Skocz do zawartości
cwir

Battlefield: Bad Company 2

Rekomendowane odpowiedzi

Jaki był single w BC1? Też taki "filmowy" jak w MW2?

Aż tak filmowy to nie był ale były sceny i dużo humoru. Dosłownie komedia wojenna można powiedzieć. Dużo absurdów jest między innymi

najechanie na dom ruskiego prezydenta hahaha

i

bardzo przyjemne/humorystyczne zakończenie

. Ale i tak singiel był fajny, zajął mi 15 godzin, czysta przyjemność a humor powalał. choć w drugiej części nie będzie zabardzo humoru to ja rozumiem, wkońcu BC2 podejmie poważną tematyke z poważnym podejściem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Czekam z utęsknieniem na pełną wersję.

W wersje demonstracyjną BC2 grają ludzie na bardzo niskim poziomie, nie ma rundy abym nie był pierwszy a przeciwnicy aby nie padali jak kaczki...

Jak ktoś traktuje gre na serio, czuje niedosyt i jest dosyć pewny swojego 'skilla' to zapraszam na PSN, warto byłoby zebrać grupkę osób z którymi mógłbym grać mecze na wysokim poziomie.

PSN: Toniak47

A co do statów to mam ponad 1200 killi, K/D ratio ponad 2,6 i skill 200.

Edytowane przez Toniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Czekam z utęsknieniem na pełną wersję.

W wersje demonstracyjną BC2 grają ludzie na bardzo niskim poziomie, nie ma rundy abym nie był pierwszy a przeciwnicy aby nie padali jak kaczki...

Jak ktoś traktuje gre na serio, czuje niedosyt i jest dosyć pewny swojego 'skilla' to zapraszam na PSN, warto byłoby zebrać grupkę osób z którymi mógłbym grać mecze na wysokim poziomie.

PSN: Toniak47

A co do statów to mam ponad 1200 killi, K/D ratio ponad 2,6 i skill 200.

Toniak, to zrozumiałe że w demie spotykasz graczy z niskimi umiejętnościami, bo każdy w to może grać :yes: . Jednak trudno mi uwierzyć w to co wypisujesz, zawsze na pierwszym miejscu, a ludzie zawsze na niskim poziomie :mellow: ? Nie wiem, może masz strasznego pecha, albo gdy widzisz że w przeciwnej jest ogarnięty team to zmieniasz grę. Ja co 3-4 mecz spotykam dobrych przeciwników :rolleyes: , ba już 3 razy grałem przeciwko klanom (grało się zajebiście, emocje wielkie, i równie duże wyzwanie :biggrin: ) , klany to The Mafia, WAZA i 3 nie pamiętam. Podczas gry z mafią zbierali się powoli, aż w końcu było ich 10 + 2 przypadkowych. Dostaliśmy po dupie 1 <_< , ale wtedy kumple i ja zaczęliśmy wysyłać zaproszenia do znajomych, zebraliśmy cały 12-osobowy team wyjadaczy (w większości) i The Mafia dostała po dupie w ataku i obronie :cool: . Podobnie było z WAZA tylko że ich było 8 i 4 przypadkowych, z nimi nawet nie przegraliśmy (a w teamie było góra 7 polaków) , dostali po dupsku również w ataku i obronie B) . Przepraszam że taki długi tekst itp. , ale trudno mi uwierzyć w to co piszesz, albo masz strasznego pecha, albo sam nie chcesz spotkać dobrych graczy :P .

Ps. Szkoda że gra będzie bardziej poważna, bo słyszałem że miała taki swój własny klimat :mellow: .

