Yakuza 3

[deidara 0]

Po sprawdzeniu demka czwórki wypada ona bardzo fajnie ,graficznie bardzo dobrze Kabukicho jak żywe :thumbsup: , z drugiej strony pewna sztywność nadal pozostała. Szczególnie rozbawiła mnie gra w ping ponga i ładowanie specjala :laugh: . Kiryu'a nie było ale Akiyama widzę też daje rade :tongue:. A wydanie 4-ki w Europie zależne będzie pewnie od sprzedaży trójki na starym kontynencie .

[Aberguy 6]

Hmmm, to właściwie jestem ciekaw,jak to wypadnie pod względem sprzedaży. W końcu niewiele osób tak naprawdę interesuje się kulturą dalekiego wschodu. Większości wystarczy 'amerykańskie' GTA pomimo, że są to zupełnie różne gry. Nie wiem jak było ze sprzedażą Yakuzy 1 i 2, ale też z tego co mi się wydaje,nie powalała na kolana.

Edytowane 6 Marzec 2010 przez Aberguy

[KopaczK 192]

Sprzedaż 1 i 2 nie była podobno szałowa, ale mimo to dostajemy 3, więc liczę na 4. W najgorszym razię dorwę "japończyka".

[Natsu 1595]

Demo 4 ograne a 3 będzie kupiona nie wiem,czemu te gry się nie sprzedają jakbym pokazał 4 mojemu koledze, który ma takie pojęcie o grach jak ja o windsurfingu wiem, że na 100 % spodobałaby mu się dodatkowo, rzadko spotyka się postacie w grze wideo, które tak wciągają(pomijając HR) swoją grą

Edytowane 6 Marzec 2010 przez Natsu

[Patricko 8082]

Yakuza jest właśnie idealnym przykładem, że ilość sprzedanych egzemplarzy nie świadczy o jakości gry.

Rzecz jasna twórcy gry liczą na jak największą, bo w końcu z tego żyją, no ale rynek docelowy dla tej gry to w głównej mierze właśnie Japonia, a tam ta gra sprzedaje się bardzo dobrze.

A pojawianie się kolejnych części Yakuzy napawa optymizmem i daje nam do zrozumienia, że aż tak źle nie jest, żeby zakończyć serię.

Trzeba po prostu znać kulturę tego kraju, itd. żeby zrozumieć pewne rzeczy w tej grze, o ile nie większość.

Dlatego w Europie czy Japonii gra tak słabo idzie.

Zresztą w przypadku Shenmue było podobnie, tylko zapaleńcy zachwycali się tą grę, w tym i rzecz jasna ja.

Pisałem to miliony razy, ale będę to ciągle powtarzał, że Shenmue to gra wszech czasów i nie do zdarcia.

Miejmy nadzieję, że Yakuza 4 pojawi się u nas nieco szybciej niż równo po roku.

Sega mogłaby dać jakąkolwiek informacje, że możemy być spokojnie o wypuszczenie gry na nasz rynek, a data wydania to kwestia drugorzędna (ale też bez przesady).

A ja już nie mogę się doczekać piątku. Oby kurier nie dał d...

[DJYano 278]

a ja pogralem w demko 5 minut -> gra jest slaba jakies blyski przy kopaniu co to sf jest ? nie kumam kolejna gra porazka jak dla mnie ... ehh ...

[One Post Man 4596]

a ja pogralem w demko 5 minut -> gra jest slaba jakies blyski przy kopaniu co to sf jest ? nie kumam kolejna gra porazka jak dla mnie ... ehh ...

To sie nazywa argumentacja, gromkie brawa dla pana :ok:.

[KopaczK 192]

Alu, nie czepiaj się. Tobie też coś czasem się na pierwszy rzut oka nie spodoba i narzekasz. Koleś robi to samo.

Gra jest specyficzna i nie każdemu musi się spodobać.

Grałem dziś w demko 4 i jest rewelacyjna. Bardzo lubię tę serię, a pierwsza scena z Akiyamą mnie rozbiła.

Co do 3, to bardzo ciekawi mnie jeden element gry, którego nie było we wcześniejszych odsłonach, a mianowicie pościgi i ucieczki. Wygląda to bardzo fajnie i zapowiada niezłe emocje.

