Skocz do zawartości
gniewosz

Żony A Konsole

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie to zawsze ciekawi, czemu jak ktoś pyta jak zachęcić kobitkę do grania to padają takie tytuły jak Sports Champions albo LBP...a może właśnie te gry zrażają kobiety do grania w ogóle na konsoli ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tu się zgadzam, coś w tym jest ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jednym chodzi o to, by fajnie spędzić czas ze swoją połówką i zachęcić ją do swojego hobby, innym, aby poprzez wspólne granie połowica spoglądała mniej krytycznie na to "marnotrawstwo czasu" ;)

 

Moja żona dostaje epilepsji od samego spoglądania na ekran - zbyt wiele kolorów i akcji jednocześnie - jednak nigdy nie usłyszałem z jej strony złego słowa odnośnie tego, jak spędzam mój wolny czas. Ba, czasami nawet ciekawi ją w co i dlaczego gram, i co ja tam ciekawego wyprawiam.

Wydaje mi się, że to również kwestia tego, że każdej wolnej chwili konsoli jednak nie poświęcam, bo mamy swoje wspólne zainteresowania, a gdy jednak siadam przed ekran, to luba dostaje pakiet z matrasa czy innego empiku i jest git.

  • Like 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja żona także nie lubi grać i jak mówi "marnować czasu na te głupoty",

ale w Dead Nation pyka chętnie i już przeszła ze mną grę na każdym stopniu

trudności, więc każdy coś swojego znajdzie. Nic na siłę, jeśli kobietę coś zaciekawi,

to sama o to poprosi i zapyta czy może spróbować.

 

Pozdrawiam :cool:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja Jaszczurka nie grała, nie gra, i pewnie grać nie będzie, ale toleruje moje hobby :psbutton:, choć są zgrzyty i tyle, staram się się grać głównie wieczorami, kiedy córka śpi taki przykład tatusia :whistling: :drag: .Póki co, mała nie garnie sie do konsoli, i w sumie dobrze, lepiej niech czyta książki i podobnie jak u kolegi wyżej, nie muszę się z nikim o pada użerać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yes. Moja się przekonała do Just dance :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja żona była graczem zanim się zaobrączkowaliśmy. Najpierw były to pcety i rpgi które nas połączyły. Potem jak już byliśmy parą kupiłem ps2 i zarywała nocki. Uwielbiała serie Władca Pierścieni. Przyzwyczaiła się do pada i po ślubie kupiłem jej xboxa 360. Tu masakruje rpgi i czasem wyścigi. Ostatnio skończyliśmy wspólnie Diablo 3. Teraz kupiłem ps3 i powoli moja żonka się przekonuje do nowej konsoli. The last for us i Vanquish się jej podoba. Najlepsze jest to że toleruje to że gram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Najlepsze jest to że toleruje to że gram.

 

jakby nie tolerowała tego że grasz, sama będąc graczem, to chyba coś by było nie tak z waszym systemem.. więc nie rozumiem trochę dlaczego coś co jest oczywiste jest najlepsze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak to wytrzymujesz, ze musisz dzielić sie konsola :p

@cwir kobieca psychika (logika tez :p ) jest niepojeta i nie zdziwiloby mnie gdyby byl foch za to ze on gra... :p

  • Like 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@cwir kobieca psychika (logika tez :P ) jest niepojeta i nie zdziwiloby mnie gdyby byl foch za to ze on gra... :P

 

foch by mnie niekoniecznie zdziwił, za to jego tolerowanie już tak. nie mam zamiaru tu nikogo prostować jak żyć ze swoją kobietą i co można tolerować a co nie, ale traktowanie czegoś takiego jako normalnego jest błędem :). jak sobie dajecie wmawiać co jest słuszne i sprawiedliwe to tak macie :pardon:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma to jak się pytać żonę, czy mogę się na chwilę pograć :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

foch by mnie niekoniecznie zdziwił, za to jego tolerowanie już tak. nie mam zamiaru tu nikogo prostować jak żyć ze swoją kobietą i co można tolerować a co nie, ale traktowanie czegoś takiego jako normalnego jest błędem :). jak sobie dajecie wmawiać co jest słuszne i sprawiedliwe to tak macie :pardon:

Kobieta nawet jeśli jest graczem często ma ale. I każdy to może potwierdzić. Jak się dzielę? Mam 2 konsole i 2 tv więc z podziałem nie ma problemu. Co do bycia graczem moja żona gra teraz okazyjnie.jej praca nie pozwala na regularne granie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

True...czasami zdarzały się u mnie akcje że musiałem pytać czy mogę zagrać ponieważ dziołcha grała w coś xD 

 

Często teraz to ona pyta mnie czy jej zejdę ponieważ jestem w domu przed nią XD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja nie lubi gier a jak ją zawołałem podczas gdy walczyłem z ogromnym rycerzem w dark souls2 to gdy go pokonałem to stwierdziła że jak to możliwe aby taki mały pokonał takiego dużego :)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja nie lubi gier a jak ją zawołałem podczas gdy walczyłem z ogromnym rycerzem w dark souls2 to gdy go pokonałem to stwierdziła że jak to możliwe aby taki mały pokonał takiego dużego :)

Musisz jej powiedzieć, że nie liczy się wielkość, tylko technika :) i mała doza sprytu na dodatek.

