Skocz do zawartości
gniewosz

Żony A Konsole

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście, tym bardziej jeżeli ktoś jest już odpowiedzialny za rodzinę którą założył...

Jednakże w początkowej fazie związku, podczas gdy nie mieszka się jeszcze razem, a zaprasza siebie nawzajem załóżmy po kinach (jak już wspominałem, nie poznałem jeszcze swojej drugiej połówki, więc etap ten dopiero przede mną), wówczas nie widzę w tym absolutnie nic złego aby przegrać z dziewczyną cały dzień, jeżeli ona by tego chciała, dobrze się przy tym bawiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, tak to bywa...Ja tak jak pisałem w innym temacie sprzedałem swoje PS3 w zeszłym roku i jakoś tak...zatęskniłem, odłożyłem trochę kasy i dzisiaj...kupiłem ;) Możecie sobie wyobrazić reakcję mojej dziewczyny (idzie 5 rok związku), właściwie to się nie odzywa. Wczoraj kiedy już jej powiedziałem że kupie ją na pewno to się dopiero zaczeło. Teksty typu że wszyscy naokoło się żenią albo zaręczają a ona jest z gówniarzem który sprzedał a teraz znowu chcę kupić konsolę :) Dodam tylko że nie mamy dzieci a lat idzię nam obojgu po 22 więc chyba jeszcze dość czasu na takie sprawy, nie? Masakra :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak to niestety jest. Kobiety trzeba podzielic na 3 kategorie: grajace z Nami, majace to w dupie i 100% hejtu! Posiadajacym ten ostatni typ szczerze wspolczuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Scena marzeń ? Jak dla mnie to koszmar. Tylko patrzeć jak przestaniecie się do siebie odzywać, a będziecie tylko patrzeć się w swoje kolorowe ekraniki :biggrin:

Mieszkam z trzema kobietami które non stop nadają. Dosłownie gadają jedna przez drugą. Także nie odzywanie się nam nie grozi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mieszkam z trzema kobietami które non stop nadają. Dosłownie gadają jedna przez drugą. Także nie odzywanie się nam nie grozi.

Mam taka sama sytuacje z tym ze moje dwie corki maja po 6 lat i tylko one podzielaja ze mna pasje gry, zona woli zdecydowanie serial.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja to też zagorzała przeciwniczka gier, chociaż już się chyba pogodziła z faktem, że jej facet to no life na pół etatu :P

Ogólnie ciężko ją przekonać do czegokolwiek. Nawet jeśli coś się jej spodoba, to po max 30 minutowym gameplayu, zwyczajnie sie nudzi i chce wyłączać konsolę. Jednak zauważyłem, że gry, w których można grać w co-opie na jednej konsoli, sprawdzają się dużo lepiej, niż jakieś bajkowe popierdółki, które jak mogłoby się wydawać, spodobają się dziewczynie. Oczywiście najlepiej jakby gra miała jak najbardziej intuicyjne sterowanie i dawała czysty fun. Tu z pomocą przychodzą movy i celowniczki na szynach. Pokazałem dziewczynie RE: Darksides Chronicles i wkręciła się w mig! Do tego zainteresowała się fabułą, co jeszcze bardziej zachęca ją do gry. Także czasem warto pokazać swojej kobiecie coś, co nie koniecznie na pierwszy rzut oka mogłoby wydawać sie dla niej atrakcyjne ;) Na szczescie mam jeszcze jedną część Residentowskich celowniczków wiec poki co będzie w co grać, a później sie pomyśli co dalej ;)