Ps2. Nocny, tak gram tylko na punkty i zwykle sam, żartuje, gdybym był taki to bym pewnie grał w MW2. Dziwię się że we mnie wątpisz :tongue: . Mam nadzieję że przestaniesz. Grałem z wieloma osobami z forum, ba niektórych znałem nawet przed dołączeniem tutaj. Niektórym pomagam, mówię Im różne taktyki, sztuczki, sposoby i bajery (bo pisali że są mało doświadczeni, nie martwcie się, ja też, to moja 2 gra multi na konsoli, pierwsza to była U2, nie jesteście sami ;)). Raczej razem dużo nie będziemy grali Nocny bo nie masz hs, już mam parę/naście osób z którymi gram zwykle i Oni mają hs, przyzwyczaiłem się do tego. Jest to fajne, bo można pogadać, pożartować, robić i zmieniać taktyki, przesyłać info. i koordynować swoje ruchy ;) .

Ps3. Mi się wydaje że na skill wszystko po trochu wpływa, ale głównie punkty na minutę, ale to jest moje zdanie :whistling: .

Ps4. Tak Toniak masz niezłe staty (jeśli chciałeś to usłyszeć :confused: ), ale możesz być słabiutki bo słabo współpracujesz, zresztą każdy mógł je sam sprawdzić i ta gra nie opiera się na statach, tylko na współpracy więc to że masz takie nic nie znaczy. Niech nikt teraz nie piszę swoich stat pod pretekstem że jest lepszy i szuka teamu na ,,swoim" poziomie :down: . Trzeba pograć z wieloma osobami i dopiero potem dobierać swoich kumpli do składu, trzeba się uzupełniać , a nie patrzeć na staty ;) .

Edytowane przez bzykacz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Miałem na myśli większość rund (oczywiście nie wszystkie). Bywało kilka osób z klanów ale ja najczęściej gram z kolegami to sobie radzimy.

No i zdarzają się rundy gdzie twoj team zupełnie nie ogarnia i sam czy tam w 2 nic nie zdziałacie.

Co innego gdyby zawsze się grało z 3 znajomymi ale czasami albo ktoś nie ma HS albo szybko kończy gre

Założyłem osobny temat bo przydałaby się mocna ekipa ;)

PS: A co do statów to podałem je bo kilka osób też już to zrobiło

Wolałbym grać klanowo

Edytowane przez Toniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie tak czasami wkurzają dziesiątki pseudo snajperów którzy nie mogą sobie uświadomić że nawet gdy nic nie zgarniają to i tak siedzą i przegrywamy przez takich albo idioci biorący helikopter i unosząc się albo lecą do tyłu bo nie umieją przechylić gałki to przodu albo walą w pierwszy lepszy budynek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie tak czasami wkurzają dziesiątki pseudo snajperów którzy nie mogą sobie uświadomić że nawet gdy nic nie zgarniają to i tak siedzą i przegrywamy przez takich albo idioci biorący helikopter i unosząc się albo lecą do tyłu bo nie umieją przechylić gałki to przodu albo walą w pierwszy lepszy budynek...

haha z tym helikopterem też tak miałembiggrin.gif , po dwóch próbach już się za niego nie biorę hihi, ale powinienem się chyba uczyć. Ewentualnie walę na strzelca pokladowego. Co do snajperów to się zgadzam. Szału mozna dostać. Osobiście używam go jedynie ze strzelbą, ale poto aby mieć miny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym Helikopterem to w sumie wina DICE, bo tak naprawde Normal to Invert, a Invert to Normal, i dlatego ludzie zawsze zamiast do przodu leca do tylu i wala w budynek za plecami... Ja zawsze pierwsze co robie po odpaleniu gry to walsnie "wlaczam" Inverta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś jest dobrym snajperem, a są tacy bo mnie nie łatwo zdjąć to dobrze, ale jak siedzi 4 na górce to jest komedia. Limit żyć spada bo w kilku nie dajemy rady a oni snajperują, żeby to jeszcze skutecznie. Czasem to trochę denerwuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem, przecież ci sniperzy na górce to w 90% noobki i padają jak muchy, szybko oduczam ich tam kampienia. Wystarczy wsiąść do HMG i trochę do nich postrzelać. Fakt w demie jest dość niski poziom graczy ale nie wszystkich. Ja się cieszę jak jest dobry przeciwnik i jest co robić, wtedy naprawde można powiedzieć że była dobra runda. W demie [o ile nie było jakiegoś zgranego teamu] to jeden gracz może sporo zdziałać [nie raz udawało się samotnie prowadzić ofensywę. Wtedy wyniki końcowe wyglądają śmiesznie ja mam jakies np 4700 nastepny u nas 1600 trzeci u nas około 500 u przeciwnika najlepszy gość około 400 punktów. To jest rzeźnia i nie ma nic wspólnego z dobrą grą. Im bardziej wyrównany poziom obu teamów, tym lepiej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Link - Wiecej polskiej wersji.

