Skocz do zawartości
ONE

Battlefield: Bad Company 2

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli DizzY też? Ma SPM prawie taki, jak DJ.

DizzY, masz nam coś do powiedzenia?

Oczywiście oprócz tego, że jesteś zajebisty :tongue:

Jestem zajebisty.

A tak na serio teraz mam wakacje więc odpoczywam od konsoli. Poza tym na pewno już wyszedłem z wprawy :P Musiałbym znowu przysiąść do konsoli żeby powrócić do mojej normalnej formy.

Edytowane przez DizzY-WolF

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo przepraszam jesli takie pytanie juz padlo, ale nurtuje mnie kilka spraw jesli chodzi o automatyczne shootguny.

1. Czy USAS12 i SAIGA maja taki sam damage (czy sa jakies inne roznice w tych broniach oprocz tego ze USAS jest full auto, a przy SAIGA trzeba szybko "ruszac paluszkiem" :) )

2. Ktora Wy bron preferujecie (biorac pod uwage te dwie)?

3. Czy uzywacie amunicji typu slugs czy wolicie srut? (ogolnie czy slugs bardzo obniza damage broni na bliskim dystansie?) oraz czy wolicie miec amunicje magnum czy powiekszony magazynek.

Wiem ze w punktach 2 i 3 kazdy moze preferowac cos innego, ale ciekawi mnie jak to jest u Was.

Prosze nie piszcie ze te bronie sa dla noobow :) - kazdy gra czym mu wygodnie :)

Edytowane przez mierniczek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Damage to masz w grze wskazany, ogólnie ja preferuje slugs + magnum ammo i usas. ostatnio się wkręciłem w te shotguny i na zmianę, raz usas raz saiga, nawet automatem strzelam z palca a wiec nie wybieram ich pod względem auto. takim zestawem usas,magnum ammo, slugs z bardzo, bardzo daleka (czasami) ubijam przeciwnika

dodam jeszcze ze do tego biegam z C4 i wysadzam co się da, ale jestem niedobry co ? przeciwnicy c4, myszek, klawiatur, m60 itd, itd... pewnie już jestem noobem, lama itd ?:scare:

Edytowane przez INKOGNITO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zapytalem o damage tych broni, bo niestety (dla mnie) nie jest to jednoznaczne.

W grze te wskazniki "mowia" ze SAIGA jest mocniejsza niz USAS12.

Z drugiej strony np strona:

http://denkirson.xanga.com/722757523/bad-company-2/

"mowi" ze obrazenia maja identyczne. Sam juz nie wiem co jest prawda.

Zapytalem tez o slugs, amunicji magnum i powiekszonym magazynku, bo mam maly dylemat czego uzywac.

Z jednej strony srut na malej odleglosci jest zabojczy (co 6 kulek to nie jedna), z drugiej strony jesli slugs znaczonco nie obniza obrazen na malej odleglosci to powinno byc w zasadzie wszystko jedno czego sie uzywa (jesli sie trafia we wroga to efekt powinien byc podobny).

Inna sprawa z amunicja magnum - Czy uzywajac jej czasem/czesto nie brakuje wam tego jednego pocisku wiecej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi tam nie brakuje, bo zawsze mogę nas szybkości zmienić guna i dobić, a tak to przeładowuję nawet po jednym strzale, oczywiście jak jest na to czas.

a co do bliskich odległości to jest odczuwalne, bo z slugs muszę ubić 3 strzały, a śrut to jeden raz i pozamiatane.

najlepiej pośmigaj z każdym z zestawów, i po kilku grach będziesz wiedział co Ci siedzi najbardziej.

