Skocz do zawartości
cruze

Czy Nie Jestem Na To Za Stary ... ?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć jestem Jarek od 10 dni jestem użytkownikiem PS3 i już jestem uzależniony mam 23 lata nie mam żony dzieci zbytnich obowiązków pracuje ale na wszystko znajduje czas a gram bo lubię i to się nigdy nie zmieni a wiek nie ma żadnego znaczenia.

Zamiast ćpać wolę grać;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 27 lat. Mam narzeczoną, pracę, a gram od 1998r , kiedy to kupiłem PSOne , później PS2 , no i od 2007r , PS3. Nigdy nie przestane grać, nawet jak będę miał 80 lat. Czasem się zdaża , że przez miesiąc wogole nie odpalam konsoli , bo nie mam czasu, ale przeważnie znajduję chociaz chwilę wieczorem żeby pograć. Wiek tu nie gra roli. Mam znajomego który ma 40 lat , jego dziewczyna 53 i razem grają:).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja lepsza połowa toleruje jedynie Assasins Creed jako jedną z niewielku gier niezbyt hałasujących - i co tu dużo mówić - mających zajefają oprawę dzwiękową z naciskiem na muzykę...

Jako, że miliona metrów kwadratowych nie mamy z bólem serca muszę ściszać co bardziej żwawe gry np. takiego Bioshocka z krzykami splicerów połaczonymi z moimi salwami...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Weźcie pod uwagę jeszcze jedną rzecz. To co na zachodzie ludzie mieli wprowadzane stopniowo, pojawiło się u nas mniej więcej w tym samym okresie i praktycznie każdy starszy gracz grał albo u siebie, albo u znajomych na sprzęcie z różnych epok. Słowem, mieliśmy szansę pokosztować wszystkiego.

Nie dość, ze było to fajne doświadczenie, ktre stało się rewelacyjnym wspomnieniem, to jeszcze pozwala cieszyć się grami jako takimi, a nie wodotryskami graficznymi. Obecni gracze skreślają gry ze względu na oprawę i cześć, co uważam za pozbawianie się frajdy płynącej z rozgrywki.

Jak rzadko kiedy zgadzam sie z tym panem ;)

Jestesmy naprawde szczesciarzami, bo mielismy szanse przezyc zarowno narodziny rozrywki w postacvi gier video w PL (pamietam nawet jak Secret service w jednym z pierwsyzch numerow zajawial "nadejscie XXI wieku w postaci PSX" hehe), ich rozwoj, jak i wielki boom na wszystko co z nimi zwiazane..

Dzis - to co trafnie wypunktowane w powyzszym poscie - dzieciaki widza albo megagrafike i gierzą, albo cos co kiepsko wyglada i automatycznie to odrzucaja.. my takiego komfortu wyboru nie mielismy. Docenialismy wszystko na swoj sposob, kazdy tytul inaczej, w kazdym szukalismy plusow.. Dzieki temu nauczylismy sie we wszystkim - nawet dzisiaj - cos dostrzega a jednoczesniej je*ac antyintelektualna papke nastawiona na graficzne fajerwerki..

Ale takie podejscie tyczy sie w zasadzie wielu dziedzin dzisiejszego zycia, chocby takich prozaicznych jak muzyka, film itd..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dodatku lepiej było nie oddychać podczas ładowania gry. Poza tym nagrywanie gier z radia(!) na kasetę - to dopiero hardcore :D Taki prekursor PSN, tylko za darmo. Nie pamiętam już jaka stacja to nadawała.

To było w Rozgłośni Harcerskiej. ;) Ja pamiętam album winylowy Papa Dance, do którego był dołączony dodatkowy winyl z "szumami", wgrywało się to na Atarynce. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś mi sie z tym nagrywaniem przypomniało...miałem ci ja jako jedyny w klasie GRUNDIGA(takie ustrojstwo na kasety :whistling: ) i kolesia który miał WILGĘ (też ustrojstwo na kasety :rolleyes: ),nagrywaliśmy z jednego ustrojstwa na drugie przeboje i kompletnej,niemal sterylnej ciszy i nagle do pokoju wpada moja mamuśka z hasłem-OBIAD!!!!!!!!!!!!

