Skocz do zawartości
ONE

Battlefield: Bad Company 2

Rekomendowane odpowiedzi

Gedeon moze zaswiadczyc iz wczoraj ilosc kurw na minute w moim wykonaniu byla przeogromna. (...) Albo gwalcisz, albo jestes gwalcony :confused:

Zaświadczam :D Co do gwałcenia też się zgadzam. Czy to są lagi? Chyba raczej nie......tylko jakiś bug. Zresztą już poruszałem ten temat i nikt nie potrafił jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie dlaczego czasem "kille nie wchodzą"....Dlaczego trzy-cztery strzały spasem w potylicę z przyłożenia nie zabijają obróconego tyłem kampiącego recona (przypadek dotyczy całego teamu, nie jednej osoby). A może ktoś już się czegoś dowiedział?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam takie pytanie....ostatnio gdy grałem w BO online, tak mnie cziterzy i camperzy wkur*ili, że postanowiłem sprzedać BO. Ale też mam okazję wymienić go na BF: BC2 i teraz pytanie, czy to się opłaca? :)

Jak dla mnie nie masz sie co zastanawiac - TYLKO WYMIENIAJ

Multi z BC2 bije na głowę mulit z CoD'a

Więcej nie pisze bo znowu powróci wątek BF vs CoD

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gedeon to jest wlasnie lag. Serwer widzi goscia gdzie indziej niz Ty i strzelasz w powietrze. Gorzej ze przeciwnik tez Cie widzi wczesniej i dostajesz strzal zza winkla.

Teleportacja to to samo wczoraj na Arice biegne do domku i znow biegne do domku i jeszcze raz :whistling:

Trzeba zmienic wtedy serwer to czesto pomaga.

pozdro

Z

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gedeon to jest wlasnie lag. Serwer widzi goscia gdzie indziej niz Ty i strzelasz w powietrze. Gorzej ze przeciwnik tez Cie widzi wczesniej i dostajesz strzal zza winkla.

Teleportacja to to samo wczoraj na Arice biegne do domku i znow biegne do domku i jeszcze raz :whistling:

Trzeba zmienic wtedy serwer to czesto pomaga.

pozdro

Z

Zonzi rybeczko ty moja....chyba mi nie powiesz że cztery osoby...grające w jednym zespole (z całkiem innych stron kraju i spoza granic z resztą też) mają takiego samego laga i nie mogą utłuc przeciwnika a goście z przeciwnej drużyny nie mają i zabijają nas od strzału. Nie opisuję tutaj teleportów oraz sytuacji gdy jeden z przeciwników jest zlagowany i nie do zabicia. Tylko sytuację gdy przeciwnikom trudno jest zadać obrażenia a oni zabijają od razu. Bywają takie przypadki i o nich mówię. Znajomi poświadczą.

Pozdrawiam.

Edytowane przez Gedeon1974

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zonzi rybeczko ty moja....chyba mi nie powiesz że cztery osoby...grające w jednym zespole (z całkiem innych stron kraju i spoza granic z resztą też) mają takiego samego laga i nie mogą utłuc przeciwnika a goście z przeciwnej drużyny nie mają i zabijają nas od strzału. Nie opisuję tutaj teleportów oraz sytuacji gdy jeden z przeciwników jest zlagowany i nie do zabicia. Tylko sytuację gdy przeciwnikom trudno jest zadać obrażenia a oni zabijają od razu. Bywają takie przypadki i o nich mówię. Znajomi poświadczą.

Pozdrawiam.

A ja myślałem, że jestem jedyny! Już powoli wmawiałem sobie, że znowu znędzniałem w tej grze... ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gedeon to jest wlasnie lag. Serwer widzi goscia gdzie indziej niz Ty i strzelasz w powietrze. Gorzej ze przeciwnik tez Cie widzi wczesniej i dostajesz strzal zza winkla.

Teleportacja to to samo wczoraj na Arice biegne do domku i znow biegne do domku i jeszcze raz :whistling:

Trzeba zmienic wtedy serwer to czesto pomaga.

pozdro

Z

Lag lagiem, a bug bugiem. Jakby był tylko lag to by nie było krwi tryskającej przy strzelaniu, a często tak jest.