Edytowane 7 Marzec 2010 przez KopaczK

[Kabu 0]

Alu, nie czepiaj się. Tobie też coś czasem się na pierwszy rzut oka nie spodoba i narzekasz. Koleś robi to samo.

Gra jest specyficzna i nie każdemu musi się spodobać.

Nie ubliżaj koledze, Alu nigdy żadnej gry nie ocenił w tak powierzchowny sposób. To, że komuś gra się nie podoba, nie oznacza, że może o niej pisać bzdury, a reszta ma siedzieć cicho. Co to w ogóle za reguła ?

[DJYano 278]

ok wszytko ze stoickim spokojem przyjmuje na klate wiec moze troszke wiecej napisze zeby bylo jasne dlaczego ten street fighter +rpg+mmo+h&s do mnie nie przemawia ...

gra jest plastikowa fizyka ... hmmm raczej jej brak

swiat wyglada tez jakos sztucznie ci ludzie na ulicach .... wszystko osadzone w jakis dziwnych czasach ktore nie przypadaja mi do gustu o walkach juz nie wspominajac ( te blyski i iskry hehehe :D to gra o chucku norisie chyba jest czy jak ? pewnie jeszcze beda piski opon na piachu jak w druzynie A polewam z tego ) nie wiem czy to ma byc jakis klon gta ktore dla mnie tez nie jest jakims szalem ale to nie o tym mowa ...

reasumujac nie zagralbym w to nawet gdybym dostal za friko chyba wole filmy Charles'em Bronson'em :D heh

Kabu - To, że komuś gra się nie podoba, nie oznacza, że może o niej pisać bzdury -> powiedz mi co ma znaczyc ? jezeli cos mi sie nie podoba to mam srac w gacie z zachwytu ? puknij sie w czolo chlopie ... i nie obrazaj sie tylko przeczytaj jeszcze raz to zdanie i zastanow sie na logicznym znaczeniem tej wypociny ... pa

Edytowane 7 Marzec 2010 przez DJYano

[f5k 0]

Widze że na tym forum jest chyba najwięcej chętnych by kupić Y3 na premiere bo na forum N+(często tam siedziałem) chyba nie ma wcale czy PE jest może z 2 gości. Mam dwa pytanka: 1) jestem z serią nowy bo dopiero po ograniu dema jap Y3 postanowiłem kupić Y3 a że nie grałem we wcześniejsze części to chyba nie ma aż tak jak w MGS że nie bede wiedział o co chodzi? 2) Ultima FFXIII wysłała wcześniej wiec jest jakaś szansa że Y3 też przed premierą wyślą? z góry dzięki za odp i pozdro

[thegrim 3]

Widze że na tym forum jest chyba najwięcej chętnych by kupić Y3 na premiere bo na forum N+(często tam siedziałem) chyba nie ma wcale czy PE jest może z 2 gości. Mam dwa pytanka: 1) jestem z serią nowy bo dopiero po ograniu dema jap Y3 postanowiłem kupić Y3 a że nie grałem we wcześniejsze części to chyba nie ma aż tak jak w MGS że nie bede wiedział o co chodzi? 2) Ultima FFXIII wysłała wcześniej wiec jest jakaś szansa że Y3 też przed premierą wyślą? z góry dzięki za odp i pozdro

z tego co sie orientuje to czesc 3 jest powiazana fabularnie z dwoma poprzednimi, ale nie ma co sie martwic :) do gry zostanie dodane takie "streszczenie" i zbior informacji o bohaterach :) wiec bedziesz mogl spokojnie sobie przeczytac co dzialo sie wczesniej

a co do wysylki to Ultima ostatnio prawie wszystko wysyla wczesniej i wlasnie tam polecalbym gre kupic :) w najgorszym wypadku dostaniesz gre w dzien premiery rano :)

[KopaczK 192]

Nie ubliżaj koledze, Alu nigdy żadnej gry nie ocenił w tak powierzchowny sposób. To, że komuś gra się nie podoba, nie oznacza, że może o niej pisać bzdury, a reszta ma siedzieć cicho. Co to w ogóle za reguła ?

