Skocz do zawartości
Emir

inFAMOUS

Rekomendowane odpowiedzi

ja przechodziłem na hardzie dobrym.

co do złego, to chyba logiczne, żeby maksować granty, bo to najsilniejsza broń.

ły stworzony był, żeby zabijać i roić masakrę, nie tylko z wrogów.

natomiast dobry jest typowym sniperem, żeby nie trafić biednego ludzia na ulicy. :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Granaty dają radę. Na razie rozwinąłem je na 2 lvl. Jestem dopiero na 1-ej wyspie, ale wcale tak ciężko nie jest na tym hardzie. Na pewno z biegiem fabuły misje będą coraz trudniejsze. Jednak gdy przechodzi się grę po raz 2-gi to już trochę nad tym Cole'em panujemy :). Polecam inFamous'a wszystkim posiadaczom ps3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, drugie przejście jak ma się wprawę nie sprawia problemu, jedynie co mi zdarzało się powtarzać to niektóre misje z nadajnikami. Oj ciężko czasem zdążyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja niestety zawiodłem się na tej produkcji. Grafika nierówna miejscami słaba do tego przechodzenie niektórych misji jest nudne :verymad: Prototype zdecydowanie lepiej zrobiony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego, na 32 posty, ten jest tak głupi, że wyczerpałeś limit na miliard.

Prototype jest tępy, ciągle robisz to samo. grafika słabsza i bardziej syfna fabuła.

Infamous to cud który przewyższa prototype gdzieś miliard razy.

oczywiście każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie na forum, ale moje zdanie nie lubi twojego zdania. :verymad:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego, na 32 posty, ten jest tak głupi, że wyczerpałeś limit na miliard.

Prototype jest tępy, ciągle robisz to samo. grafika słabsza i bardziej syfna fabuła.

Infamous to cud który przewyższa prototype gdzieś miliard razy.

oczywiście każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie na forum, ale moje zdanie nie lubi twojego zdania. :verymad:

Zgadzam się z Sową. Grałem w Prototype na x360. Na początku niby wszystko fajnie - duże możliwości, mega rozpierducha. Z czasem gra robi się po prostu monotonna. Nie ukończyłem fabuły i Prototype wymieniłem na jakąś inną grę. Dla mnie pojedynek tych dwóch sandboxów wygrywa inFamous.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Sową. Grałem w Prototype na x360. Na początku niby wszystko fajnie - duże możliwości, mega rozpierducha. Z czasem gra robi się po prostu monotonna. Nie ukończyłem fabuły i Prototype wymieniłem na jakąś inną grę. Dla mnie pojedynek tych dwóch sandboxów wygrywa inFamous.

No nie chce tu zaczynać sporu ale jeśli chodzi o grafikę to bym się kłócił troszkę. W Prototype było przynajmniej wygładzanie krawędzi a tu to jest masakra. Ostatnio kolega nie znający się zbytnio na grach i grafie spytał się czemu jest tu tak mocno poharatana grafika. Może macie rację co do misji po jakimś czasie robią się nużące ale jeśli chodzi o grę która zrobiła na mnie większe wrażenie to śmiało mogę powiedzieć ze Prototype :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kolego na górze:

mówiąc

Ostatnio kolega nie znający się zbytnio na grach i grafie spytał się czemu jest tu tak mocno poharatana grafika.

mówiąc wcześniej o ''wygładzaniu krawędzi, przyprawiłeś mnie o niesamowity ubaw. to działa tak:

w infamous tekstury [to takie ciekawe wzorki na elementach otoczenia i postaciach] są bardzo ładnie dopracowane. jednak grając nie na hd-mi może się zdawać, że ''krawędzie są poszarpane''.

natomiast problemu nie ma w prototype:

tam tekstury=szczegóły. żyłki na ciałach hunterów to nic innego niż zwykła tekstura rodem twarzy z gta3 [może tak zrozumiesz]

to przypomina samochody.

tak, robione na Amerykę są tańsze, ale gorzej wykonane (ale im to nie przeszkadza[nie chcę urazić nikogo, ale Ameryka taczaj mi się z badziewiem kojarzy]). zaś produkowane na Europę są ładnie wykończone. :thumbsup:

nie podoba mi się prototype, Infamous to dzieło sztuki i koniec spamu, bo blisko waran jesteśmy! i fsio

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbieram się do kupna tej gry i zastanawia mnie jedno - czy można zmienić język z polskiego na oryginalną, angielską ścieżkę dźwiękową?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbieram się do kupna tej gry i zastanawia mnie jedno - czy można zmienić język z polskiego na oryginalną, angielską ścieżkę dźwiękową?

