Resident Evil 2 Remake

[jas74 1]

W Tureckim są napisy polskie, masz to w opisie gry przecież. Ale nie opłaca się kupować, w polskim taniej o 30 złotych

Wysłane z mojego HUAWEI NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

[Kolos28 550]

Jestem zauroczony w tej grze!

Jakie to mocne!

 

Póki co gram na normalu ale to jedna z tych gier co gra się ile wlezie a wiec na pewno zagram na HC

 

 

[mpluto 63]

Jaka platforma?

[Kolos28 550]

XOX

[mikelsgrom1 166]

Ukończyłem Leon A i Claire B. W sumie 15h. Czy jeśli teraz bym zagrał Claire A i LEon B to będzie inne zakończenie czy na to samo w sumie wyjdzie? Dużo jest pozmieniane w CA i LB?

[anarom 1 309]

Ponowie dorzucę gratis  podpowiedzi do zagadek. Oczywiście nie warto z takimi ułatwieniami grać. Jak ktoś się zatnie i jest za leniwy na kombinowanie, jak znalazł

https://www.ign.com/wikis/re2-remake/All_Safe_and_Lock_Combinations,_Codes,_and_Solutions

 

Edytowane 31 Styczeń 2019 przez anarom 1

[JankoPL 23]

Leon A i Claire A nie mają jakiś dużych różnic, za to scenariusze B owszem duża różnica.

[mikelsgrom1 166]

Znaczy Claire B i LEon B się bardzo różnią?

[mpluto 63]

Kupiłem i ja. Wersje na koksa. Jako, ze to moja pierwsza przygoda z residentem, a w recenzjach opisują, ze poziom trudności jest dość zaawanssowany, jak na tego tylu gre, to chyba zacznę na easy

[Kolos28 550]

Graj na standard

 

Ludzie robią seedruny a ja się delektuję grą i dopiero zszedłem do kanałów a ponad 6h na liczniku. A jeszcze scenariusz B. Później odwrotny A i B. Z 25h jak nic pyknie.

 

Gra przecudowna!

 

 

[wojcik_dan 332]

Mi Leonem zajęło 9,h20min a Claire 5,50. Drugi scenariusz Leonem już trudniejszy.

[xavris 2446]

Także ten...

[manoszek 561]

Dla tych co lubią ciekawostki.

 

[xavris 2446]

Nabyłem dzisiaj grę z drugiego sortu. Jak wygląda sprawa z tymi dodatkami? Wiem że coś miało wychodzić a z tego co znalazłem wyszło tylko jedno dlc, na szczęście darmowe (ghost survivors). Czy ma ich być więcej czy to już wszystko? Oczywiście chodzi mi tylko o fabularne dlc.

 

Edit. I o ci chodzi z platyną? Niby trudność w poradnikach 6-7, a ma ją ponad 20% ludzi ?

Edytowane 2 Marzec 2019 przez xavris

[manoszek 561]

Widzisz jak byś dał mi wcześniej znać to bym pożyczył Ci pudełko w ramach współpracy miedzy graczami

Darmowe DLC? do czego ten świat zmierza

Z tego co gdzieś wyczytałem to zostawili sobie miejsce na jakieś dodatki ale czy darmowe to ciężko mi w to uwierzyć, pewnie wszystko będzie zależało od sukcesu gry, a chyba całkiem dobrze się sprzedała wiec jak kasa się będzie zgadzać to coś zrobią.

[xavris 2446]

39 minut temu, manoszek napisał:

Widzisz jak byś dał mi wcześniej znać to bym pożyczył Ci pudełko w ramach współpracy miedzy graczami

Średnio byś na tym wyszedł, widzisz ile czasu Ci nioha oddaje

[xavris 2446]

Skończyłem wczoraj kapanię A Leosia, więc będzie mini wielki post na szybko. Może jeszcze coś skrobnę po całości.