Uwazam, ze omija nas dobry dubbing i ma byc mozliwosc wyboru oryganalnej sciezki. Szkoda, ale i tak kupuje w dniu premiery oczywiscie wersje na PS3 ;)

Na filmiku jest pokazane, ze cofniemy sie do czasow drugiej wojny swiatowej.

Edytowane przez NaLandy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem, przecież ci sniperzy na górce to w 90% noobki i padają jak muchy, szybko oduczam ich tam kampienia. Wystarczy wsiąść do HMG i trochę do nich postrzelać. Fakt w demie jest dość niski poziom graczy ale nie wszystkich. Ja się cieszę jak jest dobry przeciwnik i jest co robić, wtedy naprawde można powiedzieć że była dobra runda. W demie [o ile nie było jakiegoś zgranego teamu] to jeden gracz może sporo zdziałać [nie raz udawało się samotnie prowadzić ofensywę. Wtedy wyniki końcowe wyglądają śmiesznie ja mam jakies np 4700 nastepny u nas 1600 trzeci u nas około 500 u przeciwnika najlepszy gość około 400 punktów. To jest rzeźnia i nie ma nic wspólnego z dobrą grą. Im bardziej wyrównany poziom obu teamów, tym lepiej ;)

Z ta górka jest tak na początku była fajna bo nikt nie kumał co i jak, teraz wszyscy wybadali to. Siedzą tam po 4 albo 5 i nawet nie trzeba strzelać chodzisz i nożem w plecy.

Jak sa blisko siebie to wygląda to komicznie chodzisz i jak byś obijał kotlety na obiad.

Co do poziomu innych zawodników to wystarczy mieć 3 kumatych gości w grupie następnych 3 średnio grających ale którzy wiedza co robić a reszta może się kręcić wokół własnej osi.

Dziś miałem taka ekipę to 10 meczy podrząd wygrywaliśmy w tym 9 razy byłem 1 w ogólnym rankingu. Później już widoczne było osłabniecie. Nawet kogoś z forum widziałem :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj odstawiłem zajebisty trick w tej grze chociaż wiedziałem o nim dużo wcześniej ale dzisiaj morda sama mi się śmiała do TV :D

Graliśmy dzisiaj dosyć zgraną paczką i jechaliśmy jedną rundę po drugiej w końcu atakujący się wkurzyli (operator czołgu, nie wiem jak go nazwać? maszynista? hehe) nauczył się że zaraz jak przekroczy podnóże góry to będzie bum i se zaczął strzelać zza górki uniemożliwiając podejście z C4 i skutecznie eliminując odważnych kamikadze z C4 w tym mnie(RPG nie było lekarstwem bo miał mechaników). Kolejny respawn, patrze a tu wypuścił się jakiś kolo na quadziku. No to ja trach i gościu na quadziku pada nie żywy a ja cyk i C4 na przód quada i pruję w górę do tego czołgu ale oczywiście samobójcą nie jestem i ja hop, a quadzik na czołg. Już prawie że ten czołg, ten brutal miał quadzika wysłać na tamten świat a tu wielkie KABUUUM i można było schować detonator w majty hehe Spodobała mi się ta akcja. Będę częściej polował na quady :D

