Skocz do zawartości
ONE

Battlefield: Bad Company 2

Rekomendowane odpowiedzi

Jest delikatny autoaim w multi ;) Jak grałem ustawkę na trofea to jak przede mną przebiegł przeciwnik to celownik sam szedł w jego stronę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uświadczyliśmy wczoraj niezwykle ciekawego buga. Jak to zwykle bywa wieczorem grały dwa teamy składające się praktycznie z samych polaków. Jak gdyby nigdy nic grałem sobie z askrisem w squadzie i nagle na starcie kolejnej rundy w HSie słychać 3 głos. Po kilku tekstach zorientowaliśmy się, że to norbi, który grał w PRZECIWNEJ drużynie!! Przez pierwszą rundę my słyszeliśmy jego, a on nas nie (tak zakładam po jego wypowiedziach). W kolejnej rundzie słyszeliśmy się już wzajemnie. Co ciekawe nasz cały skład (w międzyczasie doszły do nas dwie osoby) mógł z nim swobodnie rozmawiać natomiast z jego składu nie słyszał nas nikt inny.

Bug niezwykle interesujący ale i dość niebezpieczny ponieważ przeciwnik doskonale wie co mówisz (gdzie jesteś, gdzie idziesz, na co masz uważać, co widzisz itd). Z drugiej strony można doskonale wprowadzić go w błąd albo też uśpić jego czujność i sprzedać mu kosę ;-)

Także uważajcie i nie obgadujcie znajomych, którzy są z Wami na tym samym serwie bo może się okazać, że Was słyszą ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem jak dołączyłem do gry i byłem sam w składzie (looking for a squad). Słyszałem ludzi z przeciwnej drużyny, ale tylko przez moment.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie podczytałam i postanowiłam się odezwać :biggrin:

Też mi się zdarza słyszeć kogoś w grze, chociaż go słyszeć nie powinnam - najczęściej jak w ogóle nie jestem w żadnym squadzie. W sumie dopiero po przeczytaniu Was przyszło mi na myśl, że być może był to ktoś z wrogiej drużyny. Często się to nie zdarza, długo nie trwa, ale mimo wszystko błąd dziwny..

Chciałam przy okazji spytać o dwie rzeczy.

Pisaliście tu dwie strony wcześniej o rosyjskich kwestiach w grze. Niezmiennie śmieszy mnie jedna, którą cytujemy sobie z chłopakiem jako "na prawo rzut krawata".. Podejrzewam, że tak naprawdę chodzi o rzucony granat, ale czy ktoś mógłby to potwierdzić? I czemu akurat na prawo? :unsure:

A drugie dotyczy miejsca na mapie Laguna Presa, które sobie mnie ukochało. Nie wiem, ja może jakaś głupia jestem, ale już kilka razy zdarzyło mi się w nie wleźć i niestety nie ma żadnego sposobu poza samobójstwem, aby się z niego wydostać (u stóp stromego zbocza, zakątek ogrodzony jednym grubszym i kilkoma cieńszymi drzewkami, których nie dałam rady rozstrzelać ani zniszczyć granatnikiem). Czy coś takiego można jakoś zgłosić? I jak mam to zrobić, żeby dokładnie zlokalizować (opisać) miejsce błędu?

A odnośnie toczącej się dyskusji o trybach - ja tam wolę normal. Ciężko mi ocenić co jest trudniejsze, to po prostu dwa różne tryby i nie ma co wartościować - który lepszy, który gorszy. Ani tym bardziej oceniać osób, które w jeden czy drugi wolą grać.

Mnie osobiście jest strasznie głupio, kiedy zdarzy mi się przypadkowo zabić swojego - nigdy nie zrobiłam tego celowo, ale niestety kilka teamkilli zarobiłam. No i denerwują mnie na HC reconi, chowają się po krzakach i nabijają kille. A to przecież nie o te statystyki w całej grze chodzi.

Normal rush rządzi! Może z czasem przekonam się do conquest..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słyszałem już takie głosy nie raz ale zawsze jak grałem bez squadu i zawsze ze swojej drużyny. Wczorajsze doświadczenie to dla mnie zupełna nowość ;-)

A co powiedzielibyście aby zmierzyć się w realu? Więcej informacji tutaj -

http://www.ps3site.p...ealu-paintball/

:biggrin:

Edytowane przez 1908borsuk
Super pomysł wbijać w link

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odezwał się "Pr0".

Widzę, że jednak niektórych "......." bolą takie słowa.

Edytowane przez 1908borsuk
nie wyzywamy nikogo ... nie prowokujemy ...nie robimy offtopu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzie, że straszny burdel na forum jest. W jednym wątku odsyłają do drugiego.

Istnieje jakiś spis klanów? Ktoś aktualnie szuka graczy? Mam chęci, czas i umiejętności, a gra z randomami traci swoją głębie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

HM trochę mnie wkurza, bo czasami leje się kolesia a tu stanie ci ktoś z twojej drużyny pomiędzy tobą a nim i niestety -25pkt za teamkill

...choćby nie można było obok stanąć i też strzelać. tak samo tyczy się co już było wcześniej wspomniane kto ma wsiąść do jakiego pojazdu bo już pare razy dostałem od swoich na Arica Harbor jak wszedłem do czołga bo chciałem 2 mcom-y zniszczyć by dalej w stronę portu się przesunąć to mnie skosili z UAV 5X a sami potem z czołgów te m-comy niszczyli co za żal.