Nie grałem w starego rewidenta emila, chyba tylko jakieś demo u kumpla na psx. Pamiętam tylko sceny z ulicy i holu komisariatu. Może miał pełną wersję, ale ja pamiętam tylko tyle, więc dla mnie to pierwszy kontakt z grą.
No i tak szybko. Gra jest jak dla mnie megaładna, tyle. Bryzgi krwi, wybuchające głowy, mózg lickera, szczery uśmiecha pana iks, wszystko wygląda przedobrze.

Dźwięki to jest jakaś masakra i to nawet bez słuchawek... W pieluchomajtki robiłem, jak nagle usłyszałem gdzieś z nowego pokoju jęki czy inne stękania. Odłosy wybuchającej głowy wspomnianej wcześniej też niczego sobie. Aż bym sprawdził tych japońskich dźwiękowców, bo ten odłos brzmi niesamowicie realistycznie, zweryfikowałbym jak to nagrywali

Gameplay.. no tu będzie w obie strony trochę. Gra jest generalnie skurwisyńsko klimatyczna. Cały czas nie mogę się zdecydować, czy jest bardziej klimatyczna niż RE7, ale chyba jednak nie. Jest chyba straszniejsza, ale mimo wszystko klimat tam był gęstszy. No ale nie ma to znaczenia teraz, tu też jest bardzo dobrze. Ciemno, mroczno, ciasno i dookoła wszystko chce nas ucałować serdecznie. Grałem na normalu, gdyż gardzę poziomami najłatwiejszymi. No i nie powiem, były momenty nieco trudniejsze, ale też ani razu nie znalazłem się w sytuacji fatalnej. Amunicję z prochu robiłem 2 razy w ciągu gry, licząc robienie zapasów na ostatnią walkę to 3 razy. W zasadzie z ammo nie ma jakiś wielkich problemów, zwłaszcza że nie mogłem się powstrzymać przed próbą ubicia gadów zamiast uciekania od nich. Fajny patent z zabijaniem deskami okien, żeby nie wchodziły nowe. Xzibit też dobry motyw, buduje dziad napięcie, kilka razy kitrałem się gdzieś za biurkami jak słyszałem kroki, robi robotę  Zarządzanie ekwipunkiem archaiczne, ale taki symbol serii więc niech będzie. Nie lubię głupot, gdzie pistolet z przedłużoną lufą zajmuje tyle samo miejsca co strzelba z przedłużoną lufą i kolbą, ale trudno. Fajne zagadki, takie nie za trudne i nie za słodkie jak serniczek u halinki.

Aleeeeee.... Ja wszystko rozumie, konwencja itp... Ale kurwa jego mać co to jest za debilny motyw z tym bieganiem to ja nie wiem... 20kilku letni facet po szkole policyjnej a ja, mimo że mam 33 w tym roku i ważę tak na oko 1,5 raza tyle co leoś to bym go wyprzedził 8 razy biegnąć w kółko po schodach... No ludzie, litości. Nic mnie tak w tej grze nie wkurzało jak to jest kalectwo. Jeszcze jego twarz mnie skrajnie niepokoiła... Japońsce ewidentnie nie umieją w tworzenie męskich zachodnich twarzy. No i ja rozumiem, że w oryginale też tego mogło nie być, ale dla mnie nie ma żadnego uzasadnienia to, że leżącego zombiaka nie można kopnąć a atakującego nas od przodu odepchnąć... A wojskowy nóż wytrzymuje 3 ataki. Konwencja to jedno, ale sztuczne i bezsensownie utrudnianie gry to drugie. Za to gra ma sporego minusa.

Trzy słowa o fabule, bo więcej się nie da. Nie było ostrzeżeń, bo będzie bez spoilerów. Dlaczego? Bo w zasadzie nie ma czego zaspoilować. Historii w tej grze praktycznie nie ma i jest strasznie nijaka, szkoda się więcej rozpisywać. Najgorsze, że z tego co czytałem, kampania Claire i kampanie B jakoś bardzo tej historii nie uzupełniają. Szkoda, bo historia w 7 była całkiem fajna.

Tyle ode mnie. Na pewno warto zagrać jak ktoś lubi takie gry, ale chyba jest to bardziej kierowane do ludzi, którzy ograli tą grę 20 lat temu i mają do niej sentyment.

Coś więcej po właściwym zakończeniu.

