Battlefield: Bad Company 2

[bzykacz 239]

To nie on ma problemy tylko Wy, to jest jego sprawa w jakim teamie chce grać :ninja: . Ja Go rozumiem, wielu snajperów uważa się za ważną podporę drużyny i wydaje Im się że robi dla niej coś kluczowego, ale najczęściej jest to mylne wrażenie, spotkałem góra 3-4 osoby, które naprawdę potrafią grać drużynowo i w pełni wykorzystywać możliwości tej klasy :thumbsup: . Bez urazy dla Was, ale wątpię żeby wszyscy z Was tacy byli :mellow: . Również jest problem w tym że snajperem zawsze ktoś będzie, minimum 2-3 w grze (po naszej stronie) i po cholerę nam dodatkowi którzy spowodują że będzie mniej osób w palących momentach, nie będzie się za kim zrespić, nie dobiegną na czas żeby pomóc. To moje zdanie :whistling: .

[snosch 446]

bzykacz, gralismy wczoraj razem okolo 0:30, i nie pamietam zeby w naszej druzynie byl jakis problem ze sniperami. Kazdy robil swoje, i nawet pomimo braku mozliwosci odzywania sie, chetnie sluchalem i wypelnialem wasze prosby, trzymajac sie caly czas centrum akcji.

Mysle ze w kazdej z klas znajdzie sie zawsze ktos, kto zamiast pomagac bedzie rozgrywke utrudnial. Tak jak np w jednym meczu, panowie rozrzucajacy C4 pod wlasnym helikopterem ;)

[nocny_napoleon 3]

Ja nienawidzę snajperów w mojej drużynie. Zwłaszcza jak się atakuje! Nic innego jak żałosne darmozjady! Campią za górką zamiast zdobywać cele.

Mi się natomiast najlepiej gra medykiem i te jego magiczne 200 bullets. Ja medykiem w każdej rundzie dociągam swobodnie do 4000pkt. Dziękuje do widzenia.

[snosch 446]

@nocny_napoleon

ale ci na pierwszej gorce, maja za zadanie oczyszczenie tego wysokiego budynku na koncu bazy, zeby reszta mogla swobodniej podlozyc ladunek pod B. Bo B jest pilnowane glownie przez sniperow i ciezki karabin wlasnie na tym budynku. Tak mi sie wydaje.

[Kunio 0]

Tracer faktycznie nie działa na RPG ale ja zamieniłem pistolet na znacznik bo jeden celny strzał (30 punktów) plus punkty jak ktoś trafi.

Działa: Jak mamy oznaczony cel to wystarczy dłużej przytrzymać i dać rakiecie zalockować cel [zmieni się celownik], dopiero wtedy można strzelać

Co do sniperów: Jeżeli gość jest kumaty to jest nieoceniony i bardzo cenny dla squadu. Jeżeli działa na tyłach bazy wroga to jest ok a nie jak 70% sniperów kampi 2 bazy wstecz od bazy wroga. Dodatkowo najlepsza nklasa na czołgi c4 lub mortar. Znam paru dobrych sniperów, są bardzo pomocni i to dzięki nim szturm na baze się udaje i kończy sukcesem.

[Azifrael 0]

A ja, jako poczatkujacy gracz wlasnie najbardziej lubie grac snajperem. Moze dlatego, ze najlatwiej mi nad nim panowac poki co. W zwarciu dostaje zawsze po dupie. Nie moge znalezc odpowiedniej dla siebie czulosci. Jak wieksza, to bez problemu mozna sie szybko obrocic o 180st., ale trudno o celnosc i na odwrot. Niby trening czyni mistrza. Poki co morde cieszylem jak udalo mi sie zdobyc 800punktow a tu ludzie widze w tysiacach je zdobywaja :D

Edytowane 8 Luty 2010 przez Azifrael

[Pilch 0]

łaaaa... !! nauczylem sie otwierac spadochron !!!! ;D jestem kozak i w ogole !!! ;D <tancze> ja chce juz 5-ty marca ;( ma ktos wechikul czasu ?? ;D

[winiasz 94]

@Up tez gralem w Becie na PS3 tylko sniperem bo tylko nim umialem xP A teraz inzynierem robie ponad 4000pktow i to od tak...A jak wpakuje sie z dobra ekipa w ciezki czolg albo helikopter to pkt leca nieustannie!