Miałem z kolesiem łzy w oku bo kawałek który mieliśmy nagrać to "feromon" na dwie laseczki którym chcieliśmy tym zaimponować.

Za cholere nie mogę sobie przypomnieć co to był za kawałek,ale mam raczej pewność,że coś z utworów 'Papa Dance":pardon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, to mój pierwszy post na forum!

Niecałe 2 tygodnie temu skończyłem 30 lat i na urodzimy od mojej żony i reszty familii dostałem ...... PS3 :))) Żona wpadła na ten pomysł i wręczając mi prezent powiedziała, że ten gadżet dostaję po to abym nie czuł się staro. I działa! od 2 tygodni czuje się raczej jak 13 latek a nie 30 latek! A żony możecie mi pozazdrościć ;)

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahaha.Ja tez na 30 urodziny dostalem PS3 od zony ,wiec nie tylko twoja jest super..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe.. no gratuluje ;)

ja od mojej przyszlej żony poki co dostaje "tylko" gry :P

ps. unki - piekne wspomnienia! jak zwykle ;)

Edytowane przez kore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja od mojej przyszlej żony poki co dostaje "tylko" gry :P

ps. unki - piekne wspomnienia! jak zwykle ;)

Tylko gry???!!:blink: --stary jesteś szczęściarzem,chyba nie wielu jest tu takich którym żonki kupują gry :pardon: ,swoją drogą konsola w moim domu pojawiła się na wniosek mojej małży :rolleyes: --dziwny jest ten świat...:thumbsup: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ha a kto był tak odważny i kupił swojej żonie/narzeczonej konsolę? :P haha :) ja swojej co prawda tylko pegazusa ale za to jak miło patrzeć jak wymiata w mario :P kiedyś byłem też z dziewczyną która lubiła grać i kupowałem jej gry m.in. Industry Giant 2, Pizza Syndicate itp. :P

Jak widać w drugą stronę też się da :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko gry???!!:blink: --stary jesteś szczęściarzem,chyba nie wielu jest tu takich którym żonki kupują gry :pardon: ,swoją drogą konsola w moim domu pojawiła się na wniosek mojej małży :rolleyes: --dziwny jest ten świat...:thumbsup: .

No przeciez dalem w cudzyslow, prawda? ;)

No swoja droga dobrze mam, niedlugo walentynki, urodziny.. juz mam zamowionego Batmana i pierwszy Uncharted w ramach nadrabiania zeszlorocznych (i zeszlo- zeszlorocznych :P ) zaleglosci ;)

PS. unki czytaj skrzynke na PS! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tak się chwalicie to też się wtrącę i dodam dwa słowa ;) - moja lepsza poława załatwiła od Mikołaja GT5 hehe.

kore...też mam niedługo podbicie 31 sezonu - ale chyba nie wytrzymam i przeczekam do premiery KZ3 (słabość...KZ2 to moja pierwsza gra na PS3). Chociaż Uncharted i Batman są na serio bardzo przez mnie wspominane...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Pozwolicie że ja też dołączę sie do tak zacnego grona. Mam 43 lata, i nie uważam iż jestem za stary na gry. Razem z kolegą w moim wieku bardzo dużo gramy w fifę, wszystkie ( jakie mamy) bijatyki. Lubimy też postrzelać w kooperacji, a solo akurat odrabiam zaległości rozwalając uncharteda 2. Gramy razem z synami oraz ich kumplami, także czasem niezłe turnieje powstają.Rodzina oraz znajomi nie mają problemu z wybiorem prezentu - każda gra mile widziana. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja również przywitam się w tym temacie i tym samym zawyżę średnią wieku użytkowników PS ;)

Konsola zakupiona pod koniec zeszłego roku w prezencie dla pociechy ale frajdę mam i ja :thumbsup:

Cóż można powiedzieć wspólna gra z dzieckiem bezcenna :ok:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witamy starszaka-grono nam się systematycznie powiększa :biggrin: .