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coz zakup PS rozwazalem, z movami, zebysmy mieli jakas rozrywke jak sie moja pani do mnie wprowadzi. Niemniej wczesniej na imprezie u znajomych szalelismy w Dance Star i tak mi sie spodobalo ze ze i okazja do kupna PS znalazla sie zacna (moje urodziny). Moja strasznie zla byla bo na imprezie jeszcze z wiekszoscia znajomych wygrywala w tancu tylko ze mna przegrywala (a ze mnie slaby tancerz - a Dance Star nie ma mosh pita jako ukladu tanecznego). Konsola kupiona, pare gier jej pokazalem, jeszcze jak pakowalem sie do wyjazdu i zostawilem ja z Sport Champions ktore dostalem na urodziny oraz Dance star dolaczonego do konsoli to widzialem ze zlosci sie jak jej nie idzie ale cieszy jak dostanie dobry wynik. Moim zdaniem czesc pierwsza zakonczona sukcesem pokazac ze to fajna zabawa. Teraz bede musial szukac co-opow. Pozatym mam nadzieje ze sie przeprowadzi bo od czasu jak mam konsole to moje lokum zamienilo sie w meline w ktorej centralnum punktem jest PS3 :D

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

He He.... U mnie moja to ze mną w Ratchet-a 4 za 1 gra (czy jak to się tam zwie:P) bo akurat bylo w PLUSIE za FREE :P

Naprawdę niezła zabawa!! Polecam :) Poza tym SHANK 2 sama jak i w co-opie grywa, teraz chcę pokazać jej Dead Nation ;)

A sam czaję się na MUVE (prezent dla niej, ale sam też nieźle skorzystam :D) i może sport champions albo 2 część, ale to już większy wydatek taki komplet :P

Ale powoli się wkręciła... A jak grałem w Hitman-a to nawet mi trochę kibicowała :)

Oj dobra ta moja żona ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe to tylko pozazdrościć ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam żony ani dziewczyny ale nie wyobrażam sobie, żeby kobieta miałaby mi czegokolwiek zabraniać.

Zabraniać to nazbyt surowe słowo :P W tym wątku raczej się dyskutuje o tym ja ów KOBIETĘ do takiego ZŁA jakim jest konsola PS3 przekonać :P

A swoją drogą bez obrazy bo nie wie czyś młody czy stary :P Pożyjesz to zobaczysz jak to jest w życiu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Pożyjesz, pożyjesz - takie teksty można sobie między bajki włożyć.

Jeśli dałeś sobie wejść na głowę to Twoja sprawa, ale jeśli inni nie wyobrażają sobie żeby kobieta nimi rządziła to jest to jak najbardziej w porządku. Na wszystko można znaleźć czas. Do niczego nie trzeba przekonywać, Ty sobie robisz swoje pierdoły - ja gram i piję browar.

Jakiś problem?

Nie widzę.

Edytowane przez YildirimKebab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ha... U mnie to raczej jest tak, że żonka ma netbooka i sobie "na nim siedzi" a ja na PS3 wtedy pogrywam :P

Ale wiesz YildirimKebab ja swoją żonę chciałem przekonać do PS3 (to ona mi kupiła konsolę w prezencie:P) i się udało i teraz jak czasem grywamy w co-op-a to jeszcze większa frajda... I w tym wątku to główny problem jak przekonać kobietę do konsoli...

A to czy kobieta wchodzi facetowi na łeb czy nie to już indywidualna sprawa każdego związku :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eeee tam,

lepiej jak nie przeszkadza :D

Moja mimo, że nie przepada za grami marzyła o Maxie 3 bo poprzednie części ukończyło na PC. Dostała pada w ręce i na tym się skończyło bo nie wiedziała jak tym sterować :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Haaaaa.... Moja na początku tak samo, ale na Shanku 2 ćwiczyła :P I powoli ogarnęła pada...

Platformówka najlepsza na początek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

He He.... U mnie moja to ze mną w Ratchet-a 4 za 1 gra (czy jak to się tam zwie:P) bo akurat bylo w PLUSIE za FREE :P

Naprawdę niezła zabawa!! Polecam :) Poza tym SHANK 2 sama jak i w co-opie grywa, teraz chcę pokazać jej Dead Nation ;)

A sam czaję się na MUVE (prezent dla niej, ale sam też nieźle skorzystam :biggrin:) i może sport champions albo 2 część, ale to już większy wydatek taki komplet :P

Ale powoli się wkręciła... A jak grałem w Hitman-a to nawet mi trochę kibicowała :)

Oj dobra ta moja żona ;)

No wlasnie LBP2 i Ratchet all 4 one. Z tymi tytulami bede probowal moja pania oswajac. A Ratchet bylo w PS+ myslalem eee jakas platformowka - blad w mysleniu (!!) bo to przednia zabawa 10h w single player mam juz na liczniku.

