Battlefield: Bad Company 2

[Johnny_CK 0]

W ostatniej sekundzie gdy zrobiłem ostatniego fraga defenderem mnie wywaliło :P (Wieczorem )

Tak btw. Da się już połączyć i grać :)

[chudej 3]

łeh , wywaliło ns amen :(

i jakies cuda -wianki ... ostatnia gierce cykłem juz bez odblokowanych klamek , bo sie chyba statsy nie wlaczyły ( heh, powrót do kałasza - git maszynka )

ja wiem, ze do konca dema juz niedlugo, a statsy pewnie nie przejdą no full'a , ale i tak by bylko szkoda ... troche sie powalczyło juz

[NaLandy 9]

Caly czas wyrzuca Mnie z gry. Cos chyba z serwerami maja bo nie da rady pograc.

[izlam_ 0]

z racji, ze twitter bc2 milczy, to ja proponuje ten:

http://twitter.com/bfheroes

czesciej uaktualniany niby jest, a serwery chyba leza battlefieldowe wszelakie:

"This being an EA wide maintenance it brought with it more factors than or'ly anticipated. We'll let you play as soon possible!"

[saverock 0]

z racji, ze twitter bc2 milczy, to ja proponuje ten:

http://twitter.com/bfheroes

czesciej uaktualniany niby jest, a serwery chyba leza battlefieldowe wszelakie:

"This being an EA wide maintenance it brought with it more factors than or'ly anticipated. We'll let you play as soon possible!"

DZIALA. DZIEKI CI PANIE!!!!

[MackuCHWDP 0]

ilez mozna grac wkolko to samo, mogli przynajmniej dac jeszcze conquest do tego demka

Brakuje mi opcji komendanta z wczesniejszych serii BFow, nie fajne jest tez ze juz gunner w smigielku nie ma rakiet hellfire tylko samo dzialko, o jetach juz nie wspomne :P

Pewnie to wszystko ujrzymy w Bad Company 6

[alieen 4]

2 mln, :unsure: ?! Nawet nie wiedziałem że tyle osób ściągnęło to demo. Jednak myślę że na początku będzie tak jak piszesz (ok. 200 k), ale z czasem będzie powoli rosnąć, do wyjścia kolejnej części ;) .

Jesli mnie pamiec nie myli to te 2mln bylo na wszystkie platformy, ale o ilosc chetnych sie raczej nie mamy co martwic. Bedzie kosmicznie :D

[wiped 0]

ilez mozna grac wkolko to samo, mogli przynajmniej dac jeszcze conquest do tego demka

Brakuje mi opcji komendanta z wczesniejszych serii BFow, nie fajne jest tez ze juz gunner w smigielku nie ma rakiet hellfire tylko samo dzialko, o jetach juz nie wspomne :P

Pewnie to wszystko ujrzymy w Bad Company 6

Sądzę, że usunięcie hellfire gunnerowi to celowy zabieg. W BF2 były olbrzymie mapy na 64 osoby z masa sprzętu i widok kilku czołgów nie robił na nikim wrażenia - do tego dochodziło wiele AA i oczywiście wrogie śmigłowce. Tutaj mamy mniejsze mapki, mniej osób i co ważne jeden czołg+przykładowo Bradley. Sprytna załoga śmigłowca zaopatrzona w naprowadzane hellfire siała by niesamowite zniszczenia i była by właściwie nie do pokonania :)

[bzykacz 239]

Coś na poprawę humoru, James Bond nadal żyje i być możę jest wśród nas... a oto dowód

B) !

[Ronni_92 10]

Mam pytanie do was. Czy podczas wymiany ognia z jakimś jednym kolesiem ruszacie się na boki podczas celowania? :unsure:

[chudej 3]

Ronnin, ale wiecej szczegółów podaj - na jakim dystansie, z jaką pukawką , czy podczas wymiany, czy podczas strzelania do siebie ?

[Ronni_92 10]

Więc tak, dystans to około 50-60 metrów, prawie zawsze jest to XM8 na XM8(w moim przypadku - z inną bronią nie latam) i jest to "strzelanie do siebie" z jednym konkretnym typem. I czy wtedy jest lepiej ruszać się na boki aby ten typ miał ciężej trafić czy jak? Bo w moim przypadku to takie pojedynki są marne, celując w okolicy barków czy głowy delikwent jest szybszy - chociaż wale do niego co niemiara krótkimi seriami. :blink:

[chudej 3]

"dystans 50-60 m " , kurde , chyba nie pomogę , bo mam tv tylko 37"

a tak powazniej, to zalezy jak lezy

czasem moim sposobem jest kucniecie, przycelowanie w ciągu tej 1/10 sekundy i wywalenie celnej serii, zaczynając od pasa, az klamka sama podciagnie sie w okolice glowy - po takiej serii biegnacy typ nie ma szans

czasem pomaga szybkie przelączenie sie na 40mm i baj baj maszkaro , albo kladzie go na rowno, albo daje mi 2 sekundy zamieszania, zeby zmienic miejscówkę i zajsc kolesia z boku

Edytowane 17 Luty 2010 przez chudej

[Ronni_92 10]

No właśnie a cały sęk polega na tym że ten typek strzela do mnie... :biggrin: i I am lost :tongue:

Tak przy okazji. Niestety nie miałem przyjemności grać w bete BC 2 i czy może mi ktoś powiedzieć co sądzi o M4 i M16? Jeśli ktoś doszedł do takiej rangi.:)

Edytowane 17 Luty 2010 przez Ronni_92

[hivonzooo 42]

Po premierze z tych 2mln grających w demo zrobi się 200k. ;)

Tak, 200k, i to w 90% same nooby z którymi nie da się grać. Nie licząc polaków to raczej każdy się w tej grze obija, zamiast wykonywać zadania.