Potraktuję to jako żart. ;)

ok wszytko ze stoickim spokojem przyjmuje na klate wiec moze troszke wiecej napisze zeby bylo jasne dlaczego ten street fighter +rpg+mmo+h&s do mnie nie przemawia ...

gra jest plastikowa fizyka ... hmmm raczej jej brak

swiat wyglada tez jakos sztucznie ci ludzie na ulicach .... wszystko osadzone w jakis dziwnych czasach ktore nie przypadaja mi do gustu o walkach juz nie wspominajac ( te blyski i iskry hehehe to gra o chucku norisie chyba jest czy jak ? pewnie jeszcze beda piski opon na piachu jak w druzynie A polewam z tego ) nie wiem czy to ma byc jakis klon gta ktore dla mnie tez nie jest jakims szalem ale to nie o tym mowa ...

GoW3 jest tak samo "kulawy" technicznie i jakoś nikt nie marudzi.

Nie podobają Ci się obecne czasy? Dla Twojej informacji, Japonia tak faktycznie wygląda.

[Kabu 0]

Kabu - To, że komuś gra się nie podoba, nie oznacza, że może o niej pisać bzdury -> powiedz mi co ma znaczyc ? jezeli cos mi sie nie podoba to mam srac w gacie z zachwytu ? puknij sie w czolo chlopie ... i nie obrazaj sie tylko przeczytaj jeszcze raz to zdanie i zastanow sie na logicznym znaczeniem tej wypociny ... pa

To znaczy, że reprezentując sobą chociażby mierny poziom intelektualny powinniśmy napisać, dlaczego gra nam się nie spodobała i poprzeć to chociaż drobnymi argumentami. Sam później to zrobiłeś, więc jest ok, ale nie wiem jakim cudem po mojej wypowiedzi wywnioskowałeś, że nawet jeśli gra Ci się nie podoba to masz srać w gacie z zachwytu... Czy ja powiedziałem, że jeśli komuś gra się nie podoba to nie ma prawa jej krytykować ? Nie, a Ty najwyraźniej tak to zrozumiałeś, i piejesz do mnie o logice... Sam puknij się w czoło, najlepiej dwa razy. Poza tym zacytowałeś tylko część mojego zdania zmieniając jego znaczenie...

Napisałem : "To, że komuś gra się nie podoba, nie oznacza, że może o niej pisać bzdury, a reszta ma siedzieć cicho" - Chodzi generalnie o to, że jeśli ktoś pisze bzdury na temat jakiejś gry to inni mają prawo taką wypowiedź skrytykować - i to wszystko.

[prart 0]

GoW3 jest tak samo "kulawy" technicznie i jakoś nikt nie marudzi.

WTF?

Wg Ciebie GoW3 jest na tym samym technicznym poziomie co Y4?

Ty tak powaznie? bo sam nie wiem co o tym myslec...

Demowka ograna i jest kolejnym dowodem na to, za japonce w tej generacji zupelnie sobie nie radza z opanowaniem konsoli (mam na mysli techniczne aspekty). rozdzielczosc ponizej hd, calkowity brak AA, ktory nieudolnie tuszuje sie blurem calej sceny, slabe tekstury, kanciate kola od rowerow, deszcz na ulicach pojawia sie tylko w poblizu bohatera (po bokach juz znika) i tym podobne potkniecia. deloperka z drugiej ligi.

co mi sie podobalo, to twarze postaci - bardzo dobrze zrobione i animowane. duzy plus.

grywalnosc, klimat, fabula itp "nietechnicznych" spraw nie oceniam, bo jak sie przyznalem, nie lubie tej serii i dziwne, zeby mi sie Y4 nagle spodobala, skoro jest niemal identyczna jak poprzednie czesci. dla fanow.

[f5k 0]

Ale czy seria Yakuza nie jest czasem serią niszową? Poza tym co z tego że wszystko ładne jeśli kamera jest wciąż "zfiksowana" i nie pójdziesz nigdzie indziej niż fabuła tego nie przewiduje. Może by tak skończyć już rozmowy o GoW3 skoro to temat o Y3:)

[One Post Man 4596]

Potraktuję to jako żart. ;)

Jako zart to mozna potraktowac wiekszosc twoich postow i argumentow :) ...

