Final Fantasy VIII Remaster

[xavris 2446]

Celowo wrzucam tą wersję a nie wycięty ładny trailer. 

Ten napis na początku i jeden dźwięk melodii i się prawie popłakałem...

To the fans who have been waiting... chyba w żadną grę w życiu tyle nie przeciorałem co ten FF, od niego się zaczęła moja zdrowa miłość do jrpgów, ale tych z turowym systemem walki. Żaden tytuł ograny później nie zrobił na mnie takiego wrażenia i każdy zawsze porównywałem do tego Finala.

Finala, który niby zaginął i nie spodziewałem się, że dożyję jego ponownego wydania. Coś absolutnie wspaniałego. 

Dla mnie to jest już najważniejsze wydarzenie E3 2019. CP każdy wiedział, że będzie ogień. Remastera FF VIII chciał każdy, ale nie wierzył nikt już chyba.

I ta karcianka, przy której nawet gwint się chowa.... eh...

Kolejność oczekiwania w najbliższym czasie była prosta i chronologiczna, fire emblem, poksy i cyberpunk.

Teraz jest FF VIII i długo, długo nic. Król tułacz wraca na stolicę.

[DigitalMan_PL 1527]

Nie rozumiem zachwytów, pewnie dlatego bo nie grałem za młodu w to, wtedy jak król już na PC grałem...


A teraz w sumie nie wiem czy się przemogę aby to ruszyć (bez sentymentu) bo grafa odpycha (was nie bo patrzcie przez niezdrowy pryzmat starych czasów, idealizujac tytuł).
Z 2 strony jak tak zachwalasz, może zerknę na razie ogrywam FFXII na Switchu jakoś da się przeżyć, to może i tutaj ujdzie

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

[xavris 2446]

Też grałem w to na pc, platforma nie ma nic do rzeczy.

[DigitalMan_PL 1527]

Też grałem w to na pc, platforma nie ma nic do rzeczy.

Oczywiście że nie ma, ale przesłanie me zarejestrowales czy tylko to wyłapałeś?

Wysłane z mojego POCOPHONE F1 przy użyciu Tapatalka

[xavris 2446]

5 godzin temu, DigitalMan_PL napisał:

Oczywiście że nie ma, ale przesłanie me zarejestrowales czy tylko to wyłapałeś?
 

Przeczytałem, zarejestrowalem i doceniam zaufanie mojej opinii. Ale skupiłem się na tym, na co odpowiedziałem, bo napisałeś to w taki sposób, jakbyś ignorował istnienie platform drugiego sortu i gier na nie, podczas gdy ff był normalnie na pc dostępny.

[Siriondel 855]

@xavris100% szacunek

FFVIII jest moją ulubioną grą. Raczej nie najlepszą i nie na 10/10, ale ulubioną. To jedna z pierwszych gier, w jakie grałem na PSX i wszystko w niej było genialne - konkretna fabuła, bohaterowie, cała przekombinowana mechanika gry oparta na systemie junction, doskonały soundtrack, który nadal mi służy na sesjach D&D. Do dziś pamiętam kombinowanie, kiedy ziomkowi w posiadaniu kopii porysowała się trzecia płyta i nie mogliśmy przejść, bo cutscenka nie chciała się wczytać. I przez to, choć grę poznałem w roku 2000, to ukończyłem po raz pierwszy dużo później, bo w jakoś w 2007 - już na PC.

 

Podobne jak na Tobie, gra zrobiła ma mnie wrażenie, jakiego nie zrobił żaden inny tytuł do dziś. I każde kolejne RPG porównywałem do FF8 - czy to będzie właśnie ta gra, która przebije "ósemkę" w moim rankingu. Przez FF8 bardzo długo nie mogłem wejść w gry z systemami walki w czasie rzeczywistym - "bo tylko ATB z FF8" się liczyło. W ogóle gra była przełomowa w swojej kategorii - dynamiczne staty i poziomy mobów, które z wyższymi levelami dostawały nowe ataki, każdy przeciwnik był unikalny - żadnych wariantów kolorystycznych i recyklingu modeli, Triple Triad, na które do dziś nie ma IMO mocnych, "realizm" graficzny koszący berety jak na tamte czasy.

 

Nie oglądałem zapowiedzi Square, bo nie spodziewałem się, że będzie coś wartego uwagi. A tu taka bomba.

[xavris 2446]

Miałem dokładnie taki sam problem z płytą, któraś się porysowała i wywalało mi grę podczas cutscenki, ale to było już kilka lat po pierwszym przeoraniu, kiedy chciałem sobie przypomnieć grę.

I może się nie do końca precyzyjnie wyraziłem, ale to jest dla mnie najlepszy jrpg, nie RPG. Tutaj pozycja pierwszego tormenta wydaje się być dożywotnio niezagrożona, ale sam ff VIII też jest raczej wysoko 

na myśl o karciance to aż klaszcze uszami, zaryzykowałbym stwierdzenie, że 1/3 czasu gry to na niej spędziłem

no i generalnie zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Świetna historia, fantastyczni bohaterowie na czele z lekko aspołecznym Squallem, z którym zawsze czułem jakaś więź przegenialny system walki, rozwoju postaci, różnorodności kombinacji ustawień ekipy i GFów, same GFy jakie petardystyczne a nie te gówna z ff xv (scena pojawienia się Gilgamesza wywołała więcej emocji niż cała historia xv).

no i wyspa cactuarów xD

Coś pięknego z tym remasterem kwadratowi odwalili. 

Edytowane 11 Czerwiec 2019 przez xavris

[adick007 872]

Ósemka to mój pierwszy FF od którego zaczęła się moja przygoda z serią.
I po dziś dzień zajmuje miejsce w TOP3 razem z 6 i 9
Nie wiem czy remaster ruszę, bo szczerze niewiele w nim zmienią.
Chyba jednak pozostanę przy wersji PL na Vicie
Muzyka w ósemce jest obłędna.

Ciekawostka:
Grałem na premierę jako nastolatek.
Moja matka wyłapała wtedy, że fajna nuta (Balamb theme, gdzie dużo biegałem).
Niedawno puściłem jej ten kawałek po tylu latach i się prawie popłakała.
Nie miała pojęcia skąd to zna, ale pamiętała po prawie 20 latach ten utwór.

[xavris 2446]

Premiera 3 września. Gorszego terminu nie mogli chyba wybrać... Kupię sobie później jak już ogram astral chain. Akurat pod urodziny :p

Cena 20 dolców, czyli znając nasze zajebiste sklepy pewnie koło 100 zl, bo czemu nie. W sumie nie wiem, czy ma być w pudełku czy tylko cyfra. 

[malpka 931]

84 preorder na PSN. 

[malpka 931]

Jak dla mnie to port wygląda jak wersja z PS1 w 20fps z mega rozmytymi teksturami oraz tłami. Nazywanie tego czegoś Remasterem to nadużycie i zbrodnia.

 

 

[sLk 1405]

So '90s..... Ha, no faktycznie trochę przesadzili z tym dopiskiem remastered 

[dawiss 23]

Na Switchu wygląda całkiem nieźle, są dużo ostrzejsze tekstury niż w wersji z PSX - na PC grałem wieki temu i nie pamiętam jak to wyglądało. Pewnie na granie na TV bym się nie zdecydował, bo nawet przy takiej Zeldzie mnie oczy bolą.