 tytułach bo to chyba troche podobne do obu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niemam zbyt wielu gier ale gram obecnie w uncharched i zamierzam niedlugo zacząć assassin creed 2 bo mam, to czy infamous nie bedze nudne po tych 2 tytułach bo to chyba troche podobne do obu

Nie jest podobne, do żadnego ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też zastanawiam się nad kupnem inFAMOUS, i stąd moje pytanie - czy gra nie jest podobna bardzo do Prototype? Prototype mi sie w ogóle nie podobał, miał kiepski klimat, słaby gameplay, nudne miasto. Jak to wygląda w inFAMOUS?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też zastanawiam się nad kupnem inFAMOUS, i stąd moje pytanie - czy gra nie jest podobna bardzo do Prototype? Prototype mi sie w ogóle nie podobał, miał kiepski klimat, słaby gameplay, nudne miasto. Jak to wygląda w inFAMOUS?

inFamous ma się tak do Prototype jak Lobo w wykonaniu SIMONA BISLEY'a do każdego innego ;) że pozwolę sobie nawiązać do ilustracji w Twoim profilu.

Edytowane przez dwypij

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W takim razie trzeba będzie dołożyć ten tytuł do kolejnego zamówienia. a Lobo w avatarze mym jest autorstwa Mahnke, Bisley to nie jest, ale również zacny rysownik :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Macie jakieś porady, do walki z Kesslerem?(Gram na hardzie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piszę to 4(?) raz.

ja też grałem hardzie.

wiem, że dobrym należy nawalać błyskawicą i falą. ew młotem.

złym polecam granaty, miałem na maksie więc poszło 5 razy szybciej niż dobrym. :thumbsup: :thumbsup:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ha! Ukończyłem inFamous'a, ale nie wiem czy go "wymaksuje". Świetna gierka. Dzięki za rade ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

radzę nie ''maxować'' bo ''zużyjesz'' grę.

radzę poczekać pół roku i przejść drugi raz. wtedy wrażenia będą niemal takie same jak za pierwszym razem.

teraz gram trzeci raz. chodź chyba zbyt szybko... :yucky:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, jak dla mnie jeden potężny, przylepiasty granat tego 'dobrego' był znacznie bardziej efektywny niż te fruwające 9 pierdółek z piekła rodem 'złego'. Takie przynajmniej było moje odczucie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

radzę nie ''maxować'' bo ''zużyjesz'' grę.

radzę poczekać pół roku i przejść drugi raz. wtedy wrażenia będą niemal takie same jak za pierwszym razem.

teraz gram trzeci raz. chodź chyba zbyt szybko... :yucky:

W sumie, to chyba nie będę maxował :P Grę wymienię na inną, a teraz zrobię jakieś trophy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem grać w pierwszą odsłonę nieSławnego. Grało mi się całkiem przyjemnie. Poczucie mocy naprawdę było satysfakcjonujące i zadowalające, szkoda, że Cole nie umie w ogóle się bić, powinien umieć przyłożyć raz, a porządnie jakiemuś słabszemu oprychowi. Grafika stoi na wysokim poziomie, byłaby na najwyższym, gdyby nie te postacie, które po prostu wyglądały OKROPNIE. Było tak dużo bliskich ujęć bohaterów, że aż rzygać mi się chciało gdy widziałem cień z kwadratowymi krawędziami na twarzy Cole'a. Fabuła też niczego sobie, nawet wciągnęła, chociaż trochę dziwią mnie te zachowania Zeke'a. Reasumując - grze wystawiłbym ocenę 8+. Bardzo czekam na dwójeczkę i w dzień premiery na pewno ją zakupię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grałem jako dobry Cole, teraz podniosłem poziom i drugie przejście jako zły. Ogólnie stwierdzam, że zły Cole sieje większe spustoszenie. Granaty po wymaksowaniu wymiatają.

Polecam granie jako zły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak zakończe tryb fabularny to będe mógł robić jeszcze misje poboczne i trofea??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś uruchomiłem grę i szczerze się zdziwiłem. Oprawa graficzna jest nierówna miejscami same ząbki ( poharatana). Nie wydaje mi się ze to wina mojego monitora :scare:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Czy na normalnym poziomie trudności da się przejść grę bez zbierania wszystkich shard'ów, maksowania mocy i robienia misji pobocznych skupiając się tylko na samym wątku głównym, czy końcówka będzie wtedy za trudna, ze względu na małą rezerwę mocy i nie do końca rozwinięte umiejętności? Pytam się bo opcjonalne misje są imho nudne, biegania za shardami też mi się średnio uśmiecha, za to story mode chętnie bym przeszedł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie. Czy na normalnym poziomie trudności da się przejść grę bez zbierania wszystkich shard'ów, maksowania mocy i robienia misji pobocznych skupiając się tylko na samym wątku głównym, czy końcówka będzie wtedy za trudna, ze względu na małą rezerwę mocy i nie do końca rozwinięte umiejętności? Pytam się bo opcjonalne misje są imho nudne, biegania za shardami też mi się średnio uśmiecha, za to story mode chętnie bym przeszedł.

Ja dałem radę na hardzie. Nie robiłem wszystkich misji pobocznych tylko wątek główny. Końcówka poszła, co prawda kilka razy powtarzałem, no ale nie było tak źle. 

Edytowane przez Valchall
  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dałem radę na hardzie. Nie robiłem wszystkich misji pobocznych tylko wątek główny. Końcówka poszła, co prawda kilka razy powtarzałem, no ale nie było tak źle.

Wielkie dzięki za odpowiedź. W takim razie biorę się za wątek główny i nie ruszam niczego innego oprócz odłamków, które mi się napatoczą po drodze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie zaczynam grać drugi raz. Tym razem na hardzie i wybieram drogę złego bohatera. Mnie gra nie nudzi, powykonuję sobie misję poboczne i zobaczę jak wyglądają te 'złe' moce :D.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie zaczynam grać drugi raz. Tym razem na hardzie i wybieram drogę złego bohatera. Mnie gra nie nudzi, powykonuję sobie misję poboczne i zobaczę jak wyglądają te 'złe' moce :D.

Kwestia kto co lubi ja napiszę, że mi jako zły Cole grało się dużo łatwiej. Przechodziłem właśnie tak na hardzie. Polecam szczególnie inwestować w granaty.

Co do ostatniej bitwy warto mieć wymaksowane zmniejszenie obrażeń oraz granaty, 1-2lvl tego skilla co się ładujesz się i można jeszcze podpakować  zwykłe uderzenie piorunem (umiejętność wybuchu elektryczności przydaje się podczas gry), dałbym jeszcze 1 pkt w tarczę aby jak do niej walą ładowało nam "amunicję".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×