Skocz do zawartości
ONE

Battlefield: Bad Company 2

Rekomendowane odpowiedzi

Kiepsko wygląda na dzień dzisiejszy mp w bc2. Po dwóch tygodniach odpaliłem grę i 2 kick'i w przeciągu 40 min :( Sorki Basu i Prymo ale dałem sobie spokój i Zodiaka zacząłem oglądac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Ogolnie chetnie pogram takze z jakimis polakami z ktorymi mozna porozmawiac i Pokminic jakies strategie... Zeby tych pkt Nawalic :D i miec satysfakcje wieksza ...

Ogólnie to nie bardzo można to zrobić bo nie podałeś nawet PSNID w swojej wypowiedzi, informacja o tym że pochodzisz z d*py (wykasowałem ją) w Twoim profilu niewiele pomaga ewentualnym chętnym do zagrania z Tobą :fool:

... (choć jest kilka gier na PS3, w których trofea Ci zaczną wyskakiwać po skopiowaniu save'a - tak mi się wydaję przynajmniej) ...

Jest ich tak niewiele że nawet szkoda o tym wspominać, osobiście znam tylko jeden taki tytuł (FUEL) i powiem szczerze że 50% ludzi mających platynę w tym tytule w ogóle w niego nie grało - nawet Ci z naszego forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aby nie przeszkadzać domownikom dość często gram w BFBC2 na słuchawkach podłączonych do tv (zaznaczę, że nie jestem mistrzem techniki :) Czy znacie jakieś inne sposoby podłączenia słuchawek do konsoli aby jakość dźwięku była jak największa, no i jakiego typu słuchawki polecacie? Czy np podłączenie typu cyfrowego jest możliwe? dzięki za pomoc ale z czasem jaki spędzam pykając na standardowych słuchawkach dał mi do myślenia, że może są inne sposoby na lepszy dźwięki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zanim rozpęta się tu offtop o słuchawkach:

Sprzęt audio

Headsety

Przejrzyj, poczytaj, przyszykuj z tysia i będziesz się cieszył zaawansowanym dźwiękiem w słuchawkach.

ten ostatni fajnie wygląda, dzięki, no może rodzinka się złoży jeżeli chce mieć spokój ;) ale ciekawe czy cena odpowiada jakości..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem, może ktoś z was to miał. Pewnie to minie, ale:

Miałem to już kilka razy. Biegne obok typa, który ma nad sobą niebieski trójkącik ( czyli z mojego team'u), biegne dalej i nagle dostaje w plecy. Okazuje sie że to ten gośc który miał nad sobą niebieski trójkącik ( to nie był tryb hardcore )

Myślałem że może za nim stał ktoś ode mnie i poprostu źle spojrzałem, ale nie. Było już tak kilka razy. Jest to dośc irytujące a szczególnie na Conqueście.

Od pewnego czasu biegam głównie ze squadem żeby unikac takich akcji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam problem, może ktoś z was to miał. Pewnie to minie, ale:

Miałem to już kilka razy. Biegne obok typa, który ma nad sobą niebieski trójkącik ( czyli z mojego team'u), biegne dalej i nagle dostaje w plecy. Okazuje sie że to ten gośc który miał nad sobą niebieski trójkącik ( to nie był tryb hardcore )

Myślałem że może za nim stał ktoś ode mnie i poprostu źle spojrzałem, ale nie. Było już tak kilka razy. Jest to dośc irytujące a szczególnie na Conqueście.

Od pewnego czasu biegam głównie ze squadem żeby unikac takich akcji.

To mi dało do myślenia, miałem ostatnio kilka sytuacji rodem z archiwum-x. Na Arice przy fladze A w garażu zrespił mi się kilka razy wróg za plecami, flaga była nasza więc szans nie było na to. Wczoraj wpadam do budynku, a pod schodami trzech niebieskich. Nagle jeden mnie zabija, a przy strzelaniu zamienia się w czerwonego. Co ciekawe w kill cam nadal wszyscy siedzieli spokojnie i w pełnej symbiozie.