[snosch 446]

to mnie wlasnie bawi....

sniper ktory strzela z ukrycia jest zly i znienawidzony, ale ekipa w czolgu walaca do wszystkiego co sie rusza juz jest super i ok ;)

[kaczorek007 3]

Dokładnie snajper powinien pomagać, oczyszczać teren i dobry snajper, tak jak ktoś napisał wcześniej, powinien pomóc przy podkładaniu ładunku, ale kurde! Ile razy tak miałem? Może ze dwa razy ktoś ogarniał rolę snajpera, a w przypadku 95 % ludzi każdy tylko kampił (swoją drogą w wielu przypadkach nieudolnie).

Naprawdę są sytuacje, w których człowiekowi opadają ręce, przykład: wczoraj przy obronie ja jedynie z kolegą mieliśmy inżynierów i jako JEDYNI próbowaliśmy rzeczywiście bronić naszych celów (rozbrajanie bomb included), a gdzie była reszta mojej drużyny?

Siedziała sobie, a to na dachach, a to na górce nic sobie nie robiąc z podłożonych ładunków.

A kiedy widzi się gościa, który stoi od bomby ze 3 metry i zamiast ją rozbroić dalej strzela ze snajperki... no mówię ręce odpadają.

Ogólnie snajper jest naprawdę dobry i fajnie się nim gra... ale nie polega on tylko na siedzeniu w oddali i ściąganiu kogoś raz na 10 minut... tyle... dodawajcie do znajomych chętnie pogram online z rodakami :)

[commor 2]

Być snajperem nie jest łatwo

:biggrin:

[caligator 35]

Być snajperem nie jest łatwo

:biggrin:

kurde obcy język a tyle podobnych słów do polskiego:P

[etopp 0]

A kiedy widzi się gościa, który stoi od bomby ze 3 metry i zamiast ją rozbroić dalej strzela ze snajperki... no mówię ręce odpadają.

To samo było ( i jest ) w BF1 i to samo będzie w BF2. Czasami mam wrażenie, że grający nie ogarniają o co chodzi w grze, że najważniejsze jest zdobywanie/obrona skrzynek.

[Grabeq 1138]

to mnie wlasnie bawi....

sniper ktory strzela z ukrycia jest zly i znienawidzony, ale ekipa w czolgu walaca do wszystkiego co sie rusza juz jest super i ok ;)

Ekipa w czołgu to dla mnie łatwy sposób na dużo expa. Im więcej ich w środku tym lepiej.

[quach 2]

Skoro tak uogolniasz. Niektorzy siedza w jedym miejscu bo tak im wygodniej, ich sprawa jak czesto beda gineli. Żałośni - nie żałośni, po cos ta grupa do wyboru w grze jest. Swoja droga do czego innego by byli stworzeni jak nie oczyszczanie terenu i pomaganie szturmowcom zdobywac kolejne punkty ?

to ja mam prosbe do ciebie i do reszty "snajperow" - jak gracie w ataku, to nie dolaczajcie do skladów. bo tylko zwalniacie cala druzyne. ewentualnie zrobcie sobie wlasny i tam cieszcie sie ze swoich fragow z lasu...

[snosch 446]

to ja mam prosbe do ciebie i do reszty "snajperow" - jak gracie w ataku, to nie dolaczajcie do skladów. bo tylko zwalniacie cala druzyne. ewentualnie zrobcie sobie wlasny i tam cieszcie sie ze swoich fragow z lasu...

nie uogolniaj, nie kazdy tak gra.

mnie natomiast ciekawi co innego. Powidzcie mi prosze co robia czolgi na tym pierwszym wzgorzu, robia za sniperow? Czy to waszym zdaniem jest normalne? Koles wjezdza czolgiem na to pierwsze "sniperskie" wzgorze i stamtad wali do wszystkiego.

[Wolski 0]

Zapowiada sie, ze wielu z nas bedzie gralo w te gre. Czy ktos moglby zrobic osobne podforum dzialu GRY, takie jakie ma Killzone i MW?