Edytowane przez INKOGNITO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie mozna szybko zmienic bron z glownej na podreczna, ale bardziej mysle o sytuacjach gdy wpadamy na wiecej niz jednego wroga na raz :)

A wtedy co 12 pociskow w broni to nie 6 :)

Co do biegania i wyprobowania odpowiedniej kombinacji to oczywiste (troche juz tak biegam i probuje, ale ta niepewnosc "co jest najlepsze" pozostaje)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak wpadnę z USASem (dzisiaj zdobędę platynkę) na kilku wrogów to zostaje mi .................następne życie :rolleyes:. Czasami brakuje faktycznie jednego pocisku ale sprawę załatwia poczciwy M1911.

Dzisiaj zaczynam zabawę z SAIGĄ chociaż kiedyś mi nie pasowała, ale z drugiej strony nie potrafiłem grać żadną bronią, która miała w magazynku poniżej 100 naboi :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To troche glupie z mojej strony ze wogole zaczalem miec watpliwosci jakich dodatkow uzywac przy tych automatycznych shootgunach.

Wczesniej probowalem swoich sil tylko ze Slugs'ami w lufie i myslalem ze to jedyny sensowny dodatek.

Kilka razy uzylem srutu i nie umialem jakos sobie poradzic z faktem, ze jak ktos jest daleko to lepiej zejsc z drogi, bo strzalami nic sie nie zdziala.

Dopiero kilka dni temu odkrylem jakie spustoszenie moze ta bron zrobic ze srutem w magazynku (oczywiscie na krotkim dystansie), a jak ktos jest daleko to obchodzic wroga bokiem.

commor - a Ty uzywasz slugs'ow czy srutu (amunicje magnum czy powiekszony magazynek)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierzcie tez pod uwagę na jakiej mapie gracie. Jak na tych wielkich typu "open world" to lepiej brać sluga a jak np. tej w nocy, na której jest masa drzew, to lepiej śrut bo wiadomo, że będzie się grać tylko na bliskie odległości.

Na takim Arica Harbour jak bronisz, na pierwszej bazie, to tylko slug (i C4 :] ), ale już na drugiej śrut może być niezły, bo będzie walka w mieście a nie na otwartej przestrzeni.

Aha, i różnica między USAS i Saiga jest wg mnie taka, że SAIGA ma zdeczka mniejszy rozrzut (śrutu). Ale w statystykach widnieje jako identyczny, więc może mi się zdaje.

Edytowane przez ocelot_0x

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie - mapy maja wielkie znaczenie.

Mi osobiscie w Conquescie podobaja sie obie Laguny, White Pass, Africa Harbor - a ze tam jest duzo drzew, budynkow czy innych zakamarkow to mozna pobiegac ze srutem (grunt to nie biegac na otwartej przestrzeni - ale to z kazda bronia jest samobojstwem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biegam tylko ze slugs. Zabojcze na krotkim i dalekim, wrecz sniperskim dystansie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jak mnie wywaliło do menu głównego w czasie gry Online to coś z moim łączem czy ktoś mnie kicknął poprostu? Dodam , że neta mi nie rozłączyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dostałeś bana

Jeśli masz udzielać tak durnych odpowiedzi na tak proste pytania to lepiej się nie udzielaj w temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na czym polega Surveillance ops pin? (In a roun, do 5 motion mine assists. NIe rozumiem:(. Oraz Squad Member pin (in round obtain one attack and one defend order

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze - musisz rzucać bułki które posiada Recon gdziekolwiek popadnie (najlepiej w miejsce gdzie jest dużo przeciwników), i poczekać aż wpadnie ci upragniona lista Motion Mine Assist's. Drugie natomiast myślę że tyczy się Conquesta - musisz wydać rozkaz ataku flagi przeciwnika (a następnie ją przejąć), oraz obrony własnej flagi (i ją obronić, co chyba oczywiste).

  • Like 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam takie pytanie jak wy uważacie lepiej nabija się punkty na conquest czy na rush :whistling:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biegam tylko ze slugs. Zabojcze na krotkim i dalekim, wrecz sniperskim dystansie.

Wczoraj probowalem srutu i slugs"ow i choc te drugie daja nam widoczna przewage jesli strzela sie na dalszy dystans to jednak srut bardziej do mnie przemawia.