Ps. Dobre są też typowo noobowskie akcje atakujących czołgiem. Wjeżdża w bazę obrony po czym widząc że czołg ma tylko np.12HP to cyk wyskoczył i zapieprza. Nic tylko naprawić czołg i do dyspozycji obrony a przy pierwszych objektivach obrona dysponując czołgiem, zrównując las pod górką równo z ziemią jest praktycznie nie do przejścia xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ufff a ja wlasnie skonczylem grac chyba najdluzszy mecz w zyciu. Kumplowi smsy pisalem nawet by skoordynowac atak :D

Przynajmniej jeden rodak tez sie znalazl tyle, ze w druzynie przeciwnej (nick walka24 o ile dobrze pamietam). Bite 90 min chyba probowalismy zdobyc te trzy bazy. Szczegolnie druga problemu sporo sprawila, bo co chwila nas zdejmowali tym bardziej, ze wtedy akurat 1 gosc nie gral i walka toczyla sie 3vs5. Nie mniej spac ide szczesliwy. Nie ma jak zwyciestwo na dobranoc (a raczej dzien dobry).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ufff a ja wlasnie skonczylem grac chyba najdluzszy mecz w zyciu. Kumplowi smsy pisalem nawet by skoordynowac atak :D

Przynajmniej jeden rodak tez sie znalazl tyle, ze w druzynie przeciwnej (nick walka24 o ile dobrze pamietam). Bite 90 min chyba probowalismy zdobyc te trzy bazy. Szczegolnie druga problemu sporo sprawila, bo co chwila nas zdejmowali tym bardziej, ze wtedy akurat 1 gosc nie gral i walka toczyla sie 3vs5. Nie mniej spac ide szczesliwy. Nie ma jak zwyciestwo na dobranoc (a raczej dzien dobry).

90 minut to obrońcy byli chyba strasznie słabi. A co do C4 to normalka w BC2 jeszcze nie widziałem żeby ktoś tak robił ale w BF 1943 robią tak notorycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio grałem z bardzo fajnym składem. Byliśmy obrońcami, i tak  broniliśmy jedengo ładunku ze nie miał nikt szans podejść, nie mogli rozwalić nam tej jednej bazy, to wkońcu się wkurzyli i czołgiem oraz rpg rozwalili budynek :P. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze mówiąc to Baka wypada przeciętnie, chociaż nie jest tragicznie. Tak czy siak biorę grę po angielsku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

M A S A K R A ->

Dzieki Bogu ze nie bedzie polskiej wersji jezykowej na PS3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masakrą to jesteś ty. Cieszyć się, że mamy gorszą wersję od XBOXowej i PC :confused: Smutne to jest, ja chcę mieć lepszą lub przynajmniej taką samą grę jak na inne platformy. Gdyby na X'a nie było PL, a na PS3 by była to większą by się cieszyła i mówiła jaki ten Xbox jest beee... :sick:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz racje bez glosu Czarka ta gra nie ma sensu....Powiedz jak sobie z tym radzisz ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

M A S A K R A ->

Dzieki Bogu ze nie bedzie polskiej wersji jezykowej na PS3.

Przysłuchaj się jak wypada całość na ostatnim filmiku to zmienisz zdanie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ograłem betę, ograłem demo, wniosek jest taki, że ta gra w ogóle do mnie nie przemawia. Najzabawniejsze jest to, że niemal wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Pojazdy i ich siła oraz odporność, władowanie odpowiedniej ilości amunicji w przeciwnika (nie to co w MW2), niemal wszystko gra, ale co z tego skoro nie czerpie żadnej przyjemności z gry. Przestarzałe Resistance bawi mnie bardziej.