:fool:

Niech się tak miszcz nie wali po berecie, bo się miszczowi aureolka zślizgnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:fool: Może warto zajrzeć do sjp? Poza tym proszę nie oftopować bo w BC2 nie ma niemców i polaków, są amerykanie i rosjanie. I tak jest dobrze.

Teraz jakby mniejsze lagi. Szkoda, że trzeba na to czekać do tak późnej godziny.

mnie natomiast wczoraj wywaliło chamsko dwa razy na kilka meczyków ;( to niezbyt dobry wynik ale lagów nie mialem, nawet mi całkiem nieźle szło! ;) Jak zdarza się sytuacja, że jest lag i kilka razy widzę jak biegnę z tego samego miejsca to wylogowuję / wlogowuję się z / do PSN i to zazwyczaj pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zdarza się sytuacja, że jest lag i kilka razy widzę jak biegnę z tego samego miejsca to wylogowuję / wlogowuję się z / do PSN i to zazwyczaj pomaga.

A powtórnie wchodzisz do gry do znajomych z którymi grałeś przed chwilą, czy na chybił trafił? Bo jeżeli na chybił trafił to zmieniasz serwer i wtedy wiadomo, że to wina tego serwera, a jeżeli do znajomych wracasz to wina połączenia. Tak wychodzi na chłopski rozum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

narzekacie na lagi bo portow nie umiecie pootwierac :D ja otwarlem i zadnej zwiechy kosa za 1 razem zawsze wchodzi. chyba nawet w instrukcji gry sa podane porty ktore trzeba otworzyc. ale wiem wy nie czytacie instrukcji a wy z tej mafi [wymoderowano]

Edytowane przez kakaroto-songo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem. Jak holek wspomniał graliśmy razem a mi się grało dobrze. Innym zaś razem jemu się grało dobrze a mi źle. Ale to stare czasy są. Nic nie odblokowywałem latam tak od początku kiedy wsadziłem BC2 w konsolę. Czasem mam lagi czasem nie. Dodam że w momencie kiedy gram mam pc wyłączonego i wszelkie urządzenia kradnące cenne bity  :tongue:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też wszystko wyłączam, ale i tak wydaje mi się, że na początku jakoś łatwiej ubijało się przeciwnika, teraz w 80% przypadków muszę wbić pełen magazynek, saiga, czy usas to min. 3-4 strzały, a sam ledwo zostanę draśnięty i już leżę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też wszystko wyłączam, ale i tak wydaje mi się, że na początku jakoś łatwiej ubijało się przeciwnika, teraz w 80% przypadków muszę wbić pełen magazynek, saiga, czy usas to min. 3-4 strzały, a sam ledwo zostanę draśnięty i już leżę

ja tam nie widzę, różnicy, w sumie przez zdobyte doświadczenie jakoś mi lepiej idzie ogólnie ale nie widzę aby teraz było trudniej / łatwiej zabijać... może miałeś za długą przerwę :) Faktycznie czasami są wkurzające sytuacje gdzie np jednym strzałem z saigi zostałem zabity ale to też działa w drugą stronę: jak grałem ostatnio na HC i sam miałem saige a koleś zasuwał dość daleko ode mnie na skuterze wodnym i przypadkiem z daleka udało mi się go zdjąć z saigi jednym strzałem w heada to przyznam, ze na jego miejscu bym się wkurzył i zaklął pod nosem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 408h wpadl 50lvl. Mozna pograc w cos innego :biggrin:

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Chciałbym się dowiedzieć,jak wygląda sytuacja na serwerach?Słyszałem,że ciężko teraz trafić 12 vs12,to prawda???Pozdr

0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężej niż kiedyś ale ogólnie ujmując to jakiś bullshit ;) Dwa wieczory ostatnio spędzone z BC2 i za każdym razem prawie pełny serwer. Do dobrej gry nie musisz mieć aż 24 :thumbsup:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po 408h wpadl 50lvl. Mozna pograc w cos innego :biggrin:

gratulacje, mi wpadł jakiś czas temu ale i tak fajnie się gra i chyba jeszcze za szybko na co innego się nie przesiądę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Innego fpsa do czasu BF3 nie kupie, ale inne gry czekaja na ukonczenie. Mass Effect 2 i Dead Space same sie nie skoncza :rolleyes:

Sprobowalem sobie dzisiaj port forwardingu i o dziwo moge grac w trakcie savea. Lagow tez nie uswiadczylem na razie, ale poczekam jakis czas z ocena czy to pomoglo

Edytowane przez NFL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś chciałem odkurzyć dodatek onslaught aby trochę poszaleć na atacamie apachem i tu było wszystko ok ale zagraliśmy na innej mapce (nelson) trafilem na niesmiertelnych zombie ... ale tylko dla mnie. znajomi ich kosili a ja z żadnej broni nie mogłem ich ubić :) a pórbowałem wszystkiego. Jednemu zombie 2 razy wsadzałem nóż w plecy i nic :) to samo co pisał mrowa ale ciekawe, że tylko ja tego doświadczałem a znajomi nie, niezły bug :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dzisiaj w normalnej grze, na conqeście, miałem sytuację, że gość siedział w krzakach, więc podszedłem i zacząłem z bliska ładować z saigi, wbiłem tak cały magazynek, gość się odwrócił, spojrzał na mnie, w tym momencie przeładowałem, wbiłem drugi magazynek, potem dokończyłem serią z pistoletu, ale nadal siedział i patrzył na mnie, więc potraktowałem go kosą...i jeszcze jedną, po czym w końcu on zaszlachtował mnie.za moment znowu go gdzieś spotkałem i tym razem padł już normalnie, rozumiem, że lagi itp., ale coś takiego...wtf??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja dzisiaj w normalnej grze, na conqeście, miałem sytuację, że gość siedział w krzakach, więc podszedłem i zacząłem z bliska ładować z saigi, wbiłem tak cały magazynek, gość się odwrócił, spojrzał na mnie, w tym momencie przeładowałem, wbiłem drugi magazynek, potem dokończyłem serią z pistoletu, ale nadal siedział i patrzył na mnie, więc potraktowałem go kosą...i jeszcze jedną, po czym w końcu on zaszlachtował mnie.za moment znowu go gdzieś spotkałem i tym razem padł już normalnie, rozumiem, że lagi itp., ale coś takiego...wtf??

a nie trafiłeś przypadkiem na sierżanta Enigmę? on jest przecież nieśmiertelny! ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogole dzisiaj byly grube mecze do czasu az sie sklad posypal. Bobby wbil kose mnie, ja Gedeonowi a Gedeon zasadzil nemezisa Bzykaczowi :biggrin: Na serwerze cala masa kosiarzy i na prawde trzeba bylo sie orientowac i uwazac na dupsko :laugh:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie odnosnie dziwnych dźwięków jakie nawiedzają ostatnio grę. Słyszał ktoś z was takie chrząkanie, chrumkanie czy też kumkanie żaby? Skąd się to bierze?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W ogole dzisiaj byly grube mecze do czasu az sie sklad posypal. Bobby wbil kose mnie, ja Gedeonowi a Gedeon zasadzil nemezisa Bzykaczowi :biggrin: Na serwerze cala masa kosiarzy i na prawde trzeba bylo sie orientowac i uwazac na dupsko :laugh:

Muszę przyznać, że dopóki był bzyku to nieźle nas łoiliście. Potem coś siadło :rolleyes:

A masy kosiarzy nie widziałem. Ja nawet strzelać nie mogłem - w najgorszym meczu miałem ratio 0,25 czy coś koło tego <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że dopóki był bzyku to nieźle nas łoiliście. Potem coś siadło :rolleyes:

A masy kosiarzy nie widziałem. Ja nawet strzelać nie mogłem - w najgorszym meczu miałem ratio 0,25 czy coś koło tego dry.gif

Pozniej do was dotarl Bas i na Valdezie dalem sobie spokoj bo pol teamu nam ucielko. Kilka kos dostalem (2 Twoje). Seryjny w 1vs1 bawil sie kangurka kao i ciezko bylo go zabic :thumbsup:

Mam pytanie odnosnie dziwnych dźwięków jakie nawiedzają ostatnio grę. Słyszał ktoś z was takie chrząkanie, chrumkanie czy też kumkanie żaby? Skąd się to bierze?

Zmien dilera :tongue:

Edytowane przez NFL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×