Ale czy seria Yakuza nie jest czasem serią niszową? Poza tym co z tego że wszystko ładne jeśli kamera jest wciąż "zfiksowana" i nie pójdziesz nigdzie indziej niż fabuła tego nie przewiduje. Może by tak skończyć już rozmowy o GoW3 skoro to temat o Y3:)

W Japonii jest to bardzo znana seria, jest to sukcesor niekompletnej sagi Shenmue - co do samej gry, jest swego rodzaju sandboxem, nie musisz isc 1 utarta sciezka przez cala gre, + mozesz tez sobie chodzic w miejsca typu karaoke, salon gier, bilard, mahjong, blackjack itp, jakby tego bylo malo w grze mozna znalezc poboczne misje ktore maja jakas tam swoja "fabulke" :), dla mnie ta gra jest bezapelacyjnym goty 2010 europy/ameryki, mam tylko nadzieje ze 4 wyjdzie wczesniej :/

PS. f5k, sprawdz sobie angielskie demo, bo z tego co pisales grales tylko w jap, a jap wzgledem ang jest troche poprawione, IMO.

Edytowane 8 Marzec 2010 przez AlucardMZ

[DJYano 278]

 mysle ze nie ma co porownywac tych dwoch gier bo to dwa inne pulapy ... a co do y3 to kolego Kabu myslisz ze ja wypisuje bzdury ? skad ta pewnosc ze tylko Twoje zdanie jest wazne i jedynie sluszne ? mnie gra sie nie podoba i napisalem dlaczego mam takie prawo ... nie  zamierzalem wszczynac zadnej zbednej klotni ...

-> KopaczK - wiem mam konsole od 3 miesiecy i moze jeszcze malo widzialem i malo wiem na temat tego co jest "grywanle" na peesach ale te produkty sa mizerne ... to ze tak japonia wyglada to nie znaczy ze my musimy sie w tym kochac ... dobrze wiadomo ze to sa dwa inne rynki ( eu i jpn ) i dwa inne jakze rozne swiaty biorac nie tylko pod uwage rozyrywke w postaci gier ... 

Edytowane 8 Marzec 2010 przez DJYano

[Natsu 1595]

f5k kamerę możesz przestawić na normalny tryb, a wszystko akceptuje się jedynym słusznym x

Gdyby zrobili grę o Chucku Norrisie sprzedała by się lepiej niż nintendo wii, sam też bym kupił

[KopaczK 192]

WTF?

Wg Ciebie GoW3 jest na tym samym technicznym poziomie co Y4?

Ty tak powaznie? bo sam nie wiem co o tym myslec...

Demowka ograna i jest kolejnym dowodem na to, za japonce w tej generacji zupelnie sobie nie radza z opanowaniem konsoli (mam na mysli techniczne aspekty). rozdzielczosc ponizej hd, calkowity brak AA, ktory nieudolnie tuszuje sie blurem calej sceny, slabe tekstury, kanciate kola od rowerow, deszcz na ulicach pojawia sie tylko w poblizu bohatera (po bokach juz znika) i tym podobne potkniecia. deloperka z drugiej ligi.

co mi sie podobalo, to twarze postaci - bardzo dobrze zrobione i animowane. duzy plus.

grywalnosc, klimat, fabula itp "nietechnicznych" spraw nie oceniam, bo jak sie przyznalem, nie lubie tej serii i dziwne, zeby mi sie Y4 nagle spodobala, skoro jest niemal identyczna jak poprzednie czesci. dla fanow.

Piszę, że GoW3 wygląda minimalnie lepiej od poprzedniczek. Podbili rozdzielczość i poprawili jakość wyglądu głównej postaci, choć i tak jest kanciasty. Porusza sie tak samo sztywno i nienaturalnie jak postacie w Y3. Można Klatosem kółka w miejscu kręcić. Kamera jest ustawiona na sztywno, przez co nie można się rozglądać- ograniczyli nam swobodę działania, a sobie ułatwili pracę, choć efekt imho jest taki jak opisałem na wstępie akapitu. Fakt, ze Klatosem nie można spaść ze skały jest tak komiczny, że aż sie śmiać chce. Przeciwnicy poruszają sie tak samo, a niektórzy nawet chadzają w powietrzu (jedna noga na skale, druga w powietrzu). Co więcej, kolo wyciąga jakieś mega wypasione rękawice, ale skąd? Z zadka? Czepiano się tu bohatera Y3, że wyjął zza marynary kij, a Klatos niby tego nie robi? Reasumując, w prdukcie japońskim widzi się archaizmy, a w amerykańskiej sieczkarce już nie. Śmieszne.