Oj, niezbadane są bugi DICE, dostawcy gier naszego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mi dało do myślenia, miałem ostatnio kilka sytuacji rodem z archiwum-x. Na Arice przy fladze A w garażu zrespił mi się kilka razy wróg za plecami, flaga była nasza więc szans nie było na to. Wczoraj wpadam do budynku, a pod schodami trzech niebieskich. Nagle jeden mnie zabija, a przy strzelaniu zamienia się w czerwonego. Co ciekawe w kill cam nadal wszyscy siedzieli spokojnie i w pełnej symbiozie.

Oj, niezbadane są bugi DICE, dostawcy gier naszego...

Dokładnie na Arice !!!

Oby B3 nie powtórzyli takich błędów.

BTW mam pytanie kiedyś mozna było zdobyc darmowe kody do broni specact. Chyba pijąc dr. Pepper'a czy coś podobnego i tam były kody które sie wymieniało na właściwe kody do odblokowania "Specact". O tym powiedział mi kumpel który miał BC2 z rok temu i na xklocka. Jeżeli ktoś ma jakieś info to prosze o odpowiedź. Wiem że 20 zł za ten "dodatek" to nie dużo, ale po co wydawac kaske skoro są to tylko 4 bronie i może da sie je zdobyc to za darmo.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hehe :tongue: Słyszałem Tomas, że mój brat nie miał dla Ciebie i dla Kacpra litości dzisiaj :thumbsup: :r2: :laugh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie miec litosci czyliw wsadzic 6 kos w 4 rundy? Raz na arice dostalem 8 w ciagu jednej rundy wiec jakos specjalnie mnie to nie ruszylo. Bron jak kazda inna. On tez swoje w pysk dostal ze snajpy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@lewy10

No trochę wisiorków zebrał ode mnie, w sumie to wkurzające te kosy ale każdy niech gra po swojemu. Jedyne czego nigdy nie skumam to parcia na kosę za wszelką cenę. Mieliśmy spotkanie gdzie miałem jakieś 10% życia i byłem w trakcie przeładunku Abakana, Twój bracik leciał na mnie z finką a ja go ściągnąłem z krótkiej broni, sytuacja powtórzyła się ze dwa razy a wystarczyłoby we mnie kamieniem rzucić i bym padł trupem. :confused:

Co do tego czy dla Kacpra nie miał litości to bym polemizował ;) ze trzy razy widziałem jak go Kacper posiekał :thumbsup:

Co do dzisiejszej gry to była jakaś "noc cudów" Przez pół mapy strzeliłem z granatnika do budynku obok flagi i się zawalił ;) Nie był to bug tylko po prostu budynek nie był już pierwszej świeżości. Pomijam budynek ale wpadły przy tym dwa Destruction 2.0 i oba na ludziach z naszego forum :biggrin:

Prosiłbym moderatora o usuwanie tego typów postów i ostrzeganie użytkowników o łamaniu regulaminu forum

Przyślij mi tą wiadomość z konta switonmc na PSN a nawet ich zbanuje na tydzień :cool:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gram w tę grę na tyle długo i mogę jednoznacznie stwierdzić, że nie ma tylu sytuacji które by generowały usprawiedliwione użycie noża w co dziesiątym killu. Chodzi o momenty gdzie użycie noża jest szybsze lub co najmniej równe z użyciem broni palnej i nie wymaga specjalnego zaangażowania np. biegania za potencjalną ofiarą. Zatem można śmiało zaryzykować stwierdzenie, że u tych co mają 10% killi z noża, owe kille są wynikiem nerwicy natręctw.

Edit: Zapomniałem o tym ;) ! Żeby niektórym żyłka pierdząca nie pękła :D .