PS. Co do oprawy graficznej i destrukcji, to lekkie rozczarowanie. Po tych zapowiedziach i trailerach, na których gra wygląda jakby lepiej, spodziewałem się czegoś więcej. Jeżeli jesteśmy przy grafice, w DICE chyba muszą palić mocny towar, skoro twierdzą, że przebili pod tym względem Uncharted 2. Gdzie im tam do U2 już o KZ2 nie wspominając. Oczywiście nie można zapomnieć, że tu mamy destrukcje, tylko po co sami twórcy wypowiadają takie... bzdury.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

M A S A K R A ->

Dzieki Bogu ze nie będzie polskiej wersji językowej na PS3.

Że co, jest coś takiego jak opcja wyboru, Xbox i PC będą miały lepszą wersję bo taką samą jak PS3, jak ktoś chce po angielsku, i będzie dubbing dla chętnych, i ten dubbing wypada całkiem fajnie bo nie ma ugłaskanego języka jak to często bywa.

Nie wierzę w jakieś bzdury co EA mówi, że są jakieś techniczne trudności na PS3, po prostu nie umieją tego zrobić. Mam niby uwierzyć że w takich Niemczech czy Francji nie będzie możliwości grać tez po angielsku, na 100% będzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

władowanie odpowiedniej ilości amunicji w przeciwnika

Nigdy nie wiadomo ile jej trzeba władować wszystko zależy od naszej specjalizacji lub specjalizacje przeciwnika [W gościa z armorem trzeba władować troche więcej] To samo z pojazdami tu dochodzi jeszcze strona pojazdu [grubość pancerze]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ograłem betę, ograłem demo, wniosek jest taki, że ta gra w ogóle do mnie nie przemawia. Najzabawniejsze jest to, że niemal wszystko jest zapięte na ostatni guzik. Pojazdy i ich siła oraz odporność, władowanie odpowiedniej ilości amunicji w przeciwnika (nie to co w MW2), niemal wszystko gra, ale co z tego skoro nie czerpie żadnej przyjemności z gry. Przestarzałe Resistance bawi mnie bardziej.

PS. Co do oprawy graficznej i destrukcji, to lekkie rozczarowanie. Po tych zapowiedziach i trailerach, na których gra wygląda jakby lepiej, spodziewałem się czegoś więcej. Jeżeli jesteśmy przy grafice, w DICE chyba muszą palić mocny towar, skoro twierdzą, że przebili pod tym względem Uncharted 2. Gdzie im tam do U2 już o KZ2 nie wspominając. Oczywiście nie można zapomnieć, że tu mamy destrukcje, tylko po co sami twórcy wypowiadają takie... bzdury.

ONE tu się z tobą nie zgodzę ale to pewnie wina tego że gra Ci nie przypadła do gustu :) Według mnie graficznie jest bardzo dobrze, destrukcja powaliła mnie na kolana ta możliwość całkowitego zawalenia budynku, uaa manyfik :D. Druga sprawa jeszcze nie widziałeś finalnego kodu i może panowie z DICE odnosili się do wersji PC :P

Ja mam pytanko co to za pistolecik z tym czerwonym gazem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Baka jeszcze ok, ale Pazura... no listosci. Mnie brak polskiego glosu ni grzeje i ziębi, bo zapewne i tak bym gral z oryginalnym glosem + polskie napisy. Jednak taka wstawka jak na samym koncu w pozyszym filmiku to mi zalatuje "13 posterunkiem" niz klimatem wojennym.

Nie wiem czemu wydawcy nie biora do wspolpracy zwyklych ludzi, ktorzy byli na wojnie ale nie sa znani. Mielibysmy profesjonalne glosy, ktore nie kojarzyly by sie z jakimis komediami. Wybaczcie, ale jesli uwazacie i idziecie w zaparte ze taki polski dubbing jest swietny, to chyba macie cos ze sluchem. Pazura ? Ja was prosze.

Edytowane przez alieen

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×