Edytowane 17 Luty 2010 przez hivonzooo

[cwir 12843]

Tak, 200k, i to w 90% same nooby z którymi nie da się grać. Nie licząc polaków to raczej każdy się w tej grze obija, zamiast wykonywać zadania.

Az 90% to bym nie powiedzial ale faktem jest ze Polacy w tej grze wymiataja. Zazwyczaj jak jest swojsko brzmiacy nick lub ma PL na koncu to mozna sie spodziewac ze daje rade.. :)

[tass 0]

co mi sie podoba w tej grze najbardziej, ze sam skill w strzelaniu nie jest tak wazny jak wspolpraca :)

[Traitor23 0]

tass Dokładnie, szkoda tylko że w demie rzadko spotyka się ludzi zdolnych i chętnych do współpracy ;/

Mam nadzieję że jak już gra wyjdzie to będą kupować ją ludzie głównie nastawieni na "TeamWork"...

Zawsze pozostaje umówić się na forum i pograć z Rodakami ;)

(Muszę w końcu sprawić sobie HeadSet.. bez komunikacji w BFie to ani rusz...)

[Azifrael 0]

Jezu, nie wiem po co i dlaczego narzekacie na graczy. W kazdej tacy sie znajduja, ktorzy psuja rozgrywke.

Zawsze mozna pograc ze znajomymi albo zmienic serwer ;)

swoja droga wlasnie bolesnie sie przekonalem, ze jednym helikopterem z ogarnietym pilotem mozna wygrac rozgrywke ;)

[hivonzooo 42]

Az 90% to bym nie powiedzial ale faktem jest ze Polacy w tej grze wymiataja. Zazwyczaj jak jest swojsko brzmiacy nick lub ma PL na koncu to mozna sie spodziewac ze daje rade.. :)

Akurat z tym się zgodzę... jedyni ogarniający grę to Polacy. Reszta to zazwyczaj kolesie już w klanach.

[Bombel 0]

Ja zawsze jak gram to staram sie dzialac zespolowo. Jak np widze ze trzech ludzi broni okolic bazy czy dojscia do niej, to staram sie asekurowac ich albo obsadzic inna droge dojscia. Nie pcham sie tam gdzie bede teoretycznie zbedny i zrobie zamet. Mowie tu o grze bez HS, dzialam na podstawie obserwacji co robia moi kompani i wykorzystuje sytuacje, ktore stwarzaja. Czasami nawet bez HS mozna dobrze zorganizowac atak czy obrone, ale jak sie trafia ogarnieci ludzie. Czasami wylaczam gre i wchodze znow zeby sklady sie zmienily bo nie da sie samemu za bardzo nic zdzialac.

[snosch 446]

zalamka poprostu, gramy sobie przed chwila, i sie zastanawiamy jakim cudem nasze bazy tak szybko padaja..... patrzymy, a tu kolesie z naszej druzyny podkladaja c4 pod naszymi budynkami ze skrzyniami. Poprostu masakra, wygladalo to jak sabotaz. Nie kumam czemu ludzie graja w ten sposob. Albo koles z naszej druzyny naprawiajacy czolg wroga.

Czasem czlowiek zaluje ze nie dziala Friendly Fire.

Mam nadzieje ze tacy ludzie nie kupia pelnej wersji gry.

[KrisPora_PL 145]

zalamka poprostu, gramy sobie przed chwila, i sie zastanawiamy jakim cudem nasze bazy tak szybko padaja..... patrzymy, a tu kolesie z naszej druzyny podkladaja c4 pod naszymi budynkami ze skrzyniami. Poprostu masakra, wygladalo to jak sabotaz. Nie kumam czemu ludzie graja w ten sposob. Albo koles z naszej druzyny naprawiajacy czolg wroga.

Czasem czlowiek zaluje ze nie dziala Friendly Fire.

Mam nadzieje ze tacy ludzie nie kupia pelnej wersji gry.

miałem dziś to samo, grałem z ziomami oni ruszyli do przodu ciężkim sprzętem a ja zostałem na tyłach chroniąc skrzynie, przy pierwszej nawet nie zajarzyłem co się stało mówię chyba głuchnę bo nie słyszałem alarmu, a skrzyni nie ma, ale patrzę na drugą (a zostało nam 6 do zabicia) a tu łeb jeden wali z rpg-a do skrzyni ... hahaha. Mogę ci powiedzieć czemu to zrobił bo skumałem na koniec przedłużał grę by nabic więcej punktów, a był pierwszy - zrobił 7500 coś

[tass 0]

no wlasnie czasami tak sie zdarza ze bez alarmu object pada, chyba jak sie budynek zawali

na jakiej zasadzie leci to odliczanie w ataku od 75?

[michaljm 49]

zalamka poprostu, gramy sobie przed chwila, i sie zastanawiamy jakim cudem nasze bazy tak szybko padaja..... patrzymy, a tu kolesie z naszej druzyny podkladaja c4 pod naszymi budynkami ze skrzyniami. Poprostu masakra, wygladalo to jak sabotaz. Nie kumam czemu ludzie graja w ten sposob. Albo koles z naszej druzyny naprawiajacy czolg wroga.

Czasem czlowiek zaluje ze nie dziala Friendly Fire.

Mam nadzieje ze tacy ludzie nie kupia pelnej wersji gry.

koleś nie naprawiał czołgu wroga tylko go niszczył, a co do niszczenia własnych skrzyń często się to robi żeby przedłużyć grę i zdobyć jak najwięcej punktów

no wlasnie czasami tak sie zdarza ze bez alarmu object pada, chyba jak sie budynek zawali

na jakiej zasadzie leci to odliczanie w ataku od 75?

75 jest to ilość respawnów wroga