Tak w ogóle mam pytanie jak działa ten plant tracer czy potem rakieta zawsze leci do celu jak jest zaznaczony i go widać czy trzeba blisko stać????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

świeci się kwadracik i czekasz aż zacznie pokazywać dystans i strzelasz i pocisk leci do celu. Tylko czekaj a aż pokaże dystans inaczej nic z tego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W HC pogrywam ostatnio glownie ze wzgledu ze chce wymaksic recona ;) Fajnie mi sie gra, czasami naprawde czuje jak w tej scenie z szeregowca ryana

;P. Staram sie za bardzo nie kampic bo naprawde wiem jaka to frustracja, niestety wieksza frustracja mnie siega kiedy na serwerze jest 8 na 8 i 14 osob to sami reconi :/ Ale coz, taka karma ;P

Wszystkimi innymi profesjami gram na normalu :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio mało zawału nie dostałem.Gram na Arice przeciwnik szturmuje m-com, ten w rozwalonym autobusie.Ide zatem do stacjonarki aby razic ogniem wrogich żołdaków i widze jak jedna menda idzie podkładać m-coma, no to ja pierdut mu w cymbał, a tu nagle mi się pojawia na ekranie - 100, -200, -250, -300, -400, myślę sobie WTF?Byłem w lekkim szoku ,chyba przeciwnik wcześniej coś podłożył pod m-coma (miny bądź c4)

Edytowane przez kwasinaldo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

- 100, -200, -250, -300, -400

Nie przejmuj się, u mnie doszło do -800 :rolleyes:

Wszystko za sprawą jednego nieszczęsnego granatu.....

Szczęście, że M-COM nie wybuchł ostatecznie (zostało mu troszkę życia).

Edytowane przez ocelot_0x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na HC lepiej odpuścić sobie rakiety i C4 gdy nie mamy pewności że mcom nie oberwie bo niestety zdarzało się w szale walki przywalić nieco a to strata pkt od tego czasu jak lecę bronić mcoma to tylko z zwykłego karabinu walę, czasami shotgun jeśli mam pod ręką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Najczęściej zdarzają się TeamKille specjalne, bo tych przypadkowych wcale nie ma tak dużo (nawet jak specjalnie nie uważasz na to gdzie strzelasz)...

Pytanie więc o Twoje 273 TeamKill'e które nabiłeś, były specjalnie czy przypadkowe :smile::blush::angry: :wacko: :laugh: :ninja: :unsure: :biggrin: :whistling:

Co do HC to trudno tam cokolwiek pograć, jeżeli lecisz na M'Com a zewsząd wali do ciebie 8-10 racoon'ów to trudno nawet mówić o jakiejkolwiek zabawie. Raz czy dwa udało mi się na HC trafić do rozgarniętego składu (po obu stronach) ludzie grali w większości assaultem i to była jedyna rozgrywka na HC która dawała jakąkolwiek frajdę :tongue:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

heh na hc to ja nawet lubie grać snajperem ale nie do przesady ktoś mnie zabił to wale mu hs i gram dalej moim inżynierem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja raczej nie mam problemów z Reconami. Gram na HC i tylko na conquest, głównie na Atacama Desert, i na tej mapie zawsze jest najmniej snajperów na drużynę, co więcej zawsze chowają się w tych samych miejscach, i ubicie ich wcale nie jest takie trudne. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie więc o Twoje 273 TeamKill'e które nabiłeś, były specjalnie czy przypadkowe :smile::blush::angry: :wacko: :laugh: :ninja: :unsure: :biggrin: :whistling:

No właśnie wyobraź sobie że to przypadkowe ofiary najczęściej. Kilka procent z tych TeamKilli to pewnie akcje, jak zabijało się różnych idiotów aż sobie poszli z serwera.

Ale jak się na Hardcorze nie kampi, tylko bierze czynny udział w walce, to straty we własnej drużynie są nieuniknione. Ale to na prawdę nie dużo (200 TK) na tyle godzin grania na HC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do HC to trudno tam cokolwiek pograć, jeżeli lecisz na M'Com a zewsząd wali do ciebie 8-10 racoon'ów to trudno nawet mówić o jakiejkolwiek zabawie. Raz czy dwa udało mi się na HC trafić do rozgarniętego składu (po obu stronach) ludzie grali w większości assaultem i to była jedyna rozgrywka na HC która dawała jakąkolwiek frajdę :tongue:

Spróbuj zagrać na HC Conquesta na Lagunie. Tam KAŻDY kampi. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie... Nie spodziewałem się, że się tak na mnie napalicie...Nie zaprosiliście mnie do składu.... No nic szkoda. Żadna z moich 5 w Holka i 2 w iBaso nie weszła oraz kilkadziesiąt w pozostałych. Pogratulować umiejętności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powie mi ktoś co to znaczy jak ktoś po zabójstwie "kuca i wstaje nad zwłokami" ?? :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki panowie... Nie spodziewałem się, że się tak na mnie napalicie...Nie zaprosiliście mnie do składu.... No nic szkoda. Żadna z moich 5 w Holka i 2 w iBaso nie weszła oraz kilkadziesiąt w pozostałych. Pogratulować umiejętności.

Bez przesady, nie skupialiśmy się tylko na Tobie ;-)

A gdyby liczyć te wszystkie co nie weszły to wszyscy mielibyśmy o 10 razy więcej dogtagów ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powie mi ktoś co to znaczy jak ktoś po zabójstwie "kuca i wstaje nad zwłokami" ?? :rolleyes:

Tzw. Teabag;p

Edytowane przez michaljm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×