[manoszek 561]

Zrobiłem tylko dwa przejścia, jakoś nie miałem ochoty jeszcze raz tego przechodzić tymi odblokowanymi scenariuszami, klimat fajny do tego to ciśnienie jak X ciągle nas gonił, wiadomo najlepsze pierwsze przejście potem już idzie sprawnie, są pewne różnice miedzy historiami postaci ale bez wielkich zwrotów akcji. Może jak bym zostawił pudełko to kiedyś pewnie bym wrócił, ale 4 razy ogrywać to już ponad moje siły.

[xavris 2446]

Platynke bym wbił, gdyż lubię  ponad 20% ludzi ją ma, nie może być nie wiadomo jak trudna. Przebiec szybko na normalu, odblokować pistolet z nieskończoną amunicją i można próbować  Chyba że nie zdąże do sekiro, bo wtedy to już mi będzie szkoda czasu

[manoszek 561]

Wolałem sobie spokojnie i powoli to ograć, wiadomo że do platyny trzeba by przyspieszyć bo trwało by to wieki, ale życzę Ci powodzenia i wytrwałości, masz jeszcze sporo czasu do Sekiro, jak nie będziesz się obijał to dasz rade.

[xavris 2446]

Nie wiem jak to będzie, bo trzeba przejść na standardzie w 2,5h a ja grałem prawie 11  Speedruny ludzie robią w 1,5h, więc może da jakoś radę bez szukania znajdziek i wiedząc gdzie iść.

[manoszek 561]

Pierwsze przejście miałem ponad 12h więc ładnie przebiegłeś Na necie robią wyniki kosmiczne, a potem zdaję sobie sprawę że nie dam rady, muszę swoim tempem,  ale lubię dźwięk wpadającego trofeum, ale na siłę nigdy nie cisnę.

[xavris 2446]

Wczoraj skończyłem kampanię A Claire. Na najłatwiejszym poziomie, bo robiłem przejście bez otwierania skrzynek, leczenia i robiąc mniej niż 14k kroków. Weszło wszystko gładziutko, kroki ze sporym zapasem a kilka razy się wracałem i zbierałem wszystkie jej znajdźki. Problem z ekwipunkiem tak naprawdę miałem tylko i wyłącznie w kanałach, ale nie był jakiś strasznie poważny. Na najłatwiejszym poziomie ta gra jest tak skandalicznie prosta, że szkoda gadać  Granie na tym poziomie nie w celu zdobycia w jednym biegu tych 3 trofeów mija się z celem wręcz.

Historia Leona była tak słaba i nijaka, że jej, mimo że też nic specjalnego, jest dla mnie znacznie ciekawsza. Do tego drobna babeczka (hot hot) jest mniej pizdowata niż policjant... Japońskie spojrzenie na zachodnią cywilizacje robi swoje

Teraz kolej na hardkory i przejścia na czas. Odblokować pistolet z nieskończoną amunicją i można się bawić. Zobaczymy, ale skoro ponad 20% ludzi na psnprofiles ma platynę to to nie może być jakieś wielkie wyzwanie.

Edytowane 13 Marzec 2019 przez xavris

[xavris 2446]

Sekiro już czeka w mm na odbiór, ale zaraz do dentysty wychodzę. Serwery Waszyngtonu leżą, więc myślę sobie odpalę residenta i spróbuję polecieć czasówkę.

Po 10 minutach stwierdziłem, że chyba mi się trochę nie chce przechodzić tej gry jeszcze 4 razy (bo nie jestem azjatą, żeby cisnąć czasówki na hc).

Gra fajna, zagrać jak najbardziej warto, ale (poza w zasadzie niewielkimi różnicami fabularnymi) kampanie Leona i Clare oraz kombinacje a i b różnią się tak nieznacznie, że w zasadzie musiałbym przejść ta samą grę 6 razy... 

Spróbuję jeszcze w weekend, ale mając sekiro i division może już nie być miejsca w napędzie dla chińskich zombie.

[Patricko 8082]

Na Xboxie można kupować cheaty za realną kasę... Rozumiecie to? Kurwa co za czasy.