Edytowane przez tank-mania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja na przykład bardzo rzadko za kimś gonię, jeśli już to musi być jakiś specjalny powód, kosę wbijam w momencie, gdy jest to wygodniejsze niż użycie karabinu; ciekawe co robisz, gdy nagle widzisz przed sobą czterech-pięciu przeciwników stojących plecami do Ciebie i masz 30 naboi w magazynku, może 2 ubijesz zanim reszta cię usłyszy i zgładzi, lepiej chyba po cichu ich powycinać, generalnie wolę zaoszczędzić ammo w miarę możliwości, wykaszając mniej ogarniętych

zabrałem głos, bo liczba kos osiąga chyba u mnie 10% zabitych, a z nerwicą natręctw nie mam nic wspólnego, więc może wynika to z Twojego stylu gry, ale niestety całkowitej racji nie masz, bo ja widzę uzasadnioną sytuację użycia noża o wiele częściej niż 1 na 10 :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lepiej chyba po cichu ich powycinać,

Jęk wydawany przez koszącego (takie "ułłłłaaaa") stawia mnie osobiście na nogi i sprawia rozglądanie dookoła bardziej niż karabin. :biggrin: . Możemy to umownie nazwać obsesja :pardon: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się nie posiekał bo dostał do zera :whistling:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jęk wydawany przez koszącego (takie "ułłłłaaaa") stawia mnie osobiście na nogi i sprawia rozglądanie dookoła bardziej niż karabin. :biggrin: . Możemy to umownie nazwać obsesja :pardon: .

no nie wiem, ja praktycznie codziennie mam chociaż jedną taką akcję, gdzie przeciwnicy respią się jeden na drugim, a ja siedzę za nimi i wbijam noże, raz na jakiś czas faktycznie ktoś się obróci, ale wiedz, że bardzo rzadko, zazwyczaj spokojnie sobie wycinam i następny w kolejce w ogóle nie wie o co chodzi :rolleyes:

może denerwuje Cię po prostu, że takie latanie z nożem nie pasuje do symulatora realnej wojny?? nie wiem, chciałbyś sobie postrzelać, jak podczas prawdziwej walki, a tu przeciwnik wykonuje kilka skoków i dostajesz nożem prosto w czoło, przecież jesteś w lepszej sytuacji, bo zanim dobiegnie możesz go ustrzelić, więc nie rozumiem po co w kółko taki offence na te noże, no chyba, że faktycznie to obsesja :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosiłbym moderatora o usuwanie tego typów postów i ostrzeganie użytkowników o łamaniu regulaminu forum

Tutaj akurat zgodzę się z switonmc.

Panowie, nie tak trudno najpierw zobaczyć od kiedy jest na forum, ile już gra w BC2 oraz popatrzeć na jego staty? http://bfbc2.statsverse.com/stats/ps3/switonmc/

Trochę powagi panowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłem. Ty tylko do niego sprowadzasz, a później udajesz obrzydzenie.

Kolejny raport. Może któryś z adminów wreszcie coś z tym zrobi?

Hivo - Świtoń to spoko gość, Tylko tutaj zaistniała wątpliwość czy on to faktycznie on :biggrin:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się nie posiekał bo dostał do zera :whistling:

Ale jaki jest sens wysylania wiadomosci o tresci "3-0:D"? Ja na kosy nei gram, nie bede go ganial przez cala plansze zeby kose wsadzic. Nie wysylalem mu wiadomosci o podobnej tresci gdy kilka razy z rzedu wypalal QS na pysk. Jesli sprawia mu to taka radosc to ciesze sie, ze pomoglem poprawic humor :thumbsup:

sev- przypadkiem oddalem Ci kose bo QS nie wszedl a nie bylo czasu przeladowac :thumbsup:

Edytowane przez NFL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eeee znów sie zaczyna :whistling: bobby ale jednak dziś na mnie troche polowałeś z Kacprem :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... kosę wbijam w momencie, gdy jest to wygodniejsze niż użycie karabinu; ciekawe co robisz, gdy nagle widzisz przed sobą czterech-pięciu przeciwników stojących plecami do Ciebie i masz 30 naboi w magazynku, może 2 ubijesz zanim reszta cię usłyszy i zgładzi ...

Tu racja, tylko że ja opisywałem sytuację jeden na jeden w otwartym polu gdzie obie strony dzielił jakiś tam dystans; nóż nie był uzasadniony. Co innego w małych kontenerach gdzie też usilnie próbowałem zdążyć ubić kosiarza ze spluwy ale z błyskiem jego ostrza nie miałem jak konkurować. Tak jak napisaliście; wszystko zależy od sytuacji.