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja żona w 4 miesiącu ciąży wróciła ze sklepu z Diablo III. Powiedziała, że się nudzi jak siedzi sama i potem przez kilkanaście dni katowała konsolę. 

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja na xboxie katowała diablo 3. To był czas jak jeszcze ps3 nie mieliśmy. I w sumie razem graliśmy. Ps3 jej nie podeszło. Woli xboxa. Mówi że pad i gry są ciekawsze a że uwielbia serie Fable to mam ją z głowy jak na ps3 gram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja na xboxie katowała diablo 3. To był czas jak jeszcze ps3 nie mieliśmy. I w sumie razem graliśmy. Ps3 jej nie podeszło. Woli xboxa. Mówi że pad i gry są ciekawsze a że uwielbia serie Fable to mam ją z głowy jak na ps3 gram.

Widać tutaj, że są gusta i guściki. Ja trzymając pada z Xboxa, mam wrażenie, że trzymam w ręku mały bochenek chleba i żeby to było wygodne musiałbym mieć łapy drwala chyba. No ale najważniejsze, że partnerka gra i że możesz grać w spokoju na PS3 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Postanowiłem założyć ten temat, ponieważ dręczy mnie jedno pytanie... Czy Wy także wysłuchujecie "zrzędzenia" o to, że gracie?

 

Wybaczcie, że założyłem ten temat, wiedząc że pewnie już taki przerabialiście ale ja nic na forum nie znalazłem, a chciałbym sprawdzić czy nie jestem sam "w cierpieniach" 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nope to ją muszę wyrywać mojej pada jak gra xd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Postanowiłem założyć ten temat, ponieważ dręczy mnie jedno pytanie... Czy Wy także wysłuchujecie "zrzędzenia" o to, że gracie?

 

Wybaczcie, że założyłem ten temat, wiedząc że pewnie już taki przerabialiście ale ja nic na forum nie znalazłem, a chciałbym sprawdzić czy nie jestem sam "w cierpieniach" 

Graj i zaciskaj zęby. W końcu kobieta odpuści - albo pokaże ci cyce i sam przestaniesz grać.

Jak ona ma jakieś hobby to też zacznij zrzędzić.

  • Like 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Witam. Postanowiłem założyć ten temat, ponieważ dręczy mnie jedno pytanie... Czy Wy także wysłuchujecie "zrzędzenia" o to, że gracie?

 

Wybaczcie, że założyłem ten temat, wiedząc że pewnie już taki przerabialiście ale ja nic na forum nie znalazłem, a chciałbym sprawdzić czy nie jestem sam "w cierpieniach" 

Mogłeś wykombinować tak jak ja. Chciałem kupić konsole to nie tryskała zbytnio radością, bo już zrzędziła jak na PC grałem.  Poszła do koleżanki, zagrała raz na move i jej sie spodobało.

Ja uparcie mówiłem jej, że kupuje "suchą" konsole ( bez move, kamerek, gier itp itd )  a moja kobieta na to, że jak już chce kupić to z kamerką, żeby ona też mogła pograć.  Tak więc zrobiłem. Teraz już nawet nie próbuje zrzędzić, bo wie, że miała w tym swój udział ;]

 

...poza tym uwielbia książki i jak tylko chce sobie poczytać to sama się pyta czy nie chciałbym sobie zagrać.

Tak więc jeśli nie posiadasz kamerki z kontrolerami to zainwestuj w to lub może w jakąś dobrą książkę jeśli lubi czytać :biggrin:   ja pożyczyłem od kumpla Heavy Rain to tak się wciągnęła w to, że ukończyła bodajże w 3 dni.  teraz truje mi d... o Beyond :D

Pozdrawiam

Edytowane przez Grassek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko takie coś ma backfire...pokazesz jej gry na ruchowe to może stwierdzić ze to dla idiotów i dzieci...wtedy to już w ogle będzie narzekanie. Lepiej pokaz jej jeden prosty i jeden trudniejszy tytuł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×