Przy okazji chcialbym zapytac o UAV. Ile mozna ich miec? Czy daje sie je naprawiac bedac inzynierem, czy to raczej jednorazowa zabawka?

[Duszol_PL 138]

to ja mam prosbe do ciebie i do reszty "snajperow" - jak gracie w ataku, to nie dolaczajcie do skladów. bo tylko zwalniacie cala druzyne. ewentualnie zrobcie sobie wlasny i tam cieszcie sie ze swoich fragow z lasu...

I o to mi chodziło!

Powidzcie mi prosze co robia czolgi na tym pierwszym wzgorzu, robia za sniperow? Czy to waszym zdaniem jest normalne? Koles wjezdza czolgiem na to pierwsze "sniperskie" wzgorze i stamtad wali do wszystkiego.

Jak może to tak robi.wystarczy AT lub RPG i po sprawie.

[snosch 446]

to tak samo na kampera, jeden headshot i po sprawie.

[Duszol_PL 138]

to tak samo na kampera, jeden headshot i po sprawie.

Dokładnie. Jeśli go widzisz. Nie mam już ochoty odpowiadać na takie durne posty.

Edytowane 8 Luty 2010 przez Duszol_PL

[Ruchatek 0]

Elo.

Demko pobrałem dopiero wczoraj i jestem bardzo zadowolony :) Mapa mi bardziej z bety pasowała, ale ta tez jest ok. dodawac mnie do znajomych.

nick: fraquency

[quach 2]

nie uogolniaj, nie kazdy tak gra.

mnie natomiast ciekawi co innego. Powidzcie mi prosze co robia czolgi na tym pierwszym wzgorzu, robia za sniperow? Czy to waszym zdaniem jest normalne? Koles wjezdza czolgiem na to pierwsze "sniperskie" wzgorze i stamtad wali do wszystkiego.

teraz wyobraz sobie pewna sytuacje na serwerze - atakujemy pierwsza baze, a w druzynie jest 12 osób. w tym:

- 4 osoby atakują skrzynki

- 2 osoby siedza w czołgu i ostrzeliwuja baze, poniewaz ciezko ow skrzynki jest czolgiem zniszczyc

- 5 "snajperow" "osłania" atakujacych.

- 1 facet siedzi w UAV

dalej...

W obronie jest 12 osóbw tym:

- 5 snajperów, ktorzy probuja ustrzelic tych 4 atakujach

- 1 facet na ckmie, ktorego zaden snajper nie jest w stanie zabic, gdyz ow ckm jest opancerzoy. on takze probuje zabic tych 4 atakujacych, ktorzy robia to co powinni w tej grze i atakuja skrzynki

- 2 medykow z karabinami maszynowymi, ktorzy kryja sie zaraz przy skrzynce A, czekajac az jakims cudem tym czterem atakujacym uda sie przejsc tych 6 graczy wymienionych wczesniej. ich takze zaden snajper nie jest w stanie zabic, gdyz sa oni kompletnie niewidoczni

- 2 innych graczy, ktorzy biegaja w okolicach cudownej "snajpierskiej" górki miedzy krzakami, ktorzy tez sa dla snajperow niewidoczni i zatrzymują ofensywe 4 graczy w przedbiegach.

- 2 kolejnych graczy, ktorzy siedza za ogrodzeniami/skrzynkami/mniejszymi obiektami, zza ktorych ich rowniez snajper nie widzi i tylko czekaja, zeby znowu ustrzelic tych 4 atakujacych.

dalej ci sie wydaje, ze potrzebni sa ci wszyscy snajperzy w ataku? te twoje wszystkie headshoty i tak nic nie znacza, poniewaz obrona nie traci zadnych kuponow, za to ze ginie. natomiast tych 4 zawodnikow nie ma praktycznie zadnych szans, zeby dojsc do skrzynki, bez przerwy gina, atak traci kupony, ktos ogarniety z obrony wleci z nozem na gorke snajperow, zabije nozem 5 osob - atak dalej traci kupony...

jak by tak zostalo w ataku 2 snajperow, to gwarantuje ci, ze nawet jakby atak sie skladal w wiekszosci leszczy, ktorzy nie potrafia zabic przeciwnikow ale chociaz PROBUJA dojsc do do skrzynek, to rundy konczyly by sie po 15 minutach i zwyciestwach ataku, poniewaz ci troche lepsi gracze mieli by sie gdzie odradzac i mogli by bez przerwy kontynuowac atak

[snosch 446]

masz sporo racji ale.....