Ja nadal bardzo licho ogarniam BC2, jeśli więc zabijam resztkami tchu gościa na 45lvl z krótkiej giwery w środku lasu nie strzelając mu w plecy to znaczy że ta druga strona coś przekombinowała ;) :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu racja, tylko że ja opisywałem sytuację jeden na jeden w otwartym polu gdzie obie strony dzielił jakiś tam dystans; nóż nie był uzasadniony. Co innego w małych kontenerach gdzie też usilnie próbowałem zdążyć ubić kosiarza ze spluwy ale z błyskiem jego ostrza nie miałem jak konkurować. Tak jak napisaliście; wszystko zależy od sytuacji.

Ja nadal bardzo licho ogarniam BC2, jeśli więc zabijam resztkami tchu gościa na 45lvl z krótkiej giwery w środku lasu nie strzelając mu w plecy to znaczy że ta druga strona coś przekombinowała ;) :thumbsup:

Z nożownikiem na małym dystansie bardzo ciężko wygrać. Najczęściej próba jego zastrzelenia kończy się dostaniem kosy w czoło. Trochę to dziwne ale cóż - w tej grze wszystko jest możliwe. Czasem walisz z USASa do gościa, który jest 10 metrów od Ciebie ale przez wszędobylskie lagi to on cię kroi.

Życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

więc nie rozumiem po co w kółko taki offence na te noże,

Oj tam, oj tam, nie lubie noży ale nie próbuje nawet walczyć z wiatrakami. To, że tylko ja o tym piszę głośno to od razu dorabiasz mi rogi nachalizmu.

PS nie cieszy mnie strzelanie do biegaczy z kosami, to takie strzelanie jak na strzelnicy z przesuwającym się kaczorkiem, wolę namiastkę realistycznej walki. Fakt!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejny raport. Może któryś z adminów wreszcie coś z tym zrobi? ...

Raporty zostały wygaszone (wszystkie, bo spłynęły z obu stron), nie mam możliwości rozstrzygnięcia Waszych sporów bez cofnięcia się do początku kosmosu żeby sprawdzić kto kogo sprowokował jako pierwszy. Obu Was proszę o ignorowanie siebie nawzajem i o ile to możliwe nie cytowanie swoich postów. Możemy się umówić że od tej pory każdą prowokację jednej strony do drugiej nagrodzę 7 dniowym urlopem od forum. Omijajcie się więc szerokim łukiem, a każdą kolejną zaczepkę zgłoście raportem powołując się na ten post :thumbsup:

... Świtoń to spoko gość, Tylko tutaj zaistniała wątpliwość czy on to faktycznie on :biggrin:

No właśnie, już dwie wiadomości na PSN do niego wysłałem ale niestety nadal pozostają bez odpowiedzi. Jak ktoś go ma w friendliście to prośba o info do niego żeby mi odpisał :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eeee znów sie zaczyna :whistling: bobby ale jednak dziś na mnie troche polowałeś z Kacprem :rolleyes:

gdzie tam zaraz "polowałeś", dostałeś dwa, czy trzy razy, mi się też zrewanżowałeś, za każdym razem siedziałeś w miejscu, więc było bez ganiania, no a jak już natrafiłem na Ciebie siedzącego za kamieniem to co miałem zrobić??:pardon:

a co do Kacpra, to chłopak rzadko noża używa i nie daje się w to wciągnąć, chyba, że się zmienił ostatnio :rolleyes:

dla mnie sytuacja jest prosta, widzę plecy przeciwnika kilka metrów ode mnie, podbiegam i ładuję nóż, po co marnować jakże cenną amunicję i ryzykować, że nie trafię, a przeciwnik się odwróci i mnie zabije :thumbsup: dodam, że po 20tys. zabić miałem jakieś 200-300 noży, teraz +10tys. killi i 3tys. kos, więc wychodzi, że co 3-4 osobę zabijam nożem, używając go przy okazji, nie jako głównej broni, więc te 10% takie trochę z kosmosu wzięte :biggrin:

Edytowane przez bobby_bobby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×