43 lata...,czuję się jak dzieciak(37):whistling: :tongue:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurcze aż głupio mi się przyznać ale mam 42 i konsole kupiłem dla siebie laugh.gif. I nie uważam że jestem na to za stary. laugh.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylu starszych ode mnie się ostatnio tu pojawiło to i ja się "pochwalę", że mam 37 latek, a konsolę kupiłem w zeszłym roku z myślą głównie o sobie. :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie też leci 37... :) i konsolka też kupiona głównie dla siebie :)... normalne zabawki normalnych facetów :), nie ma czegoś takiego jak "za stary na gry"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko iż konsolę kupiłem również dla siebie. Syn woli peceta. Ale jeśli zaczynało się grę na różnych Atari, pegasusach, Amigach, kiedy przeszło się fazę unowocześniania swojego komputera aby dawał radę coraz to nowszym produkcjom, to zgodnie z rozwojem technologii nadszedł czas na konsolę. Dlatego naszych rodzin i znajomych za bardzo to nie szokuje że co niedzielę o 14 godzinie obowiązkowo mamy mecz w fifkę. To już taka tradycja nasza.

Edytowane przez rgomez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że się wbijam do tematu ale tak od dłuższego czasu czytam ten temat i mam wam coś do powiedzenia.

Jesteście zajebiści 37, 43 lata i grają mój ojciec ma 43 i nic nie gra ponadto kompa włączyć nie umie matka to samo tylko brat mnie rozumie :/

Ja mam 18 lat i oni uważają że to ja jestem za stary na granie, wypominając mi to na każdym kroku jak tylko zaczynam grać...

Jak ja bym chciał z ojcem siadać do konsoli i pytać w fifkę czy inna gierkę uffff

Zazdroszczę waszym dzieciom!

Niech chęci do grania będą z WAMI!!!

Pozdro.

Edytowane przez Tom21

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że się wbijam do tematu ale tak od dłuższego czasu czytam ten temat i mam wam coś do powiedzenia.

Jesteście zajebiści 37, 43 lata i grają mój ojciec ma 43 i nic nie gra ponadto kompa włączyć nie umie matka to samo tylko brat mnie rozumie :/

Ja mam 18 lat i oni uważają że to ja jestem za stary na granie, wypominając mi to na każdym kroku jak tylko zaczynam grać...

Jak ja bym chciał z ojcem siadać do konsoli i pytać w fifkę czy inna gierkę uffff

Zazdroszczę waszym dzieciom!

Niech chęci do grania będą z WAMI!!!

Pozdro.

Pokaż ojcu ten temat na forum,może to go troszkę zachęci do bycia "trendi :tongue: "-moja 10-cio letnia córa twierdzi,że "mieć starych grających na kompie lub konsoli to jest Cool"(czy jakoś tak)...

Normalnie młodzież nam się rozwija w ekspresowym tempie :pardon: .

Tak dla wyjaśnienia,bo koledzy piszą wprost"konsolka kupiona dla mnie",ja kupiłem konsolę córci,z myślą o sobie :whistling: :thumbsup: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dodam tylko iż konsolę kupiłem również dla siebie. Syn woli peceta. Ale jeśli zaczynało się grę na różnych Atari, pegasusach, Amigach, kiedy przeszło się fazę unowocześniania swojego komputera aby dawał radę coraz to nowszym produkcjom, to zgodnie z rozwojem technologii nadszedł czas na konsolę. Dlatego naszych rodzin i znajomych za bardzo to nie szokuje że co niedzielę o 14 godzinie obowiązkowo mamy mecz w fifkę. To już taka tradycja nasza.

To mne zawsze zastanawiało. Ok - sam kiedyś grałem na pc, ale czemu w Pl tak się przyjęło, że trzeba kupić koniecznie komputer (który i tak służy dziecku głównie do grania)...? Może fajniej brzmi "na komputerze będę roził to i tamto" ale sami wiemy jak jest...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×