Oczywiscie kilka razy zginalem gdy strzelalem sie "twarza w twarz" z przeciwnikiem oddalonym na wieksza odlegosc, ale doszedlem do wniosku, ze shotgun ma byc shotgunem :) , a nie jakims kosmicznym wynalazkiem ktorym sie zabija ludkow z polowy mapy :P

Jesli sie tylko nie biega na otwartych przestrzeniach i ciagle kluczy miedzy budynkami (czy krzaczorami) to srut jest jak najbardziej odpowiedni.

Oczywiscie biore tu pod uwage automatyczne shotguny.

Jak tylko wbije w obu 1000 killi to przerzuce sie na te jednostrzalowe, a tam jednak zagadnienie "slug czy srut" to troche inna bajka.

Edytowane przez mierniczek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hivo ty mi nie mów gdzie ja mam się udzielać a gadzie nie, lepiej sam poczytaj swoje durne wypowiedzi. a moją przeczytaj jeszcze ze trzy razy to może zrozumiesz ze to był żart.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też trochę pograłem SAIGĄ ( platynkę z USAS-a zostawiłem na później ) ale jak na złość mapa Nelson Bay na Conqueście nie jest wymarzonym poligonem doświadczalnym. Nie dało rady shotgunem ogarnąć chmary atakujących.

Zresztą nie tylko ja wczoraj nie ogarnąłem atakujących ( Polska - Kamerun 3-0 ) :thumbsup:

EDIT: Ups omyliłem sie :pardon:

Edytowane przez commor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zresztą nie tylko ja wczoraj nie ogarnąłem atakujących ( Polska - Kamerun 3-0 ) :thumbsup:

Raczej 0-3!!! Niestety,coraz trudniej mi wykrzesać z siebie jakiekolwiek pozytywne emocje związane z polską piłką nożną!!!Jak wiecie,jestem z rocznika któremu dane było "na żywo" oglądać mecze reprezentacji Kazimierza Górskiego i pamiętny Mundial 1974 w Niemczech...Boże,łza się w oku kręci!!!!,Anglia,Argentyna,Włochy,Brazylia...wszystko to "padało na kolana"!!!

A teraz...smutek,stress i zażenowanie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Zresztą nie tylko ja wczoraj nie ogarnąłem atakujących ( Polska - Kamerun 3-0 )

Chyba 0:3

Zresztą czego się spodziewać po ciarachach. Jaki pan - PZPN - taki kram.

Ale wracając do tematu.

Wczoraj całkiem ciekawe zdarzenie na Arice - Rush. Gramy obrońcami, druga baza - miasteczko - B zniszczone, zawalili budynek. Wraży snajper czai się w tej zielonej zabudowie pomiędzy rusztowaniami a budynkami, obstawiając A.

No to wbijam się to tej "zielonej budki" kroję snajpera nożem, odwrót, dobiegam do schodków- i tratatata - seria w plecy.

Jakiś inżynierek zrespił się przy owym snajperze :/

Mieliście takie, lub podobne zdarzenie? Może sami zrespiliście sie przy martwym członku squad`u?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj całkiem ciekawe zdarzenie na Arice - Rush. Gramy obrońcami, druga baza - miasteczko - B zniszczone, zawalili budynek. Wraży snajper czai się w tej zielonej zabudowie pomiędzy rusztowaniami a budynkami, obstawiając A.

No to wbijam się to tej "zielonej budki" kroję snajpera nożem, odwrót, dobiegam do schodków- i tratatata - seria w plecy.

Jakiś inżynierek zrespił się przy owym snajperze :/

Mieliście takie, lub podobne zdarzenie? Może sami zrespiliście sie przy martwym członku squad`u?

Miałam tak kilka razy jak ktoś kosił kogoś ze squadu, po prostu zrespiłam się w tym samym momencie w którym ten ktoś ginął ;) myślę, że to samo stało się z tym snajperem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×