1. nie ma wplywu na ilosc sniperow w skladzie, nie ma wplywu na styl gry danego gracza, i bez roznicy czy bedzie to sniper, medyk czy mechanik.

2. sniper pierwsze co robi to wlasnie oczyszcza ten budynek ze sniperami, a jesli jest blisko to z boku faceta z CKM.

3. sam niejednokrotkie zaczajalem sie z pistoletem na A, zamiast siedziec na gorce, wiec nie powinno sie generalizowac ze sniper to tylko kamper na gorce.

4. w temacie ograniczenia kuponow, masz racje, ale ten czolg co wjedzie na snajperska gorke tez nie ogranicza kuponow obronie, tylko bez sensu poluje na fragi. A czolg przede wszystkim powinien chyba sluzyc podwiezieniu zalogi do skrzynki, i obronic ich w trakcie podkladania ladunkow.

5. Co do obrony, to koles na budynku z CKM moze tak ostrzeliwac gorke, zeby wykosic wszystkie drzewa, i wtedy gorka jest calkowicie odkryta.

Puenta jest taka, ze kazda klasa jest dobra, a przydatnosc danego zolnierza zalezy nie od klasy, tylko od sposobu myslenia jego "operatora". No i wazne tez, zeby kazdy pamietal, ze po smierci, mozna klase zmienic na bardziej adekwatna do danej sytuacji, bo np jesli odradzasz sie na graczu broniacym podlozonego ladunku, to lepiej wstac jako assault, niz sniper (i pilnowac ladunku z pistoletem).

Ja nie promuje snipera jako klasy. Ja jedynie protestuje przeciwko nazywaniu wszystkich sniperow banda kampiacych samotnikow, frag-maniakow.

jeszcze cos.

Nie ma sniperow ktorych nie widac. Dobry cytat z MW2: "Jesli wrog jest w zasiegu, to znaczy ze ty tez"

Edytowane 8 Luty 2010 przez snosch

[bzykacz 239]

W jednym się zgodzę 1 na 15 lub więcej snajperów naprawdę się przydaje, reszta to jak ktoś to dobrze ujął frag maniacy :fool: /gracze pozbawieni krzty chęci współpracy :sick: / ,,operatorzy" zapominający co to rozum podczas gry :pinch: / początkujący gracze :happy: / (wstaw tu co Ty uważasz :down: ). Powinni dać ograniczenie liczby snajperów na zespół (2-3 max) i np. kto nim będzie można było przegłosować. Jestem za żeby Ci ,,gorsi" snajperzy robili sobie osobne składy. Mam strasznie dużo nerwów popsutych przez tych snajperów bo np. ekipa wygląda tak 5-6 snajperów 6-7 reszta i kto ma tu do ku*** nę*** walczyć ja się pytam?! W cholerę niebieskich, a tak naprawdę skrzynki bronią 4-6 osób w tym 3 moich kumpli, ja i 2 kumatych niebieskich, coś tu jest nie tak, a co robi reszta, biega ze snajperkami :confused: . Niema co się dziwić że ,,normalni gracze" mają urazę do snajperów (większości) :verymad: .

ps. UAV da się naprawić.

ps2. Opanowałem Apache (nie mistrzowsko, ale jeszcze nie widziałem lepszego pilota :ok: ), mam też kumpla który wymiata na działku, gdy wsiądziemy normalnie nie mam mocnych na mapie, wręcz się wydaje że boją się z budynków wychodzić. Jak któryś wyściubi nos to seria rakiet albo z działka B) .

ps3. Wiadomo coś w sprawie wsparcia klanów albo ustawek 12-12.

ps4. Zawsze mnie to zastanawiało, jak pisać ps.. Dwa z dużej? Jedno z małej, drugie z dużej? Może dwa małe? Z kropką czy bez?

[szymuR93 55]

No i czar prysł. Dziś zagrałem 4 mecze i ogromne lagi :confused: Masakra poprostu może w pełnej wersji będą lepsze serwy.