Niestety nie da się zmienić.Ja jak miałem wersje Polską to nie mogę sobie zmienić na Angielską i odwrotnie :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, grałem w demo i podobało się strasznie. Niestety polskiej lokalizacji nie przeboleję, będzie trzeba zrezygnować z zakupu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda, grałem w demo i podobało się strasznie. Niestety polskiej lokalizacji nie przeboleję, będzie trzeba zrezygnować z zakupu.

Aż taka straszna polonizacja nie była , bierz śmiało jak możesz.A tak przy okazji fajnie to im wyszło :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polska lokalizacja jest totalną klęską. Nie umywa się do oryginału. Warto poszukać na portalach aukcyjnych, mi się udało wyrwać premierową angielską wersję za śmieszne pieniądze. Good luck.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polska lokalizacja jest totalną klęską. Nie umywa się do oryginału ...

To że zazwyczaj lokalizowanie gier/filmów daje efekt słabszy w porównaniu z pierwowzorem jest raczej oczywiste i nikogo nie powinno dziwić, myślę jednak że określenie polonizacji infamous mianem klęski jest przesadnym nadużyciem. Kupienie wersji oryginalnej choćby importowanej z UK nie stanowi problemu. Osobiście polecam zakupić PL bo po kilku misjach oswoisz się szybko z odmiennym głosem Cole'a i gra będzie już zwyczajnie przyjemnością ... Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Można na to też spojrzeć z innej strony. Wiadome jest że Cole będzie miał inny głos w części drugiej w wersji angielskiej, co nie znaczy, że SCEP musi zmieniać aktorów w polonizacji ;) .  Sama polonizacja to przecież jedna z pierwszych, więc na cud wtedy niemożna było liczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że zazwyczaj lokalizowanie gier/filmów daje efekt słabszy w porównaniu z pierwowzorem jest raczej oczywiste i nikogo nie powinno dziwić, myślę jednak że określenie polonizacji infamous mianem klęski jest przesadnym nadużyciem. Kupienie wersji oryginalnej choćby importowanej z UK nie stanowi problemu. Osobiście polecam zakupić PL bo po kilku misjach oswoisz się szybko z odmiennym głosem Cole'a i gra będzie już zwyczajnie przyjemnością ... Pozdr

Za wszelką cenę starałem się dorwać wersję angielską i mi się jakiś czas temu udało. Na początku próbowałem z polską, ale nie dałem rady. Całe uniwersum było mało "polskie", miasto przypominało metropolie US, więc język polski w ogóle mi tu nie pasował. Moim skromnym zdaniem, dopóki w Polsce nie zacznie się zatrudniać (a więc i dobrze płacić) prawdziwym aktorom za podkładanie głosu, z polonizacjami będzie cienko. Niemniej jednak to tylko moje zdanie, a jestem zagorzałym przeciwnikiem dubbingu, lokalizacji i innych zabiegów eliminujących możliwość zagrania w grę taką jaka powstała od początku, co obejmuje również oryginalną ścieżkę dźwiękową. Rozumiem potrzebę polonizacji, ale zawsze powinien być wybór języka i basta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Rozumiem potrzebę polonizacji, ale zawsze powinien być wybór języka i basta.

Amen, z tak sformułowaną wypowiedzią chętnie zgodzę się nawet w 101% :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż tak źle z tą rodzimą lokalizacją?

Bo nie wiem czy szukać pl wersji czy brać od razu anglika :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aż tak źle z tą rodzimą lokalizacją?

Bo nie wiem czy szukać pl wersji czy brać od razu anglika :)

Tragiczna nie jest, ale dobra też nie. Głos Cole'a w ogóle do niego nie pasuje. Odgłosy przechodniów też są jakieś dziwne, ale mimo wszytko grałem w wersję PL, i jakoś strasznie Mi to nie przeszkadzało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polska lokalizacja nie przeszkadzała mi w miłym obcowaniu z tą grą. Jak chcesz sobie ją kupić to możesz EN lub PL, a zabawa będzie przednia z każdą wersją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A fabuła jakaś tam istnieje? :)

Taka bardziej zawiła żebym nie zrozumiał jej po eng?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla ogarnięcia całej gry imho potrzebna jest znajomość angielskiego co najmniej na poziomie FCE. Jest sporo telefonicznych rozmów, przekazów, pogaduszek z Zeke. Jak chcesz wiedzieć jaka jest różnica w jakości między polską i angielską wersją sprawdź porównanie na YouTube.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę poradzić sobie ze sztuczką 'pokonaj lecącego przeciwnika w walce wręcz'

Jakieś rady ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zacznij kombo uderzając przeciwnika kolanem. wtedy będzie on w powietrzu i ci zaliczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok dzięki już zrobione :D

A ktoś wie ile jest shardów w danym mieście ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×