Ale czy seria Yakuza nie jest czasem serią niszową? Poza tym co z tego że wszystko ładne jeśli kamera jest wciąż "zfiksowana" i nie pójdziesz nigdzie indziej niż fabuła tego nie przewiduje. Może by tak skończyć już rozmowy o GoW3 skoro to temat o Y3:)

Nie masz racji. Można fabułę olewać w miarę możliwości i nabijać sobie expki, albo bawić sie w róznych miejscach zarabiając kasę, itp.

Jako zart to mozna potraktowac wiekszosc twoich postow i argumentow ...

Urocze.

mysle ze nie ma co porownywac tych dwoch gier bo to dwa inne pulapy ... a co do y3 to kolego Kabu myslisz ze ja wypisuje bzdury ? skad ta pewnosc ze tylko Twoje zdanie jest wazne i jedynie sluszne ? mnie gra sie nie podoba i napisalem dlaczego mam takie prawo ... nie zamierzalem wszczynac zadnej zbednej klotni ...

-> KopaczK - wiem mam konsole od 3 miesiecy i moze jeszcze malo widzialem i malo wiem na temat tego co jest "grywanle" na peesach ale te produkty sa mizerne ... to ze tak japonia wyglada to nie znaczy ze my musimy sie w tym kochac ... dobrze wiadomo ze to sa dwa inne rynki ( eu i jpn ) i dwa inne jakze rozne swiaty biorac nie tylko pod uwage rozyrywke w postaci gier ...

Nie są to rózne pułapy, jedynie odmienne grupy docelowe. W serii Yakuza fabuła pewni bardzo istotną rolę, a ta w klatosie, choć fajnie usprawiedliwia siekę, jest... no jest.

Nie chodzi mi o rynek gier, a o Twoje stwierdzenie, że nie chciałbys w takich czasach żyć, a przecież żyjesz. Tak wygląda obecna japońska rzeczywistość i gra bardzo wiernie to oddaje.

Edytowane 8 Marzec 2010 przez KopaczK

[KopaczK 192]

Uważasz, że ta gra tak dobrze wygląda? Twierdisz, że to co napisałem o niewidocznych ścianach, identycznym jak w Y3 sposobie poruszania się jest kłamstwem?

[DJYano 278]

nie ma co sie oszukiwac obie gry to zamrozone kupy tej zimy ... KopaczK -> sorry ale ja nie znam grup docelowych takich gier :D i raczej nie chce znac tak samo jak darksiders to tez lipa bayonetta i te "slaszery" lacznie z hs no ni jak nie da sie w to grac i do tego te japonskie panienki w hs :P ejjj dajcie spokoj ... wiem jedno nie dla takich produktow kupilem konsole ... mam cicha nadzieje ze d3 bedzie na ps3 to bedzie cos a nie jakies gowy jakuzy bajonety itd ....

[KopaczK 192]

Jeśli D3 to nowe Diablo, to czemu nie. Ja nie kupię bo to durna sieka. YAKUZA nie jest tak przygłupawym tytułem, ale faktycznie sporą część rozgrywki załatwiamy walkami, więc ludzie mogą uznać to za trzon gry, a tym jest dobrze przygotowana fabuła.

[Turus 16]

Piszę, że GoW3 wygląda minimalnie lepiej od poprzedniczek. Podbili rozdzielczość i poprawili jakość wyglądu głównej postaci, choć i tak jest kanciasty.

Czy nadal twierdzisz, że GOW III wygląda minimalnie lepiej od poprzedniczek ?

Edytowane 8 Marzec 2010 przez Turus

[Natsu 1595]

Yakuze warto kupić dla samej fabuły, która jest znacznie ciekawsza niź 80 % tytułów z dzisiejszego rynku (demo tego nie pokazuje a szkoda) jak się komuś nie podoba klimat to ok ja się z tym zgadzam, ale nazywanie Y3 kupą to trzeba być napradę ślepy. Bo co, animacja biegu po mieście jest trochę nie taka jak ją sobie wyobrażaliśmy Srsly