Shank 2 jakos do mnie nie przemowil po obejrzeniu filmiku z gameplay.

Zobaczymy jak przyjdzie oswajanie kobiety z padem bo sam przyznam ze lata grania na PC mnie skrzywily i bylo pare tytulow (demka z PS store) ktore nawet na easy byly dla mnie za ciezkie (RE, Uncharted).

Niemniej dobry co-op albo sympatyczny vs. mysle sie sprawdzi.

Co do muve i SCh. - Pierwsza czesc calkiem udana, tenis stolowy jak w zyciu mi nie idzie tak i w grze. Walki Gladiatorow (mimo iz nie sport) tez calkiem dobra zabawa. Komplet to wiekszy wydatek ale zdaje sie sa promocje w PS Store i mozna to za jakies rozsadne pieniadze nabyc.

Mysle ze sa gry gdzie obsluga muve jest na sile ale akurat sport champions (mimo iz tenis stolowy ni jak mi nie idzie) daje mi duzo zabawy.

A i kobiety jakos z zainteresowaniem podchodza do tytulow na Muve moja calkiem niezle radzila sobie w SCh (jak na 45 minut gry z marszu bez praktyki).

Wiec widze u mojej pani potencjal na gracza - co prawda od swieta ale jednak gracza :)

pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nooo.... Ja CAŁE ŻYCIE na PC grałem, ale już przywykam do pada :P

A co do Shank-2 (bo ten miażdży :D) jest chyba Demo/Trial na PS Store więc spróbuj :)

A kobietę przekonuj takimi lajtowymi pozycjami (choć ja przy nich z żoną bawię się genialnie :) )...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja dziewczyna świetnie się bawiła przy LBP 2 :D drugą pozycja jaka ją wciągneła to była ostatnia gra z PLUS F1 Racer star. Początkowo wydawała mi się denna gra dla dzieci ale gdy zasiedlismy w kanapie ze znajomymi i zagraliśmy na 4 pady była świetna zabawa. Wracając do tematu moja kobietka woli jak ja gram a ona przygląda się i podpowiada jak było np w Uncharted 3 :D wciągneło ja też The Walking Dead :D więc takie tytuły przyciągneły moją kobietkę :D zaproponujcie swoim może też im się spodoba :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam żony. Jestem żoną ;) i razem z moim mężem gramy w sumie we wszystko co się da. Uwielbiam serię God of War, lubię też grać w wyścigi takie jak GT5 czy Motorstorm. Nie ma jakichś konkretnych gier, które spodobałyby się Waszym kobietom. Zależy od gustu kobiety. Ja również lubię grać w jakieś gry ruchowe jak Start The Party. W Eye Peta też grałam i uważam, że to super gra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio odzyskałem psv od dziołchy używając podstępu...kupiłem jej 3ds'a na urodziny...damn ciesze się że miałem tyle szczęścia i okazało się że dziołcha lubi grać w gry i to do tego w rpg itp itd...niestety to ma też swoje minusy...jak pokazałem jej uncharted to przeszła pierwszą część za jednym posiedzeniem xD ja byłem w pracy a ona cały dzień grała xD no i potem następnego dnia musiałem jej lecieć po kolejne dwie części xD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio odzyskałem psv od dziołchy używając podstępu...kupiłem jej 3ds'a na urodziny...damn ciesze się że miałem tyle szczęścia i okazało się że dziołcha lubi grać w gry i to do tego w rpg itp itd...niestety to ma też swoje minusy...jak pokazałem jej uncharted to przeszła pierwszą część za jednym posiedzeniem xD ja byłem w pracy a ona cały dzień grała xD no i potem następnego dnia musiałem jej lecieć po kolejne dwie części xD

czego się nie robi dla kobitek,co za poświęcenie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko że ta moja kobitka tłucze mnie w każdej grze praktycznie XD jedyne w czym wygrywam z nią to Neuroshima Hex i Hanafuda XD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może to i lepiej :D Jakby przegrywała co chwile to by miała focha :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×